Kazachska publiczność bardzo pozytywnie odebrała pokaz polskiej biżuterii z bursztynem, wystawa w Mega Center (Astana, Kazachstan) była odwiedzana tłumnie, często też padały pytania o możliwość zakupu prac. Propozycje projektantów z Polski znakomicie trafiały w gust młodych, nowoczesnych mieszkańców stolicy i burzyły nasze stereotypowe myślenie o wschodnim podejściu do biżuterii wyróżniającej się przepychem i nadmiarem bogatych detali. Ciekawe, jaka percepcja współczesnej sztuki złotniczej będzie kilkaset kilometrów dalej, w Mińsku białoruskim.
To okaże się już w grudniu, po otwarciu kolejnej odsłony wystawy “Designed in Poland – Silver & Amber Time 2009”, którą legnicka Galeria Sztuki przygotowała na zaproszenie Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Drugi w przeciągu kwartału pokaz na terenie byłej Rosji Galeria rozpocznie pierwszego dnia grudnia i zakończy po 10 dniach. Tyle wystarczy, by wystawa “wniknęła” w życie niemal dwumilionowego Mińska. Szczególnie, że będzie ona umiejscowiona przy głównej ulicy w centrum metropolii. Na przestrzeń ekspozycyjną wybrano imponujące i stylizowane wnętrza przestronnego obiektu, w sumie prawie 300 m kwadratowych łącznie z foyer.
“Czas srebra i bursztynu” to projekt zeszłoroczny, który w ciągu 12 miesięcy gościł w 4 krajach na dwóch kontynentach. Po prapremierze w niemieckim Wuppertalu, wizycie w gdańskim Muzeum Bursztynu i legnickiej Galerii Sztuki wystawa trafiła do Azji czyli Kazachstanu, teraz czeka na nią publiczność Mińska. Dane jej będzie zapoznać się z ponad 130 pracami biżuteryjnymi “ręki” znanych polskich projektantów, wybranych spośród tych specjalizujących się w pracy z bursztynem, m.in.: Pauliny Binek, Jacka Byczewskiego, Maryli Dubiel, Mariusza Gliwińskiego, Emili Górnej i Norberta Wawrzyniaka, Eugeniusza Gowkielewicza, Martyny Lewickiej-Wali, Magdaleny i Tomasza Stajszczaków, Jarosława Westermarka, Marcina Zaremskiego, Dariusza Zarańskiego. Prezentacji “Amber and Silver Time 2009” towarzyszyć będzie ekspozycja obrazów gdańskiego malarza Pawła Wyborskiego, którego prace znakomicie dopełniają “bursztynowy” klimat.
Organizatorzy przygotowują rosyjskojęzyczny katalog, który przybliży wschodniej publiczności nie tylko działalność projektantów z sąsiedniego kraju, ale także jego bursztynnicze tradycje. Kolejna odsłona sztuki złotniczej w wykonaniu legnickiej Galerii odbędzie się w niemieckim Międzynarodowym Centrum Spotkań w dniach 25.11-15.12.2009. Wuppertal to miasto, gdzie wędruje wiele galeryjnych wystaw. Następnym artystycznym produktem “eksportowym” stał się “Nasz bursztyn” – projekt, który zorganizowało STFZ przy wsparciu prezydenta gdańska, a oglądali prócz Gdańszczan, warszawiacy i legniczanie. Galeria Sztuki zaproponowała “Nasz bursztyn” obok innych wystaw publiczności majowego Legnickiego Festiwalu Srebra SREBRO 2009. Pokaz gromadzi prace “Stfz-owców”, w których użyli tego tradycyjnego surowca.
Udział w przedsięwzięciu wzięli zrzeszeni od lat twórcy i duety, jak np. Barbara i Andrzej Bielakowie, Zofia i Witold Kozubscy, Lucyna i Marek Nałęcz-Nieniewscy, Hanna i Jacek Zdanowscy. Wracając do kraju, wkrótce szykuje się następna wystawa w ramach cyklu “Współczesna Sztuka Złotnicza w Teatrze Współczesnym”. Tym razem autorzy przedsięwzięcia zaprosili do udziału Legnicę, która po raz kolejny zaprezentuje w stolicy swe dwie wystawy. Jedna z nich nosi wiele sugerujący i wiele niedopowiadający tytuł “Kobieta, mężczyzna iÉ”. W projekcie bierze udział prawie trzydziestka wszystkim dobrze znanych artystów, by wymienić tylko niektórych: Andrzej Boss, Ewa Effenberg, Katarzyna Gemborys, Mariusz Gliwiński, Norbert Kotwicki, Mariusz Pajączkowski, Jan Suchodolski czy Ewa i Łukasz Zaremscy. Wystawa miała swą premierę podczas tegorocznej edycji targów Złoto Srebro Czas.
To dowcipna odpowiedź złotników na pytanie o kształt, formę i charakter relacji damsko-męskich w dzisiejszych, często “wirtualnych” okolicznościach. Wystawę przez kilka tygodni oglądała także legnicka publiczność we własnej Galerii. Drugą propozycją jest projekt “Influences. Prace z Australii” znakomitej artystki Felicity Peters, który miał premierę na Legnickim Festiwalu Srebra w maju 2009 roku. Felicity utrwala za pomocą materiałów złotniczych swoje wspomnienia z podróży, ważne wydarzenia i osoby z jej życia i ojczyzny, czyniąc komentarz i kontekst powstania dzieła jego ważną częścią. Ta barwna postać gościła w Polsce również w Warszawie, stąd niektórzy twórcy związani z Galerią mogli poznać nie tylko jej prace, ale także ją. Na wystawie “Oddziaływania” zabraknie już Australijki, ale same prace mówią naprawdę wiele o autorce.
1 Naszyjnik Jakuba Żeligowskiego
2 Biżuteria Jacka Byczewskiego
3 Naszyjnik autorstwa Eugeniusza Gowkielewicza
4 Autorem obiektu jest Kamila Rohn
5 Obiekty wykonane przez Grażynę Zalewską
6 Biżuteria Andrzeja Bossa