Po smartwatchach przyszedł czas na smart ringi, czyli inteligentne pierścionki, które poza walorami estetycznymi pełnią także funkcje użyteczne, są jednocześnie biżuterią, telefonami a także osobistymi lekarzami.
Zainteresowanie inteligentnymi zegarkami nie jest w Polsce spektakularne, trudno przewidzieć, czy taki sam los spotka pierścionki. Smart ring pełni bowiem podobne funkcje jak inteligentny zegarek.
Połączeni pierścionkiem ze światem
Polacy nieśmiało podchodzą do zakupów gadżetów. Niemal każdy posiada smartfona, jednak nie wielu zdecydowało się na zakup inteligentnego zegarka. Podobny los może spotkać pierścionki, które bez trudu będzie można łączyć z telefonem za pomocą Bluetooth. Pierścionki wytrzymują na jednym ładowaniu około doby, można je jednak ładować bezprzewodowo. Na małym ekraniku, przypominającym kamień szlachetny, wyświetlane są informacje o połączeniach, wiadomości tekstowe, tweety. Używając pierścionka można odrzucić połączenie. Inteligentny pierścionek posiada także funkcję mającą zapobiec zgubieniu telefonu – w momencie, gdy właściciel znajduje się w odległości większej niż 30 metrów od telefonu, pierścionek wydaje dźwięk. Smarty Ring, pierścionek wyprodukowany przez Indiegogo, kosztuje 250 dolarów, i jak na razie dostępny jest w Polsce tylko przez sprzedaż internetową.
Wibrująca informacja
Niezwykle ciekawym produktem jest pierścionek Ringly, który wibruje w momencie gdy właściciel urządzenia otrzymuje wiadomość. Podkreślenia wymaga fakt, że wibrujący pierścionek wygląda jak tradycyjna biżuteria. Wykonany jest bowiem ze złota oraz inkrustowany kamieniami jubilerskimi. Biżuteria posiada niewielką diodę, która podczas noszenia pierścionka świeci, dzięki czemu możliwe jest połączenie go z smartfonem. Ringly jest pierścionkiem, który łączy tradycyjną biżuterię z nowoczesnymi technologiami. Trudno bowiem odróżnić go od „zwykłego” pierścionka, a jednak wbudowany procesor sprawia, że możemy kontrolować nim swój telefon. Mimo że nie przeczytamy na nim wiadomości ani tweetu, to mamy na palcu przedłużenie swojego telefonu. Gdy ktoś dzwoni, wyśle SMS, gdy nadejdzie godzina ustawionego w telefonie spotkania – zadrży i zacznie migać LED-em. Użytkownik może wybrać kolor światła i rytm drgań, przypisując je do konkretnej osoby. Pierścionek kosztuje od 195 do 260 dolarów w zależności od kamienia, który się w nim znajduje.
Pierścionek jak lekarz
Na polskim rynku można kupić pierścionek Ōura, który potrafi dokonywać analizy danych biometrycznych organizmu. Czujniki znajdujące się w pierścionku pozwalają na analizę przepływu krwi, co pozwala na odczytanie rytmu serca. Dokonane pomiary pozwalają na określenie stanu organizmu i jego reakcji na aktywność. Pierścień należy ładować zaledwie od 30 do 60 minut – raz na trzy dni. Ōura mierzy reakcje organizmu na wypoczynek (sen) oraz ogólną aktywność za dnia. Chodzi tutaj o korelowanie reakcji ciała na czas dnia, ale i wpisywanych do mobilnej aplikacji działań. W ten sposób logując nasz dzienny czas do specjalnego programu, po pewnym czasie (np. przy powtarzających się reakcjach) otrzymamy informację wpływie jednego na drugie. Ōura ma w aplikacji podać sugestie dotyczące polepszania wypoczynku, by reakcji stresowych było jak najmniej. Należy zauważyć, że pierścionek wykonany jest z ceramiki. I, jak podkreślają jego twórcy, jest wodoszczelny. Od niedawna pierścionek dostępny jest w Polsce.
Badanie rynku
Pojawianie się na rynku jubilerskim nowoczesnych gadżetów może zmienić spojrzenie na branżę jubilerską. Biżuteria utożsamiana jest z tradycyjnymi ozdobami, pojawianie się kosztowności „wzbogaconych” o technologię może mieć wpływ na zmiany w branży jubilerskiej. Nie można zapominać, że wprowadzenie drukarek 3D i projektowania komputerowego zmieniło branżę, podobnie może wyglądać sytuacja w przypadku inteligentnej biżuterii, która poza funkcją ozdobną i symboliczną, będzie również użyteczna. Oczywiście nie wiadomo jak zareagują klienci na pojawianie się smart pierścionków, jednak nie można wykluczyć, że Polki będą chciały posiadać biżuterię, która mierzy im puls i można odczytać z niej SMS. Właściciele salonów jubilerskich powinni więc wnikliwie przyglądać się rynkowi, gdyż może warto będzie wprowadzić do oferty inteligentne pierścionki.