dr Włodzimierz Łapot
Laboratorium Gemmologiczne Uniwersytet Śląski
Tanzania to państwo we wschodniej Afryce powstałe w 1964 roku z połączenia dwu dawnych brytyjskich kolonii: Tanganiki i Zanzibaru. Nazwę nowego kraju ukuto z początkowych sylab nazw łączących się kolonii. Ta z kolei wykorzystana została przez nowojorską firmę Tiffany & Co. do nazwania tanzanitem najatrakcyjniejszej odmiany jubilerskiego zoisytu odkrytej dla świata mniej więcej w owym czasie na terenie północno-wschodniej Tanzanii
Jako pierwszy, w 1967 roku, poprawnej identyfikacji tanzanitu dokonał Ian McCloud, geolog z Dodomy – stolicy Tanzanii, zatrudniony w ówczesnej administracji państwowej. Wcześniej znaleziska tanzanitu identyfikowano wpierw jako szafir (tzw. szafir Meru), potem jako oliwin (perydot), wreszcie jako kordieryt (ijolit) lub dumortieryt. Tak też początkowo nazywał tanzanit Manuel de Souza, krawiec a zarazem poszukiwacz złota i drogich kamieni z Arushy, kilkusettysięcznego miasta u podnóży Kilimandżaro, którego uznano za niecałkiem świadomego odkrywcę złoża tanzanitu.
Usytuowane jest ono w krainie Masajów, kilka kilometrów na północ od miasteczka Merelani (Mererani), w zachodniej części Gór Lelatema, ledwie kilkadziesiąt kilometrów na południe od Kilimandżaro, najwyższego szczytu Afryki. Złoże tanzanitu powstało przed 600 mln lat w warunkach orogenicznego matamorfizmu regionalnego facji amfibolitowej, przy ciśnieniu około 2 Kb i w temperaturze nieprzekraczającej 500oC, lokując się w płaszczyźnie osiowej wielkiego fałdu orogenu wschodnioafrykańskiego utworzonego z proterozoicznych gnejsów, marmurów i łupków krystalicznych.
Zawdzięcza swe powstanie wysokiej aktywności gorących fluidów krążących wzdłuż różnej rangi uskoków oraz powierzchni oddzielności i wypłukujących ze skał składniki niezbędne do utworzenia pegmatytowych gniazd (geod) zawierających tanzanit i inne zoisyty jubilerskie, jak również wiele innych bardzo atrakcyjnych kamieni jubilerskich, np. kyanit (dysten), granat (tsavoryt), diopsyd, turmaliny o różnej barwie, kwarc. Fluidy te uruchamiały także zawarte w skałach chromofory, czyli pierwiastki odpowiedzialne za niepowtarzalną barwę owych minerałów, np. wanad, chrom, żelazo, mangan. Ich zróżnicowany jakościowo i ilościowo udział w budowie sieci krystalicznej zoisytu sprawia, że barwa tego minerału może być bardzo różna, np. niebieska, fioletowa, żółta, zielona, różowa.
Upiększanie barwy tanzanitu
Tanzanit jest z pewnością najpiękniejszym z zoisytów jubilerskich. Zawdzięcza swą niepowtarzalną barwę obecności atomów wanadu w sieci krystalicznej zoisytu. Jeśli wanad ma postać jonów trójwartościowych (V3+), to nadaje tanzanitowi mało atrakcyjną barwę brunatnofioletowawą. Jeśli ma postać jonów czterowartościowych (V4+), to kamień ma niepowtarzalną barwę fiołkową. Barwa ta może charakteryzować się pewną przewagą odcienia fioletowego bądź niebieskiego.
Stąd dwie kategorie tanzanitów: fioletowawe i niebieskawe. Przekształcenie trójwartościowych jonów wanadu w jony czterowartościowe realizuje się przez kilkudziesięciominutowe wygrzewanie kryształów zoisytu, zasobnych w ten pierwiastek, w temperaturze 400-500oC przy dostępie tlenu z powietrza. Wyróżniającą cechą tanzanitu jest jego wielobarwność (pleochroizm) dostrzegalna już gołym okiem. Zależnie od kierunku obserwacji kamień może być odbierany jako niebieski, fioletowy lub żółtobrunatny.
Zabieg wygrzewania prowadzi do osłabienia lub nawet zupełnego zniesienia składowej żółtobrunatnej pleochroizmu i ewentualnego wzmocnienia składowej niebieskiej pleochroizmu. Wiedzieli już o tym Masajowie, pierwsi zbieracze tanzanitu. Jak mówi legenda, wpadli na ten pomysł, obserwując korzystną zmianę barwy niektórych kryształów zoisytu powodowaną pożarami sawanny. Do korygowania barwy tanzanitu używali węgla drzewnego.
Ulepszanie barwy tanzanitu jest łatwe w realizacji, aczkolwiek wymaga starannej selekcji surowca; nadają się do tego tylko kryształy o wysokiej czystości, z możliwie jak najmniejszą liczbą wtrąceń; ich obecność jest niepożądana, gdyż grozi pękaniem lub rozsadzeniem kamienia podczas wygrzewania. Modyfikacja barwy może być wykonana w całkiem prosty sposób, wręcz chałupniczo, np. przez umieszczenie kamienia otoczonego gipsem i folią aluminiową w palenisku zwykłego pieca czy nawet w żarze ogniska.
W warunkach przemysłowych używa się do tego programowalnych pieców wyposażonych w termostat. Tak wytworzona barwa jest trwała. Ponad 95proc. tanzanitu znajdującego się obecnie w obrocie rynkowym jest termicznie modyfikowane (upiększane). Zatem tylko nieliczne to kamienie zupełnie naturalne. Można je odróżnić od termicznie modyfikowanych jedynie laboratoryjnymi metodami gemmologicznymi.
Tanzanit u Tiffany’ego
Niepospolite walory fiołkowoniebieskiego zoisytu pierwsza doceniła nowojorska firma Tiffany & Co., nadając mu w 1968 roku nazwę “tanzanit” oraz podejmując zakrojoną na szeroką skalę akcję marketingową, której przewodnim hasłem reklamowym stał się slogan: “Tanzanit znajduje się w dwu miejscach na świecie: w Tanzanii i u TiffanyŐego”. Co zresztą w tamtych czasach nie odbiegało od prawdy. Obecnie tanzanit wydobywany jest także choćby w pobliskiej Kenii. “Twarzą” kampanii reklamującej tanzanit uczyniono Elizabeth Taylor – aktorkę o najsławniejszych fiołkowych oczach.
Obrót wyrobami z tanzanitem szacowany jest obecnie na około 1 mld dolarów w skali roku; z tego około 80 proc. przypada na rynek amerykański. W Polsce wyroby z tanzanitem promowane są przez firmę jubilerską Apart. Pozostałe atrakcyjnie barwne monokrystaliczne zoisyty jubilerskie określa się mianem fancy zoisytów (fantazyjnie barwnych zoisytów). Mogą one mieć różne barwy, przeważnie jednak zielone, żółte lub różowe. Barwność zależy od rodzaju i ilości pierwiastkowych chromoforów zawartych w ich sieci krystalicznej, przy czym ta sama barwa może być powodowana przez różne chromofory, np. zielony zoisyt z Tanzanii ma barwę warunkowaną obecnością trójwartościowego chromu, podczas gdy analogicznie zielony zoisyt z Pakistanu zawdzięcza swój kolor obecności żelaza w strukturze.
Barwa zoisytu może zależeć także od ilościowego stosunku poszczególnych chromoforów w nim zawartych. W tanzanitach stosunek barwotwórczych V2O3/Cr2O3 jest większy od 2, podczas gdy w zoisytach zielonych jest on mniejszy od 2. Zoisyty wykazujące pod tym względem równowagę mają barwę niebieskozieloną, żółtozieloną lub brunatnozieloną. Z tego powodu do modyfikacji termicznej i przekształcenia w atrakcyjnie fiołkowe tanzanity nadają się tylko zoisyty mające wyraźną przewagę wtrąceń atomów wanadu nad atomami chromu. Zoisyty zawierające wanad i chrom w podobnej ilości tylko nieznacznie poprawiają swój wygląd dzięki obróbce termicznej. Z kolei zoisyty mające wyraźną przewagę chromu nad wanadem reagują negatywnie na modyfikację termiczną i zmieniają się całkiem nieznacznie.
Anyolit i thulit w zdobnictwie
Prócz zoisytów monokrystalicznych jubilersko wykorzystywane są również niektóre zoisyty polikrystaliczne. Szczególnym uznaniem nabywców cieszą się zwłaszcza anyolit i thulit. Anyolit jest zieloną, zbitą odmianą zoisytu polikrystalicznego. Odkryto go w połowie minionego wieku w okolicach Longido w Tanzanii. Stanowi niewielką, ledwie kilkudziesięciometrową soczewę w serii prekambryjskich amfibolitów zoisytowych. Swą barwę zawdzięcza chromowi. Nazwa tej odmiany zoisytu pochodzi od masajskiego słowa “anyoli” i znaczy zielony.
W anyolicie zoisyt występuje w postaci drobnych wydłużonych kryształów o wielkości do 1,5 mm; pośród nich widoczne są często także czarne wrostki kryształów hornblendy i duże (o wielkości sięgającej trzech centymetrów), kontrastowo czerwone, automorficzne, zwykle jednak nieprzezroczyste kryształy rubinu. Anyolit jest wysoko cenionym materiałem ozdobnym i dekoracyjnym wykorzystywanym przeważnie jako materiał rzeźbiarski oraz do wyrobu atrakcyjnej drobnej galanterii kamieniarskiej, oraz ciekawych ozdób i biżuterii.
Dużo pospolitszą odmianą polikrystalicznego zoisytu jest różowy lub różowoczerwony thulit. Swą barwę zawdzięcza manganowi. Jego nazwa pochodzi od dawnej nazwy północnej części Norwegii – Thule, gdzie minerał ten został pierwotnie odkryty w 1820 roku. Thulit jest narodowym kamieniem Norwegii. Pod nazwą thulitu z Leksvik osiągał w tamtych latach całkiem wysokie ceny; spadały one w miarę odnajdywania na świecie kolejnych jego wystapień. Dziś znany jest z bardzo wielu miejsc, także z Polski; występuje na przykład na Dolnym Śląsku w kopalni serpentynitu w Nasławicach koło Sobótki.
Spotykany jest przeważnie wśród zmienionych plutonicznych skał magmowych oraz pośród przeobrażonych skał węglanowych, serpentynitów itp. Jest cenionym materiałem ozdobnym używanym do celów dekoracyjnych; wykorzystywany także do wyrobu drobnej galanterii kamieniarskiej, tanich ozdób i biżuterii.