Kryzys finansowy odcisnął swoje piętno na polskim rynku jubilerskim. Jednak wraz z kryzysem pojawiły się nowe podmioty gospodarcze, które zaczęły ubiegać się o klientów salonów jubilerskich. Dynamicznie rozwinął się rynek biżuterii sztucznej, ale także zaczęły pojawiać się wypożyczalnie biżuterii, które do tej pory nie funkcjonowały w naszym kraju.
W wypożyczalniach można znaleźć niemal każdy rodzaj wartościowej biżuterii – od brylantowej kolii po złoty pierścionek z cyrkonią. Ich właściciele starają się pozyskać nowych klientów poprzez stałe doskonalenie swojej oferty.
Kaucja za luksus
Wypożyczalnie biżuterii funkcjonują przede wszystkim, przynajmniej na razie, wraz z salonami sukien ślubnych i kreacji wieczorowych. Zdarzają się także takie, które oferują swoje usługi samodzielnie a z ich ofertą można zapoznać się za pośrednictwem internetu. Jednak najczęściej wypożyczalnie biżuterii oferują swoje usługi i towary jako dodatek do kreacji. Klientki mają możliwość uzupełnienia swojego stroju o niecodzienne a często także bardzo drogie dodatki, płacąc jedynie za kilkugodzinne wypożyczenie drogich kosztowności. – Wśród Polaków rośnie zapotrzebowanie na luksus, jednak niewielu z nas stać na kupno biżuterii wartej 20 czy 30 tysięcy złotych – mówi Marek Nowotnik, ekonomista. – Wypożyczalnie biżuterii oferują wartościową biżuterię za 500 – 1000 złotych, co sprawia, że klienci dysponujący taką kwotą mogą poczuć, że należą do elity – dodaje. Biżuteria oferowana w wypożyczalniach to zazwyczaj biżuteria wykonana z najdroższych metali i kamieni szlachetnych, na którą mało kto może sobie pozwolić, stąd rosnące zainteresowanie tego typu usługami. Klient decydując się na wypożyczenie biżuterii musi wpłacić kaucję, która zazwyczaj wynosi około 10 proc. wartości danego okazu biżuteryjnego oraz zapłacić za wypożyczenie kosztowności. Cena wypożyczenia kompletu biżuterii jest zróżnicowana, rzadko jednak jej wartość przekracza dwa tysiące złotych.
Preferencje klientów
Klientami wypożyczalni biżuterii są zazwyczaj osoby, które potrzebują jej na specjalne okazje. Najczęściej są to panny młode, którym zależy, aby w dniu ślubu wyglądać i czuć się wyjątkowo a dzięki wypożyczonej biżuterii ich kreacja jest idealna. – Wypożyczalnie biżuterii działają na podobnych zasadach jak wypożyczalnie kreacji ślubnych lub wieczorowych – mówi Marek Nowotnik. – Nie każdego stać na kupno danego przedmiotu, jednak jest w stanie zapłacić określoną kwotę, aby w danym momencie swojego życia poczuć się wyjątkowo – dodaje. Produkty luksusowe, do jakich z całą pewnością należy brylantowa biżuteria, zarezerwowane są dla osób majętnych, jednak wielu klientów, których nie stać na zakup tego rodzaju biżuterii, chce także poczuć się wyjątkowo i pozwala sobie na wypożyczenie drogocennej biżuterii. Warto zauważyć, że klientami korzystającymi z usług wypożyczalni biżuterii nie są tylko osoby, które dzięki kosztownościom podkreślają walory swojej kreacji. Są nimi także osoby, które dysponują odpowiednimi funduszami, aby kupić dany komplet biżuterii, jednak wolą aby stał się „ich” tylko przez kilka, czy kilkanaście dni. – Część klientów wypożyczalni posiada wartościową biżuterię na własność, jednak decydują się na pożyczenie innej, gdyż będzie ona bardziej komponowała się ze strojem bądź po prostu będzie nowym dodatkiem do kreacji – mówi Marek Nowotnik. – Wychodzą oni z założenia, że nie wszystko muszą posiadać na własność – dodaje. Wypożyczenie biżuterii pozwala na możliwość zmieniania drogocennych dodatków niemal z okazji na okazję. – Stali klienci wypożyczalni podkreślają, że wolą pożyczyć kosztowności, gdyż daje im to zarówno poczucie luksusu, jak i możliwość wyboru drogocennego dodatku w zależności od upodobania – mówi Marek Nowotnik.
Biżuteria od jubilera
Wypożyczalnie biżuterii prowadzone są zazwyczaj przez właścicieli salonów jubilerskich. Wychodzą oni z założenia, że pożyczając biżuterię, ta „pracuje” na siebie. Rzadko zdarza się, aby na polskim rynku funkcjonowały wypożyczalnie biżuterii, które posiadają kosztowności tylko w celu ich pożyczania klientom. W Europie a przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych wypożyczalnie biżuterii funkcjonują niezależnie od salonów jubilerskich, jednak w naszym kraju rynek ten dopiero się rozwija i biżuterią w dużej ilości a przede wszystkim o dużej wartości dysponują przede wszystkim właściciele salonów jubilerskich. – Mimo że droga biżuteria w Polsce sprzedaje się nadal na wysokim poziomie, część właścicieli salonów jubilerskich decyduje się na zwiększenie swoich zysków poprzez pożyczanie klientom drogocennych kosztowności – mówi Marek Nowotnik. – Liczą oni nie tylko na zysk z wypożyczenia, ale dzięki swoim działaniom zapewniają sobie reklamę oraz pozyskują nowych klientów – dodaje. Nie można jednak zapominać, że pożyczanie drogiej biżuterii łączy się także z ryzykiem. Osoby prowadzące wypożyczalnie ryzykują nie tylko kradzież ich najbardziej wartościowych okazów biżuteryjnych, za które firmy ubezpieczeniowe mogą nie pokryć strat, ale także uszkodzenie biżuterii. Wypożyczalnie biżuterii zabezpieczają się przed nieuczciwymi klientami podpisując z nimi umowy cywilno-prawne, w których zobowiązują klientów do pokrycia wszystkich kosztów związanych ze zniszczeniem bądź utratą biżuterii. Formą zabezpieczenia jest także pobranie dość wysokiej kaucji. Jednak żadna z tych form „zabezpieczenia” biżuterii nie zniweluje wszystkich zagrożeń. – Wydaje mi się, że dużym zagrożeniem dla osób decydujących się wypożyczenie biżuterii jest możliwość „wymiany” kamieni szlachetnych – mówi Bogdan Wyżykiewicz, jubiler. – Klient posiada bowiem biżuterię w pełni wartościową i przez czas, za który zapłacił, może z niej dowolnie korzystać. Tym samym może ukraść kamienie w niej się znajdujące i włożyć w ich miejsce cokolwiek – zauważa. Udowodnienie przed sądem, że klient ukradł kamienie szlachetne a w ich miejsce włożył podróbki może ciągnąć się latami.
Podnoszenie zysków kosztem ryzyka
Podmioty gospodarcze funkcjonujące na polskim rynku jubilerskim wraz z pojawianiem się kryzysu finansowego starają się znaleźć alternatywne sposoby na wypracowanie zysków. Jednym z nich z całą pewnością jest poszerzenie swojej oferty o możliwość wypożyczenia biżuterii. Jednak nie można zapominać, że wiąże się on z dużym ryzykiem, dlatego też jak na razie niewiele firm w Polsce zdecydowało się na wprowadzenie takiej usługi. Nie można jednak nie zauważyć, że na polskim rynku, podobnie jak na rynkach zachodnioeuropejskich, pojawiają się wypożyczalnie drogocennej biżuterii. Niewielka liczba podmiotów gospodarczych, częściowo funkcjonująca na naszym rynku na zasadzie franczyzy, nie pozwala na pełną ocenę tego zjawiska. – Z całą pewnością wypożyczalnie biżuterii nie stanowią zagrożenia dla właścicieli salonów jubilerskich – uważa Marek Nowotnik. – Podobnie jak wypożyczalnie samochodów luksusowych nie zagrażają autoryzowanym sprzedawcom luksusowych pojazdów. Jest to jednak pewna alternatywa dla osób chcących choć przez chwilę posiadać luksusowy przedmiot – dodaje. Trudno przewidzieć jak w przyszłości będzie rozwijał się rynek wypożyczalni biżuterii, jak na razie z ich oferty korzystają głównie kobiety, które drogocenną biżuterią uzupełniają swoją kreację wieczorową bądź ślubną.