Przeglądasz dział ZEGARKI (id:53) w numerze ZEGARKI (id:53)
Ilość artykułów w dziale: 72
|
|
Targi Watches & Wonders Geneva wyznaczyły trendy na ten rok. Wśród nich zauważymy powrót do bardziej klasycznych proporcji i modeli unisex, odważne kolory i zastosowanie wymiennych bransoletek. Tzw. wielkie komplikacje cieszą się niezmiennie dużym zainteresowaniem, podczas gdy metiers d’art stanowi połączenie sztuki zegarmistrzowskiej i sztuki dekoracyjnej.
Genewskie targi Watches & Wonders, które odbywały się 8-15 kwietnia br., ustanowiły nowe rekordy pod względem liczby wystawców i odwiedzających, jak również zadbały o pozytywne nastroje w branży, zwłaszcza po publikacji kwartalnych danych informujących o odnotowanym – po raz pierwszy od trzech lat – spadku eksportu szwajcarskich zegarków w szczególności do kluczowych odbiorców, jakimi są Chiny i Hongkong. Targi odwiedziło ponad 49 tys. osób (2023: +14 proc.), w tym 5,7 tys. sprzedawców detalicznych i 1,5 tys. dziennikarzy, którzy przybyli, aby odkryć i opisać nowości wystawców – 54 marek zegarków.
Kalendarze i inne komplikacj e
Na Watches & Wonders wciąż dominował luksus, lecz w tym roku było dużo mniej blichtru niż kiedyś. Co prawda prezentowane kolekcje przygotowywano rok lub dwa lata temu, a więc powstawały w czasie, kiedy sprzedaż zegarków wciąż rosła, ale i tak wiele marek starało się zaklinać rzeczywistość tourbillonami, minutowymi repetycjami i innymi komplikacjami. Bardzo wysoko poprzeczkę zawiesił Vacheron Constantin, pokazując kieszonkowy Les Cabinotiers – The Berkley Grand Complication. Składające się z 2877 części dzieło ma aż 63 komplikacje, w tym m.in. pierwszy w historii chiński kalendarz wieczny. Zegarek nie pojawi się jednak w sprzedaży, ponieważ powstał na zamówienie amerykańskiego filantropa, który na jego realizację czekał aż osiem lat.
Inną bardzo rzadką komplikację pokazała firma IWC. Opakowany w platynową kopertę o średnicy 44,4 mm Portugieser Eternal Calendar ma tzw. sekularny wieczny kalendarz, który „rozpoznaje” długość miesięcy, również gdy nie wypadają one regularnie co cztery lata. Pierwsza taka sytuacja nastąpi w 2100 r. i w ciągu następnych 400 lat wydarzy się jeszcze trzykrotnie. Jak podaje producent, zegarek będzie wskazywał dokładną datę aż do 3999 r. Kolejną komplikacją w tym czasomierzu są precyzyjne wskazania faz Księżyca. Dzięki opracowanej na nowo specjalnej przekładni redukcyjnej wskazywane dla obu półkul jednocześnie fazy Księżyca będą różniły się o jeden dzień od stanu faktycznego dopiero po upływie 45 mln lat (IWC już zapowiedział, że zgłosi to do księgi rekordów Guinnessa). Oryginalnie prezentuje się też tarcza modelu Portugieser EternalCalendar: jest zrobiona z szafirowego szkła i między godz. 4.00 a 5.00 ma umieszczone okno, w którym widać część mechanizmu kalendarza, wykonującą jeden pełny obrót raz na 400 lat. To element specjalnego modułu, dołączonego do pochodzącego z własnej manufaktury nowego kalibru 52640 z automatycznym naciągiem i siedmiodniową rezerwą chodu, odpowiadającego za wszystkie wskazania skomplikowanego Portugiesera.
Ciekawostkę techniczną w postaci modelu World Time with Date Ref. 5330G-001 pokazał Patek Philippe. Po raz pierwszy datownik jest tu powiązany z czasem lokalnym (celem konstruktorów było wyeliminowanie konieczności osobnej korekty datownika). Uruchamiając przycisk przy godz. 10.00, obracamy dysk z nazwami miast i w pewnym momencie data zmieni się na następny dzień. Lecz kiedy nadal będziemy przesuwać dysk, data cofnie się o jeden dzień (to oznacza, że przekroczyliśmy linię daty z zachodu na wschód). Linię daty widoczną na dysku z naniesionymi nazwami miast wyznacza czerwona kropka widoczna między Auckland i Midway.
To pierwszy datownik w zegarku tej marki, który jest obsługiwany za pomocą przezroczystej centralnej wskazówki, zakończonej polakierowanym na czerwono „młoteczkiem”, wskazującym na jedną z cyfr (od 1 do 31) znajdujących się na obrzeżach tarczy. Dzięki temu, że wskazówka jest przezroczysta, nie przesłania żadnych innych wskazań na tarczy. World Time with Date Ref. 5330G-001 jest opakowany w kopertę z białego złota o średnicy 40 mm, w której pracuje kaliber 240 HU C, z automatycznym naciągiem i mikrowahnikiem oraz rezerwą chodu wynoszącą od 38 do 48 godzin. Z okazji 150. rocznicy istnienia firma Piaget ustanowiła nowy rekord, tworząc Altiplano Ultimate ConceptTourbillon 150th Anniversary. To najcieńszy zegarek z tourbillonem – ma średnicę 41,5 mm i zaledwie 2 mm wysokości. Jego ciemnoniebieska koperta jest zrobiona z poddanego specjalnej obróbce stopu kobaltu. Wewnątrz zamontowany jest ręcznie nakręcany kaliber 970P-UC, którego rezerwa chodu wynosi około 40 godzin.
Zieleń nadal bardzo modna
Oprócz tradycyjnych kolorów – czerni, bieli i niebieskiego – nadal bardzo modna jest zieleń. Prawie każda marka oferuje przynajmniej jeden model z tarczą w tym kolorze w odcieniach od miętowego po jasnozielony, od zieleni leśnej po jeszcze ciemniejsze, zielonoczarne barwy. Ta tendencja utrzymuje się od kilku lat i wydaje się, że zieleń pozostanie z nami na dłużej. Zielone tarcze miał m.in. Polo Chronograph marki Piaget oraz cztery wersje modelu Overseas marki Vacheron Constantin, w tym Dual Time i wariant ze stoperem (wszystkie opakowane w koperty z różowego złota). Wyjątkowo efektownie prezentował się też stalowy Manufacture Classic Moonphase Date marki Frederique Constant (40 mm), którego ciemnozielona tarcza ozdobiona szlifem słonecznym zmienia kolor w zależności od kąta padania światła.
Ten utrzymany w stylu vintage zegarek ma tradycyjną podziałkę minutową w stylu torowiska, wąskie indeksy godzinowe w kolorze srebrnym oraz smukłe, ręcznie polerowane wskazówki. Dolną część tarczy zajmuje datownik obsługiwany za pomocą wskazówki oraz wskazania faz Księżyca. Za wszystko odpowiada nowy kaliber FC-716 z automatycznym naciągiem i rezerwą chodu wydłużoną do 72 godzin. Choć na Watches & Wonders nie brakowało zegarków przeznaczonych dla tych, którzy nigdy nie będą musieli się martwić wzrostem stóp procentowych lub szybującego kursu franka szwajcarskiego, to większość marek skupia się w tym roku raczej na kolorach tarcz oraz modyfikacjach istniejących już modeli. Modne są więc te same kolory co dotychczas, w materiałach nie ma prawdziwych innowacji i nadal na topie są zegarki w uniwersalnym rozmiarze, pasującym zarówno kobietom, jak i mężczyznom.
Watches & Wonders Geneva – dawniej Salon International de la Haute Horlogerie (SIHH). Prestiżowe, międzynarodowe targi przemysłu skupiające wybrane marki ze świata zegarmistrzowskiego i jubilerskiego. Impreza organizowana jest pod nową nazwą od 2019 r. na Palexpo w Genewie w Szwajcarii. Organizatorem jest Fondation de la Haute Horlogerie (FHH).
Przez niektórych uznana za nową, choć nowa nie jest. Tendencja, która nadal wzbudza emocje w branży. O co chodzi? O zacierające się granice między modelami damskimi a męskimi. Słowem: o uniseks.
Przeglądając nowości z ostatnich trzech lat, możemy zauważyć, że wśród nich jest sporo zegarków, które wyglądają neutralnie pod względem płci i prezentowane są jako propozycje dla każdego. Jak choćby Chronomaster Sport marki Zenith i Navitimer B01 Chronograph firmy Breitling – oba mają duże koperty, powyżej 40 mm, więc teoretycznie są męskimi zegarkami, lecz zdjęcia reklamowe sugerują coś innego.
Zegarek „medium size”
Pisząc o modelach uniwersalnych, komentatorzy trendów uważają, że od tej tendencji nie ma już odwrotu. Lecz czy tego typu zegarki to całkiem nowe zjawisko? I tak, i nie. Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy cofnąć się o kilkanaście lat. Wtedy niektóre firmy miały w swoich kolekcjach zegarki o nietypowym rozmiarze. Tak zwany „medium size” najbardziej spodobał się Włoszkom, które zawsze były gotowe na eksperymenty w modzie i dodatkach, oraz mężczyznom pochodzącym z Azji – ci z kolei podchodzili do tej kwestii pragmatycznie, ponieważ średni rozmiar koperty po prostu lepiej wyglądał na ich nadgarstkach.
Zegarki w wersji medium miały średnicę mniejszą niż modele dla mężczyzn i większą niż ówczesne zegarki damskie. Natomiast jeśli chodzi o wygląd, to ich wzornictwo bardziej nawiązywało do typowo męskiej stylistyki. Z czasem „medium size” prawie całkowicie zniknął z rynku (po prostu przestał być modny), by po wybuchu pandemii COVID-19 powrócić w nowej formie, a właściwie z nową wizytówką, na której pojawił się napis: uniseks. Co ciekawe, zmieniła się nie tylko nazwa, lecz także idea, która jej przyświeca. Teraz chodzi bowiem o to, by nie sugerować klientkom i klientom, co powinni nosić. Panuje pełna swoboda w wyborze rozmiarów oraz kolorów, więc każdy może kupić to, na co ma ochotę. Dlatego „uniseksy” są dostępne w różnych rozmiarach i wariantach kolorystycznych (jak wspomniane modele marek Zenith i Breitling).
Zanik podziałów na modele męskie i damskie
Można by się zatem zastanawiać, czy ta tendencja jest faktycznie nowa, skoro klienci i tak zawsze wybierali to, co chcieli. Niby tak, ale kiedyś wszystko odbywało się bardziej nieformalnie i omijało oficjalny przekaz marketingowy producentów. W ostatnich kilku latach, zwłaszcza po wybuchu pandemii, rynek bardzo się zmienił: pojawił się nowy typ klientek i klientów, którzy przy zakupie zegarka (podobnie jak w przypadku ubrań) nie kierują się tradycyjnym podziałem na damskie i męskie modele, tylko dzielą zegarki na takie, które im się podobają lub nie.
Dlatego śledząc nastroje kupujących, producenci zrobili dokładny przegląd swoich kolekcji i z oficjalnych stron internetowych wielu marek zaczęły znikać stare podziały. Zmieniły się też strategie marketingowe, dlatego na zdjęciach reklamowych coraz częściej pojawiają się kobiety pokazujące (teoretycznie) męskie zegarki, jak choćby była topmodelka Gisele Bündchen, która ostatnio pokazała się na imprezie firmy IWC z modelem Ingenieur Automatic 40 na nadgarstku. Albo dużo młodsza od niej brytyjska surferka i mistrzyni skateboardingu Sky Brown, która reklamuje dużego smartwatcha TAG Heuer Connected Calibre E4 o średnicy 42 mm.
Biżuteryjny styl również dla mężczyzn
Już wcześniej pojawiały się komentarze, że tradycyjny podział po prostu nie ma sensu. Najlepszym przykładem była pokazana kilka lat temu „egzotyczna” wersja modelu Cosmograph Daytona (tzw. Leopard) marki Rolex, którego tarcza i pasek były ozdobione lamparcimi cętkami, a kopertę zdobiły żółte szafiry i białe brylanty. Patrząc na biżuteryjny wygląd tego zegarka, chciałoby się powiedzieć, że to damski model, lecz tę ekstrawagancką wersję nosiły zarówno panie, jak i panowie, m.in. aktor Nicolas Cage, wokalista zespołu Aerosmith Steven Tyler oraz Vanessa Bryant, żona koszykarza Koby’ego Bryanta.
Kobiety, które wybierają męskie modele
Tak samo się stało, gdy ta firma wypuściła serię ozdobioną różnokolorowymi szafirami, które razem tworzyły bajeczną tęczę. Życie pokazało, że tzw. Daytonę Rainbow wybrali dla siebie aktor Mark Wahlberg, wokaliści i gitarzyści John Mayer i Eric Clapton, piłkarze Sergio Ramos i Cristiano Ronaldo, a także utytułowana narciarka alpejska Lindsey Vonn i Miroslava „Mirka” Federer, żona tenisisty Rogera Federera.
Przy tej okazji warto wspomnieć, że uznawany kiedyś za bardzo męski Cosmograph Daytona (średnica 40 mm) jest jednym z ulubionych zegarków wielu znanych kobiet. Należą do nich: Victoria Beckham (najczęściej pokazuje się z wersją z różowego złota), Sofia Vergara, która swoją Daytonę nosi nawet na plaży, oraz dziennikarka i osobowość telewizyjna Ellen DeGeneres. Nawiasem mówiąc, DeGeneres słynie z tego, że nosi wyłącznie męskie zegarki i ma sporą kolekcję topowych modeli takich marek jak: Patek Philippe, Audemars Piguet oraz Omega.
O jej zegarkowej pasji wiedzą prawie wszyscy, więc kiedy jeszcze prowadziła swój słynny talk show, zdarzało się, że goście przychodzili z zegarkowymi prezentami (np. kiedy do kin wszedł film „Spectre”, Daniel Craig podarował jej model Seamaster 300 „Spectre” marki Omega). Lista znanych kobiet, które wybierają męskie modele, jest bardzo długa. Są wśród nich: wspomniana Gisele Bündchen, aktorka Charlize Theron (Rolex Sea-Dweller, a ostatnio różne modele marki Breitling), a w Polsce m.in. aktorka Magdalena Boczarska (modele marki Omega, w tym m.in. Seamaster Diver 300M), trenerka fitness Ewa Chodakowska (Rolex Cosmograph Daytona z różowego złota) i przedsiębiorczyni Dominika Kulczyk (Breguet Classique Tourbillon Ref. 5377PT). O tym, że tradycyjny podział na damskie i męskie zegarki nie ma sensu, przekonują nas też twórcy filmowi, jak choćby amerykańskiego serialu „The Morning Show”.
W pierwszym sezonie jedna z głównych bohaterek, grana przez Jennifer Aniston, nosi duży, klasyczny model L.U.C Regulator marki Chopard o średnicy 43 mm, by w kolejnym zamienić go na trochę mniejszy (41 mm) – utrzymany w stylu sportowego szyku Alpine Eagle, który bardzo rzuca się w oczy dzięki połączeniu niebieskiej tarczy i różowego złota. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że szef działu newsów tej stacji (w tej roli Billy Crudup) nosi, teoretycznie damski (33 mm), dwukolorowy zegarek Ballon Bleu marki Cartier. A co to wszystko oznacza dla producentów? Dzięki zerwaniu z tradycyjnymi podziałami sporo zyskali – bo jeśli danego modelu nie kupi mężczyzna, to może zrobi to kobieta. I vice versa.
Obserwując modę na rynku zegarków, można wskazać na dwa kierunki jej rozwoju. Pierwszy to taki, że zegarki zaczynają być traktowane jako fantazyjna i funkcjonalna biżuteria damska, która doskonale uzupełnia stylizację. Drugi – to dynamiczny rozkwit rynku zegarków inteligentnych.
Należy zauważyć, że smartwatche stają się coraz popularniejsze, i to w każdym segmencie rynku – zegarków damskich, męskich i młodzieżowych. Wpływ na taki stan rzeczy ma ich funkcjonalność oraz nowoczesne wzornictwo, a także stopniowo zmniejszająca się ich cena, która sprawia, że coraz więcej Polaków może pozwolić sobie na kupno smartwatcha. Więcej znaczy lepiej Wzornictwo na rynku zegarków damskim w ostatnim czasie widocznie zmieniło kurs. Zegarki damskie stają się biżuteryjnym dodatkiem, który należy łączyć z innymi rodzajami biżuterii, jak choćby delikatnymi bransoletkami. Projektanci zegarków damskich wielkich światowych marek dostosowują swoje kolekcje do rynku jubilerskiego. Damskie zegarki stały się niemal kolejnym elementem biżuterii i tak też są wykorzystywane. W kolekcjach można zauważyć echa mody na biżuterię spersonalizowaną, gdzie poszczególne elementy można ze sobą łączyć w zależności od kreacji czy humoru. Należy podkreślić, że nawet koperty czasomierzy mają charakter biżuteryjny. Są bogato zdobione kryształami, wykonane z metali szlachetnych, a przy tym delikatne. W tym sezonie mniej znaczy więcej. Masywne i wyraziste cyferblaty zostały zastąpione przez delikatne i subtelne wzory. Należy jednak pamiętać, że w nadchodzącym sezonie zegarek ma być tylko jednym z elementów stylizacji. Nie powinien występować samodzielnie.
Na nadgarstku kobiety mogą pojawić się dodatkowe bransoletki, a na palcu wyrazisty pierścionek. Tak jak naszyjniki, również zegarek musi występować w towarzystwie innych ozdób. Komput er na nadgarstku Najmodniejszymi w nadchodzącym sezonie modelami zegarków będą jednak smartwatche. Kolekcje inteligentnych zegarków przeznaczone są dla każdej grupy wiekowej, a możliwość pobierania dodatkowych aplikacji sprawia, że zegarki te zyskują coraz to nową rzeszę entuzjastów. Nie można nie zauważyć, że nowoczesne smartwatche to już nie tylko wielofunkcyjne urządzenia, które usprawniają proces komunikacji, czy przenośne nośniki danych dotyczących naszych dokonań sportowych, ale przedmioty o wyjątkowym wzornictwie wpisującym się w modowe trendy. Kolekcje inteligentnych zegarków projektowane są zgodnie z obowiązującymi w danym sezonie trendami. Dla młodzieży zatem powstają masywne, wstrząsoodporne kolorowe modele, dla kobiet modele biżuteryjne, a dojrzali mężczyźni mogą wybierać wśród modeli klasycznego bądź sportowego designu. Smartwatche wykonane są także coraz częściej z metali szlachetnych, a niektóre są inkrustowane kamieniami szlachetnymi z brylantami włącznie. Nie są więc one już tylko elektronicznym gadżetem, ale pełnoprawnym rodzajem czasomierza, który swoją funkcjonalnością rewolucjonizuje rynek tradycyjnych zegarków.
Z danych opublikowanych przez amerykańską firmę badawczą McKinsey wynika, że przyszłość zegarków leży w rynku wtórnym. Uważa się, że do 2025 r. rynek używanych zegarków będzie wart nawet 32 mld dolarów.
Jest to szansa dla sprzedawców czasomierzy w Polsce na zwiększenie sprzedaży i wejście na rynek z nowym produktem, którego w naszym kraju tak na dobrą sprawę nie było.
Chętni do kupna używanych czasomierzy
Zegarmistrzowski rynek wtórny poza granicami naszego kraju rozwija się bardzo dynamicznie. Powstają na nim wyspecjalizowane firmy, platformy cyfrowe, które stale uzupełniając swoją ofertę, proponują klientom zakup tańszego markowego zegarka. Należy pamiętać, że rynek zegarmistrzowski to rynek produktów markowych – aż 90 proc. zakupów na nim dokonywanych podyktowanych jest chęcią posiadania zegarka wyprodukowanego przez daną firmę zegarmistrzowską. Nie dziwi zatem fakt, że klienci na całym świecie chcą posia- d a ć zegarek rozpoznawalnej marki zegarmistrzowskiej i kupić go po okazyjnej cenie. – Rynek zegarmistrzowski powoli zaczyna przypominać rynek motoryzacyjny – nie każdego stać na nowy samochód wprost z salonu, większość posiadaczy aut kupuje je z drugiej ręki – mówi ekonomista Marek Nowotnik. Tak też zaczyna funkcjonować rynek zegarmistrzowski.
Na nowe zegarki szwajcarskich marek niewielu stać, ale szukają okazji na rynku wtórnym, aby spełnić swoje marzenie o posiadaniu pełnowartościowego produktu za rozsądną cenę. Jeszcze kilka lat temu rynek wtórny zegarków ograniczał się przede wszystkim do zegarków kolekcjonerskich. Klienci szukali na nim arcydzieł sztuki zegarmistrzowskiej, perełek, które wzbogaciłyby ich kolekcje. Dziś sytuacja wygląda zgoła inaczej. Konsumenci szukają okazji, która pozwoli im kupić wymarzony model zegarka za znacznie mniejsze niż w salonie zegarmistrzowskim pieniądze.
Gra o wielkie pieniądze
I o ile jeszcze do niedawna taką możliwości dawały przede wszystkim platformy aukcyjne, na których posiadacze sprzedawali z ręki do ręki posiadane przez siebie czasomierze, o tyle dziś na rynku wtórnym pojawiali się więksi gracze, którzy konsolidują ofertę używanych czasomierzy. – Na światowym rynku pojawiają się platformy sprzedażowe wyspecjalizowane w pozyskiwaniu klientów chcących znaleźć zegarek w przystępnej cenie.
Skupują z rynku używane czasomierze i oferują je klientom, zapewniając tym samym profesjonalną obsługę i bezpieczeństwo zakupów – tłumaczy Marek Nowotnik. Z raportu opublikowanego przez McKinseya wynika, że taka forma sprzedaży zegarków będzie rozwijała się w dynamicznym tempie i z 18 mld dolarów sprzedaży w 2019 r. zysk w 2025 r. wzrośnie do 32 mld rocznie. Firma prognozuje także, że do 2025 r. na rynku wtórnym nastąpi wzrost sprzedaży zegarków luksusowych o 3 proc. Teraz bowiem klienci kupują na nim głównie zegarki premium, a za kilka lat będą zainteresowani głównie tymi najbardziej luksusowymi modelami.
Wschodzące rynki
Najszybciej wtórny rynek zegarków rozwija się w Chinach. Analitycy firmy McKinsey uważają, że wpływ na dynamiczny rozwój rynku ma rosnąca liczba klientów kupujących towary luksusowe, kultura wręczania prezentów, chęć posiadania produktu wyróżniającego się, dostępność do zegarków z drugiej ręki oraz rozpowszechnienie nowoczesnych platform sprzedażowych. – Można powiedzieć, że Chiny wyznaczają drogę rozwoju zegarmistrzowskiego rynku wtórnego dla całego świata. Platformy sprzedażowe dysponują szerokim asortymentem, zapewniają bezpieczeństwo zakupu i dają gwarancję na kupiony produkt – podkreśla Marek Nowotnik.
Można powiedzieć, że podobne usługi zaczynają być proponowane także w Europie. Platformy sprzedażowe dbają o jakość usług i oferowanych produktów, dając klientom gwarancje, że zakupiony przez nich wyrób jest pełnowartościowy. Warto również zauważyć, że trend kupowania używanych czasomierzy wpisuje się w politykę zrównoważonego rozwoju, która leży na sercu europejskim konsumentom. Zegarki dostają drugie życie, klient może je kupić taniej, a środowisko naturalne nie zostaje obciążone ich produkcją. Można więc domniemywać, że dopóki rynek nie zostanie nasycony, trend ten będzie się utrzymywał. I w kolejnych krajach europejskich będą otwierały się firmy oferujące sprzedaż używanych zegarków.
Wysublimowany klient
Rosnący popyt sprawia, że można zauważyć zmieniające się potrzeby klientów. – Klienci poszukujący zegarka na rynku wtórnym mają bardzo różne intencje: jedni szukają dobrych okazji, inni to kolekcjonerzy, którym zależy na znalezieniu na rynku wtórnym konkretnego modelu zegarka, kolejni chcą posiadać markowy produkt za rozsądną cenę i są też ci, którzy utożsamiają się z ideą no waste. Firmy specjalizujące się w sprzedaży czasomierzy dokonują rozróżnienia na poszczególne grupy klientów i wychodzą na rynek z nowymi platformami przeznaczonymi właśnie dla nich – wskazuje Marek Nowotnik. Stąd takie zróżnicowanie oferty sprzedażowej. W czasach cyfrowej rewolucji, kiedy klienci dokonują zakupów głównie w sieci, możliwość dotarcia do potencjalnej grupy klientów jest najważniejsza.
Warto również zauważyć, że platformy sprzedażowe nie ograniczają się tylko i wyłącznie do odsprzedaży używanego zegarka, ale zapewniają swoim klientom kompleksową obsługę – od napraw zakupionych zegarków, przez organizowanie warsztatów i szkoleń poszerzających wiedzę na temat czasomierzy, po stworzenie forum wymiany myśli na nurtujące klientów tematy. Utrzymując stały kontakt z klientem, nie tylko budują wizerunek swojej firmy, ale także zapewniają sobie stałe grono odbiorców. – Przyglądając się rynkowi wtórnemu zegarków, możemy zauważyć trwającą na nim walkę o klienta. Firmy zaczynające działalność na rynku walczą o pozycję, która zapewni im stałe źródło dochodów i na wiele lat ukształtuje rynek, który na naszych oczach się tworzy – mówi Marek Nowotnik.
Warto zauważyć, że również Polacy mają szansę na nim zaistnieć. Moda na posiadanie markowego czasomierza z drugiej ręki z całą pewnością znajdzie entuzjastów w naszym kraju. Warto więc wykorzystać szansę, która się pojawia, aby zaistnieć na polskim rynku z nowym produktem.
Podział rynku
Do walki o klienta stanęli nie tylko przedsiębiorcy specjalizujący się w sprzedaży na rynku wtórnym, ale także znane marki zegarmistrzowskie, które oferują klientom zegarki używane. Szwajcarskie marki zegarmistrzowskie mają w swojej ofercie zegarki z drugiej ręki, które sprzedają, udzielając klientom wszelkiej pomocy przy ich użytkowaniu.
W tym kierunku przebranżawiają się również właściciele salonów zegarmistrzowskich, którzy w czasie pandemii znacznie ograniczyli sprzedaż czasomierzy i aby trwać, musieli wejść na rynek ze zmodyfikowaną ofertą. Sama sprzedaż online nie wystarczyła bowiem, aby wyróżnić się na tle olbrzymiej konkurencji. Jak na razie każdy próbuje na rynku wtórnym swoich sił, starając się wyprzedzić innych, oferując klientom produkt skrojony na ich miarę. Ile podmiotów, tyle pomysłów. – Każdy pomysł jest dobry, aby zaistnieć w świadomości potencjalnych klientów. Warto więc zmobilizować siły także na naszym rynku, aby nie wyprzedziła nas zagraniczna konkurencja – zwraca uwagę Marek Nowotnik.
Polacy także chętnie kupują używane markowe zegarki, ale zmuszeni są poszukiwać okazji na portalach aukcyjnych czy w komisach. Brakuje miejsca, w którym mogliby zapoznać się z szeroką gamą oferowanych przez sprzedawcę używanych zegarków, porozmawiać na ich temat, poszerzyć swoją wiedzę czy poznać podobnych do siebie użytkowników czasomierzy. Należy zauważyć, że rynek zegarmistrzowski w Polsce, w przeciwieństwie do rynku jubilerskiego, jest rynkiem tradycyjnym. Sprzedawcy zegarków nie wprowadzają swoich usług do sieci, nie walczą o nowych klientów, zaskakując ich nowymi produktami, gdyż nie mają takiej możliwości.
Rynek wtórny, który właśnie się kształtuje, daje im taką możliwość. Posługując się nowymi rozwiązaniami technologicznymi, oferując klientom aplikacje, kanały komunikacji czy forum wymiany poglądów, można zyskać sporo. Brak zaangażowania może skutkować stratą okazji do poszerzenia zysków i pozyskania nowych klientów. Aktywnie uczestnicząc w rynku używanych produktów, polskie marki mogą otworzyć się na możliwość podwójnej działalności – sprzedaży zegarków z pierwszej ręki, a także obrotu zegarkami na rynku wtórnym.
Nadziej a na przyszłość
– Widmo kryzysu gospodarczego nie skłania Polaków do zakupu nowych, drogich zegarków. Jednak znaczna część rodaków zainteresowana jest kupnem zegarka w przystępnej cenie, wierząc, że będzie on nie tylko synonimem luksusu, ale także inwestycją na przyszłość – uważa Marek Nowotnik.
Warto bowiem zauważyć, że markowe zegarki to swoista lokata kapitału. Wartość niektórych modeli z upływem czasu rośnie i mogą być one odsprzedane z zyskiem. Dlatego też mimo rosnącej inflacji i kryzysu energetycznego na naszym rynku znajdują się chętni do ich zakupu. Istnienie platform sprzedażowych ułatwiłoby klientom poruszanie się po zegarmistrzowskim rynku wtórnym.
Należy bowiem podkreślić, że w Polsce działa niewiele firm specjalizujących się w odsprzedaży luksusowych czasomierzy. Klienci często samodzielnie szukają okazji na platformach aukcyjnych, gdzie niejednokrotnie stają się ofiarami oszustów, sprzedających im podrobiony produkt. – Dobrze byłoby, aby na polskim rynku działało kilka platform umożliwiających dokonanie bezpiecznych zakupów. Ich działanie byłoby korzystne zarówno dla kupujących, jak i rodzimej branży zegarmistrzowskiej – podsumowuje Marek Nowotnik. Karol Kulej
Rynek zegarmistrzowski w Polsce zmienił się diametralnie. Z mapy zniknęły salony zegarmistrzowskie, a zegarmistrzowie w olbrzymiej większości odeszli na emeryturę. Sprzedaż zegarków przeniosła się do sieci i zajmują się nią przede wszystkim platformy sprzedażowe spoza naszego kraju. W centrach handlowych zamykane są kolejne salony zegarmistrzowskie, a te które zostają, podejmują się nierównej walki z konkurencją.
Klienci przestali bowiem kupować zegarki, a jeśli decydują się na ich zakup, to wybierają przede wszystkim zegarki inteligentne, czyli takie, których w ofercie salonów zegarmistrzowskich brakuje. Świat tradycyjnych czasomierzy powoli znika, a zegarki stają się elitarnym i luksusowym dobrem, przeznaczonym przede wszystkim dla najbogatszych koneserów.
Szczęśliwi czasu nie mierzą
– Czasy, kiedy na nadgarstku każdego Polaka, i młodego, i starego, można było zobaczyć zegarek, dawno minęły – uważa Mieczysław Kłoczewski, poznański zegarmistrz z pięćdziesięcioletnim stażem. – Zegarek chciał kiedyś posiadać każdy, dziś wystarczy Polakom smartfon, który pokaże godzinę, obudzi i świadczy o statusie społecznym jego posiadacza. To wielofunkcyjne urządzenie zastąpiło tradycyjne zegarki – tłumaczy. Warto zauważyć, że jeśli Polacy decydują się na noszenie zegarka, to jest to smartwatch, który z tradycyjnym czasomierzem ma niewiele wspólnego. Zegarki przestały być potrzebne klasie średniej i stały się elitarnym gadżetem klasy wyższej. A ci najbogatsi wybierają luksusowe marki czasomierzy, których sprzedaży nie prowadzą tradycyjne salony zegarmistrzowskie w naszym kraju. – Zegarmistrzowie od dawna borykali się z problemem funkcjonowania na polskim rynku. Do salonów od wielu lat przychodzili klienci, którzy naprawiali uszkodzone zegarki czy po prostu wymieniali w nich baterię, a z takich transakcji trudno się utrzymać – mówi Mieczysław Kłoczewski. – I nie jest to głos narzekającego dziadka, ale rzeczywistość, która dotknęła rynek zegarków nie tylko w naszym kraju – dodaje. Klienci nie byli zainteresowani kupnem czasomierzy, gdyż te wyszły z mody. Posiadanie zegarka, który noszony był przez lata, a następnie przekazywany młodszemu pokoleniu, jest w dzisiejszych czasach pieśnią przeszłości. – Młode pokolenie Polaków nie umie nawet odczytać godziny z tradycyjnego cyferblatu. Po co więc im zegarek na ręku – podsumowuje Mieczysław Kłoczewski.
Lockdowny a zegarki
Pandemia przyspieszyła proces zamykania się salonów zegarmistrzowskich w Polsce. Wymuszona przerwa w pracy zegarmistrzów spowodowała, że gros z nich nie otworzyło swoich punktów. Rosnące ceny najmu i brak klientów sprawiły, że wiele punktów zegarmistrzowskich zniknęło bezpowrotnie. Zegarmistrzowie nie mogli i nie chcieli przenieść swojej działalności do sieci. – Praca zegarmistrza to żmudna, trudna i mechaniczna praca z zegarkiem, a nie szybka sprzedaż gadżetu. Warsztaty zegarmistrzowskie nie są konkurencyjne w świecie wirtualnym, nie na tym polega ich specyfika. Muszą więc zniknąć – wyjaśnia Mieczysław Kłoczewski. Należy także zauważyć, że branża zegarmistrzowska od dawna boryka się z brakiem młodych adeptów. Szkoły zawodowe i technika przestały kształcić w zawodzie zegarmistrza. – Zabrakło wymiany pokoleniowej. Młodzi ludzie nie chcieli uczyć się fachu zegarmistrzowskiego, gdyż nie widzieli w nim przyszłości dla siebie. Każdy potrafi wymienić baterię, a mało kto ma aspiracje tworzenia od podstaw mechanizmu zegarka, który będzie służył wiecznie – wskazuje Mieczysław Kłoczewski. Brak następców skazał po części branżę zegarmistrzowską na los, jaki ją spotkał. – Młodzi ludzie działający na rynku zegarmistrzowskim to sprzedawcy gotowych produktów – mówi poznański zegarmistrz. – Nawet tworzenie czasomierzy odbywa się dziś zgoła inaczej niż kiedyś, teraz to łączenie podzespołów, importowanych przede wszystkim z Chin, taki patchwork zegarkowy – dodaje.
Zegary ścienne
Klienci także przestali szukać oryginalności na naszym rodzimym rynku. Kupują zegarki i zegary za pośrednictwem sieci i wybierają te, które po zużyciu wyrzucą. – Polacy przyzwyczajeni są do posiadania w domach zegarów ściennych. Kupują je, wieszają, ale nie przywiązują wagi do ich jakości, trwałości. To elektroniczne gadżety z wymienną baterią – ocenia Mieczysław Kłoczewski. Klienci nie cenią jakości wykonania zegara, nie interesuje ich mechanizm ukryty wewnątrz, jedynie design, który ma pasować do wystroju mieszkania. – Polacy nie przeznaczają na zakup zegara wielkich pieniędzy, w ich percepcji to przedmiot użytkowy i ma być ładny i tani – mówi zegarmistrz.
Luksusowe marki
Polski rynek zegarmistrzowski skoncentrował się, wobec problemów go dotykających, na dotarciu do najbogatszych Polaków, którzy zegarek traktują jako prestiżowy dodatek do swojego wizerunku. Ci, którzy chcą podkreślić swój status majątkowy i społeczny, kupują zegarki znanych marek. – Dla najbogatszych Polaków, którzy zajmują wysokie stanowiska zawodowe, zegarek jest nieodłącznym elementem wizerunku. Kupują swoje czasomierze w luksusowych salonach zegarmistrzowskich, najczęściej zlokalizowanych w centrach miast czy galeriach handlowych, decydując się na markę, która będzie dobrze widziana w ich towarzystwie – komentuje Mieczysław Kłoczewski. Należy zauważyć, że w tym segmencie panuje snobizm – im droższy zegarek, tym ważniejsza osoba. – Nie ma tu miejsca na docenienie piękna czasomierza, liczy się jego cena i efekt, jaki wywołuje u ludzi – mówi Mieczysław Kłoczewski.
Z duchem czasu
Zmiany na rynku czasomierzy wydają się nieodwracalne. Klienci zainteresowani kupnem zegarka muszą dokonywać wyboru za pośrednictwem platform internetowych, gdzie kupują przede wszystkim modne gadżety zegarkopodobne. Kolekcjonerzy koncentrują się na specjalistycznych aukcjach czasomierzy, a zwykłym Polakom wystarczy monitor smartfonu. Można domniemywać, że w najbliższym czasie z mapy Polski znikną kolejne warsztaty zegarmistrzowskie, a zawód ten odejdzie – jak wiele mu podobnych – do historii. Karol Kulej
Skala wpływu pandemii na polski rynek jubilerski jest ogromna. Na całym świecie branża zegarmistrzowska stara się, przewidując przyszłość, znaleźć rozwiązanie w tej nowej sytuacji i odnajduje je w cyfryzacji. Cyfryzacja branży zegarmistrzowskiej staje się coraz powszechniejsza i mimo sporych problemów z jej wprowadzeniem, wiele podmiotów gospodarczych inwestuje pieniądze w jej rozwój.
Kryzys pandemiczny ukazał wyraźną zmianę w sprzedaży zegarków. Część właścicieli salonów zegarmistrzowskich otrzymała pomoc od rządu, część została objęta tarczą antykryzysową, część przetrwała trudny czas, inwestując swój kapitał, niektórzy musieli zamknąć firmy, inni znacznie ograniczyć zatrudnienie, czyli dla niemal wszystkich kryzys związany z COVID-19 był wydarzeniem traumatycznym. Rosnąca frustracja, niepewność jutra zmusza więc podmioty gospodarcze funkcjonujące na krajowym rynku do podjęcia kroków pozwalających im na przetrwanie nawet w czasach lockdownów. I cyfryzacja postrzegana jest jako klucz do poruszania się po nowym rynku zegarmistrzowskim w Polsce.
Pomoc i rozwiązanie problemów branży
Aby jednak cyfryzacja pomogła branży zegarmistrzowskiej, ta musi się skonsolidować. Wprowadzenie wspólnych platform sprzedażowych pozwala na poszerzenie kręgu odbiorców zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Nie można bowiem nie zauważyć, że samodzielne, małe sklepy z zegarkami nie mają szans na konkurowanie ze znanymi markami z całego świata. Tworzenie wspólnych inicjatyw pozwoliłoby na zaistnienie na światowym rynku. I takie rozwiązanie promują obecnie najważniejsze organizacje zrzeszające sprzedawców z całego świata. Scentralizowanie na jednej platformie pozwoli na dotarcie z ofertą sprzedażową do znacznie większej rzeszy potencjalnie zainteresowanych klientów. Pozwala również na ograniczenie własnych kosztów na promocję swojej marki w sieci. Cyfryzacja branży zegarmistrzowskiej może się udać tylko wówczas, gdy skonsolidowane marki będą działały wspólnie dla dobra branży, oferując swoje zegarki na wspólnej stronie internetowej, korzystać będą z platform społecznościowych takich jak Facebook, Instagram, Twitter, WhatsApp, platform sprzedaży detalicznej, a także – co może i najbardziej istotne – zdecydują się na stworzenie własnych aplikacji pozwalających na bezproblemowy zakup zegarków. Należy podkreślić, że aplikacje są jednym z najważniejszych i najnowocześniejszych narzędzi marketingowych, którymi posługują się firmy na całym świecie.
Problemy z cyfryzacją
Mimo bezsprzecznych korzyści wynikających z cyfryzacji należy zauważyć jej negatywny aspekt. Aby zaistnieć w świecie cyfrowym, należy nie tylko stanowić konkurencję dla międzynarodowych marek, które w świecie wirtualnym mają już swoje grono stałych klientów, ale także zadbać o całe zaplecze związane z rynkiem cyfrowym, a mianowicie ochroną danych osobowych klientów. Bezpieczeństwo w sieci jest jednym z kluczowych problemów, przed jakimi stają podmioty gospodarcze próbujące swoich sił w wirtualnej sprzedaży. Należy więc liczyć się z kosztami wynikającymi z przepisów prawnych związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa klientom. Jednocześnie należy zauważyć, że umiejętność czerpania wartości z danych w coraz większym stopniu decyduje o pozycji konkurencyjnej na rynku, zmieniając w rezultacie funkcjonowanie firm i całej gospodarki. Na najbardziej ogólnym poziomie wydajniejsza i szybsza analiza dużych zbiorów danych służy optymalizacji procesów decyzyjnych w organizacjach. W handlu, gdzie dane można pozyskiwać z działów marketingu, sprzedaży, obsługi klienta, ale też z raportów o cenach oraz z mediów społecznościowych, umiejętność ich przetwarzania daje pełniejszy ogląd zachowań kupujących i konkurencji. Dane osobowe pozyskiwane przez usługodawców w internecie służą do tworzenia skutecznych kampanii marketingowych, trafiających do właściwych odbiorców. Instytucje finansowe zyskują możliwość szybkiego wykrywania i reagowania na próby oszustw, a branża zegarmistrzowska może pozyskać wiedzę na temat preferencji zakupowych Polaków. Im więcej informacji pozyska, tym większa szansa na zwiększenie sprzedaży swoich zegarków w sieci.
Marta Andrzejczak
Rynek zegarmistrzowski w czasie pandemii i po niej zmienił się diametralnie. Klienci zaczęli poszukiwać zegarków, które ułatwiają im funkcjonowanie w świecie wirtualnym, a także stawiać na marki zegarmistrzowskie, które realizują strategię zrównoważonego rozwoju. Na znaczeniu zyskał także rynek wtórny, który jeszcze kilka lat temu ogrywał marginalną rolę.
Sprzedaż zegarków niemal w 80 proc. odbywa się w internecie. A tradycyjne salony zegarmistrzowskie borykają się z olbrzymim problemem – jak sprawić, aby klienci wrócili do zakupów stacjonarnych.
Nowe zwyczaje konsumentów
Do głosu na rynku zegarmistrzowskim na całym świecie doszło pokolenie millenialsów, którzy mogą sobie pozwolić na zakup luksusowego, drogiego zegarka. To właśnie oni zmienili oblicze rynku. W czasie trwającej niemal dwa lata pandemii większość decyzji o zakupie zegarków podejmowali ludzie, którym na sercu leży troska o środowisko naturalne oraz funkcjonalność zegarka. Najczęściej decydowali się oni na zakup smartwatcha, który pozwala na monitorowanie funkcji życiowych, odbieranie połączeń, wysyłanie maili itp. W czasie pandemii sprzedaż inteligentnych zegarków na całym świecie zwiększyła się niemal o 300 proc. Nie można jednak zapominać, że tradycyjne zegarki były i są również bardzo chętnie kupowane przez klientów na całym świecie. Transakcje online ukazały, że najlepiej sprzedają się zegarki klasy premium, których ceny rozpoczynają się od 200 do 1 tys. euro. Kryterium wyboru nie jest obecnie dla klientów bynajmniej cena produktu, ale jego jakość oraz filozofia marki zegarmistrzowskiej. Klienci na całym świecie wybierali te czasomierze, które wyprodukowane były przez firmy hołdujące zasadom zrównoważonego rozwoju. Szukali takich, które pozwalają na podkreślenie swojej pozycji społecznej, ale także zamanifestowanie światu swojego światopoglądu. Klienci wirtualnych salonów jubilerskich mieli możliwość i czas na zapoznanie się z ofertą marek zegarmistrzowskich z całego świata i, jak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę McKinsly, wybierali te, dla których dbałość o środowisko naturalne stała się podstawową troską. Pandemia odsłoniła również segment na rynku, który do tej pory wydawał się być niedoceniony. Okazało się bowiem, że istnieje spora grupa klientów, która jest skłonna kupić zegarek warty 200 tys. dolarów całkowicie online. Otwarcie się rynku zegarmistrzowskiego na tych najbogatszych, ale także świadomych swoich potrzeb klientów spowodowało, że luksusowe zegarki sprzedawały się bardzo dobrze. Większość firm zegarmistrzowskich poszerzyła ofertę sklepów online o najdroższe modele czasomierzy i wciąż pracuje nad dostosowaniem jej do potrzeb najbardziej wymagających klientów. Jak pokazują wyniki sprzedażowe, wartość rynku najdroższych zegarków w czasie pandemii wzrosła i wciąż rośnie. Warto zwrócić również uwagę na fakt, że rynek zegarmistrzowski w ostatnim czasie uległ spersonalizowaniu. Marki zegarmistrzowskie zaczynają kierować swoją ofertę do konkretnych grup docelowych, a nie do wszystkich.
Rynek wtórny
Pandemia otworzyła także na niebywałą dotąd skalę możliwość zaistnienia rynku wtórnego czasomierzy. Klienci z całego świata za pośrednictwem specjalnie w tym celu stworzonych stron internetowych oraz platform aukcyjnych mogli dokonywać zakupów wymarzonych, kolekcjonerskich czy po prostu wartościowych modeli. Kolekcjonerzy z całego świata mieli szansę na nawiązanie kontaktów, wymienienie się doświadczeniami i zakup zegarka, o którym od dawna marzyli. Globalny rynek wtórny dla luksusowych marek czasomierzy zaczął sprawnie funkcjonować w czasie pandemii i, jak podkreślają specjaliści, z całą pewnością będzie się rozwijał także po jej ustaniu. Jednocześnie należy zauważyć, że znacznie zmalało znaczenie lokalnych rynków – możliwość zapoznania się z ofertą z całego świata spowodowała odpływ klientów od rodzimych sprzedawców.
Znikające sklepy
Czas pandemii spowodował, że z lokalnych rynków zginęły tradycyjne salony jubilerskie. Wiele sklepów na całym świecie, a szczególnie w Europie, zostało zamkniętych. Oferta rodzimych sprzedawców okazała się mniej atrakcyjna dla potencjalnych kupujących. Ograniczony asortyment oraz marża spowodowały, że wiele tradycyjnych salonów zostało zamkniętych – próby przeniesienia działalności do świata wirtualnego także w większości wypadków kończyły się fiaskiem. Klienci bowiem szukali zegarka, kierując się marką danego produktu, a nie sklepem, który go oferuje. Salony zegarmistrzowskie, które wciąż funkcjonują na rynkach lokalnych, borykają się z problemem braku klientów. Rzadko kto decyduje się na przyjście i kupno zegarka. Większość działalności salonów opiera się na naprawie zegarków, wymianie baterii czy nakręceniu czasomierza. Jednak nawet na tym polu wirtualne salony zegarmistrzowskie stały się konkurencyjne. Oferują bowiem klientom możliwość przesłania uszkodzonego zegarka na koszt salonu. A klienci chętnie korzystają z tej możliwości – jest to bowiem rozwiązanie, które skraca czas wykonania usługi i dodatkowo wiąże markę zegarmistrzowską z klientem.
Polacy na rynku światowym
Sytuacja na polskim rynku zegarmistrzowskim jest niestety taka sama, jak na rynku światowym. Z mapy polskich firm poznikało wiele salonów zegarmistrzowskich oferujących swoje wyroby na lokalnych rynkach. Przenoszenie oferty do świata wirtualnego niestety w przypadku polskich sprzedawców nie przyniosło pozytywnych rezultatów. Na rynku pozostali więc najwięksi gracze, którzy już przed pandemią prowadzili z sukcesem sprzedaż zegarków w internecie. Jednocześnie należy zauważyć, że większość z nich, poza tradycyjną działalnością, postawiła na nawiązanie ze swoimi klientami w czasie pandemii bliższych kontaktów, uruchamiając platformę wymiany opinii, aukcje starych zegarków czy prowadząc warsztaty i szkolenia poszerzające wiedzę na temat zegarków i sposobów ich wykonania. Polacy w czasie pandemii dość chętnie inwestowali swoje środki finansowe w zegarki. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się smartwatche i zegarki klasy premium, jednak chętniej niż zazwyczaj kupowano je w sklepach internetowych prowadzonych przez firmy zagraniczne. Wpływ na taki stan rzeczy miała przede wszystkim oferta globalnych sklepów oraz ceny produktów, które okazywały się znacznie niższe niż u naszych rodzimych sprzedawców.
Wyzwania stojące przed rynkiem zegarmistrzowskim
Jak wynika z raportu opublikowanego przez firmę McKinsly, rynek zegarmistrzowski z pandemii wyszedł obronną ręką. Nie oznacza to jednak, że właściciele firm zegarmistrzowskich mogą spać spokojne. Wprost przeciwnie, powinni przygotować się na kolejne zmiany, które z całą pewnością prędzej czy później zaczną ich dotyczyć. Przede wszystkim, jak podkreślają autorzy raportu, rynek zegarków luksusowych powinien otworzyć się na kobiety. Tendencja wprowadzania kolekcji uniseks wydaje się już wyczerpana. Kobiety są wymagającymi klientkami i chcą mieć możliwość wyboru modelu czasomierza, który spełni ich oczekiwania. Jednocześnie warto zauważyć, że dla kobiet znacznie bardziej niż dla mężczyzn liczy się forma i kształt czasomierza, a ponadto zwracają one dużą uwagę na względy ekologiczne. Drugim wielkim wyzwaniem, które stoi przed branżą zegarmistrzowską, jest otwarcie się na rynek chiński. Przed pandemią większość sprzedaży luksusowych zegarków chińskim konsumentom (którzy są zdecydowanie największą grupą konsumentów zegarków na świecie) następowała poza Chinami. To się zmieniło i z całą pewnością Chińczycy nie będą tak masowo jak dotychczas dokonywać zakupów w sklepach w Europie. Należy więc zadbać o to, aby zaistnieć ze swoją ofertą na rynku chińskim. I to zarówno w sprzedaży internetowej, jak i tradycyjnej. A trzecim wyzwaniem, przed którym stoi rynek zegarmistrzowski na świecie, jest dostosowanie metod produkcji i dystrybucji czasomierzy do zasad zrównoważonego rozwoju. Należy pamiętać, że zegarek jest ikoną, symbolem, za którym stoi doświadczenie, historia i prestiż marki. A dziś musi być także symbolem zmieniających się oczekiwań klientów, którzy chcą, by noszony na nadgarstku zegarek był symbolem troski o środowisko naturalne. To czas, aby marki zegarmistrzowskie porzuciły stare schematy myślenia i wprowadziły zasady, które świadczyć będą o ich zaangażowaniu proekologicznym. Karol Kulej
Branża zegarmistrzowska ma problemy podobne do branży jubilerskiej. Klienci salonów zegarmistrzowskich stali się znacznie bardziej wymagający i rzadziej decydują się na zakup zegarka. Jednak na rynku zegarmistrzowskim jeden segment nie tylko nie odnotował strat w sprzedaży, ale jego wartość wzrosła – to segment zegarków smart.
Wczasie kwarantanny klienci na całym świecie decydowali się na kupno inteligentnego czasomierza, który pozwalałby na monitorowanie ich czynności życiowych oraz stałą łączność z internetem. Firma badawcza Strategy Analytics opublikowała raport, z którego wynika, że w 2020 r. sprzedaż smartwatchów wzrosła pięciokrotnie i wyniosła niemal 24 mln sztuk.
Ustabilizowany rynek
Według raportu Strategy Analytics, Apple Watch utrzymał się na szczycie z 55 proc. udziału w rynku globalnym, a na drugim miejscu uplasował się Samsung. Garmin awansował na trzecie miejsce. Smartwatche doskonale sprzedawały się za pośrednictwem internetu. Klienci docenili możliwości, jakie dają, i chętnie z nich korzystali. Inteligentne zegarki pozwalają bowiem na monitorowanie nie tylko swojego zdrowia, ale także zdrowia osób znajdujących się w pobliżu. W pierwszym kwartale 2020 r. sprzedano 7,6 mln zegarków Apple Watch, co stanowi 23 proc. wzrostu w porównaniu z 6,2 mln sprzedanych w tym samym okresie rok wcześniej. Udział Apple Watch w rynku wzrósł zatem z 54 proc. do 55 proc. Samsung sprzedał 1,9 mln smartwatchów, w stosunku do 1,7 mln w poprzednim roku, a jego udział w rynku spadł z 15 proc. do 14 proc. Jak zauważają autorzy raportu, rozwój smartwatchów Samsunga został spowolniony przez blokadę wywołaną koronawirusem w Korei Południowej i konkurencję ze strony rywali, takich jak Garmin. Garmin zajął natomiast trzecie miejsce po raz pierwszy od dwóch lat, sprzedając 1,1 mln smartwatchów w pierwszym kwartale, co oznacza wzrost o 38 proc. w porównaniu z 800 tys. sztuk z poprzedniego roku. Rekordowa sprzedaż inteligentnych zegarków firmy Garmin najprawdopodobniej spowodowana jest wprowadzeniem przez markę modelu Venu z kolorowym ekranem dotykowym OLED. Eksperci z firmy Strategy Analytics spodziewają się, że sprzedaż inteligentnych zegarków wciąż będzie rosła, głównie ze względu na wzrost świadomości klientów dotyczącej ich możliwości.
Prace nad stworzeniem nowych rozwiązań
Należy zauważyć, że wszystkie firmy produkujące smartwatche podejmują działania mające na celu ulepszenie swoich produktów, tak aby te stały się jeszcze bardziej użyteczne w czasie walki z pandemią i po jej ustaniu. Ochrona zdrowia użytkowników inteligentnych zegarków staje się priorytetem ich twórców. Jak powszechnie wiadomo, technologie bezprzewodowe będą odgrywały kluczową rolę we wspomaganiu śledzenia kontaktów społecznych, tak aby szybko zatrzymać lokalne zagrożenia epidemiologiczne. Zegarki pozwolą śledzić kontakty pomiędzy ludźmi i informować właścicieli o zagrożeniach wynikających z przebywania w danym miejscu. Mają także pozwalać użytkownikom na samobadanie, które będzie przeprowadzane na podstawie monitorowania parametrów życiowych użytkownika. Informacja o podejrzeniu zakażenia będzie natychmiast udostępniana zarówno użytkownikowi, jak i odpowiednim służbom. Prace nad takimi rozwiązaniami podjęło wiele firm technologicznych, a najbardziej zaawansowane są w firmie Apple Watch.
Sprzedaż w Polsce
Należy zauważyć, że tendencja obserwowana na świecie dotarła także do naszego kraju. Polacy także niezwykle chętnie decydowali się w ostatnim czasie na zakup inteligentnego zegarka, jednak w swoim wyborze kierowali się przede wszystkim ceną produktu. Dlatego najpopularniejszym w Polsce smartwatchem został Amazfit GTS, a drugie miejsce zajął Huawei Watch GT 2. Na polskim rynku królują zegarki ze średniej półki cenowej, które można kupić za 500-1 tys. zł. Warto zauważyć, że na polski rynek wprowadzane są kolekcje najtańszych czasomierzy. Smart zegarek można kupić już za 99 zł. I wydaje się, że ceny zegarków będą spadać. Klienci nie chcą inwestować w drogie smartwatche, które posiadają podobne parametry. Można przypuszczać, że w naszym kraju tendencja ta utrzyma się i na nasz rynek będą trafiały produkty średniej i niskiej klasy. Warto zauważyć, że poza ceną Polacy przywiązują dużą uwagę do designu. Kolekcje inteligentnych zegarków projektowane są zgodnie z obowiązującymi w danym sezonie trendami. Dla młodzieży zatem powstają masywne, „wstrząsoodporne” kolorowe modele, dla kobiet modele biżuteryjne, a dojrzali mężczyźni mogą wybierać design klasyczny bądź sportowy. Smartwatche wykonane są także coraz częściej z metali szlachetnych. Te jednak w naszym kraju są najrzadziej kupowane. Zegarki inteligentne przestały być już tylko elektronicznym gadżetem, są urządzeniem, które swoją funkcjonalnością rewolucjonizuje rynek tradycyjnych zegarków zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.
Polski rynek zegarmistrzowski nie różni się od innych rynków europejskich. Również na nim pojawiają się różnego rodzaju mody, które sprawiają, że klienci chętniej decydują się na dany model czasomierza.
Trendy modowe zauważalne są przede wszystkim na rynku zegarków damskich, młodzieżowych, dziecięcych oraz sportowych. Kolekcje przeznaczone dla mężczyzn odwołują się raczej do ponadczasowego wzornictwa a zmiany na nim dokonywane uwidaczniają się w funk- cjonalności czasomierzy. Pandemia pokazała, że klienci salonów zegarmistrzowskich zainteresowani są obecnie przede wszystkim kupnem smatwatchy, które pozwalają im na błyskawicy kontakt ze światem wirtualnym. Jednak nie oznacza to, że z rynku zniknęły tradycyjne zegarki, gdyż te wciąż są kupowane, tyle tylko, że przez bardziej wysublimo- wanych klientów.
WięceJ znaczy lePieJ
Wzornictwo na rynku zegarków damskim w ostatnim czasie widocznie zmieniło kurs. i to o 180 stopni. Jeszcze do nie- dawna modne duże, masywne koperty na szerokich paskach, zostają zastąpione przez minimalistyczne w formie, delikat- ne, biżuteryjne czasomierze. Mniejsze formy o dekoracyjnym charakterze, bogato zdobione kamieniami i kryształami, są w nadchodzącym sezonie sprzedażowym hitem. zegarki damskie stają się biżuteryjnym dodatkiem, który należy łączyć z innymi rodzajami biżuterii, jak choćby delikatnymi bransoletkami. Projektanci zegarków damskich wielkich światowych marek dostosowują swoje kolekcje pod rynek jubilerski. Damskie zegarki stały się niemal kolejnym ele- mentem biżuterii, i tak też są wykorzystywane. W kolekcjach można zauważyć echa mody na biżuterię spersonalizowa- ną, gdzie poszczególne elementy można ze sobą łączyć w zależności od kreacji czy humoru. należy podkreślić, że nawet koperty czasomierzy mają charakter biżuteryjny. Są bogato zdobione kryształami, wykonane z metali szlachet- nych a przy tym delikatne. W tym sezonie mniej znaczy Zegarki damskie stają się biżuteryjnym dodatkiem, który należy łączyć z innymi rodzajami biżuterii, jak choćby delikatnymi bransoletkami. Projektanci zegarków damskich wielkich światowych marek dostosowują swoje kolekcje pod rynek jubilerski więcej. Masywne i wyraziste cyferblaty zostały zastąpione przez delikatne i subtelne wzory. należy jednak pamiętać, że w nadchodzącym sezonie zegarek ma być jedynie jednym z elementów stylizacji. nie powinien występować samo- dzielnie. na nadgarstku kobiety mogą pojawić się dodat kowe bransoletki a na palcu wyrazisty pierścionek. Tak jak i naszyjniki tak i zegarek musi występować w„towarzystwie” innych ozdób. MłODzież STaWia na KOlOR Rynek zegarków przeznaczonych dla młodego pokolenia Polaków został zdominowany przez G-Shock’a. nowoczesne, duże, wyraziste i co nie bez znaczenia kolorowe modele zegarków casio zdominowały rynek zegarków w tym seg- mencie. im większy tym lepszy. zegarek traktowany jest jak modny gadżet a jego głównym zadaniem jest dopełnienie stylizacji. Młodzież obu płci upodobała sobie nowoczesne czasomierze, które wzbogacone o potrzebne funkcje już od kilku sezonów znajdują się na czołowej liście przedmiotów must have. Oferta modeli G-Shock i ich odpowiedników jest bardzo szeroka i każdy znajdzie na niej model pasujący do siebie. Wyposażone w różne funkcje stają się albo przenoś- nymi komputerami albo asystentami przy uprawianiu spor- tu. Jednak wszystkie modele łączy jedno –muszą być widocz- Smartwatche wykonane są także coraz częściej z metali szlachetnych a niektóre modele inkrusto- wane kamieniami szlachetnymi z brylantami włącz- nie. Nie są więc one już tylko elektronicznym gadżetem, ale pełnoprawnym rodzajem czasomierza, który swoją funkcjonalnością rewolucjonizuje rynek tradycyjnych zegarków ne. Dla młodych Polaków, którzy nie zakochali się w marce casio, producenci zegarków proponują modele doskonale komponujące się z modą masową a mianowicie zegarki dedykowane fanom kina amerykańskiego. Modne stały się czasomierze nawiązujące do filmowej sagi „Gwiezdnych Wojen”, superbohaterów czy postaci z filmów animowanych, takich jak Kraina lodu czy Myszka Miki. W każdym salonie zegarmistrzowskim znajdziemy kolekcje zegarków młodzie- żowych z popularnymi motywami nawiązującymi do kinowych hitów. zegarki te przybierają różne kształty i wyposażone są w różnorakie funkcje, tak aby każdy ich posiadacz znalazł na rynku coś dla siebie.
zeGaReK a hObby
W nadchodzącym sezonie popularnością cieszyć się będą zegarki podkreślające zainteresowania ich posiadacza. zegarki nawiązujące do motoryzacji, mechaniki, czy choćby wędkar- stwa, znalazły spore grono zwolenników, co skłoniło produ- centów do wprowadzania kolejnych kolekcji tego rodzaju czasomierzy. Wśród zegarków „tematycznych” znajdziemy też takie, które swoim wzornictwem nawiązują do przestrze- ni miejskiej, elementów architektonicznych czy masywne wzory industrialne.
KOMPuTeR na naDGaRSTKu
najmodniejszymi w nadchodzącym sezonie modelami zegar- ków będą jednak smartwatche. Kolekcje „inteligentnych zegarków” przeznaczone są dla każdej grupy wiekowej a moż- liwość pobierania dodatkowych aplikacji sprawia, że zegarki te zyskują coraz to nową rzeszę entuzjastów. nie można nie zauważyć, że nowoczesne smartwatche to nie już nie tylko wielofunkcyjne urządzenia, które usprawniają proces komu- nikacji, czy przenośne nośniki danych dotyczących naszych dokonań sportowych, ale przedmioty o wyjątkowym wzorni- ctwie wpisującym się w modowe trendy. Kolekcje „inteligen- tnych zegarków” projektowane są zgodnie z obowiązującymi w danym sezonie trendami. Dla młodzieży zatem powstają masywne, „wstrząsoodporne” kolorowe modele, dla kobiet modele biżuteryjne a dojrzali mężczyźni mogą wybierać wśród klasycznego bądź sportowego designu. Smartwatche wyko- nane są także coraz częściej z metali szlachetnych a niektóre modele inkrustowane kamieniami szlachetnymi z brylantami włącznie. nie są więc one już tylko elektronicznym gadżetem, ale pełnoprawnym rodzajem czasomierza, który swoją funk- cjonalnością rewolucjonizuje rynek tradycyjnych zegarków.
TenDencJe na RynKu
Obserwując modę na rynku zegarków można wskazać na dwa kierunki jej rozwoju. z jednej strony zegarki zaczynają być traktowane jako fantazyjna i funkcjonalne biżuteria damska, która doskonale uzupełnia stylizację, z drugiej dynamiczny rozwój rynku„zegarków inteligentnych”. należy zauważyć, że smartwatche stają się coraz popularniejsze i to w każdym segmencie rynku – zegarków damskich, męskich i młodzieżowych. Wpływ na taki stan rzeczy ma ich funkcjo- nalność oraz nowoczesne wzornictwo a także stopniowo zmniejszająca się ich cena, która sprawia, że coraz więcej Polaków można pozwolić sobie na kupno smartwatcha.
Rynek zegarmistrzowski w Polsce w ostatnim czasie stracił na rzecz rynku jubilerskiego. Klienci, którzy masowo w pierwszym okresie pandemii kupowali biżuterię za pośrednictwem internetu, nie patrzyli takim samym życzliwym okiem na rynek zegarmistrzowski. Dużym zainteresowaniem cieszyły się wszelkiego rodzaju smartwatche, podczas gdy tradycyjne czasomierze wybierane były przez nielicznych.
Klienci polskich salonów zegarmistrzowskich to przede wszystkim mężczyźni, którzy decydowali się na zakup zegarka ze względów prestiżowych. W czasie lockdownu nie byli skłonni przeznaczać swoich pieniędzy za zakup zbytecznego w tej sytuacji przedmiotu. Brak możliwości wyjścia z domu oraz niepewność jutra sprawiła, że większość klientów zdecydowała się wstrzymać ze swoimi wydatkami na zegarek.
Biżuteria a zegarki
W czasie gdy kobiety mimo wszystko decydowały się na zakup biżuterii i odzieży, mężczyźni wykazywali większą rozwagę w podejmowaniu decyzji o wydaniu oszczędności na produkty luksusowe. Sytuacja zmieniła się przed świętami Bożego Narodzenia, gdy na zakupy do salonów zegarmistrzowskich ruszyły kobiety, chcące obdarować swoich najbliższych prezentem. – Niestety mimo że w grudniu sprzedaż zegarków wzrosła to nie sprawi, że właściciele sklepów z zegarkami mogą spać spokojnie. Ten rok to katastrofa – od marca do września – nie sprzedawało się niemal nic – mówi Bartłomiej Wierzbicki, sprzedawca zegarków. – Sprzedaż biżuterii online była rekordowa na początku lockdownu, jednak ta fala ominęła rynek zegarków – dodaje.
Polacy, którzy nosili się nawet z zamiarem zakupu czasomierza, w dobie pandemii zmieniali preferencje i wybierali smartwatche. Szybkie połączenia z internetem, możliwość dokonywania płatności sprawiały, że były to i nadal są najczęściej wybierane czasomierze na rynku. – Wpływ na popularność smartwatchy mają również preferencyjne możliwości ich zakupu, promocje, zakupy pakietowe ( kupujesz telefon, a dostajesz dodatkowo zegarek smart) czy po prostu moda na tego typu urządzenia – mówi Bartłomiej Wierzbicki. – Tradycyjne czasomierze nie mają szans z taką konkurencją – podkreśla.
Warto również podkreślić, że mężczyźni w swoich zakupach są bardziej pragmatyczni niż kobiety i jeśli czegoś nie potrzebują w danym momencie to tego nie kupują. Oznacza to, że tendencja, która dawała rynkowi zegarmistrzowskiemu palmę pierwszeństwa, została zatrzymana. Przyczyn tego faktu należy upatrywać w zwiększeniu się udziału kobiet w dokonywaniu zakupów produktów luksusowych.
Zegarki to domena mężczyzn
Należy zauważyć, że na polskim rynku zegarmistrzowskim w 70 proc. skierowana jest do mężczyzn. Damskie, młodzieżowe czy dziecięce zegarki plasowane są na marginesie wprowadzonych do branżowych salonów kolekcji. I ma to swoje uzasadnienie, gdyż kupującymi zegarki są przede wszystkim mężczyźni. Polacy zwracają uwagę przede wszystkim na jakość i funkcjonalność zegarka, a także na jego markę. Za najlepsze powszechnie uważa się klasyczne zegarki szwajcarskich marek – Rolex czy Omega. Marki te kojarzone z luksusem a co za tym idzie prestiżem społecznym cieszą się w Polsce największą popularnością. Przyjęło się uważać, że elegancki mężczyzna musi posiadać dobry zegarek, którego wartość powinna przekroczyć co najmniej dwie jego pensje. Czasomierz bowiem świadczy o statusie społecznym jego posiadacza porównywalnie do samochodu, jakim się on przemieszcza. Z raportu opublikowanego przez KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” wynika, że w Polsce z każdym rokiem przybywa klientów zainteresowanych kupnem markowego zegarka, na który zdaniem ankietowanych, bogatych Polaków, powinno się przeznaczyć trzynaście tysięcy złotych. Dlaczego wobec powyższego wartość rynku zegarmistrzowskiego maleje? Taki zegarek kupuje się bowiem raz w życiu. I mimo że na zakupy czasomierzy z „górnej półki” decyduje się coraz większa rzesza Polaków to wartość zakupów utrzymuje się na stałym poziomie. Nie można także nie zauważyć, dynamicznie rosnącej sprzedaży tzw. „zegarków inteligentnych”, które nieuwzględniane są w rankingach sprzedaży zegarków a powiększają wartość sprzedawanej w naszym kraju elektroniki.
Salony sprzedaży
Polacy do tej pory swoich zakupów dokonywali przede wszystkim w tradycyjnych salonach zegarmistrzowskich, w których znajdują pełną ofertę wszystkich marek obecnych na rodzimym rynku. Sytuacja ta wynika z faktu, że mężczyźni chcą porównać ofertę, cenę, przymierzyć odpowiedni model zegarka i zapoznać się z jego funkcjami. Dlatego też wybierają wyspecjalizowane salony, które posiadają w swoim asortymencie pełną ofertę zegarków światowych marek. Polacy wybierają salony o ugruntowanej pozycji na rynku, gdzie wyspecjalizowani sprzedawcy w profesjonalny sposób przedstawią wady i zalety poszczególnych modeli czasomierzy. Jednak, jak podkreślają eksperci, w ostatnim czasie wśród Polaków rosła wartość zakupów dokonywanych w tzw. salonach monobrandowych, czyli w sklepy poświęconych produktom jednej marki zegarmistrzowskiej. Polacy zdecydowani na zakupy danej marki zegarka, chętnie wybierają do autoryzowanego salonu, gdzie otrzymają nie tylko produkt, ale także odpowiednią dla niego oprawę.
W monobrandowym salonie marka nie musi walczyć o uwagę klienta z innymi produktami, ilość eksponowanych produktów jest mniejsza, jednak na uwagę zasługuje ekspozycja oraz sposób podejścia do klienta, który w takim salonie musi czuć się wyjątkowo. Takich salonów w Polsce wciąż jest niewiele, skoncentrowane są one w dużych metropoliach, jednak nie można wykluczyć, że w najbliższym czasie, z racji coraz większego zainteresowania Polaków, światowej sławy marki zegarmistrzowskie, będą decydować się na ich otwarcie. Decydując się na zakup zegarka Polacy najrzadziej wybierają się do małych salonów zegarmistrzowskich, które w ostatnim czasie pełnią raczej funkcje „warsztatów”. Zegarmistrzowie zajmują się drobnymi naprawami, wymianami pasków czy dopasowaniem bransolet a nie sprzedażą zegarków, co z kolei powoduje, że kolejne zakłady zegarmistrzowskie znikają z mapy Polski. Trudno utrzymać się na rynku jedynie z napraw dokonywanych sporadycznie, czy zmian baterii.
Wpływ na znikające zakłady zegarmistrzowskie ma także brak nowych adeptów sztuki zegarmistrzowskiej, gdyż w Polsce brakuje szkół zawodowych kształcących specjalistów. Rośnie natomiast sprzedaż zegarków za pośrednictwem internetu. Sklepy on-line zyskują nowy nowych klientów, należy jednak zauważyć, że jednorazowa wartość zakupów w nich dokonanych rzadko przekracza tysiąc złotych. W sklepach internetowych zakupy dokonywane są głównie przez młodych ludzi, który poszukują zegarków modnych w danym sezonie.
Karol Kulej
Wartość rynku zegarmistrzowskiego, według prognoz Ministerstwa Gospodarki, w roku 2020 wyniesie nieco ponad 300 mln zł. Rynek ten stale się poszerza, a szansy zaistnienia na nim poszukuje coraz więcej polskich projektantów, którzy swoje innowacyjne pomysły chcą wyrazić w stworzeniu nowoczesnych i funkcjonalnych czasomierzy.
Należy zwrócić uwagę, że większość dostępnych w Polsce czasomierzy importowana jest z zagranicy, a szczególnym zainteresowaniem cieszą się w naszym kraju szwajcarskie marki. Nie można jednak nie zauważyć, że na rodzimym rynku próbują zaistnieć nie tylko polskie marki zegarmistrzowskie, ale także młodzi projektanci, którzy niekonwencjonalnym wzornictwem zwracają uwagę konsumentów.
Młodzi projektanci
Niemal 80 proc. zegarków sprzedawanych w Polsce to zegarki męskie. Nie dziwi zatem fakt, że to w tym segmencie rynku pojawiają się nowe podmioty gospodarcze oferujące swoje usługi. Zainteresowanie rynkiem zegarków męskich wśród młodych projektantów z każdym rokiem rośnie. Ich projekty są śmielsze, a wzornictwo wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Polaków. Należy zauważyć, że projektanci, tworząc swoje kolekcje zegarków, odwołują się do trendów, które obecne są w modzie jubilerskiej. Wykorzystują materiały i wzory, które zdobyły uznanie klientów na całym świecie. We wzornictwie zegarmistrzowskim dostrzegalnym kierunkiem jest ekologia. Na rynku pojawia się bowiem wiele modeli zegarków wykonanych z materiałów ekologicznych. Duże uznanie zyskały modele czasomierzy wykonane z drewna. Proste wzornictwo połączone z bardzo dobrej jakości materiałem, jakim jest drewno, sprawiły, że młodzi Polacy, poszukujący swojego stylu, zaczęli kupować czasomierze rodzimych projektantów. – Zegarek, który swoim wzornictwem nie pozostawia nikogo obojętnym, zwraca uwagę, a jednocześnie podkreśla nietuzinkowość posiadacza, to przyszłość na rynku zegarmistrzowskim wśród młodego pokolenia Polaków – mówi Dawid Sayme, stylista. – W naszych czasach każdy dodatek naszego stroju musi być „uszyty na miarę”, pasować do jego właściciela, a drewniane zegarki doskonale pasują do młodych, świadomych siebie mężczyzn – dodaje. Z całą pewnością można powiedzieć, że także na rynku zegarmistrzowskim personalizacja odcisnęła swoje piętno. A projektanci zegarków starają się odpowiadać na zapotrzebowanie rynku, oferując nowe wzory czasomierzy dla świadomych siebie mężczyzn. – Należy zauważyć, że każdemu zależy na czymś innym – ocenia Dawid Sayme. – Najzamożniejsi wybierają zegarki z najwyższej półki, wydając na nie dwadzieścia kilka tysięcy złotych, a za ich pośrednictwem komunikują światu swój status społeczny, natomiast młodzi oraz lubiący się wyróżnić mężczyźni wybierają modele niekonwencjonalne, które skoncentrują uwagę na ich oryginalności, zainteresowaniach bądź stylu życia – dodaje.
Pomysłowość i funkcjonalność
Dlatego też na polskim rynku zegarmistrzowskim można zaobserwować, obok mody na ekologię, zwrot ku upodobnieniu czasomierza do przedmiotu z „męskiego garażu”. Mianowicie wśród kolekcji młodych projektantów znajdziemy zegarki stylizowane na łańcuchy rowerowe czy motocyklowe, w których koperta czasomierza pełni funkcję spoiwa między funkcjonalnością a ozdobą, czy też zegarki wykonane z tłoczonych śrub, gdzie koperta czasomierza wbudowana jest w nakrętkę. – Ostatnio zauważalny jest powrót ku typowo męskiemu wzornictwu, przy projektowaniu twórcy odwołują się do motoryzacji, mechaniki, inżynierii czy wojskowości, tworząc agresywne wzornictwo – wskazuje Dawid Sayme. – Męska moda odwołuje się do stereotypowych ról męskich, dlatego też zegarki przeznaczone dla „prawdziwego mężczyzny” muszą być agresywne i nieco toporne w swoim wyrazie – tłumaczy. Projektanci polscy wprowadzają także na rynek kolekcje zegarków nawiązujących do wojskowości. Czasomierze surwiwalowe, których bransolety wyposażone są w krzesiwo czy linę, powoli znajdują swoich odbiorców. Stylistyka militarna cieszy się bowiem coraz większym zainteresowaniem. Nie można także zapominać o projektach, które odwołują się do kultury masowej. Polscy designerzy wprowadzają na rynek czasomierze nawiązujące do kultowych filmów, jak choćby „07 zgłoś się” czy „Stawka większa niż życie”. Moda na PRL powoduje, że także projektanci zegarków odwołują się do niej w swoim wzornictwie.
Problem z mechanizmem
Należy jednak zauważyć, że projekty polskich twórców dotyczą przede wszystkim wzornictwa czasomierza. Nikt z nich nie próbuje nawet skonstruować od zera swojego zegarka. Mechanizmy wykorzystane do ich produkcji są importowane i jedynie wkomponowywane w obudowę w pracowni projektanta. To sprawia, że czasomierze, poza niekonwencjonalnym wzornictwem, nie wyróżniają się na tradycyjnym rynku zegarmistrzowskim. Ich funkcjonalność, w porównaniu z zegarkami zachodnich marek, jest uboga. A to powoduje, że rzadko można je znaleźć w tradycyjnych salonach jubilerskich. Dostępne są w modowych butikach, gdzie wśród kolekcji odzieżowych czy przedmiotów codziennego użytku powoli zyskują uwagę nowych klientów. – Projektanci oryginalnych polskich czasomierzy powoli przebijają się na rynku, wykorzystując do promocji swoich wyrobów głównie portale społecznościowe, jednak sytuacja ta ma swoje zalety – uważa Dawid Sayme. – Ich produkty są oryginalne i przeznaczone jedynie dla mężczyzn poszukujących swojego stylu. Są niszowe i przez to wyjątkowe. Posiadanie czasomierza polskiego designera jest nobilitacją – dodaje. Karol Kulej
O ile sprzedaż smartwatchów rośnie w oszołamiającym tempie, o tyle spada sprzedaż tradycyjnych zegarków, a z mapy Polski znikają kolejne salony zegarmistrzowskie. Polacy swoje zakupy przenieśli do sieci i coraz rzadziej udają się po zegarek do zegarmistrza.
Dość dobrze radzą sobie salony zegarmistrzowskie zlokalizowane w centrach handlowych, jednak i na nich lockdown odcisnął piętno. Branża zegarmistrzowska w Polsce niestety przeżywa trudny okres i nie wiadomo, czy uda jej się podnieść po kryzysie.
Polacy w sieci internetowej
W ostatnim czasie spadła sprzedaż zegarków mechanicznych. Polacy ulegają modzie na zegarki inteligentne i chętnie decydują się na ich zakup za pośrednictwem sieci. Najbogatsi, kupując zegarek szwajcarskich marek, udają się do centrów handlowych, aby tam przyjrzeć się wymarzonemu modelowi. Sytuacja ta powoduje, że znaczna część małych warsztatów zegarmistrzowskich upada. – Po lockdownie nie otworzyłem już swojego sklepu – mówi Stefan Krzyżanowski, zegarmistrz z Wolsztyna. – I przed pandemią klientów było jak na lekarstwo, a przyszły niemal trzy miesiące zamknięcia i nie miałem po co wracać. Poza tym może już czas iść na emeryturę. Zegarmistrzowie starzeją się, nie ma ich następców. Zawód umiera – narzeka. Wiele małych zakładów zegarmistrzowskich upadło po przymusowej kwarantannie narodowej. Opłaty związane z czynszem, zatrudnieniem pracowników i – co najistotniejsze – brak perspektyw na przyszłość sprawiły, że znaczna część salonów zegarmistrzowskich nie wznowiła pracy po lockdownie. Branża zegarmistrzowska boryka się z problemami już od dłuższego czasu. Klienci nie są skorzy do dokonywania zakupu zegarka w małych salonach zegarmistrzowskich, wolą centra handlowe albo zakupy w internecie. Należy także podkreślić, że znaczna część dochodów warsztatów zegarmistrzowskich pochodziła do tej pory z napraw zegarków, jednak sytuacja się zmienia. Coraz mniej osób chce zegarek nareperować, większość go po prostu wyrzuca i kupuje nowy. – Klientami małych salonów zegarmistrzowskich były przede wszystkim osoby starsze, które reperowały swoje czasomierze. Oni już odchodzą i my, zegarmistrzowie, wraz z nimi – wskazuje Stefan Krzyżanowski. – Młodsze osoby przychodzą do zegarmistrza wymienić baterię czy pasek. Jednak takie usługi nie pozwalają na prowadzenie działalności, po prostu się nie opłaca – tłumaczy.
Szkoły zawodowe
Warty odnotowania wydaje się również fakt, że z roku na rok na rynku zegarmistrzowskim pojawia się coraz mniej adeptów tej profesji. Szkoły branżowe pierwszego i drugiego stopnia nie kształcą zegarmistrzów, gdyż ich umiejętności nie znajdują zapotrzebowania na rynku pracy. – Młodzi ludzie nie chcą się uczyć na zegarmistrza, po pierwsze dlatego, że po skończeniu szkoły będą mieli trudność ze znalezieniem pracy, po drugie – że to wymaga żmudnych ćwiczeń, nauki, cierpliwości – uważa Stefan Krzyżanowski. – A ci, którym zależy i chcą mieć dyplom zegarmistrzowski, mają problemy ze znalezieniem miejsca na praktyki – dodaje. Należy bowiem zauważyć, że nowe szkolnictwo branżowe (branżowe szkoły I stopnia, branżowe szkoły II stopnia, technika i szkoły policealne) ma bazować przede wszystkim na współpracy z pracodawcami. W ustawie – Prawo oświatowe znalazła odzwierciedlenie kluczowa rola pracodawców w kształceniu zawodowym. W ustawie doprecyzowano także, że system oświaty w zakresie kształcenia zawodowego wspierają także pracodawcy, organizacje pracodawców, samorządy gospodarcze lub inne organizacje gospodarcze, stowarzyszenia lub samorządy zawodowe. Taki nowy model kształcenia zawodowego spowodował, że młodzi zegarmistrzowie mają ogromny problem ze znalezieniem pracodawcy, który w swoim warsztacie uczyłby ich zawodu.
Tajniki zawodu
– Zegarmistrz musi posiadać wiedzę z wielu dziedzin: metalurgii, ślusarstwa, stolarstwa i wielu innych, obecnie także związanych z elektroniką i nowymi tworzywami – zaznacza Stefan Krzyżanowski. – Zegarmistrz obok wyćwiczonej bardzo precyzyjnej pracy ręcznej musi dysponować specjalistycznymi urządzeniami, które pozwalają mu na wykonanie pracy – dodaje. A zarobek z wykonanej pracy jest mały. Zalew tanich, „jednorazowych” zegarków spowodował, że zegarmistrzowie to rzemieślnicy, o których fachu niedługo zapomnimy. Nawet ci z nich, którzy wprowadzili do swoich punktów sprzedaż zegarków, nie mają łatwo. – Polacy chcą kupować zegarki tanie i modne. A właściciele zakładów zegarmistrzowskich nie mogą zapewnić im szerokiej oferty czasomierzy, dlatego też przegrywają z konkurencją – wyjaśnia Stefan Krzyżanowski. Podążanie Polaków za modą sprawia, że większość mniejszych salonów zegarmistrzowskich musi się zdecydować albo na zamknięcie działalności, albo na wynajęcie powierzchni w centrum handlowym. – Mimo posiadania punktu w centrum handlowym nie widzę przyszłości dla swojej działalności – mówi Bogdan Myśliwski, właściciel punktu zegarmistrzowskiego w Centrum Handlowym Tesco. – Klienci przychodzą najczęściej wymienić baterię. Czasami kupią zegarek na prezent i więcej się nie pokazują. A czynsz trzeba płacić co miesiąc. Nie widzę możliwości, aby dalej prowadzić działalność – dopowiada.
Świat cyfrowy
Wydaje się, że mniejsze zakłady zegarmistrzowskie powoli będą zamykane. Działalność zegarmistrzowska jest na krawędzi opłacalności. Wygląda na to, że niedługo znikną zegarmistrzowie, a zostaną po prostu sprzedawcy zegarków, zdolni wykonać jedynie proste naprawy. Na rynku pozostaną najsilniejsi, ci, którzy oferują klientom szeroki wybór czasomierzy oraz są zdolni walczyć z konkurencją na różnych frontach, zwłaszcza w internecie.
Karol Kulej
Branża zegarmistrzowska tak jak branża jubilerska musi borykać się z problemami wynikającymi z ogłoszonej na świecie pandemii. Jednak na rynku zegarmistrzowskim jeden segment nie tylko nie odnotował strat w sprzedaży, ale jego wartość wzrosła – jest to segment zegarków smart.
W czasie kwarantanny klienci na całym świecie decydowali się na kupno inteligentnego czasomierza, który pozwalałby na monitorowanie ich czynności życiowych oraz stałą łączność z internetem. Firma badawcza Strategy Analytics opublikowała raport, z którego wynika, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy pandemii sprzedaż smartwatchów rosła i osiągnęła niemal 14 mln sztuk, co stanowi o niemal 3 mln więcej niż w poprzednim kwartale, w którym o pandemii nie było jeszcze mowy.
Ustabilizowany rynek
Według raportu Strategy Analytics, Apple Watch utrzymał się na szczycie z 55-procentowym udziałem w rynku globalnym, a na drugim miejscu uplasował się Samsung. Garmin awansował na trzecie miejsce. Smartwatche doskonale sprzedawały się za pośrednictwem internetu. Klienci docenili możliwości, jakie stwarzają, i chętnie z nich korzystali. Inteligentne zegarki pozwalają bowiem na monitorowanie nie tylko swojego zdrowia, ale także zdrowia osób znajdujących się w pobliżu użytkownika. W pierwszym kwartale 2020 r. sprzedano 7,6 mln zegarków Apple Watch, co stanowi 23 proc. wzrostu w porównaniu z 6,2 mln sprzedanych w tym samym okresie rok temu. Udział Apple Watch w rynku wzrósł zatem z 54 proc. do 55 proc. Samsung sprzedał 1,9 mln smartwatchów, podczas gdy w zeszłym roku było to 1,7 mln, a jego udział w rynku spadł z 15 proc. do 14 proc. Jak zauważają autorzy raportu, rozwój smartwatchów Samsunga został spowolniony przez blokadę wywołaną koronawirusem w Korei Południowej i konkurencję ze strony rywali, takich jak Garmin. Garmin zajął trzecie miejsce po raz pierwszy od dwóch lat, sprzedając 1,1 mln smartwatchów w pierwszym kwartale, co oznacza wzrost o 38 proc. w porównaniu z 800 tys. sztuk z zeszłego roku. Rekordowa sprzedaż inteligentnych zegarków firmy Garmin najprawdopodobniej spowodowana jest wprowadzeniem przez markę modelu Venu z kolorowym ekranem dotykowym OLED. Eksperci z firmy Strategy Analytics spodziewają się, że sprzedaż inteligentnych zegarków wciąż będzie rosła, głównie ze względu na wzrost świadomości klientów dotyczącej ich możliwości.
Prace nad stworzeniem nowych rozwiązań
Należy zauważyć, że wszystkie firmy produkujące smartwatche podejmują działania mające na celu ulepszenie swoich produktów, tak aby te stały się jeszcze bardziej użyteczne w czasie walki z pandemią i po jej ustaniu. Ochrona zdrowia użytkowników inteligentnych zegarków staje się priorytetem ich twórców. Jak powszechnie wiadomo, technologie bezprzewodowe będą odgrywały kluczową rolę we wspomaganiu śledzenia kontaktów społecznych w celu szybkiego zatrzymania lokalnego zagrożenia epidemiologicznego. Zegarki pozwolą śledzić kontakty pomiędzy ludźmi i informować właścicieli o zagrożeniach wynikających z przebywania w danym miejscu. Mają także pozwalać użytkownikom na samobadanie, które będzie przeprowadzane na podstawie monitorowania parametrów życiowych użytkownika. Informacja o podejrzeniu zakażenia będzie natychmiast udostępniana zarówno użytkownikowi, jak i odpowiednim służbom. Prace nad takimi rozwiązaniami podjęło wiele firm technologicznych, jednak najbardziej zaawansowane prace prowadzi firma Apple Watch.
Sprzeda ż w Polsce
Należy zauważyć, że tendencja obserwowana na świecie dotarła również do naszego kraju. Polacy także niezwykle chętnie decydowali się w ostatnim czasie na zakup inteligentnego zegarka, jednak w swoim wyborze kierowali się przede wszystkim ceną produktu. Dlatego najpopularniejszym w Polsce smartwatchem został Amazfit GTS, a drugie miejsce zajął Huawei Watch GT 2. Na polskim rynku królują zegarki ze średniej półki cenowej, które można kupić za 500-1 tys. zł. Klienci nie chcą inwestować swoich pieniędzy w drogie smartwatche, które posiadają podobne parametry. Można przypuszczać, że w naszym kraju tendencja ta utrzyma się i na nasz rynek będą trafiały produkty średniej klasy. Warto zauważyć, że poza ceną Polacy przywiązują dużą uwagę do designu. Kolekcje inteligentnych zegarków projektowane są zgodnie z obowiązującymi w danym sezonie trendami. Dla młodzieży zatem powstają masywne, „wstrząsoodporne” kolorowe modele, dla kobiet modele biżuteryjne, a dojrzali mężczyźni mogą wybierać między klasycznym a sportowym designem. Smartwatche wykonane są także coraz częściej z metali szlachetnych. Te jednak w naszym kraju są najrzadziej kupowane. Zegarki inteligentne przestały być już tylko elektronicznym gadżetem, a stały się urządzeniem, które swoją funkcjonalnością rewolucjonizuje rynek tradycyjnych zegarków zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Marta Andrzejczak
Nie ma chyba branży, na której koronawirus nie odcisnąłby swojego piętna. Jednak branża zegarmistrzowska, tak jak jubilerska, będzie obok branży turystycznej, hotelarskiej i gastronomicznej tą, która najsilniej odczuje skutki pandemii.
Zegarki kupowane są znacznie rzadziej niż przedmioty jubilerskie. Czasomierz jest symbolem prestiżu, oznaką luksusu. Widmo kryzysu gospodarczego z całą pewnością nie będzie sprzyjać kupnu zegarków.
Atut stanie się wadą
– Drogie markowe szwajcarskie zegarki przez najbliższy czas nie będą znajdowały się w sferze zainteresowania konsumentów z dwóch powodów. Po pierwsze – klienci nie będą mieli za co ich kupować, po drugie – w złym guście będzie manifestowanie swojego bogactwa – przewiduje Mikołaj Pieruchowski, importer zegarków. Kryzys gospodarczy dotknie z całą pewnością rynek europejski, chiński i amerykański, czyli te, które do tej pory były głównymi odbiorcami czasomierzy. – Czasy recesji spowodują, że posiadacze drogocennych zegarków będą je raczej chować do szuflad, a nie obnosić się z nimi, co z kolei sprawi, że ci aspirujący przestaną odwiedzać salony zegarmistrzowskie na całym świecie – uważa Mikołaj Pieruchowski. Warto zauważyć, że branża zegarmistrzowska już od kilku sezonów boryka się z problemami. Sprzedaż zegarków spada, wpływ na taki stan rzeczy miało pojawianie się i popularność smartwatchy, które zaczęli nosić niemal wszyscy – od bogatych przedsiębiorców począwszy, a na młodzieży szkolnej skończywszy. Rynek zegarmistrzowski zmienił się, a nowa sytuacja może mieć na niego katastrofalny wręcz wpływ. – Ten segment rynku może nie poradzić sobie ze skutkami drastycznego spadku sprzedaży zegarków wywołanego epidemią koronawirusa – mówi Mikołaj Pieruchowski. – Trudno przewidzieć, jak będzie wyglądał świat, do którego wrócimy po ustaniu pandemii – dodaje.
Bazylea rok później
Wpływ na rynek zegarmistrzowski będzie miało również odwołanie znaczących imprez targowych branży Targi Zegarków w Bazylei, które zostały przełożone na styczeń 2021 r. Podkreślenia wymaga fakt, że już od dwóch lat nie spełniały one oczekiwań wszystkich odwiedzających, a liczba wystawców malała. Warto zauważyć, że organizatorzy, aby poszerzyć grono odwiedzających, zdecydowali się na zaproszenie także firm oferujących luksusową, markową biżuterię. Swoje stoiska miały domy mody takie jak Dior, Gucci, Louis Vuitton czy Chanel. Bazylea jest papierkiem lakmusowym branży zegarmistrzowskiej na świecie, przeniesienie targów na początek przyszłego roku uwidoczni dodatkowo problem branży zegarków na całym świecie. Już zeszłoroczna edycja pokazała, że branża zegarmistrzowska musi się dwoić i troić, aby przekonać konsumentów do swoich wyrobów. Najważniejsi producenci zegarków pokazali światu ekologiczne kolekcje czasomierzy, jubilerskie odsłony modeli zegarków oraz zegarki przyszłości, których branża dopatruje się w świecie nowoczesnych technologii współistniejących z tradycją mechanicznych czasomierzy.
Zamknięcie salonów
Problemem, przed którym z całą pewnością stanie branża zegarmistrzowska, będzie czekanie na zmianę koniunktury na świecie. Żaden sprzedawca zegarków w Polsce, ale nie tylko w naszym kraju, nie jest przygotowany na przedłużenie okresu wegetacji o kolejne miesiące. – Jeśli nie uda się przywrócić handlu w kwietniu, wiele salonów zegarmistrzowskich zostanie zamkniętych. Nikogo nie będzie stać na ponoszenie kosztów związanych z wynajmem lokali oraz zatrudnieniem pracowników. Utrata tych trzech miesięcy handlu będzie nie do odrobienia dla większości lokalnych podmiotów sprzedających zegarki – ostrzega Mikołaj Pieruchowski. Nadzieją nie napawają również prognozy gospodarcze dla Chin – ekonomiści alarmują, że tamtejsza gospodarka jest w bardzo złym stanie, a biznesowe turbulencje mogą sprawić, że po raz pierwszy od lat 70. kraj popadnie w recesję.
Światełko nadziei
– Nie należy jednak tracić nadziei – mówi Mikołaj Pieruchowski. – Rynek zegarmistrzowski już od kilkunastu lat stał się rynkiem sezonowym. Klienci pojawiają się w salonach po zegarek głównie przed świętami Bożego Narodzenia. Do tego czasu sytuacja na rynku gospodarczym powinna się ustabilizować i jak dobrze pójdzie, klienci zapomną o niepokoju i znów zaczną kupować zegarki – ocenia. Warto zauważyć, że rozwija się rynek wtórny zegarków. Na rynku zaczęło pojawiać się wiele modeli wartościowych czasomierzy, które znajdują swoich nabywców. Dla jednych czas kryzysu będzie czasem niezwykle trudnym, ale znajdą się klienci, którzy będą chcieli w okresie bessy zaopatrzyć się w drogie, wartościowe przedmioty, które obecnie można kupić w znacznie niższej cenie. – Nie można załamywać rąk, trzeba szukać alternatywnych rozwiązań – podsumowuje Mikołaj Pieruchowski. Marta Andrzejczak
Moda na rynku zegarmistrzowskim zmienia się. Klienci decydowali się na zegarki tradycyjne, jednak nie można nie zauważyć, że dużym zainteresowaniem kupujących cieszyły się czasomierze sportowe z dużymi cyferblatami.
Moda na sportowe, kolorowe, duże zegarki rośnie. Wszystko za sprawą wiosennych kolekcji odzieżowych, w których pojawia się wyraziste wzornictwo. Tendencja wzrostowa w tym sektorze spowodowała, że na rynku pojawiają się sportowe kolekcje zegarków sygnowane logiem znanych szwajcarskich marek.
Pasuje do wszystkiego
Jeszcze do niedawna na sportowe zegarki decydowali się przede wszystkim mężczyźni, którzy uprawiali jakąś dyscyplinę sportu. Obecnie sportowy zegarek stał się elementem niemal każdego stroju i zaczął pasować na każdą okazję. Traktuje się go jako modny gadżet, który można założyć zarówno na spotkanie biznesowe, jak i podczas porannego joggingu. Ważne, by był widoczny. Zegarek musi także być wykonany z materiałów trwałych, choć w wypadku tych sportowych wybór klientów pada zazwyczaj na plastik. Na rynku pojawia się coraz więcej czasomierzy, które odpowiadają na zapotrzebowanie klientów, a tym samym wyposażone są w najnowocześniejsze mechanizmy. Zegarki sportowe spełniają wymagania niemal każdego. Wzrost ich popularności spowodował, że wszystkie firmy starają się zapewnić swoim klientom własny chronograf. Większość zegarków sportowych przeznaczona jest dla osób uprawiających konkretną dyscyplinę sportu. Im bardziej wymagająca dyscyplina, w tym więcej funkcji wyposażony jest czasomierz. Zegarki kolorowe, sportowe utożsamiane były z produktami dla młodzieży, teraz w dorosłe życie weszło pokolenie, które nie wyobraża sobie życia bez całej masy gadżetów. Pokolenie młodych dorosłych nie chce rezygnować ze swoich przyzwyczajeń i wciąż chętnie kupuje akcesoria, które odzwierciedlają ich charakter i wpisują się w najnowsze trendy modowe.
Sportowe dla ko biet
Nie można zapominać, że dość dobrze w salonach zegarmistrzowskich sprzedają się duże, kolorowe zegarki dla kobiet. Dla nich liczy się przede wszystkim wygląd czasomierza. W segmencie zegarków damskich największym popytem cieszą się modele tradycyjne. Jednak w ostatnim czasie można zaobserwować zmiany i nie można wykluczyć, że wkrótce będziemy mieli do czynienia ze znacznym skokiem sprzedaży damskich zegarków sportowych. Kobiety znacznie częściej niż po modele adresowane do nich sięgają po męskie zegarki sportowe, które komponują się z ich kreacjami oraz wpisują w najnowsze modowe trendy. Zarówno w męskich, jak i w damskich kolekcjach zegarków sportowych klienci dużą rolę przywiązują do dodatków i materiałów, z jakich zostały wykonane. Warto zauważyć, że sytuacja na rynku zegarmistrzowskim zmienia się i właściciele salonów jubilerskich coraz częściej podkreślają, że ich klienci stają się bardziej wyczuleni na modę i panujące trendy.
Polski mistrz zegarmistrzostwa i inżynier mechaniki precyzyjnej Karol Roman zaprojektował i własnoręcznie wykonał niezwykły zegar gabinetowy
Zegar ten jego twórca przekazał na cele charytatywne – na licytację, z której dochód zostanie przeznaczony na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Licytację przeprowadzi Klub Miłośników Zegarów i Zegarków, którego Karol jest aktywnym członkiem. Jedyny taki na świecie Zegar Karola Romana jest unikatowy, wyjątkowy i nie ma takiego drugiego na świecie. Karol Roman jest wyedukowanym zegarmistrzem, który w trakcie praktyki zawodowej kontynuował swoją ogólną i techniczną edukację, a po uzyskaniu dyplomu na Wydziale Mechaniki Precyzyjnej (dziś Mechatroniki) Politechniki Warszawskiej rozpoczął pracę na stanowisku konstruktora w Zakładzie Doświadczalnym Aparatury Unikalnej IBJ w Świerku. Ta twórcza praca w dziedzinie techniki wymagała od niego opanowania bardzo szerokiej wiedzy teoretycznej i praktycznej, naukowej i technicznej.
To w efekcie pozwoliło mu na opanowane do perfekcji umiejętności inżyniera. Zaangażowanie w działanie Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków wyzwoliło w nim potrzebę zbudowania zegara. Rynek zegarowy jest zdominowany przez zegarki naręczne, ale obecne tendencje są wspólne tak dla dużych zegarów, jak i zegarków. Przed współczesnymi zegarkami mechanicznymi nie stawia się wymogu najwyższej dokładności działania, bo zdecydowanie dokładniejsze są zegarki elektroniczne. Zegarki mechaniczne przy najwyższej precyzji wykonania i unikatowych rozwiązaniach są wyrobami znajdującymi się na pograniczu tradycyjnie pojmowanej sztuki i sztuki mikromechaniki. W zegarkowym świecie niezwykłym prestiżem cieszą się zegarki o specjalnej konstrukcji czy też te posiadające dodatkowe wskazania. W gronie zegarkowych producentów potwierdzeniem najwyższego prestiżu każdego z nich jest samodzielne wykonanie przez markę zegarka z wiecznym kalendarzem, tourbillonem czy repetycją.
Ew enement na skalę światową
Nie tylko w naszych, polskich warunkach, ale niezależnie od lokalizacji, bez specjalistycznego parku maszynowego jakikolwiek indywidualny zegarkowy twórca nawet nie może myśleć o samodzielnym wykonaniu zegarka. Z tego powodu mając swoje własne przemyślenia co do konstrukcji unikatowego mechanizmu zegarowego, Karol Roman musiał skierować swoje zdolności na wykonanie stosunkowo dużego zegara – gabinetowego. Dla projektowanego zegara, przy zamyśle zainstalowania gyrotourbillonu, własnego rozwiązania wskazania rezerwy chodu, wiecznego kalendarza i wskazań fazy Księżyca, dla zespołu napędu i pierwszych kół przekładni chodu konstruktor skorzystał z gotowych, w niektórych przypadkach także zmodyfikowanych elementów. Do konstrukcji wybrane zostały części najpopularniejszego w Polsce mechanizmu, z produkowanego do niedawna w Toruniu w firmie Metron tzw. zegara kominkowego. Koło pośrednie i sekundowe przekładni chodu oraz ich zębniki zostały już wykonane przez konstruktora samodzielnie i stanowią elementy klatki gyrotourbillonu. Z wyrobów fabrycznych użyte zostały, także zmodyfikowane, koło wychwytowe, kotwica i balans.
Niezwykłość techniczna
W tourbillonie klatka z zespołem balansu, kotwicą i kołem wychwytowym obiega dookoła koła sekundowego. W gyrotourbillonie, tourbilllon wraz z kołem sekundowym, zamknięte w dodatkowej klatce obiegają dookoła następnego koła i… w kolejnej klatce wokół koła minutowego. Dzięki takiemu rozwiązaniu poza zmianą położenia balansu w klatce tourbillona, zmienia się także położenie osi balansu w stosunku do płaszczyzny mechanizmu. Obserwując tego rodzaju mechanizm, można powiedzieć, że gyrotourbillon jest spotęgowaniem stopnia komplikacji w stosunku do komplikacji konstrukcji tourbillonu. Jako że ruch kół przekładni chodu jest skokowy – zaczyna się po zwolnieniu przez paletę kotwicy zęba koła wychwytowego i kończy się w chwili, gdy inny ząb koła wychwytowego oprze się na drugiej palecie kotwicy – to przy obecności dodatkowych ruchomych elementów (klatek) straty energii na ruszenie ze spoczynku i zatrzymanie elementów ruchomych są bardzo duże. Karol Roman nie mógł w warunkach warsztatowych zbudować ultralekkiej klatki gyrotourbillonu. Jednak pewnie nie tylko z tego powodu zwrócił uwagę na możliwość zmiany sposobu poruszania się klatki na bardziej płynny. Udało się to poprzez połączenie koła wychwytowego i zębnika koła wychwytowego poprzez element podatny – w swoim kształcie podobny do sprężyny włosowej. W ten sposób wprowadził do mechanizmu tourbillona swego rodzaju akumulator energii.
Dzięki naprężeniu elementu podatnego, po zwolnieniu zęba koła wychwytowego, a przed ruszeniem klatki może nastąpić przemieszczanie się zębnika koła wychwytowego. Tak samo po zatrzymaniu się koła wychwytowego na drugiej palecie kotwicy następuje dalsze przemieszczanie się klatki. Na koniec tego cyklu klatka powoli zwalnia swą prędkość obrotową, a zatrzymanie następuje w chwili, gdy naprężenie elementu podatnego wstrzyma ruch klatki. To rozwiązanie jest przełomowe, bo ekstremalnie minimalizuje straty energii, a równocześnie jest ono możliwe do zastosowania w konstrukcji zegarków z tourbillonem. Szwajcarscy i inni najlepsi na świecie współcześni zegarmistrze wykonujący zegarki z tourbillonem nie wpadli na ten genialny pomysł. Pomysł, który przenosi konstrukcję tourbillonu na zupełnie inny poziom! Nie patentując tych rozwiązań, Karol Roman oddaje je do dyspozycji całej zegarkowej branży, a ich wykorzystywanie w najnowszych mechanizmach przyczyni się na pewno do lepszego działania zegarków. Nie bez znaczenia jest także możliwość zmniejszenia ich gabarytów.
Materiały prasowe Władysław Meller
Oferta na polskim rynku zegarmistrzowskim w ponad 70 proc. jest skierowana do mężczyzn. Damskie, młodzieżowe czy dziecięce zegarki plasowane są na marginesie wprowadzonych do branżowych salonów kolekcji. I ma to swoje uzasadnienie, gdyż kupującymi zegarki są przede wszystkim mężczyźni.
Należy zauważyć jednak, że rynek zmienia się bardzo dynamicznie. Zegarki damskie oraz młodzieżowe coraz częściej pojawiają się w kolekcjach zegarmistrzowskich. Dla kobiet swoje kolekcje przygotowują największe szwajcarskie marki. A szczególnym zainteresowaniem cieszą się zegarki biżuteryjne
Męski świat
Szwajcarskie marki starają się zaskoczyć swoich klientów, proponując nowoczesne wzornictwo oraz coraz lepszą jakość w mechanizmach swoich czasomierzy. Z obserwacji rynku wynika, że mężczyźni chętnie kupują zegarki wzorowane na klasycznych modelach, czyli model retro. Do łask wracają tradycyjne zegarki, wyposażone w nowoczesne mechanizmy. Należy zauważyć, że branża zegarmistrzowska inwestuje swój czas i wysiłek w ożywienie klasycznych czasomierzy, wzbogacając je o nowoczesne, ręcznie robione mechanizmy. Niezależnie od tego, czy klienci są zainteresowani eleganckimi zegarkami w stylu art déco czy wzornictwem z lat 50. i 60. albo kwadratowym stylem lat 70., zegarki retro dominują w kolekcjach szwajcarskich marek zegarmistrzowskich. Podkreślenia wymaga fakt, że nostalgia za dawnymi czasami uobecnia się nie tylko w branży zegarmistrzowskiej. Powrót do przeszłości zauważalny jest w wielu dziedzinach: w sztuce, muzyce i modzie odzieżowej. Nie dziwi zatem, że projektanci szukają inspiracji w dawnym wzornictwie. W salonach zegarmistrzowskich pojawiają się modele, które kiedyś były bestsellerami, a teraz ożywione są dzięki nowoczesnym technologiom, jakości wykonania oraz funkcjonalności. Zgodnie z obowiązującymi obecnie trendami średnice kopert wynoszą od 39 do 42 mm. Wszystkie mają także wyraziste wskaźniki i cyfry. Ważnymi elementami są również skórzane paski. Modne czasomierze to czasomierze noszone na czarnych i brązowych paskach.
Rynek w Polsce
Z raportu opublikowanego przez KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” wynika, że w Polsce z każdym rokiem przybywa klientów zainteresowanych kupnem markowego zegarka. Polacy swoich zakupów dokonują przede wszystkim w salonach zegarmistrzowskich, w których znajdują pełną ofertę wszystkich marek obecnych na rodzimym rynku. Sytuacja ta wynika z faktu, że mężczyźni chcą porównać ofertę, cenę, przymierzyć odpowiedni model zegarka i zapoznać się z jego funkcjami. Dlatego też wybierają wyspecjalizowane salony, które posiadają w swoim asortymencie pełną ofertę zegarków światowych marek. Panowie wybierają salony o ugruntowanej pozycji na rynku, gdzie wyspecjalizowani sprzedawcy w profesjonalny sposób przedstawią wady i zalety poszczególnych modeli czasomierzy. Kobiety natomiast częściej dokonują zakupów przez internet, a także chętnie kupują czasomierze w salonach jubilerskich. Kupując zegarek, panie zwracają uwagę przede wszystkim na jego wzornictwo oraz materiał, z jakiego został on wykonany. Dlatego też kolekcje przeznaczone dla kobiet wykonane są z metali i kamieni szlachetnych. Projektanci czasomierzy starają się również dostosować kolekcje kobiece do obowiązujących trendów modowych.
Klasyka w cenie
Warto zauważyć, że klienci polskich salonów zegarmistrzowskich chętnie stawiają na klasykę. Mimo rosnącej sprzedaży zegarków inteligentnych, Polacy chcą posiadać zegarek, który będzie podkreślał status społeczny, będzie prestiżowym dodatkiem, świadczącym o klasie jego posiadacza. Zegarki smart nie zastąpią klasyki. Należy zauważyć, że wśród Polaków rośnie świadomość konsumencka. Zdają sobie sprawę, że klasyczny model szwajcarskiego czasomierza będzie służył przez lata. A w czasach, gdy wielką popularnością cieszy się ruch slow, czyli zjawisko dbania o środowisko poprzez celebrowanie lokalności, cenienie jakości oraz troski o rzeczy, których może zabraknąć, można mieć wrażenie, że klasyczne modele czasomierzy będą jedną z dynamiczniej rozwijanych się gałęzi handlu.
Rynek zegarków zmienił się diametralnie. Przez ostatnie pięć lat został dominowany przez zegarki inteligentne. Smartwatche zrewolucjonizowały rynek zegarmistrzowski na całym świecie. Dziś jest to jeden z najmodniejszych gadżetów i obiekt pożądania zarówno nastolatków, jak i ludzi w średnim wieku.
Noszą je niemal wszyscy – od uczniów po prezesów korporacji i co najważniejsze wszyscy się z nimi odnajdują. To przedmiot, który chętnie kupują tak kobiety, jak i mężczyźni. Smartwatche stały się przedmiotami, które przekraczają wszystkie granice – wieku, zamożności, płci.
Polacy zakochani w technologii
Popularność nowych modeli zegarków rośnie. Można domniemywać, że postępująca miniaturyzacja i rozwój technologiczny spowodują, że w najbliższej przyszłości na nadgarstkach Polaków będzie się znajdować jeszcze więcej zegarków smart. – Nikt nie przypuszczał, że zegarki inteligentne tak przypadną do gustu naszym rodakom – mówi Mikołaj Wierzchowski, właściciel salonu zegarmistrzowskiego. – Zegarki te funkcjonują zupełnie inaczej niż każdy rodzaj zegarków tradycyjnych, które są produkowane dla konkretnej grupy docelowej – inne dla dzieci, młodzieży, kobiet, mężczyzn. Te zegarki są uniwersalne, może założyć je zarówno prezes banku, jak i licealista i każdy dobrze się z nim czuje – dodaje. Smartwatche zmieniły oblicze rynku zegarmistrzowskiego. Ich twórcom udało się wprowadzić na rynek urządzenie, które łączy w sobie funkcje zarówno telefonu, jak i zegarka. Urządzenie łączy funkcje osobistego trenera i odtwarzacz muzyki. Zegarek mierzy np. w trakcie biegania prędkość, dystans i spalone kalorie. Dotykowy ekran umożliwia wykorzystanie telefonu bez konieczności wyjmowania go. Inteligentne zegarki mają wbudowany aparat fotograficzny, można za ich pomocą sprawdzić e-mail, odtwarzać muzykę oraz sprawdzić trasę na mapie. Podkreślenia wymaga fakt, że typowy użytkownik smartfonu sięga po telefon wiele razy dziennie, aby przeczytać wiadomości, sprawdzić godzinę, przeglądać portale społecznościowe, wykorzystywać swoje ulubione aplikacje, robić zdjęcia, słuchać muzyki i grać w gry mobilne. Smartwatch umożliwia wykonanie tych wszystkich czynności bez konieczności wyjmowania telefonu.
Wybór na rynku
Na polskim rynku istnieje duży wybór smartwatchy. Klienci, wybierając dla siebie takie urządzenie, przede wszystkim koncentrują się na marce danego zegarka, gdyż aby smartwatch funkcjonował prawidłowo, musi być kompatybilny ze smartfonem. Każda marka smartfonów posiada w swojej ofercie odpowiedni rodzaj inteligentnego zegarka. Apple Watch będzie działał wyłącznie ze smartfonem iPhone, smartwatche firmy Samsung działające w systemie Tizen, będą działać zarówno ze smartfonami Android, jak i telefonami Apple, chociaż na tych ostatnich nie będą dostępne wszystkie ich funkcje. Jedną z funkcji zegarka smart, która bardzo podoba się użytkownikom, jest możliwość zmiany paska. Dzięki tej opcji użytkownik może swobodnie dostosowywać wygląd zegarka. Silikonowy pasek jest bardziej uniwersalny i lepiej sprawdzi się w modelach przeznaczonych dla aktywnych osób. Pasek skórzany lub bransoleta prezentować się będzie bardziej elegancko i pasować do mniej lub bardziej oficjalnego stroju. Oczywiście codziennie istnieje możliwość samodzielnej zmiany koperty zegarka w zależności od humoru czy potrzeby użytkownika. Jak podkreślają miłośnicy smartwatchy, możliwość dostosowywania ich do konkretnych potrzeb sprawia, że można mieć wrażenie, że codziennie mamy nowy przedmiot. Minu s w użytkowan iu Z całą pewnością minusem posiadania smartwatcha jest fakt, że urządzenie to wymaga ładowania. Nie chodzi na baterię jak tradycyjny zegarek i przez to należy liczyć się z codziennym ładowaniem baterii. Spora część najnowszych smartwatchy ładowana jest bezprzewodowo (np. Apple Watch czy Samsung Galaxy Watch). Wystarczy położyć zegarek na ładowarce, by rozpocząć ładowanie. Jest to niewątpliwie najwygodniejsze rozwiązanie.
Wygoda w działaniu
Najnowsze modele smartwatchy są wyposażone w moduł NFC, który umożliwia płatności. Płatność jest niezwykle prosta, procedura wygląda identycznie jak podczas płacenia smartfonem. Konieczne jest dodanie karty płatniczej do Google Pay lub Apple Pay (wcześniej trzeba upewnić się, że nasz bank obsługuje te usługi), aby wygodnie płacić na dowolnym terminalu wyposażonym w funkcję płatności zbliżeniowych. Smartwatche umożliwiają swoim użytkownikom słuchanie muzyki i są przez nich traktowane jako odtwarzacze. Można mieć wrażenie, że rynek smartwatchy będzie się rozwijał i wkrótce pojawiają się na nim nowe rozwiązania technologiczne.
Klienci przyzwyczaili się do zakupów przez internet. W sieci chętnie kupują odzież, biżuterię, sprzęt elektroniczny, a badania przeprowadzone przez Global Industry Analysts, Inc. (GIA) pokazują, że coraz częściej kupują także zegarki.
W ostatnich latach wydatki konsumentów dokonujących zakupów online znacznie wzrosły. Szansa na wzrost sprzedaży zegarków przez internet zmusiła dostawców do usprawnienia procesów zakupu pod względem bezpieczeństwa i niezawodności, co z kolei napędziło popyt na te produkty.
Bezpieczeństwo w sieci
Klienci kupują zegarki w sieci, gdyż nie mają żadnych powodów do obaw. Mogą wybrać interesujący ich model, zamówić go, a w razie potrzeby zwrócić bezzwłocznie do sklepu. Należy także zauważyć, że powoli zmienia się rynek czasomierzy. Klienci coraz chętniej kupują zegarki inteligentne, które przede wszystkim oferowane są w sklepach internetowych. Tradycyjne sklepy nie mają bowiem w swoim asortymencie iwatchy czy smartwatchy, posiadają natomiast produkty znanych marek zegarmistrzowskich. Warto zauważyć, że producenci zegarków tacy jak Fossil Group, Rolex, Ralph Lauren, The Swatch Group mają silną pozycję w sklepach tradycyjnych oraz wirtualnych. I wydaje się, że w najbliższym czasie nie mają powodów do obaw. Odnotowania godne jest pojawienie się na rynku zegarków nowego podmiotu, który staje się w ostatnim czasie liderem w sprzedaży zegarków – firmy Apple. Wprowadzony przez amerykańską firmę iwatch sprzedaje się najlepiej za pośrednictwem sieci. Co więcej, firma wprowadziła szeroką ofertę akcesoriów do sprzedawanych przez siebie zegarków, które dostępne są tylko online. Tym samym rewolucjonizuje rynek zegarmistrzowski, pokazując, że zegarek może zmieniać się z sezonu na sezon, a nawet z miesiąca na miesiąc za sprawą aktualizacji i wymiany choćby paska. Niewielki koszt zmiany powoduje, że większość posiadaczy iwatcha, kupuje oferowane produkty w sieci.
Prognozy na przyszłość
Analiza przeprowadzona przez Global Industry Analysts, Inc. ukazuje, że w 2020 r. wartość rynku zegarmistrzowskiego na świecie wyniesie ponad 60 mld dolarów. A gros udziału w rynku zdobędą marki wprowadzające zegarki inteligentne, dostępne przez internet. Analitycy GIA zakładają, że 70 proc. zakupów zegarków będzie w 2022 r. następowało online. Przewidują tym samym, że tradycyjny rynek w ciągu najbliższych lat zmieni się diametralnie, gdyż nawet najlepsze, najbardziej prestiżowe marki zegarmistrzowskie przeniosą swoją sprzedaż do świata wirtualnego, pozostawiając w realnym świecie showroomy dla najbardziej wymagających klientów. Karol Kulej
Producenci zegarków prześcigają się w proponowaniu klientom czasomierzy, które nie tylko będą odpowiadały ich potrzebom, ale także swoim designem podkreślą styl posiadacza. Klienci oczekują nowoczesnych technologii zamkniętych w zegarmistrzowskim dziele sztuki.
Właściciele salonów zegarmistrzowskich, odpowiadając na oczekiwania klientów, coraz częściej wprowadzają do swojego asortymentu zegarki, które z całą pewnością można nazwać artystycznymi. Aby posiadać kolekcje zegarków, nawiązują współpracę z ich twórcami albo decyzują się na sprowadzenie ciekawych okazów zegarków biżuteryjnych z zagranicy. Warto zauważyć, że w polskich salonach pojawiają się kolekcje zegarków, które można uznać za „czasomierze przyszłości”, gdyż widzimy w nich połączenie rozwiązań technologicznych ze sztuką.
Autorskie rozwiązania
Klienci salonów zegarmistrzowskich to zazwyczaj osoby, które doskonale wiedzą, czego chcą. Kupują zegarki, kierując się przede wszystkim marką, a przy tym wybierają produkty znanych, renomowanych firm zegarmistrzowskich. Jednak coraz częściej w Polsce można spotkać się z klientami stawiającymi na artystyczne kolekcje zegarków, które podkreślą styl i będą świadczyły o ich zmyśle artystycznym. Rynek zegarków po części upodabnia się do rynku biżuteryjnego, gdzie artyzm i oryginalność stają się poszukiwanymi atrybutami wyrobu. Właściciele salonów zegarmistrzowskich bardzo często nawiązują kontakty z młodymi twórcami zegarków, a także twórcami biżuterii, którzy wprowadzają do ich sklepów kolekcje zegarków jubilerskich.
Młodzi projektanci starają się odpowiedzieć na oczekiwania odbiorców i zaoferować im oryginalne wzory autorskich zegarków. Oczywiście główną pracę wkładają w stworzenie unikatowego kształtu swojego dzieła, nie wykonując samodzielnie skomplikowanej pracy zegarmistrza, jednak efekty, jakie osiągają, i tak są imponujące. Klienci coraz częściej kupują autorską biżuterię, nic więc dziwnego, że coraz większym zainteresowaniem będą cieszyły się nowatorskie projekty zegarków, które nie dość, że są oryginalną biżuterią, to jeszcze spełniają funkcje użyteczne. Warto zauważyć, że to mężczyznom przede wszystkim zależy na dobrym markowym zegarku, którego tarcza jest najważniejszym elementem zegarka. Kobiety natomiast większą wagę przywiązują do bransolety, która podkreśla ich charakter i idealnie komponuje się ze strojem.
Dlatego też artystyczne zegarki skierowane są bardziej do kobiet pragnących – poprzez biżuterię, którą noszą – wyrażać siebie. Artystyczne bransoletki w zegarkach, ciekawe kształty kopert, niecodzienne formy zegarków – to kierunek, w którym zmierzają młodzi projektanci. Szukając miejsca na rynku zegarmistrzowskim, pokazują niecodzienne rozwiązania, które przypadły do gustu klientom. Właściciele salonów jubilerskich powinni zwrócić uwagę na artystyczne projekty młodych twórców i zastanowić się, czy nie nawiązać z nimi współpracy, aby klienci mogli wybrać produkty, które będą odzwierciedlały ich osobowość. Zegarek przestał już dawno być skomplikowanym przyrządem do odmierzania czasu.
Jego podstawową funkcją w dzisiejszych czasach jest bycie estetycznym dodatkiem, bez którego trudno się obyć. Klienci stali się bardzo wymagający i chcą, aby każda ozdoba, jaką zakładają, doskonale komponowała się z nimi. Dlatego też autorskie projekty zegarmistrzowskie cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Wraz ze wzrostem świadomości klientów zmieniają się ich oczekiwania względem przedmiotów, które zmierzają kupić. Nie wszyscy zadowolą się seryjnymi produkcjami, niektórzy oczekują rozwiązań, które powstaną specjalnie z myślą o ich potrzebach.
Ma riaż sztuki i nowoczesności
Na polskim rynku jubilerskim pojawiają się także zegarki, które łączą w sobie technologię oraz design. Wizja ich twórców wybiega w przyszłość. Ich wzornictwo nawiązuje do popularnych w ostatnim czasie zegarków inteligentnych, które stały się modnymi gadżetami. Twórcy artystycznych zegarków przyszłości starają się stworzyć autorskie kolekcje czasomierzy, które będą pomagały ich użytkownikowi w codziennym monitorowaniu stanu swojego zdrowia, ale także staną się oryginalną ozdobą, która dzięki wzornictwu przetrwa próbę czasu.
Klient szuka nowych rozwiązań
Polacy szukają zegarków, które spełnią ich oczekiwania. Należy jednak zauważyć, że coraz częściej chcą, aby ich zegarek nosił znamiona dzieła sztuki. Potrzeba wyróżnienia się i posiadania przedmiotu nie tylko modnego, ale także niepowtarzalnego sprawia, że z bogatej oferty czasomierzy dostępnej na polskim rynku wybierają te niekonwencjonalne. Warto zauważyć, że oferta dla najbardziej wymagających klientów jest stale uzupełaniana, a na polskim rynku pojawiają się nowe marki, które starają się spełnić ich oczekiwania. Wiktoria Wilk
Mimo rosnących obaw na rynku zegarmistrzowskim dotyczących pojawiania się na nim smartwatchy, zegarki mechaniczne są najchętniej kupowanymi zegarkami na świecie. Paradoksalnie rozwój technologiczny, jaki dokonał się na rynku zegarmistrzowskim, spowodował, że klienci na całym świecie chętnie kupują czasomierze, które charakteryzuje kunszt wykonania i marka za tym kunsztem stojąca.
Tradycyjne zegarki kojarzone są także z luksusem. Osoby, które decydują się na ich zakup, zazwyczaj nie kierują się chwilową modą pojawiającą się na rynku, ale ich decyzję poprzedza wnikliwa analiza i chęć posiadania przedmiotu, który nie tylko w pewien sposób będzie ich charakteryzował, ale także będzie służył im przez lata.
Walka o klienta
Jak możemy zaobserwować, rynek zegarmistrzowski w ciągu ostatnich kilku lat zmienił się. Inteligentne zegarki, które się na nim pojawiły, w pewien sposób zmieniły oblicze branży. W szybkim czasie stały się jednym z podstawowych elementów tego segmentu rynku. Nie można jednak zapominać, że na rynku zegarmistrzowskim możemy wyróżnić trzy grupy czasomierzy, które cies z ą się dużym zainteresowaniem wśród kupujących, a mianowicie: zegarki mechaniczne, kwarcowe i inteligentne. I co ważne, każda z tych grup czasomierzy kierowana jest do innego klienta. Mimo wielu obaw, jakie pojawiały się wśród twórców i sprzedawców tradycyjnych zegarków, inteligentne czasomierze nie zmieniły diametralnie oblicza branży. Jak podkreślają specjaliści, smartwatch zdominował rynek zegarków modowych. Można powiedzieć, że stał się modnym gadżetem, który wypada w danym sezonie mieć. Jednak jego posiadanie nie spowodowało, że klienci przestali kupować tradycyjne czasomierze. Inteligentny zegarek noszony jest rotacyjnie z zegarkiem klasycznym, a to sprawia, że w żaden sposób nie zagraża on rynkowi luksusowych zegarków. Obserwując rynek zegarmistrzowski, można dojść do wniosku, że zegarki tradycyjne powoli wygrywają konkurencję z inteligentnymi, gdyż powszechnie uważane są za przedmioty wartościowe, których posiadanie nobilituje ich właściciela i świadczy o jego pozycji społecznej i klasie.
Zegarek na całe życie
Na rynku zegarmistrzowskim dostrzegalna jest także tendencja do dokonywania zakupów „na całe życie”. Klienci zainteresowani są kupnem zegarka, który będzie służył im przez lata, a nie stanie się jedynie sezonową zabawką, która straci swój urok, jak tylko przestanie być modna. Zauważalna wśród klientów salonów jubilerskich tendencja do kupowania przedmiotów trwałych ma swoje uzasadnienie także w ruchu ekologicznym. Konsumenci zwracają coraz większą uwagę na środowisko naturalne i nie chcą kupować przedmiotów, których „żywotność” skończy się wraz z nowym sezonem, a oni będą mieli kłopot z ich utylizacją. Jak podkreślają specjaliści, gros klientów nie jest zainteresowanych stałym ulepszaniem tradycyjnych przedmiotów, znacznie większą uwagę przywiązują do gwarancji jakości, wsparcia, jakie może zapewnić im producent czasomierza, i do jakości posiadanego produktu.
Preferencje zakupowe
Mimo że klienci salonów zegarmistrzowskich stawiają na klasykę, to nie można zapominać, że ta ulega pewnym innowacjom. Największym zainteresowaniem w ostatnim czasie cieszą się czasomierze wykonane z różowego złota, ale także te o barwie brązowej oraz bursztynowej. Chętnie kupowane są także czasomierze w kolorach chłodnych, kojących, takich jak zielenie i błękity wszystkich odcieni. Można zauważyć również tendencję, że osoby prowadzące aktywny styl życia są mniej skłonne do zmiany zegarka, chętnie natomiast wymieniają paski i bransolety. Ten wydawałoby się drobny zabieg pozwala na wprowadzenie elementu personalizacji czasomierza oraz umożliwia szybkie przekształcenie zegarka z eleganckiego w sportowy czy casualowy. Stałym trendem wydaje się także popularność mniejszych kopert. Jeszcze do niedawna największą popularnością cieszyły się czasomierze o wymiarach od 42 do 45 mm, dziś większość ma koperty o średnicy 40 mm. Jak zauważają specjaliści, minimalizacja kopert to także pewnego rodzaju nawiązanie do stylu vintage. Zegarki z lat 20. i 30. ubiegłego wieku były znacznie mniejsze od tych, które cieszyły się największą popularnością na początku wieku XXI .
Zegarki sportow e
Ważnym segmentem rynku zegarmistrzowskiego pozostają zegarki sportowe. Czasomierze przeznaczone dla sportowców zmieniają swoje wzornictwo niemal w każdym sezonie i są, co należy podkreślić, bardzo chętnie kupowane przez klientów na całym świecie. Wśród najpopularniejszych obecnie największym zainteresowaniem cieszą się te, które mają różnokolorowe wskazówki. Zegarki sportowe muszą być wyraziste, duże i kolorowe. Klienci wykorzystują je – z jednej strony – jako modny gadżet, z drugiej – jako element stylizacji. Należy także zauważyć, że na tym rynku najwięcej zakupów dokonują młodzi dorośli, czyli osoby nieco ponaddwudziestoletnie, które z czasem dorastają do podjęcia decyzji o kupnie luksusowego zegarka na całe życie. Karol Kulej
Moda na smartwatch nie spowodowała, że rynek zegarmistrzowski przestał się rozwijać i zaskakiwać swoich klientów. Projektanci zegarków w każdym niemal sezonie wprowadzają nowe kolekcje czasomierzy, które zachwycają swoją innowacyjnością i odpowiadają na potrzeby odbiorców.
Ostatnio jednak projektanci zegarków zaskoczyli wszystkich, udało im się bowiem ożywić modę na czasomierze kieszonkowe. Stają się one coraz popularniejsze, i to zarówno wśród dojrzałych, eleganckich mężczyzn, młodzieży, jak i kobiet, które wykorzystują je jako niekonwencjonalne naszyjniki.
Zegarek z duszą
Zegarki na łańcuszkach stają się coraz popularniejsze. Można powiedzieć, że chcą posiadać je niemal wszyscy. Moda na nie powoli dociera także do naszego kraju i w salonach zegarmistrzowskich pojawiają się kolekcje zegarków kieszonkowych na „każdą kieszeń”. Twórcy czasomierzy na łańcuszkach oferują kolekcje młodzieżowe, damskie, męskie, stylizowane na dawne zegarki czy też nowoczesne czasomierze naszpikowane elektroniką. Z całą pewnością każdy, nawet najbardziej wymagający klient, znajdzie czasomierz przeznaczony dla siebie. Kolekcje zegarków kieszonkowych są bardzo zróżnicowane – od klasycznych złotych po designerskie, wykonane z żywic czy drukowane na drukarkach 3D. Najbardziej wymagającymi klientami są młodzi ludzie, którzy traktują zegarek kieszonkowy jak gadżet retro. Bawiąc się konwencją, chętnie wykorzystują go w swoich stylizacjach, podkreślając swój charakter oraz oryginalny styl. Wśród młodzieży najmodniejsze są modele ozdobne, z kolorowymi tarczami, bogatymi zdobieniami i ornamentyką, która zwraca uwagę odbiorców. Młodzież wykorzystuje zegarki kieszonkowe jako biżuterię, dlatego też preferuje te, które zawieszone są na długich łańcuszkach, gdyż w jednej chwili z kieszeni mogą trafić na szyję użytkownika.
Moda dla kobiet i gadżeciaży
W podobny sposób zegarki kieszonkowe noszone są przez kobiety, które zakładają je jako wisiory. Najchętniej wybierają zegarki wykonane ze złota i kamieni szlachetnych. Dużą popularnością również cieszą się zegarki ozdabiane kryształami Swarovskiego. Zegarki kieszonkowe stały się jednak prawdziwym hitem wśród młodych mężczyzn, mieszkańców wielkich miast, którzy śledzą najnowsze trendy mody. Ta grupa wybiera zazwyczaj klasyczne modele kieszonkowych czasomierzy i nosi je w sposób tradycyjny, w kieszonce kamizelki, uwidaczniając jedynie łańcuszek. Poszukują oni klasycznych czasomierzy, nierzadko kupując je na rynku wtórym, gdyż tylko tam znajdują prawdziwe perełki wśród klasycznych zegarków. Można powiedzieć, że obecnie zegarek kieszonkowy jest modowym „must have” i wydaje się, że pokróluje on jeszcze w kilku nadchodzących sezonach. Możliwości wykorzystania go jako modowego gadżetu wydają się bowiem niemal nieograniczone.
Kolekcje damskich zegarków zmieniają się z sezonu na sezon. W salonach zegarmistrzowskich widać nowe trendy, które staną się obowiązujące w nadchodzącym sezonie.
Producenci czasomierzy zaproponowali kobietom szeroki wybór zegarków – od eleganckich biżuteryjnych po sportowe i wyraziste.
Zegar ki w biżuteryjnej odsłonie
Polki zaczęły traktować zegarek jako element swojej stylizacji. Obserwując trendy, można odnieść wrażenie, że do łask powróciły czasomierze biżuteryjne, a szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się zegarki złote. I to nie tylko te wykonane w złotym kolorze. – W swoim salonie widzę zainteresowanie klientek zegarkami biżuteryjnymi wykonanymi ze złota – mówi Marian Krzyżanowski, właściciel salonu zegarmistrzowskiego Czas. – Polki inwestują w droższe czasomierze, głównie za sprawą trendów. Kolor złoty, zarówno w modzie odzieżowej, jubilerskiej, jak i zegarmistrzowskiej stał się sprzedażowym hitem. Na uwagę zasługuje fakt, że klientki chętniej niż zazwyczaj decydują się na zegarki wykonane z drogocennego kruszcu – dodaje. Klientki salonów zegarmistrzowskich wybierają zegarki umieszczone na złotych bransoletkach. Koperta zegarka również powinna być złota i masywna. Zegarek musi zwracać uwagę, być wyrazisty.
Pastelowe i skórzane paski
Bez wątpienia sprzedażowym hitem okazują się także zegarki pastelowe. W tym sezonie Polki stawiają na delikatne modele w odcieniach bieli, szarości, błękitu, mięty lub pudrowego różu. – Zegarki na pastelowym pasku to alternatywa dla modeli umieszczonych na bransolecie. Cieszą się coraz większą popularnością i co ciekawe, sprawdzają się także przy eleganckim stroju – mówi Marian Krzyżanowski. Przeglądając ofertę salonów zegarmistrzowskich, można także zauważyć pojawianie się w nich czasomierzy umieszczonych na masywnych, skórzanych bransoletach. Skóra i duża koperta zegarka sprawiają, że modele te upodabniają się do męskich czasomierzy. – Jednocześnie widać, że kobiety coraz chętniej wybierają zegarki retro, które swoją stylistyką nawiązują do lat 60. – mówi Marian Krzyżanowski. – Są to masywne, duże czasomierze, które nie pozostają niezauważone – precyzuje. Obserwując rynek zegarków damskich, z całą pewnością można powiedzieć, że jest niezwykle różnorodny i każda kobieta znajdzie na nim coś dla siebie.
Polscy pokochali zegarki wakacyjne. Im bardziej kolorowe, tym lepiej. Traktują je jako modowy gadżet, który zniknie wraz z końcem upałów. W swojej ofercie kolorowe zegarki mają zarówno drogie marki, jak i ich tańsze odpowiedniki. Każda firma próbuje wykorzystać zainteresowanie klientów modą na czasomierze.
Zabawa kolorem oraz wielkością zegarków widoczna jest na nadgarstkach Polaków. Upodobały je zwłaszcza młode kobiety oraz młodzież, która swobodnie żongluje modnymi w danym sezonie dodatkami.
Każdy znajdzie coś dla siebie
W każdym salonie jubilerskim możemy znaleźć kolorowe duże i mniejsze czasomierze, których głównym celem, poza wskazywaniem czasu, jest ożywienie stylizacji. Jak podkreślają sprzedawcy, najlepiej sprzedają się zegarki, których paski mają żywe kolory – od pastelowych róży po jaskrawe pomarańcze. – Zainteresowanie zegarkami szczególnie widoczne jest wśród młodego pokolenia Polaków, którzy chcą być na czasie, a jednocześnie podkreślić swój styl – mówi Mikołaj Niewiadomoski, sprzedawca zegarków. – Jednak należy zauważyć, że najlepiej sprzedają się zegarki Casio G-Shock. Moda na nie nie przemija. W sezonie letnim zaś najlepiej sprzedają się modele o wyrazistych kolorach – żółtym, czerwonym, pomarańczowym – dodaje. Dużym zainteresowaniem cieszą się także zegarki, na których kopercie umieszczone są postaci z filmów. Tu sprzedażowym hitem są zegarki z Myszką Miki i motywami zaczerpniętymi z „Gwiezdnych wojen”. – Ten rodzaj czasomierzy króluje wśród najmłodszego pokolenia. Dzieci chcą mieć gadżety, które podkreślą ich przywiązanie do bohaterów popularnych filmów – wskazuje Mikołaj Niewiadomoski. – Im więcej „dzieje się” na takim zegarku, tym lepiej – dodaje.
Pasek zmienia oblicze zegarka
Należy zauważyć, że w miesiącach wakacyjnych bardzo dobrze sprzedają się także paski do smartwatchów. Inteligentne zegarki są teraz najchętniej kupowanym rodzajem zegarków w Polsce. Stały się one modne i wszyscy, niezależnie od wieku, decydują się na nich zakup. – Ich niewątpliwą zaletą jest możliwość prostej i szybkiej zmiany paska – mówi Mikołaj Niewiadomoski. – Z zegarka eleganckiego w błyskawicznym tempie przemienia się w zegarek sportowy z kolorowym paskiem – wyjaśnia. Możliwość zmiany wyglądu smartwatchów sprawia, że w czasie wakacyjnych wojaży znacznie częściej na nadgarstkach widzimy kolorowe, gumowe paski. Można powiedzieć, że prawdziwie sprzedażowym hitem są paski w kolorach pastelowych.
Modowe zegarki
Na rynku czasomierzy sytuacja wygląda analogicznie jak na rynku biżuterii – tu i tu mamy do czynienia ze zjawiskiem pojawiania się modowych dodatków. Gorszej jakości czasomierze także podbijają powoli polski rynek zegarmistrzowski.
Pojawiają się i znikają w zależności od panującej mody. I co należy podkreślić – psują rynek. Coraz większa rzesza klientów decyduje się na zakup taniego zegarka, który po kilkakrotnym założeniu znajdzie się w śmietniku. Z sytuacją tą podjęli walkę nawet najwięksi gracze rynku zegarmistrzowskiego, wypuszczając tanie modele, które wpisują się w najnowsze trendy mody. Dlatego też w każdym salonie zegarmistrzowskim znajdziemy wzory zegarków, których cena nie będzie przekraczała 300 zł, a które można nazwać modnymi w danym sezonie. – Z jednej strony, rynek zegarmistrzowski w kraju stale się rozrasta, Polacy kupują coraz więcej. Z drugiej – niestety nierzadko branża zegarmistrzowska nie ma udziału w płynących zyskach – zauważa Mikołaj Niewiadomoski. – Polacy zaczęli kupować zegarki tanie, modne, które są przez nich traktowane jako gadżet, albo drogie smartwatche, z którymi branża zegarmistrzowska niewiele ma wspólnego – dodaje.
Rynek rządzi się swoimi prawami, jednak nie sposób nie zauważyć zmian na nim się dokonujących. Branża zegarmistrzowska zmienia się dynamicznie. – Oczywiście w salonach zegarmistrzowskich pojawiają się klienci, którym zależy na kupnie drogocennego, eleganckiego czasomierza sygnowanego logo znanej marki, są to jednak najbardziej wymagający klienci – mówi Mikołaj Niewiadomoski. – Cała reszta goni za nowinkami i chcą posiadać przedmioty albo funkcjonalne, albo modne. I wydaje się, że będziemy musieli pogodzić się z tym trendem – dodaje. Należy jednak zauważyć, że branża zegarmistrzowska bardzo szybko reaguje na zmiany w swoim sektorze i można mieć nadzieję, że szybko znajdzie sposób, aby pozyskać nowych klientów.
Wakacje i zabawa
Warto zauważyć, że w większości salonów zegarmistrzowskich już pojawiają się kolekcje jesienno-zimowe, które tak samo jak letnie, mają doskonale komponować się z kolekcjami odzieżowymi, wpisywać się w modowe trendy. Jednocześnie branża zegarmistrzowska wprowadza swoje kolekcje smartwatchów, chcąc stać się pełnoprawnym uczestnikiem rynku inteligentnych zegarków. Można domniemywać, że jeszcze przed świątecznym szałem zakupów na rynku zegarmistrzowskim pojawią się nowości, które podbiją serca klientów w Polsce. nowych klientów.
PodRynek zegarków w ostatnim czasie zmienił się diametralnie. Z jednej strony rozwija się rynek smartwatchy, z drugiej – tradycyjnych, mechanicznych czasomierzy. Klasyczne zegarki mają swoje stałe grono zwolenników, którzy podążają za modą.
Projektanci tradycyjnych czasomierzy, odpowiadając na oczekiwania klientów na całym świecie, stawiają w swoich projektach na precyzję, jakość, nowoczesne wzornictwo, a w szczególności na rzemiosło artystyczne, czyli na rękodzieło. Tradycyjne rozwiązania oraz dbałość o jakość stanowią o sukcesie klasycznych zegarków.
Klasyka doskonałej jakości
Szwajcarskie marki starają się zaskoczyć swoich klientów, proponując nowoczesne wzornictwo oraz coraz lepszą jakość w mechanizmach swoich czasomierzy. Z obserwacji rynku wynika, że klienci zainteresowani są projektami retro. Do łask wracają tradycyjne zegarki, wyposażone w nowoczesne mechanizmy. Należy zauważyć, że branża zegarmistrzowska inwestuje swój czas i wysiłek w ożywienie klasycznych czasomierzy, wzbogacając je o nowoczesne, ręcznie robione mechanizmy. Skąd bierze się zainteresowanie klasycznymi modelami czasomierzy? Jak podkreślają specjaliści, moda na retro bierze się z nostalgii za dawnymi czasami, kiedy czas płynął nieco wolniej. Obserwując rynek czasomierzy, można zauważyć, że każdy znajdzie na nim coś dla siebie.
Niezależnie od tego, czy klienci zainteresowani są eleganckimi zegarkami w stylu art deco czy wzornictwem z lat 50. i 60. albo kwadratowym stylem lat 70., zegarki retro dominują w kolekcjach szwajcarskich marek zegarmistrzowskich. Podkreślenia wymaga fakt, że nostalgia za dawnymi czasami uobecnia się nie tylko w branży zegarmistrzowskiej. Powrót do przeszłości zauważalny jest w wielu dziedzinach: w sztuce, muzyce i modzie odzieżowej. Nie dziwi zatem, że projektanci szukają inspiracji w dawnym wzornictwie. W salonach zegarmistrzowskich pojawiają się modele, które kiedyś były bestsellerami, a teraz ożywione są dzięki nowoczesnym technologiom, jakości wykonania oraz funkcjonalności.
Mniejsze znaczy modniejsze
Należy zauważyć, że w trendach zegarmistrzowskich pojawiają się nie tylko modele klasyczne, dostosowane do wymagań współczesności, ale całkowicie nowe czasomierze, które wykonane są z zachowaniem wszelkich wymagań sztuki zegarmistrzowskiej. Niezależnie jednak od tego, jaki producent wprowadza je na rynek, mają one wspólną cechę: są znacznie delikatniejsze niż modne jeszcze do niedawna wyraziste, duże zegarki. Zgodnie z obecnymi trendami średnice kopert wynoszą od 39 do 42 milimetrów. Wszystkie mają także wyraziste wskaźniki i cyfry. Ważnymi elementami są również skórzane paski. Modne czasomierze to czasomierze noszone na czarnych i brązowych paskach. Bardzo ważnym elementem nowoczesnego zegarka jest także kolor koperty. A ten obowiązkowo musi być niebieski. Żaden inny kolor nie cieszy się tak wielką popularnością jak właśnie niebieski.
Sytuacja ta nie powinna dziwić zważywszy, że projektanci wykorzystują niezliczoną gamę odcieni niebieskiego: od błękitu po granat. Popularność niebieskich cyferblatów rozpoczęła się cztery lata temu i wydaje się, że w najbliższej przyszłości sytuacja ta nie ulegnie zmianie. Należy bowiem zauważyć, że wybór nowych modeli z niebieską tarczą wydaje się nie mieć końca – od IWC i Glashütte Original, do Breitling, Girard-Perregaux, TAG Heuer, Bell & Ross, Ebel aż po NOMOS Glashütte. Warto odnotować, że w kolekcjach zegarków szwajcarskich marek, ostrożnie wyłaniają się zielone tarcze. Doskonałym przykładem jest nowa wersja zegarka Classic Worldtimer Manufacture Frédérique Constant. Kolor zielony pojawił się nawet u marki RADO, która zaprezentowała linię True Thinline, umieszczając na tarczy liść i oprawiając ją w ceramiczną, zieloną obudowę.
Duch czasów
Zmiany w mentalności społeczeństwa znajdują swoje odzwierciedlenie na rynku zegarmistrzowskim. Projektanci zegarków, próbując nadążyć za stale zmieniającymi się trendami, wprowadzają na rynek czasomierze, które wpisują się w sezonową modę. Należy jednak podkreślić, że wielkie szwajcarskie manufaktury nie zadowalają się tylko i wyłącznie wprowadzeniem na rynek nowej kolekcji zegarków, które znajdą swoich entuzjastów.
Zależy im na jakości, funkcjonalności oraz łączeniu nowoczesnych rozwiązań technologicznych z tradycyjnym warsztatem zegarmistrza. Precyzja wykonania oraz nowoczesne wzornictwo to cechy, które wyróżniają najczęściej kupowane czasomierze. Warto podkreślić, że mimo rosnącego zainteresowania klientów nowoczesnymi zegarkami inteligentnymi, rynek zegarków klasycznych rozwija się i jak na razie ich pozycja na rynku wydaje się być niezagrożona.
Bransolety ze srebra i kamieni szlachetnych, złote wysadzane kamieniami szlachetnymi wskazówki – to właśnie szykuje się w modzie zegarmistrzowskiej w nadchodzącym sezonie. Wiosna to także kolekcje czasomierzy nasyconych kolorem
Ponownie do asortymentu salonów zegarmistrzowskich wracają jubilerskie czasomierze. Klienci chętnie wybierają zegarki wykonane z metali i kamieni szlachetnych, gdyż są one nie tylko wartościową ozdobą, ale także modnym dodatkiem.
Kobieca biżuteria
Wysoka sprzedaż na rynku zegarmistrzowskim spowodowała, że projektanci czasomierzy, postanawiając wykorzystać koniunkturę, zaczęli ponownie wprowadzać do swoich kolekcji zegarki wykonane z najdroższych materiałów jubilerskich. Jeszcze do niedawna zegarki traktowane były głównie jako rodzaj biżuterii dla mężczyzn, jednak wyniki sprzedażowe spływające z segmentu sprzedaży zegarków damskich ukazały, że kobiety są równie dobrym odbiorcą czasomierzy jak mężczyźni. Dlatego też na rynku pojawia się coraz więcej zegarków biżuteryjnych, które doskonale wpisują się w potrzeby i oczekiwania kobiet. Damskie kolekcje zegarków zmieniają się z sezonu na sezon, gdyż dostosowane są do trendów panujących na rynku mody. Producenci skupili się jednak nie tylko na estetycznym wymiarze zegarków damskich, ale także postawili na ich funkcjonalność oraz parametry techniczne. Kobiecy zegarek łączy w sobie cechy funkcjonalnego czasomierza, który poza wskazywaniem czasu ma wbudowane różnego rodzaju funkcje, jak choćby możliwość przenoszenia danych, a także jest idealnym rodzajem biżuterii. Szczególnie te wykonane z kamieni i metali szlachetnych cieszą się popularnością wśród kobiet. Jak wynika z danych, najlepiej sprzedają się zegarki, do których wyprodukowania wykorzystano masę perłową.
Wersja dla mężczyzn
Męskie kolekcje zegarków także opierają się na przywiązaniu mężczyzn do drogocennych materiałów. Mężczyźni najczęściej decydują się na tradycyjne czasomierze, czyli takie, których koperta wykonana jest ze złota. Oczywiście zegarki te muszą mieć skórzane paski i najlepiej, jakby ich twórcą była szwajcarska marka zegarmistrzowska. Wiedza na temat najlepszych i najbardziej luksusowych marek zegarmistrzowskich w Polsce nie jest duża, choć z roku na rok rośnie. Podstawowym kryterium wyboru czasomierza jest jego cena oraz znajomość marki, stąd tak wielkie zainteresowanie Roleksem. Jak wynika z opublikowanego przez KPMG badania, Polacy dość chętnie kupują zegarki firmy Rolex za kilkadziesiąt tysięcy złotych, a nie są zainteresowani kupnem zegarków innych, często lepszych, szwajcarskich firm. Polacy zainteresowani są kupnem zegarków wykonanych przez konkretne marki zegarmistrzowskie, najlepiej także, aby wykonane były one z metali szlachetnych – złota czy platyny.
Design na rynku zegarków
Warto zauważyć, że zarówno klienci zainteresowani kupnem biżuterii, jak i kupnem zegarka chcą posiadać przedmiot, który będzie wyróżniał się designem. Dlatego też coraz większa rzesza klientów decyduje się na zakupy czasomierzy wykonanych według autorskich projektów. Producenci starają się spełniać oczekiwania klientów i sprowadzają do swoich salonów autorskie kolekcje zegarków. Powoli w salonach zegarmistrzowskich pojawiają się i zyskują sobie zwolenników zegarki zawieszone na długich łańcuszkach. Koperty tego rodzaju zegarków zazwyczaj są niezwykle ozdobne i przypominają wyszukane zawieszki biżuteryjne.
Oryginalny i cenny
Klienci salonów zegarmistrzowskich decydują się także na zakup zegarków wykonanych w limitowanej liczbie egzemplarzy. Krótkie serie, w jakich określone kolekcje czasomierzy znajdują się na rynku, sprawiają, że niemal natychmiast zegarki te osiągają wartość kolekcjonerską. Klienci chcą posiadać oryginalny czasomierz jednak nie tylko ze względu na jego walory kolekcjonerskie. Zależy im także na manifestowaniu swojej indywidualności. Dużym zainteresowaniem cieszą się czasomierze kolorowe, w których wykorzystano motywy malarskie. Nie można zapominać, że znacznym zainteresowaniem klientów cieszą się także zegarki wykonane przez polskich i zagranicznych projektantów. Warto zauważyć, że coraz częściej w polskich salonach zegarmistrzowskich pojawiają się także kolekcje czasomierzy stworzonych przez światowej sławy projektantów, które zyskują coraz większą rzeszę zwolenników. Można przypuszczać, że oryginalne czasomierze podbiją serca Polek i Polaków.
Zegarek wizytówką człowieka
Zegarek, jak podkreślają specjaliści, musi odzwierciedlać charakter osoby go noszącej. Młodzi ludzie lubią się wyróżniać, dlatego też projektanci starają się sprostać oczekiwaniom i oferują nowoczesne wzornictwo w swoich projektach. Ważnym kryterium wyboru zegarków jest także ich cena. Można zauważyć, że coraz częściej młodzi ludzie wraz z wymianą garderoby zaczynają wymieniać swoje czasomierze. A wraz ze zbliżającą się wiosną idzie kolor, także na rynku zegarków. Trendy na rynku mody są bardzo demokratyczne – nie ma dla nich znaczenia wiek użytkownika danego przedmiotu. Dlatego też projektanci zegarków rzadko tworzą linie zegarków przeznaczone dla konkretnego odbiorcy.
Uniwersalne egzemplarze zegarków
− W segmencie zegarków plastikowych trudno wyróżnić zegarki damskie i zegarki męskie. Większość kolekcji czasomierzy można określić mianem „unisex”, co oznacza, że każda osoba niezależnie od płci może go nosić. Jednak obserwując rynek zegarmistrzowski, można zauważyć tendencję, że niezależnie od segmentu rynku znacznie wzrasta sprzedaż zegarków damskich. – Z podobną sytuacją mamy do czynienia w wypadku zegarków plastikowych, które dzięki kolorowym paskom bransoletkom są znacznie częściej kupowane przez kobiety. Dla młodych kobiet nowoczesne, kolorowe czasomierze pełnią, poza funkcją użytkową, także funkcję ciekawej biżuterii, która wpisuje się w najnowsze trendy modowe. Projektanci zegarków starają się, aby ich wyroby były maksymalnie uniwersalne, dlatego w ich kolekcjach można znaleźć wiele zegarków, które mają odgrywać rolę przede wszystkim wyszukanej bransoletki, która będzie komponowała się z wiosennymi i letnimi kolekcjami.
Zegarki traktowane są jako dodatek, który uzupełnia stylizację. Zastępują bransoletki i pozwalają na zmianę wizerunku. Dlatego też niezwykle ważne jest ich wzornictwo.
Kolekcje damskich zegarków zmieniają się z sezonu na sezon. Wszystkie marki zegarmistrzowskie starają się z a s k o c z y ć s w o i c h odbior ców, oferując ciekawe rozwiązania zarówno stylistyczne, jak i technologiczne.
Im ciekawi ej, tym lepiej
Kobiety w polskich salonach jubilerskich bardzo często decydują się na zegarek biżuteryjny. Zegarki na łańcuszku czy cienkiej srebrnej lub złotej bransoletce cieszą się największą popularnością, a wszystko za sprawą mody na noszenie kilku ozdób na przedramieniu. Zegarki biżuteryjne bez żadnego problemu można bowiem łączyć z bransoletkami. A tych im więcej, tym lepiej. Klientki polskich salonów jubilerskich poza zegarkami biżuteryjnymi wybierają czasomierze, których paski wykonane są ze skórzanych, kolorowych, niejednokrotnie ręcznie malowanych pasków. – Dla kobiet liczy się przede wszystkim wygląd zegarka – mówi Mikołaj Kryczkowski, właściciel salonu jubilerskiego. – Chcą, aby był modny i pasował do ubrania – dodaje. Kolorowe, delikatne zegarki spełniają te wymagania. Polki wybierają kolory pastelowe. – Bardzo często, kierując się trendami, chcą mieć zegarki, których autorami są projektanci mody – zauważa Mikołaj Kryczkowski. – Wiedzą bowiem, że te modele będą wpisywały się w trendy modowe – dodaje. Dlatego też w polskich salonach zegarmistrzowskich pojawia się coraz więcej czasomierzy sygnowanych logo firm odzieżowych, np. Dior, Chanel czy Prada. I mimo ich dość wysokich cen są chętnie kupowane przez Polki. Dużym zainteresowaniem cieszą się także czasomierze stworzone przez polskich projektantów. Jednak te ostatnie najłatwiej kupić za pośrednictwem internetu, gdyż właściciele polskich salonów niezwykle rzadko decydują się na ich wprowadzenie do swojego asortymentu z obawy, że nie znajdą się klienci gotowi kupić dany egzemplarz. – Moda na rynku damskich czasomierzy zmienia się dość często, dlatego wprowadzenie nowych, nieznanych marek zegarmistrzowskich wiąże się z dość dużym ryzykiem – ocenia Mikołaj Kryczkowski. – Lepiej stawiać na sprzedażowe hity – dodaje.
Plastikowe i sportowe
A hitów sprzedażowych w tym sezonie nie brakuje. Polki chętnie wybierają zegarki, których koperty wykonane są z plastiku. – Kierują się dwoma kryteriami – jednym jest cena zegarka, która nie może być wygórowana, a drugim jest kolor – zauważa Mikołaj Kryczkowski. – Plastikowe paski, kiepskiej jakości mechanizmy sprawiają, że są to zazwyczaj zegarki na jeden sezon, ale ten segment tak właśnie funkcjonuje – dodaje. Kobiety na kolorowe zegarki nie przeznaczają zazwyczaj więcej niż 150 zł i traktują je jako uzupełnienie swojej stylizacji. Trochę inaczej wygląda sytuacja na rynku zegarków sportowych przeznaczonych dla kobiet. Sportowy zegarek przyciąga swoim wzornictwem, ale musi również ułatwiać posiadaczce życie. – Kobiety wybierają zegarki sportowe, które poza podstawowymi funkcjami, oferują także możliwość liczenia spalanych kalorii, długości trasy czy ilości wykonanych ćwiczeń – wskazuje Mikołaj Kryczkowski. – Czasomierze sportowe muszą także wpisywać się w stylistyczne trendy – dodaje. Ich ceny są bardzo zróżnicowane. Można bowiem kupić zegarek za 200 zł, ale także za 5 tys. zł. Wszystko zależy od preferencji i zamożności klientów. W polskich salonach jubilerskich średnio kobiety na sportowy zegarek przeznaczają 700 zł.
Damski smartwatch
Ostatnio zmienia się również sytuacja na rynku damskich inteligentnych zegarków typu smartwatch. Do tej pory przekonywały one raczej mężczyzn, którzy traktowali je jako modny gadżet. Powoli sytuacja się wyrównuje, a na polskim rynku pojawiają się kolekcje przeznaczone dla kobiet. Smartwatche miewają już różnobarwne paski, zmieniające się koperty i nowe funkcje, które przeznaczone są dla kobiet. Poz w a l a j ą bowiem nie tylko na odbieranie rozmów telefonicznych czy wysyłanie SMS- ów, maili i wiadomości na Facebook lub Messengera, ale także na ustawienie pulsomierza, krokomierza czy bezprzewodowego słuchania muzyki. Poza tym wykonywane są z materiałów, które doskonale pasują do damskich strojów. Ich twórcy wykorzystują różowe i żółte złoto, a także tytan i aluminium, łącząc przy tym elegancję z nowoczesnością.
Kobi ety u zegarmistrza
Można powiedzieć, że kobiety znacznie częściej niż jeszcze kilka lat temu decydują się na zakupy w salonach zegarmistrzowskich. Zaczęły bowiem traktować zegarek jak modny dodatek, który należy posiadać. – Kobiety znacznie częściej niż mężczyźni decydują się na zmianę – zauważa Mikołaj Kryczkowski. – Dlatego też są tak ważnymi klientkami salonów zegarmistrzowskich, a projektanci prześcigają się w tworzeniu kolekcji przeznaczonych dla nich – dodaje. I mimo że przeciętna kobieta u zegarmistrza wydaje jednorazowo mniej niż mężczyzna, to przychodzi do niego znacznie częściej. Większość salonów decyduje się na wprowadzanie coraz to nowych kolekcji damskich czasomierzy, gdyż widzą zmiany w podejściu do zegarków. Jak zaś podkreślają specjaliści, potencjał rynku zegarków dla kobiet jest ogromny.
Salony zegarmistrzowskie otwierają się na potrzeby klientów, wprowadzając stale nowy asortyment. Możemy w nich znaleźć już nie tylko zegarki wyprodukowane przez znane szwajcarskie firmy czy modne w danym sezonie czasomierze, ale także zegary, które w ostatnim czasie stały jednym z popularniejszych elementów dekoracji wnętrz.
W salonach w całej Polsce pojawiają się zegary ścienne i stojące, które swoim wzornictwem spełniają oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów.
Salon otwarty na klienta
U zegarmistrza można kupić zegary najdroższych marek, ale także czasomierze polskich projektantów, którzy dopiero debiutują na rynku. – Największym zainteresowaniem cieszą się zegary stylizowane na stare – mówi Wojciech Piekielnik, właściciel salonu zegarmistrzowskiego „Czas”. – Kupują je osoby, którym zależy na podkreśleniu specyfiki swojego wnętrza. Zazwyczaj domy osób zamawiających ten rodzaj zegarów zdominowane są przez antyki – dodaje. Do antyków i mebli stylizowanych na stare najbardziej pasują czasomierze drewniane, stare bądź stylizowane na stare, podkreślają one bowiem charakter wnętrza. – Klienci potrafią wydać na nie nawet 7 tys. złotych – informuje Wojciech Piekielnik. – Średnio przeznaczamy na zakup zegara stojącego 3 tys. złotych – dodaje. Dużą popularnością cieszą się także zegary nowoczesne. W tym wypadku podstawowym kryterium wyboru jest design. Zegary muszą zaskakiwać, być oryginalne. – Oczywiście nowoczesne zegary muszą być wykonane z wysokiej jakości materiałów. Wśród nich najpopularniejszym jest drewno, ale także stal i aluminium – opowiada Wojciech Piekielnik. – Nowoczesne wzornictwo to także kolor. Twórcy zegarów nie boją się wprowadzać do swoich modeli krzykliwej kolorystyki, której celem jest zwrócenie uwagi na elementy konstrukcyjne – dodaje. Modne stają się także zegary stojące wykonane z plastiku czy szkła. Otwarte konstrukcje tych czasomierzy pozwalają obserwować funkcjonowanie mechanizmu. – Zegary przezroczyste doskonale komponują się z minimalistycznym wykończeniem wnętrza – uważa Wojciech Piekielnik. W salonach jubilerskich pojawiają się zegary o bardzo finezyjnych kształtach, które na pierwszy rzut oka nie przypominają tradycyjnych czasomierzy. – Klienci lubią być zaskakiwani, dlatego ciekawe rozwiązania technologiczne mają bardzo wielu zwolenników – mówi Wojciech Piekielnik.
Salon zegarmistrzowski
Zegary ścienne oraz stojące coraz częściej pojawiają się w salonach zegarmistrzowskich, a jeszcze do niedawna znaleźć je można było w salonach z wyposażeniem wnętrz. Skąd taka zmiana? Właściciele salonów zegarmistrzowskich dostrzegli potencjał na rynku zegarów stojących, które swoim designem przyciągają uwagę klientów. Należy także zaznaczyć, że klienci, decydując się na zakup zegara, znacznie chętniej dokonują go u zegarmistrza, gdyż mają gwarancję doskonałej jakości produktu. Oczywiście właściciele tych salonów dają gwarancję na sprzedawane towary. Dzięki wprowadzeniu do salonów zegarmistrzowskich zegarów pojawili się w nich nowi klienci.
Nowe marki
Odnotowania godnym wydaje się fakt, że na polskim rynku zegarmistrzowskim pojawia się coraz więcej marek produkujących nowoczesne zegary stojące. Należy podkreślić, że młodzi projektanci zamawiają mechanizmy zegarków poza granicami naszego kraju, a ich praca ogranicza się do wykonania obudowy. Jednakże ich działalność artystyczna spotyka się z dużym uznaniem klientów. Wykorzystywanie nowoczesnych technologii czy niekonwencjonalnych materiałów sprawia, że projekty wyróżniają się na rynku i cieszą coraz większym zainteresowaniem. Młodzi twórcy nie boją się ryzyka i chętnie eksperymentują. Konstrukcje, które tworzą, znajdują uznanie nie tylko wśród klientów w naszym kraju, ale także coraz częściej poza jego granicami.
Czas na zm iany
Właściciele salonów zegarmistrzowskich, którzy zdecydowali się na wprowadzenie do swojego asortymentu zegarów stojących, nie żałują. Wydaje się, że stale rozwijający się w Polsce rynek wnętrzarski oraz moda na posiadanie przedmiotów o ciekawym wzornictwie będą sprzyjać zegarom. Klienci szukają designerskich przedmiotów, które będą podkreślały charakter ich domu, ale jednocześnie chcą mieć zegary świetnej jakości. Warto więc zastanowić się nad wprowadzeniem do swojego salonu zegarów, które sprawią, że na stałe zagoszczą w nich nowi klienci.
Zegary śc ienne
Podobnie jak w przypadku zegarów stojących wygląda sytuacja zegarów ściennych. Te o najbardziej finezyjnych kształtach coraz częściej pojawiają się w salonach jubilerskich. Klienci szukający oryginalnych czasomierzy wybierają te o niepowtarzalnym designie. Jak podkreślają właściciele salonów jubilerskich, najlepiej sprzedają się zegary importowane z Włoch i Wielkiej Brytanii. Ich wzornictwo przyciąga uwagę klientów. Za sprawą niekonwencjonalnych materiałów użytych do ich produkcji klienci mogą w dość prosty sposób zmienić wystrój swoich domów. Nie można zapominać także w tym przypadku o naszych rodzimych twórcach, którzy starają się wprowadzić do sprzedaży zegary ścienne o niekonwencjonalnym wzornictwie. Na uwagę zasługuje również fakt, że polscy projektanci świadomie wybierają salony zegarmistrzowskie jako miejsce ekspozycji swoich wyrobów. Zależy im bowiem na utrwaleniu marki w świadomości klienta jako tej, która gwarantuje wysoką jakość. Właściciele salonów zegarmistrzowskich chętnie nawiązują współpracę z twórcami, kierując się zasadą, że warto stawiać na młodych i ambitnych.
Smartwatch i iWatch miały zdominować polski rynek zegarmistrzowski, jednak tak się nie stało. Polacy niechętnie decydują się na kupno zegarków smart. Znacznie częściej wybierają tradycyjne czasomierze. Klienci polskich salonów jubilerskich okazali się tradycjonalistami i zamiast nowoczesnych zegarków wybierają klasykę.
W swoich wyborach kierują się modą. Najpopularniejszymi modelami zegarków są zegarki damskie na bransoletkach, czyli najogólniej rzecz biorąc zegarki biżuteryjne. Należy pamiętać, że zegarek nie tylko mierzy czas, ale także może nam dużo powiedzieć o swoim właścicielu: gdzie pracuje i ile zarabia, jak się ubiera i w jaki sposób spędza wolny czas, a nawet jaki styl w sztuce preferuje.
Biżuteryjne zegarki
Tradycjonaliści zainteresowani są kupnem zegarków srebrnych i złotych. – Klienci wybierają je często jako lokatę kapitału – mówi Mikołaj Fijałkowski, zegarmistrz. – Część klientów decyduje się na zakup markowych czasomierzy złotych, z których największym zainteresowaniem cieszą się roleksy – dodaje. Wybierają drogie, szwajcarskie czasomierze, które świadczą o statusie materialnym. Złote i srebrne zegarki traktowane są jako przedmioty biżuteryjne i jako takie pojawiają się także w salonach jubilerskich. Podkreślenia wymaga fakt, że coraz więcej twórców decyduje się na tworzenie zegarków według własnych projektów. Są to zazwyczaj zegarki srebrne, które do złudzenia, oczywiście poza kopertą, przypominają modne bransoletki. Na rynku pojawiają się także zegarki alternatywne, czyli srebrne pierścionki z zegarkowym oczkiem czy naszyjniki z zegarkową zawieszką. – Można powiedzieć, że wielu młodych twórców eksperymentuje i szuka swojego miejsca na rynku i znajduje się przy tworzeniu zegarków z kamieni i metali szlachetnych – mówi Mikołaj Fijałkowski. Ciekawym zjawiskiem jest tworzenie zegarków z drewna, plastiku czy ceramiki. Młodzi projektanci eksperymentują z formą, upodabniają zegarki do biżuterii niekonwencjonalnej. Zainteresowany tego typu zegarkami są przede wszystkim młodzi ludzie, którym zależy na wyróżnieniu się z tłumu.
Damskie zegarki
W Polsce dynamicznie rozwija się rynek zegarków damskich. Kobiety coraz częściej i chętniej decydują się na zakup czasomierza, który traktują bardziej jak uzupełnienie stroju niż przedmiot podkreślających ich status materialny. Stąd też decydują się na zegarki modne. Obecnie najpopularniejszymi modelami są analogowe zegarki kwarcowe wykonane ze stali nierdzewnej ozdabiane kryształami. Dużą popularnością cieszą się także czasomierze ze stali pokrytej białą emalią oraz plastikowe modele ozdobione kryształami Swarovskiego. Słowem, zegarek damski musi być biżuteryjny. Dlatego też w większości salonów zegarmistrzowskich pojawiają się zegarki, które do złudzenia przypominają modne bransoletki z charmasami.
Klasyka z wymiennym paskiem
Mężczyźni, jeśli nie zdecydują się na zakup zegarka wykonanego przez znaną szwajcarską markę, poszukują klasycznych rozwiązań. Ich wybór pada na analogowe czasomierze. Podkreślenia wymaga fakt, że dużym zainteresowaniem cieszą się zegarki z wymiennymi, skórzanymi, kolorowymi paskami, które można dostosować do niemal każdego stroju. Polacy wracają także z sentymentem do polskich i rosyjskich marek zegarmistrzowskich i chętnie decydują się na zakup nowych edycji „kultowych” czasomierzy. Co warte podkreślenia, nie gonią za nowościami. Mężczyźni nie decydują się na zegarki, które są jednosezonowymi gadżetami i których funkcjonalność pozostawia wiele do życzenia.
Młodzieżowe edycje
– Wśród młodych Polaków panuje przekonanie, że najlepszymi zegarkami są zegarki plastikowe. Od wielu sezonów wybierają zegarki z szerokiej palety modeli Casio G-Shock oraz Nixon – mówi Mikołaj Fijałkowski. – Zegarek musi działać w każdych warunkach pogodowych, nie może się zepsuć i, co bardzo ważne, musi być kolorowy i duży – dodaje. Wśród młodych klientów sporym zainteresowaniem cieszy się także smartwatch. Inteligentny zegarek jest skrzyżowaniem zegarka i smartfona, czyli jest urządzeniem mobilnym pozwalającym na odebranie wiadomości SMS, nadchodzącego połączenia czy powiadomienia z Facebooka. Smartwatche potrafią także liczyć kroki i monitorować nasz sen, dzięki czemu dbają o kondycję i umilają czas prostymi grami. Mimo że część młodych ludzi decyduje się na ich zakup, to rynek klasycznych czasomierzy ma się całkiem dobrze. – Tradycyjne zegarki są chętnie kupowane przez młodych ludzi zapewne dzięki modzie na nie – mówi Mikołaj Fijałkowski. – Nie można jednak wykluczyć sytuacji, że w najbliższym czasie tendencja się odwróci i na nadgarstkach nastolatków będziemy widzieli same smartwatche – dodaje.
Klienci wracają do klasyki, sytuację tę najlepiej obrazuje męski rynek zegarmistrzowski. W polskich sklepach najlepiej sprzedają się klasyczne modele czasomierzy. Polacy decydują się na zegarki, w których widoczny jest powrót do tradycji zegarmistrzowskiej.
Jak podkreślają specjaliści, im bardziej klasyczny model, tym większym zainteresowaniem klientów się cieszy. W Polsce, nieco inaczej niż w innych krajach Unii Europejskiej, kupowane są zegarki bez żadnych nowoczesnych rozwiązań technologicznych.
Przede wszystkim męskie
Polski rynek zegarmistrzowski należy podzielić na rynek mody damskiej i męskiej. Mężczyźni wybierają ponadczasowe modele. Klasyczne cyferblaty na skórzanych – czarnych bądź brązowych paskach to sprzedażowy hit polskich salonów jubilerskich. Mężczyźni kierują się wzornictwem i marką danego czasomierza. Średnio przeznaczają na zakup dobrego zegarka nieco ponad tysiąc złotych. Oczywiście w polskich salonach pojawia się coraz więcej świadomych klientów, którzy zdają sobie sprawę, że elegancki mężczyzna powinien posiadać dobry zegarek szwajcarskiej firmy o wartości dwóch średnich pensji krajowych. Jak podkreślają właściciele salonów zegarmistrzowskich, rośnie wiedza społeczeństwa na temat odpowiednio dobranych dodatków, a wraz z nią sprzedaż zegarków ze średniej półki. Nowym trendem, jaki odnotowują sprzedawcy zegarków w Polsce, jest pojawianie się zegarków kieszonkowych. Moda retro spowodowała, że pojawiają się zegarki z poprzedniej epoki. Atrybut eleganckiego mężczyzny z początku XX wieku zostaje przeniesiony na fali zainteresowania klasyką do współczesności. Podkreślenia wymaga fakt, że zegarki kieszonkowe nie są wzbogacone o nowoczesne rozwiązania technologiczne. Dominuje klasyczne wzornictwo. Zegarki kieszonkowe pojawiające się na polskim rynku zazwyczaj wykonane są ze złota.
Zegarki damskie
Rynek zegarków damskich jest rynkiem diametralnie różnym od rynku męskich czasomierzy. W kolekcjach dla kobiet dominują zegarki duże i masywne, ozdobione wieloma kamieniami bądź kryształami. Im większe tym lepsze. Zegarki damskie pełnią funkcję dodatku do stroju, a nie go uzupełniają. Mają być przede wszystkim modne. Polki wybierając się do salonów zegarmistrzowskich rzadziej niż na markę zegarka spoglądają na jego wygląd. A ten musi być krzykliwy. Warto zauważyć, że wraz z nowym sezonem pojawiły się w salonach zegarmistrzowskich nowe kolekcje czasomierzy: dużych, masywnych, w kolorach pastelowych.
Na polskim rynku zegarmistrzowskim triumfy święcą damskie zegarki na złotej i srebrnej bransolecie, których cyferblat inkrustowany jest cyrkoniami bądź kryształami Swarovskiego. Słowem, zegarek musi lśnić. I – co dla klientek istotne – musi być duży.
M oda na rzucające się w oczy zegarki biżuteryjne trwa niezmiennie od roku. I nie wydaje się, aby sytuacja w najbliższym czasie miała ulec zmianie. Męskie zegarki natomiast to zegarki stylizowane na modele z lat 50. i 60. Moda na PRL znalazła swoje miejsce także na rynku zegarmistrzowskim. Należy także zauważyć, że część klientów salonów zegarmistrzowskich decyduje się na zakup zegarka designerskiego oraz smartwatcha.
Kobieta klient
Jak podkreślają właściciele salonów zegarmistrzowskich, w ostatnim czasie coraz więcej kobiet stało się klientami ich punktów. Dotychczas kobiety były zegarkami raczej obdarowywane. Teraz same podejmują decyzję. A na nie wpływ ma przede wszystkim panująca moda. Kobiecy zegarek to zegarek biżuteryjny – duża, wyrazista koperta i złota, masywna bransoleta. Zegarek musi błyszczeć, rzucać się w oczy. Im więcej kryształków tym lepiej. Oczywiście rynek natychmiast zareagował na potrzeby kobiet i niemal w każdym salonie zegarmistrzowskim znajdziemy modele czasomierzy odpowiadające upodobaniom klientek. Kobiety przeznaczają na zakup zegarka od 500 do 1000 złotych, traktując go jako element stylowej biżuterii. Poza zegarkami z kryształami i cyrkoniami, kobiety zainteresowane są zegarkami o ciekawym wzornictwie, nowoczesnymi i funkcjonalnymi czasomierzami, które można traktować bardziej jako modny gadżet niż zegarek.
Tradycja i nowoczesność
Rynek męskich czasomierzy jest zróżnicowany. Dominują na nim z jednej strony tradycyjne zegarki, które swoim wzornictwem nawiązują do minionej epoki, z drugiej strony to rynek smartwatchy. Niemal każda licząca się w branży elektronicznej firma wprowadziła na rynek swój model „inteligentnego” zegarka. Modele smartwatchy są stale unowocześniane, poprzez wprowadzanie nowych funkcji, tak aby były i funkcjonalne i odpowiadały na zapotrzebowanie konkretnych odbiorców. Personalizacja rynku męskich zegarków, jak podkreślają specjaliści, jest zjawiskiem nowym i dość interesującym. Mężczyźni bowiem stawiali na klasykę. Teraz zależy im na wyróżnieniu się, posiadaniu rzeczy niepowtarzalnych, ale dostosowanych do ich indywidualnych potrzeb. Dlatego też coraz większym zainteresowaniem cieszą się czasomierze wprowadzane przez małe firmy zegarmistrzowskie w krótkich seriach. Właściciele salonów zegarmistrzowskich zwracają uwagę na rosnące zainteresowanie polskimi firmami zegarmistrzowskimi. Klienci skłonni są nie tylko kupować oferowane przez nie kolekcje czasomierzy, ale nawet czekać na realizację zamówienia do roku. Polskie firmy bowiem wykonują swoje zegarki ręcznie, stąd w ciągu miesiąca są w stanie wprowadzić na rynek zaledwie kilka sztuk czasomierzy.
Na rynku zegarmistrzowskim możemy dostrzec trend powrotu do klasyki. Klienci zainteresowani są kupnem zegarków wykonanych z metali szlachetnych. Można powiedzieć, że moda na zegarki wykonane z nowoczesnych materiałów stopniowo zanika.
W kolekcjach zegarmistrzowskich możemy znaleźć niemal każdy rodzaj klasycznych czasomierzy – takie, których koperty wykonane są z metali szlachetnych oraz takie, które należy nosić na skórzanym pasku. Podkreślenia wymaga fakt, że coraz większym zainteresowaniem cieszą się zegarki dla kobiet. Jednak niezmiennie projektanci czasomierzy cały czas uważają, że najlepszy męski zegarek musi być duży.
Metale szlachetne w centrum
Najbardziej popularnymi zegarkami męskimi w tym sezonie są klasyczne czasomierze, które wskazują godzinę w mechaniczny, tradycyjny sposób. Projektanci zegarków po raz kolejny sięgnęli do klasyki i tam szukają inspiracji przy tworzeniu nowych kolekcji. Można zauważyć, że równie często decydują się na wznowienie dawnej linii. Oczywiście nowoczesne czasomierze wzbogacone są o nowoczesne rozwiązania technologiczne, jednak zachowują swoją tradycyjną linię. Podkreślenia wymaga fakt, że klienci najchętniej decydują się na zegarki wykonane z metali szlachetnych. Liczy się bowiem dla nich nie tylko jakość i marka danego zegarka, ale także jego wygląd i fakt, czy dany model jest w danym sezonie modny. A należy podkreślić, że złoto i srebro to na rynku mody jeden z głównych typów. Oczywiście nie wszyscy mogą pozwolić sobie na zakup zegarka w całości wykonanego z metalu szlachetnego, dlatego też twórcy wprowadzają do swoich kolekcji pozłacane zegarki ze stali szlachetnej, które wizualnie niczym nie róznią się od ich droższych odpowiedników. Nie można zapominać, że w wielu modelach czasomierzy możemy znaleźć kamienie szlachetne, najczęściej brylanty i szafiry, które dodatkowo podnoszą wartość czasomierza.
Kobiece inspiracje
Moda na rynku zegarków dla kobiet niewiele różni się od tego, co proponowane jest mężczyznom. Kobiety traktują czasomierz jako alternatywę wobec bransoletki, stąd ich zainteresowanie biżuteryjnymi modelami. Podobnie jak w przypadku kolekcji męskich – tu również króluje złoto i kamienie szlachetne. I podstawowa zasada – zegarek musi być widoczny, stąd największą popularnością cieszą się czasomierze z dużymi, wyrazistymi cyferblatami. Należy zauważyć, że kobiety większą wagę przywiązują do wizualnych aspektów zegarka niż do jego funkcji. Na rynku damskich zegarków można zauważyć także swoiste połączenia tradycji z nowoczesnością – kobiece zegarki kuszą kolorami. Twórcy łączą w nich srebro i złoto, czasem wykorzystują ceramikę oraz stal szlachetną, aby podkreślić walory estetyczne zegarka.
Czas na klasykę
Właściciele salonów zegarmistrzowskich podkreślają, że klienci są zainteresowani kupnem zegarków wykonanych z metali szlachetnych. Kobiety najczęściej decydują się na biżuteryjne zegarki wykonane ze srebra, których cena nie przekracza 500-700 złotych. Natomiast mężczyźni chętniej inwestują w droższe, złote i pozłacane zegarki. Jednak nie przeznaczają na nie średnio więcej niż 3 tysiące złotych. Zainteresowanie zegarkami z metali szlachetnych jest dobrą wiadomością dla rynku zegarmistrzowskiego, gdyż może on liczyć na zwielokrotnienie swoich zysków. Jak pokazują badania, klienci w przypadku zakupu zegarków wykonanych z metali szlachetnych nie przywiązują uwagi do marki, a zależy im przede wszystkim na materiałach i wzornictwie.
Projektanci nawet najbardziej luksusowych szwajcarskich marek zegarkowych prześcigają się w tworzeniu designerskich czasomierzy. Liczy się bowiem nie tylko doskonały mechanizm, ale przede wszystkim wzornictwo.
Marki zegarmistrzowskie sprzedają swoje produk t y w wizualnie atrakcyjnych opakowaniach, które wpisują się w najnowsze trendy mody. Klienci bowiem poszukują zegarków, które nie tylko będą świadczyły o ich statusie społecznym, ale także takich, które będą podkreślały indywidualne cechy ich posiadacza.
Zegarki z pazurem
Na zegarmistrzowskim rynku pojawiły się czasomierze o bardzo wyrazistym wzornictwie. Projektantom zależy, aby produkty ich marek wyglądały nowocześnie i stylowo. Dlatego też projektują zegarki o nowoczesnym wyglądzie wpisującym się w trendy mody. To co popularne w branży jubilerskiej oraz odzieżowej musi znaleźć swoje odzwierciedlenie w kolekcjach marek zegarmistrzowskich. Stąd też duże zainteresowanie zegarkami, które rzucają się w oczy. Złoto, kamienie szlachetne i błyszczące bransolety znalazły się w tym sezonie na topie. Projektanci decydują się na tworzenie zegarków z kolorowego złota, głownie różowego, oraz umieszczania w nim diamentów, bądź kryształów Swarovskiego i to bynajmniej nie w kolekcjach przeznaczonych dla kobiet. Zegarki muszą być także duże. Ich koperty muszą rzucać się w oczy, stąd też projektanci zdecydowali się na wprowadzenie agresywnej kolorystyki, która kontrastuje ze złotem.
Niecodzienne kształty
Zegarki szwajcarskich marek zmieniają się. Śmiało można powiedzieć, że dominująca jeszcze do niedawna klasyka została zastąpiona przez niekonwencjonalne wzornictwo. Na rynku pojawiają się czasomierze zaprojektowane dla najbardziej wymagających klientów, którym zależy na podkreśleniu ich stylu i charakteru. Niejednokrotnie koperty przyjmują w nowym wzornictwie kształt czaszek czy pistoletów. I nie mówimy tu o kolekcjach dla chłopców, ale o czasomierzach, których wartość przekracza 10 tysięcy euro. Zegarki stają się gadżetami, swoistym must have danego sezonu. Im ciekawsze i bardziej zaskakujące, tym lepsze. Można zauważyć to w czasomierzach, które przestały nawet przypominać zegarki. Są jakoby niekonwencjonalną bransoletą, pełniącą funkcję zegarka. Posiadają kilka tarcz, a ich design bardziej przypomina architektoniczny styl blob, którego płynne kształty nawiązują do kształtów występujących w przyrodzie. Zegarki stają się pod względem wzornictwa dziełem sztuki zegarmistrzowskiej, która jeszcze do niedawna kojarzona była przede wszystkich z precyzyjnym mechanizmem. Design w dziedzinie zegarków w ciągu ostatnich kilku lat przeszedł prawdziwą metamorfozę, od klasyki do formy abstrakcyjnej, w której tylko najbystrzejsze oko dostrzeże czasomierz.
Minimalistyczne rozwiązania
Przyglądając się ofercie szwajcarskich marek zegarków można zauważyć także trend zmierzający w kierunku minimalizmu i geometryzmu. Zegarki w swoim wzornictwie odwołują się do najprostszych form. Niejednokrotnie nawet dwie wskazówki zastępowane bywają jedną, aby zminimalizować elementy umieszczane na tarczy zegarka. Pojawiają się czasomierze w kształcie kwadratów, kół czy prostokątów o bardzo prostej stylistyce. Najczęściej oferowane są one w kolorystyce czerni i szarości. Zazwyczaj jedynym elementem dekoracyjnym jest wskazówka zegarka.
Retro w czasomierzach
Powrót do designu sprzed kilku lub kilkudziesięciu lat również znajduje swoje odbicie w świecie czasomierzy. Projektanci starają się unowocześniać dawne wzornictwo poprzez dodawanie nowoczesnych elementów i zastępując dawne materiały nowymi. Szczególnym zainteresowaniem klientów cieszą się zegarki z lat 50. i 60., gdyż były one duże i wyraziste.
Abstrakcja i geometryzm
Projektanci zegarków starają się zaskakiwać swoich klientów, z sezonu na sezon oferując im ciekawe rozwiązania mechaniczne oraz nowoczesne wzornictwo. Można powiedzieć, że moda w zegarkach zmienia się tak szybko jak moda na rynku jubilerskim. Oczywiście, jak podkreślają znawcy rynku zegarmistrzowskiego, klasyczne modele sprzedają się najlepiej, gdyż ich wzornictwo jest ponad czasowe. Nie można jednak nie zauważyć zmiany w podejściu do projektowania szwajcarskich czasomierzy, które coraz częściej przypominają abstrakcyjne minirzeźby, a nie czasomierze. Nie wiadomo, w którą stronę będzie rozwijał się rynek zegarmistrzowski, ale z całą pewnością czeka nas prawdziwa rewolucja, szczególnie w obszarze designu.
W salonach jubilerskich pojawia się coraz więcej osób chcących kupić zegarek wykonany z metali szlachetnych. Nie liczy się dla nich marka producenta, ale ilość kruszcu i estetyka czasomierza.
Biżuteryjne zegarki wykonywane są przez artystów złotników, co oznacza, że k l i e n c i mogą poszczycić się p o s i a d a niem niepowtarzalnego, drogocennego przedmiotu. Jak podkreślają specjaliści, zegarki wykonane z metali szlachetnych są także doskonałą lokatą kapitału.
Logo to nie wszystko
Sprzedaż zegarków sygnowana logo znanych szwajcarskich marek, które cieszą się sporym zainteresowaniem klientów, nie odbiega znacznie od sprzedaży czasomierzy biżuteryjnych. Przedmioty wykonane ze srebra i złota mają rzeszę swoich zwolenników, którzy wyżej stawiają walory estetyczne kupowanego zegarka niż jego logo. – Polacy dokonujący zakupów w salonach zegarmistrzowskich chcą posiadać oryginalne i drogocenne zegarki, które poza wskazywaniem czasu wyznaczałyby ich status społeczny – mówi Michał Zomewik, jubiler. Po okresie fascynacji zachodnimi markami zegarmistrzowskimi przyszedł czas na powrót do klasyki. Polacy przestali ślepo podążać za trendami i starają się wypracować swój własny styl. – Wysokiej jakości markowe zegarki, najczęściej wykonane z drogocennych metali, są niezwykle kosztowne, co powoduje, że niewiele osób może pozwolić sobie na ich zakup – mówi Michał Zomewik. – Cena zegarka ze złota nie sygnowana logo znanego producenta to wydatek niemal o 200 proc. niższy, a posiadanie czasomierza wykonanego z drogocennego kruszcu też jest nobilitujące – dodaje. jak podkreślają specjaliści złoty zegarek jest wciąż w naszym kraju traktowany jako lokata kapitału. – Polacy traktują złote czasomierze jako zabezpieczenie na przyszłość – mówi Michał Zomewik. – Jednocześnie zależy im na posiadaniu ekskluzywnego dodatku – dodaje. Klienci polskich salonów jubilerskich wybierają złote bądź srebrne zegarki, które podkreślają ich osobowość. – Klienci stają się coraz bardziej wymagający. Szukają przedmiotów odpowiadających ich stylowi życia, osobowości, nie zadowalają się masowo wypuszczanymi na rynek zegarkami, które może posiadać niemal każdy – mówi Michał Zomewik. – Można powiedzieć, że na rynku zegarmistrzowskim podobnie jak na rynku biżuteryjnym pojawiła się moda na spersonalizowane zegarki – dodaje. Obserwując rynek zegarmistrzowski można stwierdzić, że srebrne zegarki damskie do złudzenia przypominają modne bransoletki z charmsami.
Autorskie i modne
Podkreślenia wymaga fakt, że naprzeciw oczekiwaniom klientów wychodzą młodzi projektanci biżuterii, którzy wprowadzają do swoich kolekcji czasomierze wykonane z drogocennych kruszców. Tworząc unikalny wygląd swoich zegarków, proponują klientom zegarki z najwyższej półki. Oczywiście artyści nie wykonują samodzielnie skomplikowanej pracy zegarmistrza, jednak efekty, jakie osiągają, i tak są imponujące. Polacy chcą posiadać zegarek, który pozwoli na wyróżnienie się z tłumu, zamanifestowanie swojego stylu, dlatego też chętnie kupują nowatorskie projekty zegarków, które nie dość, że są oryginalną biżuterią, to także spełniają funkcje użyteczne. Artystyczne bransoletki w zegarkach, ciekawe kształty kopert, niecodzienne formy zegarków to kierunek, w którym zmierzają młodzi projektanci. Szukając miejsca na rynku zegarmistrzowskim pokazują niecodzienne rozwiązania, które przypadły do gustu klientom. – Zegarek nie pełni dziś takiej funkcji, jaką pełnił jeszcze kilka lat temu – jego podstawowym celem nie jest już wskazywanie czasu, a bycie estetycznym i oryginalnym dodatkiem. Kobiety znacznie chętniej niż mężczyźni decydują się na zakup drogocennego czasomierza. Wybierają te, które pozwalają im na ekspresję swojej osobowości. Bawią się konwencją. – Męskie złote zegarki najchętniej kupowane w moim salonie to klasyczne modele zegarków – mówi Michał Zomewik. – Mężczyźni wolą nie eksperymentować, chcą posiadać prestiżowy gadżet, który będzie komponował się ze strojem – dodaje.
Po zegarek do galerii
Podkreślenia wymaga fakt, że artyści oferują stworzone przez siebie czasomierze nie tylko w salonach zegarmistrzowskich, ale także w galeriach z biżuterią autorską. Oferując swoje prace w galeriach autorskich znacznie poszerzają krąg potencjalnych klientów. Niejednokrotnie można spotkać się z całymi kolekcjami biżuterii stworzonymi pod konkretny rodzaj zegarka. Warto zauważyć, że twórcy autorskich kolekcji zegarków wykorzystują do swojej produkcji przede wszystkim srebro. – Złote czasomierze najczęściej klienci kupują albo u jubilerów albo w salonie zegarmistrzowskim – mówi Michał Zomewik. – Dzięki czemu mają pewność, że kupowany przez nich przedmiot wykonany jest ze złota – dodaje. Należy zauważyć, że wybierając zegarki Polacy przestają postrzegać go tradycyjnie i chętnie decydują się na czasomierze wykonane z różowego, a nawet zielonego złota. Klienci wybierają także zegarki, które powstają z połączenia złota ze srebrem, a ci najbogatsi chętnie sięgają po modele wysadzane kamieniami szlachetnymi.
Zegarek powinien być modny. To jedno z podstawowych kryteriów, jakie przyjmują klienci salonów zegarmistrzowskich w Polsce. Czasomierze, podobnie jak biżuteria, w ostatnim czasie stały się chętnie kupowanym akcesorium modowym, a nie przyrządem do wskazywania czasu.
Modowe marki – Armani, Calvin Klein, Tommy Hilfiger czy Gucci – zdominowały rynek zegarmistrzowski. Polacy znacznie chętniej kupują zegarki sygnowane logo znanej firmy odzieżowej niż szwajcarskie czasomierze.
Przede wszystkim moda
Klienci salonów zegarmistrzowskich chętnie wybierają produkty modne. Zegarek stał się ozdobą, chętnie kupowanym gadżetem, który należy zmieniać wraz ze zmianami kolekcji na rynku odzieżowym. Rzadko który klient decyduje się obecnie na zakup zegarka na całe życie. – Czasy, kiedy zegarek kupowało się raz na całe życie, kiedy świadczył on o statusie społecznym posiadacza, powoli odchodzą do lamusa – mówi Marcjan Korolski, zegarmistrz i importer zegarków. – Dziś nawet najdroższe zegarki traktowane są jako modne gadżety, które trzeba wymieniać – dodaje. Sytuacja na rynku spowodowana jest modą. Klienci nie chcą posiadać rzeczy, które będą towarzyszyły im dłużej niż kilka sezonów. – Obowiązkiem konsumenta stało się dostosowanie się do trendów. Posiadanie własnego stylu nie spotyka się z uznaniem – zauważa Marcjan Korolski. – Dlatego klienci, szczególnie ci średniozamożni, decydują się na zakup „zegarka modowego” z logo firmy odzieżowej, zamiast oszczędzać i kupić dobrej jakości szwajcarski zegarek – dodaje. Na zakup szwajcarskich zegarków decydują się tylko najbogatsi, którym nie wypada posiadać czasomierza poniżej swojego statusu materialnego. Zegarki modowe tworzone są jako dodatek do wprowadzonej w danym sezonie kolekcji odzieżowej. Muszą być wykonane zgodnie z panującymi w danym sezonie trendami – faktury materiałów, kolorystyka czy forma są dostosowane do panujących tendencji. – W salonach zegarmistrzowskich w całej Polsce pojawia się coraz więcej zegarków sygnowanych logo projektantów odzieżowych, mimo że jakość tych czasomierzy pozostawia wiele do życzenia – mówi Marcjan Korolski. – Najczęściej są to modne gadżety, w których ukryty został kiepskiej jakości mechanizm. Dopóki klienci będą zainteresowani ich kupnem, będą się one pojawiały w sklepach z zegarkami – dodaje.
Smartgadżet
Kolejnym modnym zegarkiem chętnie kupowanym przez Polaków jest smartwatch. Specjaliści szacują, że w 2014 roku sprzedaż zegarków z dostępem do internetu i multimedialnych treści ma wzrosnąć dziesięciokrotnie. Firma Canalys opublikowała raport, z którego wynika, że światowa sprzedaż smartwatchów do końca tego roku ma osiągnąć pięć milionów sztuk. Dla porównania, w 2012 roku liczba sprzedanych urządzeń tego typu nie przekraczała 330 tys. Na razie liderem rynku jest firma Sony ze swoim modelem SmartWatch, który dzięki modułowi bluetooth łączy się z telefonem i pozwala odbierać rozmowy oraz powiadomienia, np. wiadomości SMS , maile, posty z serwisów społecznościowych czy informacje z kalendarza. – Inteligentne zegarki zdobywają powoli serca Polaków i już można powiedzieć, że stają się one modnym gadżetem – mówi Marcjan Korolski.
– Ich sprzedaż rośnie, jednak niezwykle rzadko przynajmniej na razie pojawiają się w salonach zegarmistrzowskich, gdyż sprzedawane są one głównie przez operatorów sieci komórkowych – dodaje.
Plastikowe i kolorowe
Nie można zapominać, że Polacy niezwykle chętnie decydującą się na zakup plastikowych, dużych, kolorowych zegarków elektronicznych. – Od paru już miesięcy sprzedażowym hitem są G-Shocki firmy Casio, które kupowane są zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn w różnym wieku – mówi Marcjan Korolski. – Zegarki te cieszą się dużą popularnością, gdyż ich kolorystyka oraz kształt odpowiadają na potrzeby klientów – dodaje. Warto zauważyć, że polskie ulice zostały opanowane przez kolorowe, plastikowe, duże zegarki. Można je znaleźć niemal wszędzie – zarówno w salonach zegarmistrzowskich, jak i sklepach z odzieżą. Im ciekawsza kolorystyka, tym większe zainteresowanie klientów. Można je znaleźć wszędzie. – Z całą pewnością wpływ na taki stan rzeczy ma ich cena. Plastikowe, „bezmarkowe” zegarki są tanie, można kupić je już za 10 złotych – mówi Marcjan Korolski. – Każdy może pozwolić sobie na zakup takiego modnego gadżetu i wyrzucić go niemal natychmiast – dodaje. Zmiany dokonujące się na rynku zegarmistrzowskim wpływają na sposób postrzegania czasomierzy przez Polaków. Zegarki stają się modnym dodatkiem, który należy wymieniać co sezon. A na najdroższe modele czasomierzy decydują się dziś nieliczni nabywcy, którzy zdają sobie sprawę, że posiadanie odpowiedniego zegarka świadczy o prestiżu społecznym i wysublimowanym guście.
Moda panująca na rynku zegarków nie zaskakuje. Wciąż najchętniej kupowanymi modelami czasomierzy w Polsce są modele klasyczne. Klienci salonów zegarmistrzowskich wybierają zegarki na bransolecie lub pasku o delikatnej, minimalistycznej tarczy.
Na rynku zegarków zapanowała moda na retro. Modele czasomierzy z lat 50., 60. i 70. wracają i, co ważne, są bardzo chętnie kupowane przez Polaków. Obecnie mamy do czynienia z niemal masowym odkrywaniem wzornictwa z końca ubiegłego stulecia. Jak podkreślają specjaliści, jest to odpowiedź młodego pokolenia na masową chińską produkcję. Każdy chce posiadać coś oryginalnego, niepowtarzalnego.
Retro zegarek dla trzydziestolatka
Unowocześnione modele zegarków sprzed pięćdziesięciu, sześćdziesięciu lat cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. A sięgają po nie nie tylko mężczyźni, ale także kobiety. Retro modele zegarków można dostosować do swojego stylu. Odświeżony design zegarków znajduje swoich zwolenników zarówno w młodym, jak i starszym pokoleniu Polaków. Jednak wzory retro pomimo swojego „dziadkowego” charakteru noszone są głównie przez pokolenie trzydziestolatków, dla których moda nie jest obojętna. Zegarki mają już nie tylko dokładnie odmierzać czas, ale również efektownie wyglądać, pasować do całego stroju – nie tylko okazji – wyróżniać się stylem, charakterem, a w przypadku modeli retro – posiadać również duszę.
Klasyka i nowoczesność
Jak podkreślają właściciele salonów zegarmistrzowskich, klienci bardzo chętnie decydują się na zakup klasycznego zegarka, który swoim minimalistycznym i eleganckim wzornictwem pasuje do wszystkiego. Uniwersalność czasomierzy i ich ponadczasowy charakter sprawiają, że niezmiennie od wielu lat decydują się na niego zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Jednak projektanci nie chcą pozostawiać klientów goniących za nowościami bez niczego, dlatego też w tym sezonie na rynku gadżetów pojawiały się zegarki gadające. Zegarki mówiące to najbardziej zaawansowana aplikacja na system Android wymawiająca komunikaty czasowe. Przy jej pomocy można dokładnie zaplanować, o których godzinach i w jakich odstępach czasu zegar będzie informował o godzinie, czasie, który upłynął od ustalonej godziny a także istnieje możliwość nagrania na nich własnych komunikatów dźwiękowych.
Rynek zegarków czeka prawdziwa rewolucja. Już wkrótce pojawi się na nim iWatch, czyli inteligentny zegarek stworzony przez firmę Apple. Specjaliści są niemal pewni, że smartwatch podbije rynek urządzeń mobilnych.
Na polskim rynku można kupić już inteligentne zegarki wyprodukowane przez firmy Sony oraz Motorola. Popularność nowych modeli zegarków rośnie. Można domniemywać, że postępująca miniaturyzacja i rozwój technologiczny spowodują, że w najbliższej przyszłości na nadgarstkach Polaków znajdować się będą mobilne urządzenia.
Połączenie telefonu z zegarkiem
Twórcom udało się wprowadzić na rynek urządzenie, które łączy w sobie funkcje zarówno telefonu, jak i zegarka. Na polskim rynku można kupić inteligentny zegarek wyprodukowany przez Motorolę – motoactv. Urządzenie łączy funkcje osobistego trenera i odtwarzacz muzyki. Zegarek mierzy na przykład w trakcie biegania prędkość, dystans i spalone kalorie. Jednak prawdziwą rewolucję zafundowała Polakom firma Sony. Wprowadziła bowiem na rynek smartwatch, który wyposażony jest w system operacyjny Android. Dotykowy ekran umożliwia korzystanie z telefonu bez konieczności wyjmowania go. Sony SmartWatch umożliwia obsługę telefonu poprzez dotknięcie nadgarstka.
Inteligentny zegarek wyprodukowany przez Sony ma wbudowany aparat fotograficzny, można z jego pomocą sprawdzić pocztę e-mail, odtwarzać muzykę oraz sprawdzić trasę na mapie. Podkreślenia wymaga fakt, że typowy użytkownik smartfonu sięga po telefon wiele razy dziennie, aby przeczytać wiadomości, sprawdzić godzinę, przeglądać portale społecznościowe, wykorzystywać swoje ulubione aplikacje, robić zdjęcia, słuchać muzyki i grać w gry mobilne. SmartWatch umożliwia wykonanie tych wszystkich czynności bez konieczności wyjmowania telefonu.
Apple oraz Google
Na rynku smartwatchów już wkrótce pojawią się nowi gracze, którzy, jak podkreślają specjaliści, zrewolucjonizują rynek. Jak podaje „New York Times”, nowy zegarek firmy Apple pojawi się na rynku w 2014 roku. Z udostępnionych informacji wiadomo, że iWatch będzie służyć jako akcesorium do urządzeń iPhone i będzie kompatybilny z systemem iOS, co umożliwi użytkownikom szybki dostęp do popularnych funkcji bez konieczności sięgania po smartfon. Jednak pojawienie się inteligentnego zegarka firmy Apple to nie koniec zmian na rynku smartwatchów. Z informacji opublikowanych przez „Business Insider” wynika, że swój model zegarka zamierza wprowadzić także firma Google. Zegarek podobno ma być wyposażony w podwójny ekran i aparat fotograficzny. Urządzenie ma być dotykowe i posiadać łączność wi-fi. Platformą sterującą urządzeniem ma być Android.
Twórcy zegarków prześcigają się w wymyślaniu modnych i funkcjonalnych modeli czasomierzy. Zależy im przede wszystkim na tym, aby zegarki były wciąż kupowane i nie przegrywały konkurencji ze smartforami i tabletami.
Czasomierze stają się powoli nowoczesnymi gadżetami, które poza podstawowymi funkcjami, czyli wskazywaniem daty i godziny, łączą się z internetem czy stają się przenośnym urządzeniem GPS. Nowoczesne zegarki są także małymi dziełami sztuki użytkowej, które zachwycają swoim wzornictwem.
Modny dodatek
Rynek zegarków elektronicznych rozwija się niezwykle dynamicznie. Twórcy wykorzystują we wprowadzanych do obrotu modelach niemal wszystkie nowości techniczne. – Rozwój technologiczny w segmencie zegarków cyfrowych zauważalny jest niemal z sezonu na sezon – mówi Jan Warkowski, zegarmistrz. – Zegarki elektroniczne przypominają mobilne urządzenia, mogą łączyć się z internetem, wysyłać informacje tekstowe, niektóre mogą pełnić funkcję telefonów komórkowych – dodaje. Niedawno na rynku zegarmistrzowskim pojawiał się zegarek, który zasilany jest poprzez dwa niezależne od siebie systemy. Z jednej strony może być ładowany za pośrednictwem komputera, z drugiej strony przekształca ruch nadgarstków na energię elektryczną. System operacyjny EasySkroll umożliwia działanie stuletniego kalendarza czy alarmu. – Trwają prace, aby systemy operacyjne, które przekształcają ruch ręki w energię elektryczną, umieszczone w zegarkach, umożliwiały ładowanie innych sprzętów elektronicznych – mówi Jan Warkowski. – Zegarki, poza wskazywaniem czasu, będą traktowane jako przenośne ładowarki do telefonów czy laptopów – dodaje. Nie można zapominać, że twórcy nowoczesnych czasomierzy starają się skusić klientów do zakupu zaskakując designem. Zegarki stają się nie tylko niezbędnym elementem biżuteryjnym eleganckiego mężczyzny, ale także gustownym dodatkiem podkreślającym styl i charakter osoby, która je nosi. Ich ergonomiczne kształty niejednokrotnie zdobywały uznanie na konkursach wzornictwa rzemiosła artystycznego.
Projektanci zegarków
Ciekawym zjawiskiem na światowym rynku zegarmistrzowskim jest pojawienie się na nim projektantów autorskich zegarków. Młodzi twórcy wykorzystują w swoich kolekcjach zegarków nowoczesne rozwiązania zegarmistrzowskie. Ich modele czasomierzy charakteryzują się nowoczesnym wzornictwem i odpowiadają na zapotrzebowania rynku. Warto podkreślić, że zarówno mężczyznom, jak i kobietom zależy na posiadaniu oryginalnych zegarków, które podkreślałyby ich styl, a także miały wartość rynkową i mogły być traktowane jako lokata kapitału. – Jednym z ciekawszych designerów zegarków jest Frédéric Jouvenot, który w 2008 założył własną firmę zegarmistrzowską i co roku wprowadza na rynek nowy model czasomierza – mówi Jan Warkowski. – Większość modeli wprowadzonych przez niego na rynek charakteryzuje się brakiem tarczy – dodaje. Zegarki wychodzące spod ręki projektantów doskonale dostosowują się do budowy nadgarstka. Mają opływowe kształty i ciekawą kolorystkę. Twórcy zegarków autorskich eksperymentują z formą i kształtem zegarków, ale także wykorzystują nowatorskie materiały. Coraz częściej można spotkać się z zegarkami wykonanymi z niekonwencjonalnych materiałów – aluminium, tytanu, a nawet betonu.
Zegarek i telefon w jednym
Wartym odnotowania zjawiskiem, które można zaobserwować na rynku zegarmistrzowskim, wydaje się fakt, że znane marki zegarmistrzowskie decydują się na wprowadzenie do sprzedaży smartfonów oraz tabletów. Celsius X VI II, szwajcarska firma zegarmistrzowska, wprowadziła niedawno na rynek LeDIX Furtif. Warty 300 tys. dolarów smartfon łączy w sobie precyzję szwajcarskiego zegarka oraz nowoczesny design. Smarfton został stworzony przez zegarmistrzów, którzy użyli ponad 700 elementów wykonanych z włókna węglowego. – LeDIX Furtif napędzany jest silnikiem tourbillon – mówi Jan Warkowski. – Zegarmistrzowie pracujący nad stworzeniem nowoczesnego smartfonu wykorzystali technologię stosowaną w tworzeniu zegarków, wybalansowali mechanizm tak, aby nie oddziaływały na niego żadne uderzenia mechaniczne – dodaje. Jak podkreślają specjaliści, firmie Celsius X VI II udało się podnieść telefon do rangi obiektu sztuki. Wykorzystanie technologii zegarmistrzowskiej stawia ten model na równi z nowoczesnymi czasomierzami. Podkreślenia wymaga fakt, że telefon wzbogacony został o mechanizm „remontage papillon”, który sprawia, że charakterystyczny dźwięk kliknięcia zamykającego się ekranu wykorzystuje energię użytkownika i dostarcza energię do mechanizmu zegarka, umiejscowionego w centralnym punkcie telefonu.
Na polskim rynku zegarmistrzowskim najlepiej sprzedają się zegarki najtańsze, choć nie można nie zauważyć, że dość dobre wyniki sprzedaży osiągają też zegarki ze średniej półki cenowej.
Zegarki najdroższe kupują w naszym kraju przede wszystkim mężczyźni, którzy traktują je jako uzupełnienie swojego wizerunku. A ich sprzedaż utrzymuje się od lat na stałym poziomie. Z badań konsumenckich wynika, że na zakup zegarka statystyczny Polak przeznacza od 500 do 2 tys. złotych.
Rozpoznawalność marek
Z raportu „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” opublikowanego przez KPMG wynika, że wśród Polaków o ponadprzeciętnych dochodach, czyli zarabiających ponad siedem tysięcy brutto miesięcznie, najbardziej rozpoznawalną marką zegarmistrzowską jest Rolex. Za markę luksusową i godną pożądania jest on uważany przez 91 proc. respondentów. Blisko trzy czwarte przebadanych osób zna markę Omega, zaś ponad połowa – markę Zenith. – Wiedza na temat najlepszych i najbardziej luksusowych marek zegarmistrzowskich w Polsce nie jest duża – mówi Wojciech Prączyk, zegarmistrz, właściciel salonu Zegar. – Polacy nie znają się na zegarkach, kluczowym kryterium wyboru czasomierza jest jego cena oraz znajomość marki, stąd tak wielkie zainteresowanie Roleksem – dodaje. Jak wynika z opublikowanego przez KPMG badania, Polacy dość chętnie kupują zegarki firmy Rolex za kilkadziesiąt tysięcy złotych, natomiast nie są zainteresowani kupnem zegarków innych, często lepszych, szwajcarskich firm.
Nie zmienia to faktu, że rynek zegarmistrzowski w Polsce jest bardzo stabilny. – Porównując polski i zagraniczny rynek zegarków luksusowych należy zauważyć, że Polacy nie zwracają bacznej uwagi na panującą w danym sezonie modę – mówi Wojciech Prączyk. – Polacy zainteresowani są kupnem zegarków wykonanych przez konkretne marki zegarmistrzowskie, najlepiej także, aby wykonane były one z metali szlachetnych – złota czy platyny – dodaje. Podkreślenia wymaga fakt, że najdroższe zegarki sprzedawane w naszym kraju są traktowane jako wyznacznik prestiżu i statusu majątkowego. Z raportu „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” wynika, że coraz większym zainteresowaniem cieszą się zegarki „spersonalizowane”, czyli takie, które, podobnie jak biżuteria, będą opowiadały jakąś historię. Rośnie znaczenie zegarków jubileuszowych, które tworzone są z uwagi na wydarzenie historyczne. Ten rodzaj czasomierzy najczęściej pojawia się na rynku w limitowanych edycjach i przeznaczony jest głównie dla kolekcjonerów. – Oczywiście wśród najdroższych modeli zegarków kupowanych przez Polaków pojawiają się przede wszystkim zegarki mechaniczne – mówi Wojciech Prączyk.
Zegarek dla każdego
Największym zainteresowaniem Polaków cieszą się zegarki najtańsze. – Polacy bardzo chętnie kupują zegarki najtańsze. W tym segmencie rynku największą rolę odgrywa cena czasomierza. – Klienci salonów zegarmistrzowskich kupując zegarki, których cena nie przekracza 100 złotych, kierują się modą – zauważa Wojciech Prączyk. – Traktują je jako modny gadżet i chętnie je wymieniają – dodaje. Głównymi odbiorcami najtańszych zegarków jest młodzież, dla której liczą się najnowsze propozycje na rynku mody. – Młodzieżowe kolekcje zegarków wykonane są z plastiku. Najmodniejsze są teraz zegarki w kolorze zielonym, żółtym i czerwonym – mówi Wojciech Prączyk. W sektorze zegarów najtańszych dobrze sprzedają się także zegarki damskie. Kobiety traktują zegarek jako modny dodatek, element biżuteryjny. Dlatego też najchętniej wybierają czasomierze, które wpisują się w najnowsze trendy modowe, a ich cena nie przekracza 80 złotych.
– Dla większości kobiet zegarek to sezonowy dodatek do ubrania, dlatego też nie przywiązują do niego należytej uwagi – zauważa Wojciech Prączyk. – Zazwyczaj na zakupy zegarka nie wybierają się do salonu zegarmistrzowskiego, ale nabywają je w sklepie z ubraniami – dodaje. Jak podkreślają specjaliści, dobrze sprzedają się także damskie zegarki biżuteryjne, wykonane ze srebra i wzbogacone o kamienie jubilerskie bądź modne ostatnio kryształy Swarovskiego. – Średnio na zegarki biżuteryjne Polki przeznaczają od 500 do 1 tys. złotych – mówi Wojciech Prączyk. – Warto podkreślić jednak, że również takie zegarki traktowane są jako dopełnienie stroju.
Rozmowa z Władysławem Mellerem, współtwórcą i prezesem honorowegoym Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków, prowadzącym salon odCzasu doCzasu w warszawskich Złotych Tarasach.
Polski Jubiler: Jak z perspektywy miłośnika zegarków, ale także osoby prowadzącej salon z zegarkami, ocenia pan zakupowe preferencje Polaków?
Władysław Meller: Próbując oceniać preferencje, musimy sobie przede wszystkim zdawać sobie sprawę z zaszłości historycznych, dla których najważniejszym był czas, podczas którego żelazna kurtyna odgrodziła nas także od prestiżowych zegarków. Ta powtarzana jak mantra, dla wielu zjawisk zachodzących we współczesnej Polsce sekwencja, niestety cały czas jest aktualna dla branży zegarkowej. Sytuacja taka uniemożliwiła naszym dziadkom i ojcom kupno markowych szwajcarskich zegarków, które dzisiaj znajdowałyby się w naszym i naszych dzieci posiadaniu.
A jak „zamknięcie” wpłynęło na nasz współczesny rynek?
Zamknięty rynek, to swego rodzaju laboratorium pozwalające na wywindowanie swojej pozycji markom, które tutaj się znalazły. Najlepszym przykładem są choćby znane tylko lokalnie u nas i w ewentualnie w najbliższej okolicy marki: Atlantic, czy Delbana, ale także szerzej rozpoznawalne Roamer i Doxa. Ich wysoka pozycja wynikała z niemożliwości porównania nowoczesności rozwiązań i jakości w stosunku do innych szwajcarskich zegarków. Żelazna kurtyna nie dopuszczała także do przepływu informacji branżowych, co uniemożliwiało wymianę opinii, weryfikację pozycji każdej z marek i propagowania nowych trendów wzorniczych, czy technicznych. Efektem takiej sytuacji jest obecnie bardzo dobra „sprzedawalność” „firm totalnych” (znanych na całym świecie) takich jak: Tissot, Certina, Longines czy Omega, w stosunku do innych. Jako, że nie odziedziczyliśmy zegarków tych popularnych marek od naszych przodków, to brakuje ich w naszym otoczeniu i takie zegarki kupujemy. Na tej sytuacji tracą pozostałe marki, szczególnie te bardziej unikatowe – o mniejszej ilości produkowanych zegarków i znane tak szeroko, jak i tylko lokalnie. W Polsce są one reprezentowane przykładowo przez firmy Fortis, Epos, Glycine, czy RSW. Pomijając wspomniane powyżej starsze historyczne zaszłości, bardzo ważnym elementem, decydującym o dzisiejszych zakupach, jest także pozycja marki i jej rozpoznawalność na naszym rynku, wynikająca z pracy lokalnego dystrybutora od momentu naszego gospodarczego otwarcia. Najlepszym przykładem takiej firmy jest marka Maurice Lacroix, która jest wprawdzie szeroko znana, ale równocześnie będąc młodą zegarmistrzowską marką, swą dzisiejszą pozycję zawdzięcza tak trafnym decyzjom produktowym, ale i w dużej także pracy lokalnych dystrybutorów. Ta pozytywna opinia dotyczy również naszego polskiego dystrybutora. Ciekawą grupą zegarków, które teraz królują w gronie zegarków sezonowych w Europie i są także obecne w Polsce, stanowią zegarki wykonane z kolorowego tworzywa. Tego typu czasomierze pojawiają się w ofercie wielu marek modowych (np. Esprit), ale także można je zaobserwować, jako nowe, niezależne marki, – których produkcja ukierunkowana jest tylko na zegarki. Bardzo ciekawym przykładem, może być choćby firma Ice Watch, której stylistyka jest zainspirowana przez zegarki jednej z wiodących światowych marek, a oferowane czasomierze z kolorowego tworzywa doskonale plasują się w tej właśnie grupie lubianych sezonowo-pamiątkowych produktów. By wskazać preferencje Polaków w aspekcie konkretnych marek, koniecznie trzeba operować w różnych grupach produktów. Wśród tych najbardziej prestiżowych, bardzo dobrze sprzedawanych zegarków, na pewno należy wymienić marki: IWC, Chopard i Chroniswiss. Zegarki o dużym uznaniu i rozpoznawalności marki, którymi są wskazane powyżej marki totalne, ale także Maurice Lacroix, Oris, czy Frederique Constant – cały czas cieszą się dużym zaufaniem klientów. W gronie zegarków popularnych, których sprzedaż od lat stanowi także poważną część wolumenu obrotu już od kilkunastu lat królują marki: Casio, Citizen i Seiko. Ostatnio przybył im jednak bardzo poważny, bo doskonale dystrybuowany i posiadający wyszukane zegarki konkurent – marka Orient. Wydaje się, że zegarki modowe, które stanowią kolejną grupę czasomierzy, wypierających produkty bezfirmowe i próbujących znaleźć lukę w ofercie zegarków popularnych zdobywają coraz większe pole działania. Jednak ze względu na szybko zmieniające się kolekcje i słabszą rotację towaru, obniżają one atrakcyjność współpracy z kontrahentami. Małą sprzedażowo grupę stanowią niestety zegarki polskie. Mówiąc jednak o naszym rynku trudno i o nich nie wspomnieć. Marki Polpora, Copernicus i Xicorr (wymienione w kolejności ich powstawania) prezentując bardzo ciekawą ofertę, zupełnie różnią się między sobą, co powoduje szczęśliwe ich uzupełnianie się, w pewnym zakresie oferty. W grupie zegarków kojarzonych z konkretnymi krajami, do której należą także powyższe zegarki polskie, sprzedażowo zdecydowanie dominują zegarki te o rosyjskich konotacjach. Na obecne zakupowe preferencje pewien wpływ ma także widmo gospodarczego kryzysu. Taka sytuacja w preferencjach zakupowych, co jest zrozumiałe, owocuje ukierunkowaniem na doskonale rozpoznawalne marki w średniej i wyższej grupie cenowej produktów, a także podobnymi wyborami w najbardziej prestiżowych markach.
Ile średnio przeznaczamy na zakup zegarków?
Oczywiście każdy z nas, zawodowych sprzedawców zegarków, odpowiadając na to pytanie z przekonaniem powie, iż przeznaczamy zbyt mało pieniędzy na zakup zegarków. W Klubie Miłośników Zegarów i Zegarków mówimy zwykle, że kupując po pierwsze pasujący nam czasomierz, gdzie test nadgarstkowy jest konieczny, zawsze warto… przekroczyć założony budżet, kupując zegarek wyróżniający się. Dla dokonania takiego kroku potrzeba jednak posiadać choć minimum zegarkowej wiedzy. Z drugiej strony, na pewno nie należy stosować prastarej, ale jednak złej naszej polskiej zasady „zastaw się postaw się”. Przeniesiona z amerykańskiej sugestii zasada o wydatkowaniu jednej pensji na zaręczynowy pierścionek, dobrze chyba pasuje do budżetu przeznaczanego na zegarek. Oczywiście poza wysokością wydatku, musimy także coś powiedzieć o częstotliwości zakupów, która zależy od częstotliwości zmian stylistyki pozostałego ubioru. Jeśli zmieniamy się kompletnie co sezon, to tak samo często powinniśmy zmieniać nasz zegarek. Jeśli nie chcemy nadążać za modą, czy nie chcemy tego robić w jakimś zakresie ubioru (np. klasyczny) to dla tego rodzaju zegarków nie musimy ich tak często zmieniać.
Jakie modele są najpopularniejsze w tym sezonie? Czy w ogóle można mówić o sezonowej modzie w segmencie zegarków?
Na pewno teraz modne są kolorowe zegarki sezonowo-wakacyjne. Jak się okazuje odpowiadają one nawet osobom, które obracają się w kręgach bardzo prestiżowych produktów. W takiej grupie prestiżowych marek dostrzeżenie tych sezonowych zmian nie jest łatwe, bo… zwykle przebiegają one w dłuższym czasokresie. Jednak uważni obserwatorzy nastawieni na szerszą gamę produktów i wieloletnią obserwację, bez trudu mogą takie zmiany zauważyć. Nowe trendy przychodzą z różnych źródeł, ale dopiero ich propagacja przez bardziej prestiżowe marki upowszechnia te najmodniejsze nowinki. W ostatnim czasie taką nowością są na pewno paski do zegarków wywodzące się z kręgu wyposażenia wojskowego i dlatego noszące nazwę „Nato Strap”. Takie paski zastosowano przykładowo w zaprezentowanych w Bazylei i właśnie w tym czasie mających premierę na rynku modelach firmy Maurice Lacroix – Pontos S. Z tą sugestią współgra także ogólna tendencja do prezentacji sportowego stylu życia i sportowych strojów. Dzięki temu, sportowe zegarki cieszą się większym powodzeniem. Od tej reguły u nas są zdecydowane, lokalne odstępstwa. Jedno z nich dotyczy zakupu pierwszego prestiżowego zegarka, – którym prawie zawsze jest czasomierz garniturowy, inne: – to zakupy firmowe, które zwykle dotyczą także takich klasycznych, garniturowych zegarków.
Czy zdarza się, że Polacy kupują zegarki jako lokatę kapitału?
Tak, oczywiście, jednak kolekcjonowanie zegarków to sprawa bardzo trudna i ja sam (na szczęście) mam zbyt mało wiadomości, by taką działalność prowadzić. Na szczęście – bo nadmierne, nieudane próby takich inwestycji mogą doprowadzić do zachwiania każdego budżetu.
Jak wygląda polski rynek zegarmistrzowski w porównaniu z innymi rynkami europejskimi? Czym wyróżnia się nasz rynek?
Oczywiście nasz rynek jest zupełnie inny, właściwie w porównaniu do każdego z rynków europejskich. Najlepiej można te różnice udowodnić na podstawie danych statystycznych o eksporcie zegarków szwajcarskich w ciągu ostatnich lat. (wykres i porównanie cen). W stosunku do krajów „Starej Europy”, różnica na pewno wynika ze wskazanej powyżej i cały czas rzutującej na naszą gospodarkę spuścizny historycznej, ale różnimy się także od naszych najbliższych sąsiadów. Przykładowo na rynek czeski wielki wpływ mają zakupy prowadzone przez turystów, szczególnie przez bogatych Rosjan i Azjatów. Węgrzy cały czas biorą się za bary z własnym kryzysem i sprzedaż jest tam ewidentnie zachwiana. Podobnie jest w krajach nadbałtyckich. Wracając jeszcze do znaczących zakupów Rosjan i Azjatów, to możliwości tych pierwszych mogliśmy zauważyć w czasie, niestety zbyt krótkiego ich pobytu w Polsce w trakcie EURO 2012. Było to odczuwalne, mimo że kibice piłkarscy nie są najbardziej oczekiwaną przez naszą branżę grupą zakupową. Możemy mieć uzasadnioną nadzieję, że właśnie dzięki bardzo pozytywnym opiniom wykreowanym w czasie Euro 2012, częstotliwość odwiedzin turystów w naszym kraju wyraźnie się zwiększy. Przez wszystkie lata od momentu naszego gospodarczego otwarcia było także widoczne traktowanie luksusowych zegarków, jako przedmiotów zbytkowych, co skutkowało ograniczaniem zakupów, a często także finalizacją zakupów poza naszym krajem. Przez wszystkie te lata, chyba słusznie branża wskazywała taką sytuację, jako skutek stawiania przez naszych rodaków, na pierwszym miejscu wydatków inwestycyjnych w stosunku do wydatków na produkty luksusowe. Dziękuję za rozmowę
Rozmawiała Marta Andrzejczak
Rosnąca sprzedaż kolorowych, plastikowych zegarków nie powoduje, że spada zainteresowanie klientów klasycznymi modelami czasomierzy. Właściciele salonów zegarmistrzowskich podkreślają, że klienci najchętniej sięgają po zegarki tradycyjne o widocznym cyferblacie i skórzanych paskach.
Najlepiej sprzedają się męskie, klasyczne czasomierze. Klienci przeznaczają na nie od 500 do 1500 złotych.
Elegancki zegarek
– Wciąż jedynym powszechnie akceptowanym rodzajem męskiej biżuterii jest elegancki zegarek – zauważa Marian Kwiatkowski, właściciel salonu zegarmistrzowskiego. – Uważa się, że każdy mężczyzna powinien posiadać markowy czasomierz – dodaje. Klienci polskich salonów zegarmistrzowskich zdają się potwierdzać tę teorię. W sklepach najczęściej decydują się na zegarki klasyczne. – Chętnie kupowane są zegarki na czarnych, skórzanych paskach o wyraźnych, dużych kopertach – zauważa Marian Kwiatkowski. – Najchętniej kupowane są czasomierze z kopertą w kolorze srebra – dodaje. Właściciele salonów zegarmistrzowskich podkreślają, że najważniejszą rolę przy wyborze zegarka odgrywa cena. Polacy zazwyczaj przeznaczają na zakup zegarka tysiąc złotych. Najczęściej wybierane są zegarki o okrągłych kopertach. – Klienci decydują się także na zegarki o prostokątnych lub beczkowatych kopertach – zauważa Marian Kwiatkowski. – Inne modele zegarków nie cieszą się popularnością wśród klientów w Polsce – dodaje. Warto zauważyć, że klienci stawiają na zegarki elektroniczne, mimo że zegarek mechaniczny jest uznany za bardziej prestiżowy. Sytuacji nie zmienia fakt, że niektóre firmy, szczególnie szwajcarskie, oferują klientom tylko zegarki mechaniczne. Mimo to Polacy najprawdopodobniej z powodu ceny wybierają zegarki elektroniczne. Polacy najczęściej decydują się na zegarki z koperty wykonanej ze stali szlachetnej. Coraz częściej wybierane są także te, do których produkcji wykorzystano tytan. Najbardziej wymagający klienci wybierają czasomierze wykonane ze złota i platyny. Najrzadziej wybieranym metalem szlachetnym, który użyty jest w produkcji koperty zegarka, jest srebro. – Panuje reguła, że im elegantszy zegarek, tym lepiej – zauważa Marian Kwiatkowski. – Można powiedzieć, że klasyczny zegarek jest zegarkiem pierwszego wyboru – dodaje. Właściciele salonów zegarmistrzowskich podkreślają, że coraz częściej pojawiają się w Polsce klienci, którzy przeznaczają na zakup czasomierza powyższej dziesięciu tysięcy złotych i oni również przede wszystkim decydują się na zegarki tradycyjne. – Drogi, markowy zegarek rzadko kiedy jest ekscentryczny – zauważa Marian Kwiatkowski. – Szwajcarskie zegarki są zazwyczaj wybierane przede wszystkim ze względu na tradycyjne wzornictwo – dodaje.
Liczy się marka producenta
Dla Polaków liczy się marka producenta zegarków. Dużą popularnością wśród klientów cieszą się zegarki sygnowane logo Calvina Kleina i Armaniego. – Klienci doceniają markę Citizen oraz Pierre Cardin – mówi Marian Kwiatkowski. – Zegarki sygnowane logo szwajcarskich firm z racji swojej ceny nie są szczególnie popularne w Polsce – dodaje. Polacy najczęściej decydują się na zegarki firm „ubraniowych”. – Polacy za markowe uważają zegarki, które stworzone zostały przez firmę o uznanej pozycji na rynku – mówi Marian Kwiatkowski. – Stąd też dużym powodzeniem cieszą się także zegarki sygnowane logo Tommy Hilfiger – dodaje.
Kobiecość na topie
W segmencie zegarków damskich również dość dobrze sprzedają się klasyczne czasomierze. – Kobiety wybierają zegarki tradycyjne, czy delikatne zegarki umieszczone na stylowych, biżuteryjnych bransoletach – mówi Marian Kwiatkowski. – Damskie czasomierze wyróżniają się na tle męskich oryginalnością kruszców użytych do ich stworzenia – dodaje. W polskich salonach jubilerskich dobrze sprzedają się czasomierze, w których cyferblat wykonany został z masy perłowej. – Damskie modele wykonane są z najdroższych metali szlachetnych, takich jak złoto czy platyna – zauważa Marian Kwiatkowski. – Jednak największym zainteresowaniem kupujących cieszą się te wykonane ze srebra i wspomnianej już masy perłowej – dodaje. Podobnie jak w przypadku męskich czasomierzy, także kobiety stawiają na tradycyjne rozwiązania. Decydują się przede wszystkim na czasomierze z okrągłą bądź beczkowatą kopertą.
Zachowawczość w zakupach
Polacy wybierając zegarek decydują się głównie na zegarek klasyczny. – Klienci salonów zegarmistrzowskich przeznaczając niejednokrotnie ponad tysiąc złotych na zakup zegarka chcą posiadać model ponadczasowy, który będzie pasował do wszystkiego – mówi Marian Kwiatkowski. Na polskim rynku zegarmistrzowskim można zauważyć tendencję, że im droższy model zegarka, tym bardziej klasyczny. Warto jednak zauważyć, że nie jest to tylko specyfika naszego rynku.
Cyferblaty z masy perłowej, bransolety ze srebra i kamieni
szlachetnych, złote wysadzane kamieniami szlachetnymi
wskazówki to właśnie szykuje się w modzie zegarmistrzowskiej
w nadchodzącym sezonie.
Wysoka sprzedaż
na rynku zegarmistrzowskim
spowodowała,
że projektanci
czasomierzy postanawiając wykorzystać
koniunkturę zaczęli ponownie
wprowadzać do swoich kolekcji
zegarki wykonane z najdroższych
materiałów jubilerskich.
Kobieca biżuteria
Jeszcze do niedawna zegarki traktowane
były głownie jako rodzaj
biżuterii dla mężczyzn, jednak
wyniki sprzedażowe spływające
z segmentu sprzedaży zegarków
damskich ukazały, że kobiety są
równie dobrym odbiorcą czasomierzy,
jak mężczyźni. Dlatego też
na rynku pojawia się coraz więcej
zegarków biżuteryjnych, które doskonale
wpisują się w potrzeby i oczekiwania
kobiet. Producenci skupili się jednak nie tylko
na estetycznym wymiarze zegarków damskich,
ale także postawili na ich funkcjonalność
oraz parametry techniczne. – Kobiecy zegarek
łączy w sobie cechy zarówno funkcjonalnego czasomierza,
który poza wskazywaniem czasu ma wbudowane różnego
rodzaju funkcje, jak choćby możliwość przenoszenia danych, a także
jest idealnym rodzajem biżuterii – mówi Marian Kwiatkowski, właściciel
salonu zegarmistrzowskiego. – Szczególnie te wykonane z kamieni
i metali szlachetnych cieszą się popularnością wśród kobiet – dodaje.
Jak wynika z danych najlepiej sprzedają się zegarki, do których
wyprodukowania wykorzystano masę perłową. – Perły są chętnie
kupowane a pojawianie się zegarków wykonanych z masy perłowej
spowodowało, że na rynku istnieje nowy rodzaj biżuterii „perłowej”
– zauważa Marian Kwiatkowski. Zegarki „z masy perłowej”, według
najnowszych trendów modowych, powinny być srebrne, choć
w nowych kolekcjach można znaleźć także takie, do których wyprodukowania
wykorzystano białe złoto.
Wersja dla mężczyzn
Męskie kolekcje zegarków także bazują na przywiązaniu mężczyzn
do drogocennych materiałów. – Mężczyźni najczęściej decydują się
na tradycyjne czasomierze, czyli takie których koperta wykonana jest
ze złota – zauważa Marian Kwiatkowski. – Oczywiście zegarki te muszą
mieć skórzane paski i najlepiej jakby ich twórcą była szwajcarska marka
zegarmistrzowska – dodaje. Sprzedaż męskich zegarków w Polsce
utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Nowe kolekcje złotych
męskich zegarków można znaleźć niemal w każdym renomowanym
salonie zegarmistrzowskim, gdyż cieszą się one sporym zainteresowaniem
wśród Polaków. – Klienci nie oszczędzają na zakupie czasomierza,
rynek zegarmistrzowski ciągle się rozwija, dlatego też swoje nowe
kolekcje wprowadzają do nas uznane marki zegarkowe – mówi Marian
Kwiatkowski.
Moda na rynku zegarmistrzowskim zmienia się.
Właściciele salonów zegarmistrzowskich podkreślają, że
okres świątecznych zakupów pokazał, iż
Polacy nadal zainteresowani są kupnem
czasomierzy. Klienci decydowali się
na zegarki tradycyjne, jednak nie
można nie zauważyć, że dużym
zainteresowaniem
kupujących
cieszyły się czasomierze
sportowe z dużymi
cyferblatami.
Moda na sportowe, kolorowe,
duże zegarki stale rośnie.
Tendencja wzrostowa
w tym sektorze spowodowała,
że na rynku pojawiają
się sportowe kolekcje zegarków sygnowane
logiem znanych, szwajcarskich marek.
Pasuje do wszystkiego
– Jeszcze do niedawna na sportowe zegarki
decydowali się przede wszystkim mężczyźni,
którzy uprawiali jakąś dyscyplinę sportu – mówi
Krzysztof Żuk, zegarmistrz. – Obecnie sportowy
zegarek stał się elementem niemal każdego
stroju i zaczął pasować na każdą okazję –
dodaje. Sportowe zegarki stały się modnym,
męskim gadżetem, który można założyć
zarówno na spotkanie biznesowe, jak i podczas
porannego joggingu. Podstawowym kryterium,
według którego są one dobierane, jest ich
wielkość. – Zegarki muszą być widoczne –
mówi Krzysztof Żuk. – Można powiedzieć, że
zegarki z większymi cyferblatami cieszą się
większym zainteresowaniem klientów salonu
– dodaje. Zegarek musi także zostać wykonany
z materiałów, które nie psują się dość
szybko. Choć w przypadku zegarków sportowych
wybór klientów pada zazwyczaj na
plastik. Mężczyźni coraz częściej wybierają
zegarki w całości wykonane z plastiku. – Zegarki
takie wytworzone są z materiału o podwyższonej
tolerancji na wszystkiego rodzaju
uderzenia – mówi Krzysztof Żuk.
Zegarek do działań
specjalnych
Na rynku pojawia się coraz więcej czasomierzy,
które odpowiadają na zapotrzebowanie
klientów a tym samym wyposażone są w najnowocześniejsze
mechanizmy. Zegarki sportowe
spełniają wymagania niemal każdego.
– Każda licząca się na rynku firma zegarmistrzowska
ma w swojej ofercie zegarki sportowe
– zauważa Krzysztof Żuk. – Mają je nawet
szwajcarskie marki, które kierują swoją ofertę
do bardzo wymagającego klienta – dodaje.
Wzrost popularności zegarków sportowych
spowodował, że wszystkie firmy starają się
zapewnić swoim klientom własny chronograf.
Większość z zegarków sportowych dedykowana
jest osobom uprawiającym konkretną
dyscyplinę sportu. Im bardziej wymagająca
dyscyplina sportowa w tym więcej funkcji
wyposażony jest czasomierz. – Klienci kupują
konkretne modele ze względu na możliwości
technologiczne, jakie zostały zamieszczone
w poszczególnych modelach – mówi Krzysztof
Żuk. – Mężczyźni zwracają uwagę nie tylko
na wygląd zegarka, ale także na możliwości,
jakie on oferuję – dodaje. Warto zauważyć,
że rośnie popularność czasomierzy wyprodukowanych
przez firmy, które jeszcze do niedawna
nie były znane na polskim rynku jubilerskim. – Klienci coraz częściej pytają
o zegarki marki Nixon – mówi Krzysztof Żuk.
– To typowy „miejski” zegarek skierowany dla
osób aktywnych – dodaje. Firma Nixon coraz
dynamiczniej wkracza na polski rynek zegarmistrzowski.
Jak podkreślają specjaliści od
rynku, wpływ na taki stan rzeczy ma cena tych
zegarków, ich design oraz moda, która ostatnio
dominuje na rynku. – Zegarki kolorowe,
sportowe utożsamiane były z zegarkami skierowanymi
do młodzieży, teraz w dorosłe życie
weszło pokolenie, które nie wyobraża sobie
życia bez całej masy gadżetów – uważa Marek
Nowotnik, ekonomista. – Nie dziwne więc,
że sięgają po męskie akcesoria, które są nie
tylko modne, ale także funkcjonalne – dodaje.
Pokolenie młodych dorosłych nie chce rezygnować
ze swoich przyzwyczajeń i nadal
chętnie kupuje akcesoria, które odzwierciedlają
ich charakter i wpisują się w najnowsze
trendy modowe.
Sportowe dla kobiet
Nie można zapominać, że dość dobrze w salonach
zegarmistrzowskich sprzedają się duże,
kolorowe zegarki dla kobiet. – Można powiedzieć,
że kobiety nie zwracają uwagi na funkcjonalność
zegarów – mówi Krzysztof Żuk. – Dla
nich liczy się przede wszystkim wygląd czasomierza
– dodaje. Kolorowe, duże i nierzadko
plastikowe czasomierze stopniowo podbijają
serca Polek. – W segmencie zegarków damskich
najlepiej sprzedają się modele tradycyjne –
zauważa Krzysztof Żuk. – Jednak w ostatnim
czasie można zaobserwować zmiany i nie
można wykluczyć, że wkrótce będziemy mieli
do czynienia ze znacznym skokiem sprzedaży
damskich zegarków sportowych – dodaje.
Podkreślenia godnym wydaje się fakt, że
kobiety znacznie częściej niż po modele adresowane
do nich sięgają po męskie zegarki
sportowe, które komponują się z ich kreacjami
oraz wpisują w najnowsze modowe trendy. –
Kobiety najczęściej decydują się na zegarki
w kolorze śliwkowym, który jest jednym z najmodniejszych
w segmencie zegarków sportowych
– zauważa Krzysztof Żuk.
Wykończenia zegarków
Zarówno w męskich jak i w damskich
kolekcjach zegarków sportowych klienci
dużą rolę przywiązują do dodatków
i materiałów, z jakich zostały wykonane
dane czasomierze. Na polskim
rynku zegarmistrzowskim można
już znaleźć sportowe modele
zegarków, wykonane ze stali szlachetnej
czy złota. Można spotkać
zegarki, do których dołączono paski
wykonane ze skóry, jednak największym
zainteresowaniem klientów
cieszą się czasomierze, których
paski wykonane zostały z plastiku.
– Polacy przeznaczają
na modny zegarek sportowy
od 500 złotych do 1000 złotych
– mówi Krzysztof Żuk. –
Rzadko kiedy wydają na modny
zegarek więcej niż dwa tysiące złotych
– dodaje. Warto zauważyć, że sytuacja na
rynku zegarmistrzowskim zmienia się i właściciele
salonów jubilerskich coraz częściej
podkreślają, że ich klienci stają się bardziej
wyczuleni na modę i panujące trendy
Polskie ulice zostały opanowane przez kolorowe, żelowe zegarki. Można je znaleźć niemal wszędzie – zarówno w salonach zegarmistrzowskich jak i sklepach z odzieżą. Są największym hitem tegorocznego sezonu.
Ich zaletą jest z całą pewnością kolorystyka. Zegarki można bowiem znaleźć niemal w każdym kolorze. Jednocześnie warto zauważyć, że są to zegarki tanie, na które każdy może sobie pozwolić.
Żółty i różowy
Kolorowe zegarki żelowe noszą wszyscy począwszy od nastolatek a na dorosłych osobach skończywszy. Zwolenników kuszą przede wszystkim swoją żywą kolorystyką. Na rynku można znaleźć zegarki niemal w każdym kolorze tęczy. – Wśród młodzieży największą popularnością cieszą się zegarki żółte i czerwone, nieco starci klienci wybierają czarne bądź białe – mówi Marian Wadzikowski, zegarmistrz. – Im ciekawsza kolorystyka tym większe zainteresowanie klientów – dodaje. Kolorowe zegarki zdominowały polski rynek zegarowy. Można je znaleźć wszędzie. – Już dawno żadne zegarki nie cieszyły się tak dużym zainteresowaniem klientów – podkreśla Marian Wadzikowski. Z całą pewnością wpływ na taki stan rzeczy ma ich cena. Żelowe zegarki są zegarkami tanimi. Można kupić je już za 15 złotych. Dlatego też nikogo nie dziwi, że wielu klientów decyduje się na zakup więcej niż jednego egzemplarza żelowego czasomierza. Olbrzymi wybór Producenci żelowych zegarków oferują także niemal nieskończony wybór modelów. W swojej ofercie mają zarówno zegarki z dużymi kolorowymi kopertami umieszczonymi na masywnych paskach, jak również małe zegarki – bransoletki, których grubość nie przeprasza jednego centymetra. – Większość dostępnych na rynku zegarków to zegarki elektroniczne – mówi Marian Wadzikowski. – Jednak występują także modele z tradycyjnym mechanizmem wskazówkowym. Każdy znajdzie wśród nich model dla siebie – dodaje. Warto zauważyć, że producenci oferują nie tylko zegarki elektroniczne czy mechaniczne, można spotkać się także z modelami diodowymi. Na rynku zegarków żelowych wybór wydaje się być nieograniczony. – Niewątpliwą zaletą silikonowych zegarków jest fakt, że są one wodoodporne i bardzo delikatne w dotyku – mówi Marian Wadzikowski. – Zegarki doskonale sprawdzają się w sezonie wakacyjnym, kiedy zegarek musi po pierwsze pasować do ubrania a po drugie być wygodny i modny – dodaje. Nie można zapominać, że dzięki pojawianiu się na polskim rynku wielu modeli zegarków Polacy kupują je masowo. Często zegarki żelowe nie są zegarkami markowymi, sygnowanymi logo znanego producenta zegarków. – Mimo że zegarki nie są wyprodukowane przez żadnego znanego producenta to cieszą się popularnością – mówi Marian Wadzikowski. – Nie bez znaczenia jest także cena, która w przypadku zegarków żelowych jest niska – dodaje.
Dobry interes
Eksporterzy zegarków żelowych sprowadzają je do polskich salonów zegarmistrzowskich w hurtowej ilości. – Rynek nie jest jeszcze nasycony. Popyt wymusza podaż – mówi Marian Wadzikowski. – Myślę, że dopiero po wakacjach nastąpi ustabilizowanie rynku i zegarki wykonane z tworzyw sztucznych przestaną sprzedawać się masowo – dodaje. Jak na razie właściciele salonów zegarmistrzowskich a także sprzedawcy asortymentu i sztucznej biżuterii zamawiają do swoich punktów żelowe kolorowe czasomierze. – W hurcie zegarki żelowe można kupić za niecałą złotówkę za sztukę, podczas gdy klient płaci za niego około 15 razy więcej – mówi Marian Wadzikowski. – Obie strony – zarówno klient jak i sprzedawca są zadowoleni z takiej wymiany handlowej – dodaje. Warto zauważyć, że większość zegarków żelowych, które sprzedawane są w Polsce sprowadzanych jest z Chin i Tajlandii. Nie można wykluczyć, że w najbliższym czasie zjawisko to będzie się nasilało, gdyż coraz więcej klientów zainteresowanych jest kupnem taniego kolorowego zegarka.
Zmiany na rynku
– Oczywiście fakt, że ludzie kupują tanie, żelowe zegarki zamiast pełnowartościowych markowych czasomierzy nie sprawia, że w salonach zegarmistrzowskich panuje optymizm – mówi Marian Wadzikowski. – Jednak nie można zapominać, że kupno zegarków przez młodych ludzi, nawet tanich, może skutkować tym, że w przyszłości będą zaintere- sowani kupnem markowych czasomierzy – dodaje. Na rynku zegarmistrzowskim można w ostatnim czasie zaobserwować tendencję wzrostową. Coraz więcej osób decyduje się na zakup czasomierza i mimo że nie wybierają najdroższych modeli to zainteresowanie zegarkami z tzw. górnej półki rośnie. Oczywiście z sezonie wakacyjnym najlepiej sprzedają się zegarki modne i tanie, jednak nie można wykluczyć, że na jesieni zainteresowanie klientów czasomierzami przełoży się na wzrost sprzedaży zegarków droższych. Jednocześnie warto zauważyć, że kolorowe zegarki projektują i tworzą także czołowe marki zegarmistrzowskie, choćby marka Swatch, która przygotowała kolekcję wiosenno – letnią w najmodniejszej kolorystyce i kształtach.
Modnie i niedrogo
Jak podkreślają właściciele salonów zegarmistrzowskich, w najbliższym czasie rosnąć będzie zainteresowanie kolorowymi zegarkami żelowymi. Moda na nie spowodowała, że w czasie wakacyjnych zakupów w salonach zegarmistrzowskich pojawi się wielu klientów gotowych wydać swoje pieniądze na modny dodatek. Nie można także zapominać, że już od dawna popularnością cieszą się niemal wszystkie modele zegarków, które zachwycają klientów nowoczesnym designem. Warto pamiętać, że w salonie zegarmistrzowskim nie powinno zabraknąć zegarków n a kolorowych paskach czy z ciekawymi, oryginalnymi kopertami. W tym sezonie bowiem im więcej dzieje się na ręku tym lepiej.
Coraz częściej klientki polskich salonów jubilerskich decydują się na zakup zegarka, który do złudzenia przypomina nowoczesne bransoletki. Na polskim rynku możemy znaleźć zegarki, których koperta przypomina oryginalnego charmsa, zawieszona jest na cienkim, skórzanym rzemieniu czy też ozdobiona kryształkami Swarovskiego.
IM ODWAŻNIEJ TYM LEPIEJ
– Zegarki damskie muszą być zarówno oryginalne, jak i eleganckie – mówi Mikołaj Walewski, zegarmistrz. – Klientom najbardziej podobają się zegarki, które bezpośrednio nawiązują do mody jubilerskiej – dodaje. Stąd też popularnością cieszą się czasomierze, które do złudzenia przypominają bransoletki na charmsy. – Na polskim rynku pojawiły się zegarki, które doskonale nadają się jako podstawa pod rozpoczęcie przygody ze zbieraniem różnego rodzaju zawieszek – mówi Mikołaj Walewski. Modele zegarków tworzonych według najpopularniejszej mody jubilerskiej spotykają się z entuzjastycznym przyjęciem przez klientki, które wymagają, aby zegarki przez nie kupowane były nie tylko modne i funkcjonalne, ale także oryginalne.
NOWOCZESNOŚĆ I ZŁOTNICTWO
Wiele kobiet decyduje się na zakup zegarków biżuteryjnych. Jednak rzadko kiedy decydują się na zakup zegarka na złotej bądź srebrnej bransolecie. Rosnącą popularnością cieszą się zegarki elektroniczne, które wkomponowane zostały w bogato zdobione bransolety. – Klientki zainteresowane są kupnem zegarków, w których wykorzystywane zostały drogocenne kamienie czy kryształy Swarovskiego – mówi Mikołaj Walewski. – Kryształy Swarovskiego powodują, że klientki są zainteresowane kupnem zegarków z nimi, mimo wysokiej ceny takiego czasomierza – dodaje. Nowością na polskim rynku zegarmistrzowskim są bogato zdobione zegarki elektroniczne. Jeszcze do niedawna w przypadku zegarków biżuteryjnych klientki decydowały się na klasyczne mechanizmy i tradycyjny wygląd zegarka, ostatnio jednak ich upodobania zmieniły się. – Elektroniczne mechanizmy stosowane w czasomierzach uważane były za nietrwałe – mówi Mikołaj Walewski. – Teraz jednak klientki coraz mniejszą uwagę przywiązują do faktu, czy dany czasomierz będzie służył im przez wiele lat – dodaje.
WZAJEMNE WPŁYWY
Moda na rynku jubilerskim oraz zegarmistrzowskim przenika się. Projektanci zegarków starają się wprowadzać czasomierze, które znajdą swoich zwolenników wśród klientów salonów jubilerskich. Pojawianie się na polskim rynku zegarków bezpośrednio nawiązujących do modnych „pandorek” ukazuje, że twórcy biżuterii mogą mieć szansę czerpać zyski dzięki pojawianiu się na obu rynkach podobnych produktów.
Autorskie kolekcje niecodziennych dodatków pojawiają się nie tylko na rynku biżuteryjnym. Coraz częściej można znaleźć kolekcje zegarków zaprojektowanych przez światowej sławy projektantów, którzy decydują się na stworzenie autorskich kolekcji czasomierzy.
Zegarek, już od dawna nie jest urządzeniem tylko do odmierzania czasu, stał się modnym gadżetem, który musi doskonale komponować się nie tylko z obowiązującą modą, ale także stylem życia jego posiadacza. Współczesne wzornictwo stosowane w zegarach uwidacznia chęć posiadaczy czasomierzy do podkreślania swojego oryginalnego stylu.
Rynek otwarty na zmiany
Projektanci zegarków starają się spełnić niemal wszystkie oczekiwania, jakie stawia przed nimi odbiorca docelowy. Kolekcje zegarków dostosowane są do panujących trendów modowych, wykonane z najpopularniejszych w danym sezonie materiałów oraz spełniają wymagania techniczne każdego posiadacza. Zegarki wyposażone są w niemal każdy dostępny gadżet. – Zegarki wyposażone są w GSP, kalkulatory, połączenia z internetem – mówi Mikołaj Zalewski, zegarmistrz. – Jednak klienci wybierają zegarki teraz przede wszystkim ze względu na prestiż, jak i modę. Zegarek jako wielofunkcyjne urządzenie przegrywa z przenośnym komputerem lub telefonem komórkowym – dodaje. Zegarmistrzowie podkreślają, że zegarki kupowane są przede wszystkim ze względu na ich wygląd a nie funkcjonalność. – Znaczna część klientów salonów zegarmistrzowskich decyduje się na zakup czasomierza traktując go jako wyznacznik swojej pozycji majątkowej bądź jako lokatę kapitału – mówi M i k o ł a j Zalewski. – Części klientów zależy na posiad a n i u m a r – kowego zegarka, ale znacznej większości na posiadaniu czasomierza, który będzie wpisywał się w najnowsze trendy modowej, jak też pasował do prowadzonego stylu życia – dodaje.
Panująca moda
Nie można zapominać, że ogromną rolę w przypadku preferencji zakupowych odgrywa moda. Nie ominęła ona także rynku zegarmistrzowskiego. Warto zauważyć, że zarówno klienci zainteresowani kupnem biżuterii, jak i kupnem zegarka chcą posiadać przedmiot, który będzie wyróżniał się swoim designem. Dlatego też coraz większa rzesza klientów decyduje się na zakupy czasomierzy wykonanych według autorskich projektów. Producenci starają się spełniać oczekiwania klientów i sprowadzają do swoich salonów autorskie kolekcje zegarków. – Dużym zainteresowaniem klientów cieszą się zegarki umieszczone na bransoletach typu Pandora – mówi Mikołaj Zalewski. – W przypadku tego rodzaju zegarków klientom nie zależy na kopercie zegarka czy jego parametrach technicznych, chcą mieć przede wszystkim funkcjonalną, modną bransoletkę – dodaje. Powoli w salonach zegarmistrzowskich pojawiają się i zyskują swoich zwolenników zegarki zawieszone na długich łańcuszkach. Koperty tego rodzaju zegarków zazwyczaj są niezwykle ozdobne i przypominają wyszukane zawieszki biżuteryjne. – Na polskim rynku pojawiły się także zegarki na szyje przeznaczone dla dzieci i młodzieży, w których producenci wykorzystują motywy filmowe bądź bajkowe – mówi Mikołaj Zalewski. – W moim salonie obserwuję coraz większe zainteresowanie tego typu czasomierzami – dodaje.
Oryginalny i cenny
Klienci salonów zegarmistrzowskich decydują się także na zakup zegarków wykonanych w limitowanej liczbie egzemplarzy. Krótkie serie, w jakich określone kolekcje czasomierzy znajdują się na rynku, sprawiają, że niemal natychmiast zegarki te osiągają wartość kolekcjonerską. – Rynek zegarków funkcjonuje nieco inaczej niż rynek biżuterii – mówi Mikołaj Zalewski. – Zegarki bardzo często stają się unikatem kolekcjonerskim co sprawia, że im bardziej ciekawy wzór pojawi się na rynku tym większe zainteresowanie nim klientów – dodaje. Klienci chcą posiadać oryginalny czasomierz jednak nie tylko ze względu na jego walory kolekcjonerskie. Zależy im także na manifestowaniu swojej indywidualności. Dużym zainteresowaniem cieszą się czasomierze kolorowe, w których wykorzystano motywy malarskie. – Nie można zapominać, że wielką zmianę na rynku zegarków wprowadziły japońskie czasomierze, które nawiązywały swoim wzornictwem do świata mang – mówi Marcin Norowkowski, właściciel sklepu z zegarkami i zegarami „Jular”. – Kolorowe, ciekawe wzornictwo oraz niecodzienne formy zegarków spowodowały, że wielu klientów decydowało się na zakup modnego gadżetu, jakim stał się czasomierz – dodaje. Nie można zapominać, że znacznym zainteresowaniem klientów cieszą się także zegarki wykonane przez polskich i zagranicznych projektantów. – Klienci decydują się na kupno zegarków w nowatorskich formach, które stworzone są według autorskiego pomysłu – mówi Marcin Norowkowski. – Dobrze sprzedają zegarki srebrne, stworzone z zachowaniem sztuki jubilerskiej, jak również zegarki złote czy bursztynowe, które zachęcają klientów szukających ciekawych wzorów – dodaje. Warto zauważyć, że coraz częściej w polskich salonach zegarmistrzowskich pojawiają się także kolekcje czasomierzy stworzonych przez światowej sławy projektantów, które zyskują coraz większą rzeszę zwolenników. Można przypuszczać, że oryginalne czasomierze podbiją serca Polek i Polaków.
W sektorze jubilerskim panuje recesja. Właściciele salonów jubilerskich
obawiają się o swoje zyski i oszczędnie inwestują w asortyment do
salonów jubilerskich. Niemal z zupełnie odwrotną sytuacją mamy do
czynienia w przypadku sektora zegarmistrzowskiego. Zegarki wraz
z nadejściem wiosny cieszą się coraz większym zainteresowaniem
klientów.
Mimo że klienci salonów zegarmistrzowskim
podkreślają, że z ich sklepów
znikają zegarki tańsze, to jednak nie
mają oni powodów do narzekań, ich
obroty stale rosną.
Kolorowa oferta
− Największym zainteresowaniem klientów cieszą się
plastikowe, kolorowe zegarki – mówi Mikołaj Walewski,
zegarmistrz. – Im ciekawszy pasek, tym można mówić
o większym zainteresowaniu klientów – dodaje.
Zainteresowani kolorowymi zegarkami są szczególnie
młodzi ludzie, którzy traktują czasomierz jako dodatek do
swojej kreacji. Największym zainteresowaniem kupujących
cieszą się zegarki o charakterystycznych paskach, których
kolorystyka nawiązuje do popularnych w tym sezonie
trendów modowych. Dlatego też w salonach zegarmistrzowskich
znajdują się zegarki w różnych kolorach tęczy – od
żółtych aż po seledynowe. Koperty także muszą nawiązywać
swoją kolorystyką do paska zegarka. – Młodzi klienci lubią,
gdy coś się dzieje na ich ręce – mówi Mikołaj Walewski.
– Poszukują zegarków, które będą pasowały zarówno do
ich kreacji, jak i sposobu życia – dodaje. Młodzi klienci
zwracają szczególną uwagę na kopertę zegarka, która musi
być oryginalna. – W tym przypadku nie tylko kolor ma
znaczenie − mówi Magdalena Kabońska, pracownik salonu
zegarmistrzowskiego ADOX. – Zegarek musi być funkcjonalny
– w oryginalny sposób wskazywać czas, ale także
pełnić różnorakie funkcje, np. mierzyć puls, albo ilość
spalanych kalorii podczas wysiłku – dodaje.
Zegarek wizytówką człowieka
− Zegarek musi odzwierciedlać charakter osoby go
noszącej – mówi Mikołaj Walewski. – Młodzi ludzie
lubią się wyróżniać, dlatego też projektanci starają
się sprostać oczekiwaniom i oferują nowoczesne
wzornictwo w swoich projektach – dodaje. Ważnym
kryterium wyboru zegarków jest także ich cena.
Klienci salonów zegarmistrzowskich zazwyczaj wybierają
czasomierze, których ceny wahają się od 69 do 350
złotych, co może wskazywać na trend, że zegarki staną
się dodatkiem, który będzie wymieniany wraz z pojawianiem
się na rynku nowych modeli. – Nie można zapominać,
że zegarki oferowane z salonach zegarmistrzowskich
są zazwyczaj tanie – mówi Mikołaj Walewski. – Nie są to
zegarki, które będzie można nosić przez całe swoje życie
– dodaje. Można zauważyć, że coraz częściej młodzi
ludzie wraz z wymianą garderoby zaczynają wymieniać
swoje czasomierze. – Najlepiej sprzedają się zegarki plastikowe
− mówi Magdalena Kabońska. – Są one przede
wszystkim lekkie, kolorowe i co ważne dla odbiorcy niedrogie
– dodaje.
Klienci z zasobnym portfelem
Nie można zapominać jednak, że zainteresowane kupnem
zegarków są także osoby nieco starsze. – Wśród nich także panuje moda na kolorowe czasomierze
– mówi Magdalena Kabońska. – Jednak
znacznie większą uwagę przywiązują oni
do jakości produktu oraz materiału z jakiej
został wykonany – dodaje. Znacznie
częściej niż w przypadku młodzieży zależy
im, aby dany zegarek wyprodukowany
został przez renomowaną firmę zegarmistrzowską.
Klienci wybierają
czasomierze kolorowe, jednak
zazwyczaj decydują się
na zegarki wykonane ze stali
szlachetnej. Koperta zegarka
musi być wyrazista, jednak
znacznie większą rolę przywiązują
do jej wyglądu. –
Zegarek musi być nie tylko
modny, ale także podkreślać
status jego posiadacza – mówi
Mikołaj Walewski. – Starsi
klienci są bardziej wymagający
wybierając swój czasomierz,
jednak ceny w jakich dokonują
swoich zakupów są bardzo
podobne – dodaje. Jednak
i w tym segmencie rynku dobrze
sprzedają się czasomierze plastikowe.
Znawcy rynku podkreślają,
że wpływ na to
zjawisko ma moda. – Trendy
na rynku mody są bardzo
demokratyczne – nie ma
dla nich znaczenia wiek
użytkownika danego przedmiotu
– mówi Magdalena
Kabońska. – Dlatego też projektanci
zegarków rzadko tworzą linie
zegarków przeznaczone dla konkretnego
odbiorcy – dodaje.
Uniwersalne
egzemplarze zegarków
− W segmencie zegarków plastikowych
trudno wyróżnić zegarki damskie
i zegarki męskie − mówi
Magdalena Kabońska. – Większość
kolekcji czasomierzy można określić
mianem „unisex”, co oznacza, że
każda osoba niezależnie od płci może
go nosić – dodaje. Jednak obserwując
rynek zegarmistrzowski można zauważyć
tendencję, że niezależnie od
segmentu rynku znacznie wzrasta sprzedaż zegarków
damskich. – Z podobną sytuacją mamy do czynienia
w przypadku zegarków plastikowych, które dzięki kolorowym
paskom – bransoletkom są znacznie częściej
kupowane przez kobiety – mówi Mikołaj Walewski. Dla
młodych kobiet nowoczesne, kolorowe czasomierze
pełnią, poza funkcją użyteczną, także rolę ciekawej
biżuterii, która wpisuje się w najnowsze trendy modowe.
– Projektanci zegarków starają się, aby ich wyroby były
maksymalnie uniwersalne – mówi Mikołaj Walewski.
− Stąd w nich kolekcjach można znaleźć wiele zegarków,
które mają pełnić rolę przede wszystkim wyszukanej
bransoletki, która będzie komponowała się z wiosennymi
i letnimi kolekcjami – dodaje.
Wiosna i lato
Właściciele salonów zegarmistrzowskich powinni pamiętać,
że w ich salonach nie może zabraknąć zegarków,
które będą wpisywały się w najnowsze trendy modowe.
Klienci bowiem znacznie częściej niż dotychczas decydują
się na wymianę zegarka wraz z pojawianiem się
nowego sezonu. Traktują go jak element stroju i pragną
posiadać dodatek, który będzie modnym gadżetem.
Dlatego też w salonach zegarmistrzowskich muszą znajdować
się tanie, plastikowe zegarki, na których zakup
mogą pozwolić sobie niemal wszyscy. Już od dawna
zegarek przestał być urządzeniem jedynie do odmierzania
czasu a stał się dodatkiem, który podobnie jak
biżuteria musi być dopasowywany odpowiednio do
okazji i stroju, dzięki czemu klienci stale poszukują
nowych produktów na rynku zegarmistrzowskim.
Sprzedaż rośnie
Niezależnie od motywów, jakimi kierują się klienci salonów
jubilerskich, podkreślenia warta jest sytuacja wzrostu
sprzedaży zegarków tanich na polskim rynku. Klienci
coraz częściej decydują się na zakup plastikowego czasomierza,
który będzie modnym dodatkiem do ich
strojów, ale także wyszukaną biżuterią. – Klienci zwracają
uwagę na panujące na rynku mody trendy – mówi
Mikołaj Walewski. – Zależy im, aby dodatki jakie posiadają
odpowiadały nie tylko ich wymaganiom estetycznym,
ale także pełniły rolę modnego gadżetu. Stąd moim
zdaniem bierze się duże zainteresowaniem kolorowymi,
plastikowymi zegarkami – dodaje. Jakkolwiek by jednak
nie patrzeć na motywy, którymi kierują się klienci, pozytywnym
zjawiskiem dla rynku zegarmistrzowskiego jest
fakt, że klienci coraz częściej korzystają z ich oferty.
A dzięki ich zainteresowaniu obroty salonów jubilerskich
stale rosną i nic nie wskazuje na to, aby ten trend miałby
się w najbliższym czasie zmienić.
Karol Kulej
Na rynku zegarmistrzowskim panuje ostatnio moda na klasykę. Producenci szwajcarskich zegarków wprowadzają na rynek odrestaurowane modele klasycznych zegarków a klienci są zainteresowani ich kupnem.
Z całą pewnością jest to dobra wiadomość dla polskiego rynku zegarmistrzowskiego, gdyż w Polsce od dawna klienci zainteresowani byli przede wszystkim klasycznymi modelami czasomierzy i poszukiwali ich wśród asortymentu salonów zegarmistrzowskich.
Polski rynek
Nasz rodzimy rynek zegarmistrzowski jest dość zróżnicowany. Z jednej strony spora część klientów zainteresowana jest kupnem najnowocześniejszych modeli czasomierzy, które wpisują się w trendy modowe. Z drugiej jednak strony Polacy są tradycjonalistami i zależy im na posiadaniu zegarka klasycznego, którego cechowałaby prostota i elegancja. – Młodzi ludzie najczęściej zainteresowani są nowoczesnym wzornictwem – mówi Marian Wodzikowski, zegarmistrz. – Traktują zegarek jak modny gadżet, uzupełnienie stroju. Musi cechować się modną w danym sezonie kolorystyką i kształtem – dodaje. Oczywiście dużą wagę przywiązują także do paramentów technicznych. Zegarek musi mieć nowoczesny design, ale także ciekawe rozwiązania technologiczne. Jednocześnie zegarek musi pasować do niemal każdego stroju. – Na polskim rynku w każdym sezonie pojawiają się nowe modele czasomierzy − mówi Marian Wodzikowski. – Jednak nie wszystkie przypadają do gustu Polakom – dodaje. Dużą grupę klientów salonów jubilerskich stanowią osoby, którym zależy na zakupie nowoczesnego, ale klasycznego w swoim wzornictwie czasomierza. – W ostatnim sezonie obserwujemy renesans klasyki – mówi Marian Wodzikowski. – Producenci zegarków, szczególnie szwajcarskich, wprowadzają na rynek odrestaurowane modele zegarków klasycznych – dodaje. Z punktu widzenia właścicieli salonów zegarmistrzowskich w Polsce jest to bardzo dobra wiadomość. Polacy są bowiem tradycjonalistami i najczęściej decydują się na zakup zegarków klasycznych. Jedną innowacją, na jaką się decydują, jest wybór bransolety. – Jeszcze parę lat temu klienci wybierali przede wszystkim klasyczne modele zegarków na skórzanych paskach – mówi Marian Wodzikowski. – Teraz znacznie częściej decydują się na metalowe bransolety – dodaje.
Bransoleta z tytanu
Dużą popularnością cieszą się zegarki, które zostały umieszczone na tytanowej bransolecie. – Tytanowe koperty czy bransolety stały się popularne stosunkowo niedawno – mówi Marian Wodzikowski. – Jednak obserwacja rynku pozwala przypuszczać, że w najbliższym czasie ich popularność będzie stopniowo wzrastać − dodaje. Tytan wykorzystywany jest przede wszystkim w męskich modelach zegarków, choć nie można zapominać, że popularnością cieszą się także damskie zegarki, w których wykorzystano barwiony tytan. Stosunkowo mało sprzedaje się zegarków umieszczonych na złotych bransoletach. – Wpływ na taki stan rzeczy ma stale rosnąca cena złota, która znacznie podnosi cenę zegarka − mówi Marian Wodzikowski. – Klienci rzadko kupują zegarek jako lokatę kapitału – dodaje. Właściciele salonów jubilerskich podkreślają, że w ostatnim czasie znacznie zmalało zainteresowaniem klientów, w segmencie zegarków męskich, srebrnymi bransoletami. Natomiast bardzo dużym zainteresowaniem klientów cieszą się czasomierze wykonane ze stali nierdzewnej. Szczególnie w segmencie zegarków męskich.
Kobieca elegancja
Damskie wersje zegarków to przede wszystkim zegarki biżuteryjne. Warto zwrócić uwagę, że w ostatnim czasie znacznie większe wyniki sprzedażowe mają zegarki, do których wytworzenia użyte zostały bursztyny. – Ta sytuacja może dziwić, gdyż bursztynowe bransolety nie cieszyły się dużym zainteresowaniem kupujących – mówi Marian Wodzikowski, zegarmistrz. – Widać tendencję, że do łask klientów wraca wszystko co może utożsamiane być z tradycją – dodaje. Kobiety coraz częściej także decydują się na wybór zegarków na skórzanych paskach. Jednak paski w zegarkach muszą być ozdobione. – Damskie paski ozdabiane są tkaninami, wyszywane kwiatami bądź srebrnymi ćwiekami − mówi Michał Miłkowski, sprzedawca zegarków. – Kobiety traktują zegarek jak biżuterię, dlatego też na pasku czy kopercie musi znaleźć się coś „zadziwiającego” – dodaje. Damskie kolekcje zegarków, mimo że widać w nich powrót do klasyki, są znacznie bardziej ekstrawaganckie niż męskie. Nie można jednak zapominać, że w zegarkach przeznaczonych dla kobiet umieszczonych jest mniej różnego rodzaju nowoczesnych rozwiązań technologicznych, nie ma w nich GPSów czy możliwości połączenia z Internetem, ani nie jest w nich zainstalowana przenośna pamięć RAM. – Kobiece zegarki muszą wyróżniać się designem – mówi Marian Wodzikowski. – Kobiety są znacznie bardziej wymagające, jeśli chodzi o wygląd zegarka, znacznie mniej uwagi przywiązują do mechanizmu zegarka czy jego funkcjonalności – dodaje.
Kolekcje wiosenne
Warto zauważyć, że w wiosennych kolekcjach zegarków dominować będzie klasyka. Projektanci zegarków powrócili do modeli, które od wielu lat niezmiennie cieszą się dużym zainteresowaniem kupujących. W nowoczesnych modelach umieszczone zostały innowacyjne rozwiązania technologiczne, zastosowano w nich najnowocześniejsze mechanizmy, jednak nie zmieniono klasycznej formy czasomierzy. Projektanci zegarków zwrócili bowiem uwagę, że klasyka niezmiennie od wielu lat cieszy się dużym zainteresowaniem wśród kupujących. Nie można jednak zapominać, że pełną ofertę i najnowsze kolekcje zegarków poznamy wszyscy niebawem, gdyż przed nami targi w Bazylei, podczas których wszyscy miłośnicy zegarków będą mogli zapoznać się z najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi i poznać obowiązujące w nadchodzącym roku trendy. Z całą pewnością można stwierdzić, że w kolekcjach nie zabraknie zegarków klasycznych.
Koniec roku zaskoczył zegarmistrzów. Do ich salonów masowo przybyli klienci, który postanowili kupić zegarek jako gwiazdowy prezent.
W czasie gwiazdkowych zakupów zegarki cieszyły się dużym zainteresowaniem klientów. Wartym odnotowanie wydaje się fakt, że sprzedaż zegarków damskich niemal zrównała się z męskimi.
Sprzedaż damskich zegarków
Jeszcze do niedawna najczęściej kupowanymi zegarkami były zegarki męskie. W tym roku trend nieznacznie odwrócił się. – Damskie zegarki sprzedawały się w moim punkcie nad wyraz dobrze w tym roku – mówi Mikołaj Kulewiecki, zegarmistrz z Warszawy. – Największą popularnością cieszyły się zegarki biżuteryjne – dodaje. Klienci decydowali się także na tradycyjne zegarki na skórzanych paskach. Właściciele salonów zegarmistrzowskich podkreślają, że duże znaczenie przy ich wyborach miała kolorystyka zegarka oraz jego cena. – W segmencie zegarków damskich sprzedawały się najlepiej zegarki, których cena wahała się od 300 do 500 złotych – mówi Franciszek Zawodzicki, właściciel sklepu z zegarkami. – Nie można mówić o rekordowych zyskach, jednak widać tendencję, która ukazuje, że damskie kolekcje zegarków będą cieszyły się coraz większym zainteresowaniem klientów – dodaje. Wpływ na znaczny wzrost sprzedaży zegarków damskich mają z całą pewnością kolekcje zegarków, które podkreślają indywidualny styl potencjalnej posiadaczki. – Czasomierz damski nie musi być wielofunkcyjny, ani markowy – mówi Mikołaj Kulewiecki. – Zegarek swoim wzornictwem ma nawiązywać do najnowszych trendów oraz podkreślać osobowość posiadaczki – dodaje. Wyraźny wzrost w sprzedaży zegarków damskich można zaobserwować także w segmencie zegarków najdroższych, których ceny zaczynają się od 1500 złotych. – Rynek drogich damskich zegarków jest ustabilizowany, nie ma na nim spektakularnych zmian – mówi Franciszek Zawodzicki. – Jednak możliwe, że w najbliższym czasie Polki będą wybierały najdroższe czasomierze – dodaje.
Kolekcje autorskie
Sporym zainteresowaniem klientek cieszyły się autorskie kolekcje zegarków przygotowane przez projektantów specjalnie pod kątem gwiazdkowych zakupów. – Klientki kupowały także zegarki biżuteryjne, które wykonane zostały według trendów panujących w modzie jubilerskiej, czyli na bransoletkach a’la Pandora – mówi Franciszek Zawodzicki. – Dużym zainteresowaniem cieszyły się także zegarki na srebrnych bransoletach, które jednocześnie mogą pełnić funkcję eleganckiej biżuterii i funkcjonalnego przedmiotu – dodaje. Dobrze sprzedawały się także zegarki na grubych, skórzanych paskach. Mimo że moda na ten rodzaj czasomierzy trwa już od dłuższego czasu, nic nie wskazuje na to, aby zegarki wyraziste, markowe, na skórzanych paskach odeszły w najbliższym czasie do lamusa. W segmencie zegarków męskich preferencje klientów nie zmieniły się, najczęściej wybierali oni zegarki klasyczne, których ceny plasowały się na poziomie od 500 do 1500 złotych. – Mężczyźni nie są skłonni do eksperymentowania i wybierają modele zegarków, które przede wszystkim cechują się funkcjonalnością oraz uniwersalizmem – mówi Franciszek Zawodzicki. – Rzadko zwracają uwagę na modę panującą na rynku, szczególnie na rynku jubilerskim – dodaje. Nie można zapominać, że z przeprowadzonych badań konsumenckich wynika, że mężczyźni uważają czasomierze za najlepszą i najodpowiedniejszą formę męskiej biżuterii.
Stabilizacja
Właściciele salonów zegarmistrzowskich podkreślają, że rynek zegarków w Polsce wydaje się być ukształtowany. Według nich w najbliższym czasie żadne zmiany na rynku nie powinny mieć miejsca. – Kryzys finansowy odcisnął swoje piętno na rynku zegarków, jednak wydaje się, że sytuacja wraca już do stanu przed kryzysem – mówi Franciszek Zawodzicki. – Rynek zegarków markowych przetrwał kryzys, przetrwał zalew rynku przez „tanie zegarki” z Chin i wydaje się, że najgorsze jest już za nami – dodaje.
Wyniki sprzedażowe ukazują, że listopad i grudzień to miesiące, w których odnotowuje się największy wzrost sprzedaży zegarków. Czasomierze bowiem są jednym z najczęstszych prezentów ofiarowywanych z okazji świąt Bożego Narodzenia.
Analitycy podkreślają, że Polacy średnio przeznaczają na zakup zegarka dwieście złotych i coraz częściej sięgają po zegarki wykonane z drogocenny kruszców.
Markowe zegarki
Właściciele salonów zegarmistrzowskich zauważają, że w ostatnim czasie Polacy zaczęli przywiązywać większą wagę do marek zegarków. Liczy się dla nich już nie tylko wygląd zegarka oraz funkcje, jakie posiada, ale także jego producent. Znacznie częściej sięgają po zegarki światowych marek, których produkty można znaleźć w renomowanych salonach sprzedażowych. Obserwując rynek zegarków, można zauważyć tendencję, że znacznie zwiększyła się sprzedaż zegarków tzw. sportowych. – Bardzo dużym zainteresowaniem klientów cieszą się zegarki Casio czy Nixon, które jeszcze do niedawna nie były popularne – mówi Stanisław Maj, zegarmistrz. – Ten rodzaj zegarków kupują przede wszystkim młodzi ludzie, którym zależy na podkreśleniu swojej oryginalności – dodaje. Zegarki wyprodukowane przez firmę Casio, Nixon czy Timex spełniają wymagania młodych, aktywnych osób. Są one najczęściej wyprodukowane z plastiku czy gumy, mają ciekawe kształty i niecodzienną kolorystykę. – Krzykliwe kolory i niecodzienne kształty zegarków sprawiają, że coraz więcej osób decyduje się na ich zakup – mówi Stanisław Maj. – Powstała swoista moda na oryginalne czasomierze, szczególnie widoczna na rynku tzw. stampsów (znaczków) – dodaje. Zegarki wyprodukowane przez firmę STAMPS ® są jednymi z rodzajów zegarków najczęściej kupowanych. Pomysłodawcami tego rodzaju zegarków był Andreas Schweneker i Peter Gschwind, którzy wpadli na pomysł, aby naklejać wysokiej jakości zegarki wielkości znaczka pocztowego o najróżniejszych motywach. Pierwszy STAMPS miał postać pionowego paska z odrywanymi czterema zegarkami o 36 motywach. Obecnie wybór wśród zegarków-znaczków jest ogromny.
Zegarki Àla Pandora
Zegarmistrzowie podkreślają także, że bardzo dużym zainteresowaniem klientów cieszą się zegarki, które umieszczone są na bransoletkach typu Pandora. − Koperta zegarka pełni funkcję komponentu bransoletki, a całość może zostać wykonana według autorskiego pomysłu – mówi Stanisław Maj. – Klienci bardzo często decydują się na zakupy właśnie takiego rodzaju czasomierza – dodaje. Stąd też na polskim rynku zegarmistrzowskim pojawiło się wiele rodzajów zegarków, które można samodzielnie umieścić na bransoletce i skompletować go wraz z beadsami i charmsami. – Wydaje mi się, że zainteresowanie tego typem zegarków będzie rosło – mówi Stanisław Maj.
Modne i nowoczesne
Właściciele salonów zegarmistrzowskich podkreślają, że znacznie dynamiczniej wzrasta sprzedaż zegarków z segmentu zegarków tzw. młodzieżowych, których ceny nie przekraczają siedmiuset złotych. W czasie gwiazdkowego szału zakupów z całą pewnością ten rodzaj asortymentu będzie cieszył się największym zainteresowaniem klientów. Wobec powyższego warto zastanowić się nad zamówieniem do swoich salonów najmodniejszych w tym sezonie modeli zegarków, których popularność nie przeminie wraz ze zmieniającym się sezonem.
Projektanci czasomierzy starają się zaskakiwać klientów coraz to nowymi rozwiązaniami i ciekawym designem. Najciekawsze rozwiązania można zobaczyć w modzie w zegarach ściennych i budzikach.
Można wśród nich znaleźć zarówno zegary kwarcowe, zasilane na baterię, jak również zegary mechaniczne. Jednak projektanci nie poprzestają na zaproponowaniu swoim klientom jedynie ciekawych form zegarów, starają się także ich zaskoczyć i sprawić, aby zegary domowe kojarzone były z nowoczesnością i stanowiły idealne uzupełnienie wyposażenia domu.
Ekologia przede wszystkim
Ostatnio na polskim rynku można znaleźć zegary w pełni ekologiczne. Ich niecodzienność polega na tym, że są one zasilane wodą. Zegary ekologiczne można nabyć już w polskich salonach zegarmistrzowskich. Moda na ekologię powoduje, że cieszą się one sporym zainteresowaniem kupujących. – Nie traktowałbym wprowadzenia zegarków na wodę jako zegarów, które będą masowo kupowane przez klientów. Moim zdaniem pełnią one rolę ciekawego gadżetu, który można postawić w domu – mówi Marian Mostkowski, zegarmistrz. Niezależnie jednak od opinii specjalistów, zegary na wodę stają się w ostatnim czasie bardzo modnym gadżetem. Zegar na wodę charakteryzuje się ciekawą formą, posiada duży wyświetlacz a także, dzięki wbudowanej pamięci, zapamiętuje godzinę zmiany wody. Projektanci zegarków trafili ze swoim produktem w potrzeby i oczekiwania osób, którym zależy na ekologicznych rozwiązaniach. Zegar bowiem zaczyna działać w momencie, gdy w jego
wnętrzu znajdzie się woda.
Niepotrzebne są żadne baterie ani zasilanie prądem, a wodę można dolewać nawet co kilka miesięcy. Kolejną zaletą ekologicznego zegara jest jego wygląd, który z całą pewnością będzie komponował się z nowoczesnym wyposażeniem wnętrza. Ekologia na ręku – Ekologiczne zegary to nie tylko zegary ścienne, to także zegarki naręczne – mówi Marian Mostkowski. – Na polskim rynku można znaleźć także zegarki naręczne zasilane wodą – dodaje. W salonach jubilerskich niestety bardzo trudno znaleźć nowoczesne zegarki naręczne, które działają na wodę. Osoby zainteresowane ich kupnem muszą w tym celu odwiedzać sklepy z gadżetami i prezentami. Jak na razie właściciele salonów jubilerskich nie wprowadzają ich do swojej oferty. Ekologiczne zegarki na ręku funkcjonują podobnie jak zegary duże. Ich praca zależy od uzupełnienia poziomu wody. Jednak z powodów ich rozmiarów nie działają równie długo jak zegary nakręcane, a ich design nie jest tak ciekawy jak w przypadków czasomierzy „stojących”. Czasomierze na miarę czasów Moda na ekologię znalazła swoje odzwierciedlenie niemal w każdej dziedzinie życia. Nie dziwi więc, że designerzy zegarów starają się wprowadzać najnowsze rozwiązania do swoich projektów i zainteresować klientów oryginalnym pomysłem. Ekologiczne produkty cieszą się dużym zainteresowaniem kupujących, jednak o masowym kupowaniu zegarków na wodę nie możemy jeszcze mówić. Nie wydaje się także, aby stały się one czymś więcej niż modnym w sezonie gadżetem. Nic nie może zastąpić całkowicie ekologicznych zegarów mechanicznych, które działają dzięki mechanizmowi ręcznemu, i − jak pokazuje historia − są niemal wieczne, czego z pewnością nie można stwierdzić w przypadku zegarów na wodę.
Polacy coraz większą wagę zaczynają przykładać do posiadania luksusowych zegarków. Nie liczy się już dla nich tylko prestiżowy samochód czy dobrej jakości laptop, coraz częściej chcą podkreślić swoją pozycję społeczną i kupują markowe, drogie zegarki.
W Polsce nie ma wielu salonów jubilerskich, w których można kupić ekskluzywne zegarki. W związku z tym część naszych rodaków przywozi ze swoich podróży zagranicznych markowe zegarki, których nie mogą kupić w kraju.
Powrót z wakacji z zegarkiem
Nie można mówić o masowym zainteresowaniu kupnem ekskluzywnych zegarków w Polsce. Dlatego też właściciele salonów jubilerskich oraz sieci sprzedaży bardzo często nie wprowadzają na nasz rynek najdroższych serii zegarków, które produkowane są najczęściej w Szwajcarii. Znaczna większość Polaków nie planuje kupna zegarka, którego wartość oscylowałaby w granicach dwudziestu czy trzydziestu tysięcy złotych. Jednak zdarzają się osoby, którym zależy, aby na ich nadgarstku znalazł się prestiżowy czasomierz, który pochodziłby z kolekcji najlepszych szwajcarskich firm. Obserwując rynek zegarmistrzowski, można powiedzieć, że coraz więcej osób przywozi ze swoich zagranicznych podróży prestiżowe zegarki, które trudno byłoby im znaleźć w Polsce. – Luksusowy zegarek na nadgarstku podkreśla pozycję społeczną oraz status majątkowy jego posiadacza – mówi Marek Nowotnik, ekonomista. – Dlatego też wyższa kadra menadżerska w Polsce stara się posiadać prestiżowy czasomierz, który pochodziłby z najnowszych kolekcji szwajcarskich twórców – dodaje. Oczywiście nie można mówić jeszcze o masowym zainteresowaniu najdroższymi zegarkami sygnowanymi przez najlepsze marki tworzące zegarki na świecie, jednak można mówić o trendzie, który być może będzie dotyczył liczniejszej rzeszy klientów.
Globalizacja, a moda
Specjaliści podkreślają, że wraz z pojawianiem się na naszym rynku zagranicznych koncernów, pojawia się moda na posiadanie prestiżowych dodatków. – Polacy mają okazję obserwować swoich zagranicznych kolegów, którzy zajmują analogiczne do nich stanowiska, i uważają, że muszą posiadać takie same akcesoria świadczące o pozycji w firmie jak oni – mówi Marek Nowotnik. W związku z tym starają się kupować odpowiedniej jakości zegarki, których posiadanie jest w pewnych kręgach nobilitujące. Dlatego też coraz częściej w naszym kraju możemy spotkać się z osobami, które mają w swojej kolekcji zegarek Patka Philippe, Romain Jerome czy Carl F. Bucherer.
Moda na luksusowe zegarki
Z całą pewnością nie możemy mówić, że na polskim rynku zegarmistrzowskim zapanowała moda na posiadanie najdroższych zegarków na świecie. W salonach zegarmistrzowskich nie będą pojawiały się najnowsze kolekcje renomowanych szwajcarskich marek słynących z produkcji luksusowych czasomierzy. Polacy są bowiem społeczeństwem, którego nie stać na kupno najdroższych zegarków. Jednak wartym odnotowania wydaje się fakt, że coraz więcej Polaków wybiera się na zakupy do krajów Europy Zachodniej, gdzie można znaleźć najnowsze i najdroższe czasomierze na świecie.
Nie tylko drogie kruszce
Wysoka kadra menadżerska decydując się na zakup drogiego zegarka zazwyczaj chce posiadać czasomierz wykonany z drogich kruszców. Dlatego też luksusowe zegarki wykonane są z złota i wzbogacone są o kamienie szlachetne. Coraz większą popularnością cieszą się czasomierze wykonane z kolorowego złota, najczęściej białego. Męskie zegarki ozdabiane są także drogimi kamieniami szlachetnymi. Projektanci zegarków w swoim designie używają brylantów i rubinów, ponieważ te kamienie są najczęściej wybierane przez mężczyzn. Bardzo rzadko natomiast w modzie zegarkowej pojawiają się szafiry czy szmaragdy. Te bowiem kamienie szlachetne kojarzone są bardziej z kobiecymi liniami zegarków czy biżuterii.
Mężczyźni częściej niż kobiety
Luksusowe zegarki znacznie częściej kupują mężczyźni niż kobiety. Z całą pewnością wpływ na taki stan rzeczy ma fakt, że dla mężczyzn zegarek jest swoistym rodzajem biżuterii. Kobiety natomiast traktują go jako ekskluzywny dodatek, jednak nie decydują się na przeznaczenie na jego zakup dużej sumy. Ich preferencje zakupowe skoncentrowane są na luksusowej biżuterii. Jednak wzrost sprzedaży ekskluzywnych zegarków można zaobserwować także w segmencie zegarków damskich. Warto zauważyć, że najdroższe marki produkujące zegarki mają w swoich kolekcjach mniej modeli zegarków damskich niż męskich. Powoli sytuacja ta zmienia się, ale o wielkim wzroście produkcji drogich markowych zegarków przez luksusowe marki nie można jeszcze mówić. Najcenniejsze czasomierze wciąż postrzegane są jako produkty typowo męskie. I dlatego coraz większe zainteresowanie nimi wykazują polscy menadżerowie, którzy chętnie decydują się na zakupy najdroższych na świecie czasomierzy.
Informacje spływające z rynku zegarmistrzowskiego w Polsce są bardzo optymistyczne. I mimo że w naszym kraju sprzedaż zegarków nie jest na najwyższym światowym poziomie, to analitycy podkreślają, że niemal wróciła już do czasów sprzed kryzysu finansowego.
Z całą pewnością wpływ na taki stan rzeczy ma sytuacja sprzedażowa zegarków, z którą mamy do czynienia na całym świecie. Szczególnie imponujące wyniki możemy zauważyć w eksporcie zegarów szwajcarskich, który po rekordowych sprzedażach na początku wiosny cały czas rośnie. W maju bowiem nastąpił wzrost eksportu aż o 13 proc. w porównaniu z marcem i doszedł aż do 1,2 miliarda franków szwajcarskich.
Wzrost sprzedaży pod koniec lata
Dwucyfrowy wzrost eksportu szwajcarskich zegarków z całą pewnością przełoży się na kolejne wzrosty. Analitycy rynku zegarków uważają, że pod koniec lata będziemy mieli na świecie do czynienia ze znacznym zwiększeniem się produkcji zegarków, która do tej pory znajdowała się na średnim poziomie. Taka sytuacja cieszy polskich importerów zegarków, gdyż w najbliższym czasie mogą liczyć oni na zwiększenie sprzedaży swoich produktów także w Polsce. – Polska jest dość trudnym rynkiem, jeśli chodzi o sprzedaż zegarków – mówi Marcjan Korolski, zegarmistrz i importer zegarków. – Nigdy nie będziemy w naszym salonie sprzedawać takiej liczby zegarków, jaką mogą pochwalić się nasi amerykańscy bądź azjatyccy konkurenci, jednak nie mamy także powodów do narzekania, gdyż nasz rynek stale się powiększa i coraz więcej osób decyduje się na zakup luksusowego zegarka – dodaje. Polacy kupują zegarki wprost proporcjonalnie do wzrostu swojego poziomu majątkowego i mimo że nie jesteśmy narodem najbogatszym, to sprzedaż zegarków luksusowych utrzymuje się na stałym poziomie.
Średnia klasa zegarków
Można powiedzieć, że preferencje polskich nabywców w pełni pokrywają się z preferencjami zakupowymi innych narodów. Najwięcej bowiem zakupionych od Szwajcarów zegarków mieściło się w przedziale cenowym od 200 do 500 franków. Aż o 30 proc. wzrósł wskaźnik eksportu zegarków w tym przedziale cenowym w porównaniu z marcem. – Takie wyniki nie mogą dziwić, w Polsce również najszybciej wzrasta sprzedaż zegarków w przedziale od 600 do 2000 złotych – mówi Marcjan Korolski.
– Na taki wydatek mogą bowiem pozwolić sobie osoby, którym zależy na kupnie dobrego, ale nie ekskluzywnego, a tym bardziej nie luksusowego zegarka dobrej marki – dodaje. Podobieństwa w sprzedaży pomiędzy Polską a sytuacją na świecie można szukać także w segmencie zegarków tanich, gdzie średni wzrost sprzedaży wyniósł niecałe 10 proc. – Polacy, którym zależy na kupnie dobrego zegarka, coraz rzadziej decydują się na zakup czasomierzy tanich, których ceny nie przekraczają 400 czy 500 złotych – mówi Bogusław Miklarz.
Zegarki luksusowe
Największe zmiany w dziedzinie zegarów można zaobserwować w segmencie zegarów luksusowych. W ciągu ostatnich bowiem miesięcy znacznie wzrosły ich ceny, co spowodowane było podniesieniem się cen drogocennych kruszców i kamieni szlachetnych, ale także wprowadzeniem nowych rozwiązań technologicznych. – Najdroższe zegarki, jakie istnieją na rynku, stały się w ostatnim czasie jeszcze droższe – mówi Bogusław Miklarz. – Moim zdaniem nie możemy mówić o polskim rynku zegarków luksusowych, ponieważ w czasie całego roku sprzedaje się ich promil.
Polski zmiany w tym segmencie rynku nie dotyczą i nie wpływają znacząco na wskaźniki sprzedażowe – dodaje. Jednak wyniki spływające z rynku szwajcarskiego ukazują, że konsumenci na całym świecie są coraz bardziej zainteresowani kupnem luksusowych zegarków skonstruowanych w najlepszych firmach produkujących zegarki. Mimo bowiem znacznego podniesienia cen w tym segmencie – aż o 24 proc. – znacznie podniósł się eksport luksusowych czasomierzy.
Najmodniejsze wzory
Mimo że największe firmy zegarmistrzowskie wprowadziły do swoich salonów sprzedażowych kolekcje wiosenno-letnie, to klienci nie kupują i nie zmieniają zegarków w zależności od sezonu. – Czasami zdarza się, że ktoś zainteresowany jest kupnem zegarka z uwagi na zmieniającą się za oknem aurę, ale jest to margines wśród klientów – mówi Marcjan Korolski. – W Polsce nie możemy mówić o sezonowości kolekcji zegarków, chyba że dotyczy ona sektora najtańszych czasomierzy, gdzie główną uwagę klienci przywiązują do koloru i rodzaju paska, i koperty – dodaje. Światowe tendencje pokazują, że klienci coraz częściej starają się kupować zegarki wraz z pojawianiem się na rynku nowego wzornictwa.
– Należy pamiętać, że nowe kolekcje zegarmistrzowskie nie muszą odnosić się do zmieniających się pór roku, najczęściej firmy tworzące zegarki wprowadzają nowe modele, aby dostosować swoją ofertę do potrzeb klientów – mówi Bogusław Miklarz. Zegarki luksusowe Największe zmiany w dziedzinie zegarów można zaobserwować w segmencie zegarów luksusowych. W ciągu ostatnich bowiem miesięcy znacznie wzrosły ich ceny, co spowodowane było podniesieniem się cen drogocennych kruszców i kamieni szlachetnych, ale także wprowadzeniem nowych rozwiązań technologicznych. – Najdroższe zegarki, jakie istnieją na rynku, stały się w ostatnim czasie jeszcze droższe – mówi Bogusław Miklarz. – Moim zdaniem nie możemy mówić o polskim rynku zegarków luksusowych, ponieważ w czasie całego roku sprzedaje się ich promil. Polski zmiany w tym segmencie rynku nie dotyczą i nie wpływają znacząco na wskaźniki sprzedażowe – dodaje.
Jednak wyniki spływające z rynku szwajcarskiego ukazują, że konsumenci na całym świecie są coraz bardziej zainteresowani kupnem luksusowych zegarków skonstruowanych w najlepszych firmach produkujących zegarki. Mimo bowiem znacznego podniesienia cen w tym segmencie – aż o 24 proc. – znacznie podniósł się eksport luksusowych czasomierzy. Najmodniejsze wzory Mimo że największe firmy zegarmistrzowskie wprowadziły do swoich salonów sprzedażowych kolekcje wiosenno-letnie, to
Federacja Szwajcarska Przemysłu Zegarmistrzowskiego (FH) opublikowała raport dotyczący sprzedaży zegarków szwajcarskich. Z danych branżowego związku producentów zegarków wynika, że eksport szwajcarskich zegarków w ciągu ostatniego roku osiągnął niezwykle wysokie tempo wzrostu.
Wartość sektora w marcu 2010 roku została oszacowana na 1,2 miliardów franków, co stanowi wzrost w porównaniu z marcem roku ubiegłego o 32,8 proc. FH podało informację, że widoczne jest ożywienie wynoszące 16,6 proc. w porównaniu z rokiem 2007. Preferencje importerów Największym zainteresowaniem kupujących cieszyły się zegarki wykonane ze złota i stali. Bardzo dobrze sprzedawały się zegarki bimetalowe, które wykonano z innych materiałów. W ciągu pierwszego kwartału tego roku ich sprzedaż wzrosła o 900 tysięcy sztuk, co oznacza niemal 20-proc. wzrost w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Nabywcy decydowali się na kupno zegarków, których cena była wyższa od 500 franków szwajcarskich, czyli około 350 euro.Odnotowano stopę wzrostu o ponad 40 proc. W sektorze zegarków tańszych sprzedawcy odnotowali straty.
Najwięksi eksporterzy
Z raportu wynika, że państwami, które eksportowały najwięcej zegarków, są: Hongkong, Chiny i Stany Zjednoczone. Autorzy raportu zauważyli, że amerykański rynek zmienił się od zeszłego roku i zaczął odrabiać straty, które poniósł w wyniku kryzysu finansowego. Niestety, znacznie zmieniła się sytuacja w Europie, w której niemal wszystkie państwa zdecydowały się na znacznie mniejsze zakupy zegarków. Wyjątkiem są jedynie Niemcy, gdzie odnotowano dwucyfrowy wzrost. Oczywiście głównymi odbiorcami szwajcarskich zegarków niezmiennie pozostają państwa azjatyckie.
Autorzy raportu
Raport na temat eksportu zegarków szwajcarskich został przygotowany przez Federację Szwajcarską Przemysłu Zegarmistrzowskiego, która jest stowarzyszeniem prywatnym o charakterze non-profit. Związek powstał w 1982 roku i zrzesza ponad 500 członków, co stanowi ponad 90 proc. szwajcarskich manufaktur zegarmistrzowskich. Celem federacji jest wspieranie przemysłu zegarmistrzowskiego w Szwajcarii oraz reprezentowanie szwajcarskich producentów na arenie międzynarodowej. Zadaniem FH jest również tworzenie trwałych więzi pomiędzy członkami, aby promować ich wspólne interesy oraz chronić przemysł zegarmistrzowski w ramach obowiązującego ustawodawstwa. Karol
Na polskim rynku zegarmistrzowskim pojawił się nowy model zegarka Atlantic Black Shark, inspirowany podwodnym światem. Model został zaprojektowany tak, aby sprostać wymaganiom silnych i niezależnych mężczyzn z charakterem i charyzmą. – W rajdach terenowych zegarek zostaje poddany wszystkim możliwym próbom wytrzymałościowym. Musi być solidny, mocny i niezawodny, żeby przetrwać ekstremalne wyzwania, którym jest poddawany – mówi Krzysztof Hołowczyc, jeden z najwybitniejszych kierowców rajdowych i ambasador marki Atlantic. Atlantic Black Shark ma podwójnej grubości szafirowe szkło z powłoką antyrefleksową oraz wysoką wodoodporność do 30 atm. Model ma kwarcowy mechanizm ETA 251.272 HMS. Jego koperta i bransoleta wykonane są ze stali szlachetnej. Cechą charakterystyczną modelu są ręcznie nakładane fluorescencyjne indeksy oraz czarna powłoka PVD. Ma także zakręcaną koronkę i przyciski oraz dekiel.
Marka Timex z okazji Dnia Ojca, który obchodzony jest 23 czerwca, proponuje kolekcję zegarków Timex T Series Chronograph. Zegarki odznaczają się nietuzinkowym kształtem koperty łączącej wyrafinowaną eliptyczność z klasyką prostokąta.
Modele Timex T Series wyróżnia subtelność detali – koronka oraz sekundnik z sygnaturą „T”, finezyjne oznaczenia godzin na tarczy. W kolekcji dostępne są modele na bransoletach oraz na skórzanych paskach. Modele wyposażono w analogowy stoper odmierzający czas do 30 minut, datownik oraz podświetlenie tarczy – INDIGLO umożliwiające odczyt godziny w warunkach utrudnionej widoczności. Kopertę zegarków wykonano ze stali nierdzewnej i wyposażono w mechanizm kwarcowy.
Międzynarodowe Targi Zegarów i Biżuterii w Bazylei zakończyły się 25 marca. Podczas tegorocznego spotkania branży wszyscy odwiedzający mieli okazję zapoznania się z najnowszą ofertą zegarków, jaką na nadchodzący rok przygotowali przede wszystkim szwajcarscy zegarmistrzowie.
Na targach swoją ofertę zaprezentowali prawie wszyscy producenci szwajcarscy, większość niemieckich i francuskich, wiele firm z Dalekiego Wschodu i innych krajów. Obecni byli zarówno producenci gotowych zegarów i zegarków, jak i wytwórcy poszczególnych części czy elementów. Luksusowe modele zegarków Kryzys finansowy, który wstrząsnął gospodarką na świecie, spowodował skoncentrowanie popytu konsumpcyjnego na skromnych modelach klasycznych zegarków.
Warto zauważyć, że nowe kolekcje zegarków damskich charakteryzują się mniejszymi kopertami i znacznie delikatniejszymi paskami w porównaniu z kolekcjami damskimi prezentowanymi jeszcze do niedawna. W nowych kolekcjach zegarków można zaobserwować tendencję, która polega na tym, że projektanci skoncentrowali się przede wszystkim na praktyczności, czytelności i komforcie wynikającym z noszenia nowego czasomierza. Widać to po chętnym korzystaniu z tytanu, który jest bardzo lekki i odporny na korozję. Projektanci w swoich najnowszych modelach postawili także na ceramikę, która do tej pory zarezerwowana była dla bardziej ekskluzywnych modeli.
Nowoczesne rozwiązania Podczas tegorocznych targów Baselworld 2010 można było zauważyć, że niemal wszystkie modele zegarków zostały skonstruowane z niezwykłą precyzją. W nowych modelach można także zaobserwować wiele innowacyjnych rozwiązań, których celem jest zwrócenie uwagi na wykorzystanie nowych materiałów. Jednym z nich są kryształy Sapphire, dla których projektanci znaleźli nowe zastosowanie w zegarkowych tarczach. Projektanci wrócili do konstruowania luksusowych męskich zegarków z różowego i czerwonego złota, które w ciągu ostatnich dwóch lat było bardzo rzadko wykorzystywane w modzie męskiej.
Jednocześnie zegarki poza wykorzystaniem przy ich konstrukcji kamieni szlachetnych i drogich kruszców, takich jak złoto czy platyna, są bardzo nowoczesne. Ich mechanizmy wzbogacone zostały o systemy GPS czy połączenie wi-fi, które umożliwia bezprzewodową łączność z internetem. Rozmiar XXL Męskie kolekcje zegarków, które zostały zaprezentowane podczas Baselworld 2010, podobnie jak w zeszłym roku, przyciągają swoją wielkością. Modele męskich czasomierzy muszą być duże, a nawet, w niektórych przypadkach, ogromne. Projektanci postawili na wyróżnienie się, zaprezentowali kolekcje dla odważnych mężczyzn, którzy będą nosili rzucające się w oczy ozdoby.
Designerzy przy konstruowaniu czasomierzy nie tylko używali drogich materiałów i korzystali z nowoczesnych technologii, ale także postawili na formę zegarka i jego kształt. Nieważne, czy zegarek miał kosztowną, złotą bransoletę, czy skórzany pasek, najistotniejsza była jego wielkość. Niemal każda z liczących się firm zegarkowych wprowadziła do swojej oferty powiększone modele w istniejących liniach wzorniczych lub zupełnie nowe, zaskakujące wielkością egzemplarze.
Właściciele salonów jubilerskich zapominają, że klienci pragną w salonach znaleźć niemal wszystko – od wyszukanych kolczyków, po tradycyjne złote obrączki. Często jednak nie wprowadzają do swojego asortymentu przedmiotów, które łączą funkcje utylitarne i estetyczne. Klienci oczekują od zakładów jubilerskich posiadania w swoim asortymencie także zegarków. Owszem, część właścicieli sklepów jubilerskich ma w swojej ofercie złote bądź srebrne czasomierze, jednak trudno znaleźć w nich zegarki, które można by nazwać artystycznymi.
Koperta to nie wszystko
Wielu Polaków kupuje zegarek ze względu na jego markę, czyli przede wszystkim zależy im na czasomierzu, który będzie sygnowany logo znanej firmy, co z kolei przełoży się na jego jakość. Nie można jednak zapominać, że klienci polskich salonów jubilerskich chcą, podobnie jak ludzie w innych krajach, być zaskakiwani i móc wybrać, czy chcą posiadać markowy, złoty bądź srebrny zegarek z doskonałej jakości mechanizmem, czy artystyczny dodatek, który będzie podkreślał ich osobowość. A tych ostatnich w polskich salonach jubilerskich z całą pewnością brakuje. Niszę tę przejmują najczęściej małe galerie bądź sklepy internetowe, które proponują swoim klientom artystyczne zegarki wykonane najczęściej przez młodych projektantów.
Projekty dla indywidualistów “Polski Jubiler”: Skąd wziął się u pani pomysł na połączenie sztuki projektowania biżuterii i zegarków?
Joanna Czapska, projektantka: Pomysł robienia zegarków miał swój początek w wykonanej przeze mnie bransoletce. Jej centralny element stanowił okazały okrąg sodalitu i ta bransoletka po założeniu na rękę przypominała właśnie zegarek. Przez kilka kolejnych dni chciałam wypróbować nowy pomysł – tak bardzo, że nie mogąc się doczekać przesyłki z kopertami, w akcie desperacji rozmontowałam zegarek nabyty na pobliskim bazarku. Od tamtej pory zegarki mojego autorstwa niewątpliwie ewoluowały: bransolety odbiegają znacznie od zwykłych bransoletek, koperty zegarków są inne, zdecydowanie lepsze niż pierwsza bazarkowa próba, ale ogólny zamysł pozostał ten sam.
Dla kogo pani tworzy swoje kolekcje zegarków?
Myślę, że moje prace są kierowane do takich kobiet jak ja – które cenią sobie indywidualizm również w ubiorze i nie chcą nosić dodatków produkowanych na masową skalę. Głównym założeniem jest, by zazwyczaj to bransoletka, a nie tarcza zegarka, stanowiła główny element pracy i by każdy zegarek był inny od poprzednich. Inspirację czerpię z tego, co mnie otacza: krajobrazu za oknem, muzyki w radiu. Często przyglądam się osobom, które mijam na ulicy, i staram się wymyślić dodatki do ich ubioru. Nierzadko to nie lada wyzwanie.
Skąd czerpie pani inspirację przy tworzeniu swojej biżuterii?
Proces tworzenia każdego zegarka jest złożony. Zazwyczaj w chwili, gdy zaczynam pracę nad zegarkiem, znam już jego nazwę, pod jaką zostanie wystawiony w galerii. To właśnie ona determinuje taki, a nie inny wybór materiałów, jakie zostaną użyte, oraz ostateczny wygląd zegarka. Trudno jest mi wskazać, co daje większą satysfakcję: zobaczenie gotowego produktu czy moment, gdy moja biżuteria znajduje uznanie w oczach nabywcy. Myślę, że każdy z nas chce, by jego praca i wysiłek były doceniane, ze mną nie jest inaczej. Gdy zadowolona klientka poleca mnie znajomym lub później wraca do mnie po kolejne zakupy, to wiem, że warto było poświęcić swój czas, by móc sprawić innym nieco przyjemności.
Rozmawiała Marta Andrzejczak
Specjalistyczny mechanizm
Młodzi projektanci starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom odbiorców i zaoferować im oryginalne wzory autorskich zegarków. Oczywiście, wysiłek wkładają przede wszystkim w stworzenie unikatowego wyglądu swojego dzieła, nie wykonując samodzielnie skomplikowanej pracy zegarmistrza, jednak efekty, jakie osiągają, i tak są imponujące. – Klienci chcą się wyróżniać – mówi Michał Zomowik, jubiler. – Coraz częściej kupują autorską biżuterię, nic więc dziwnego, że coraz większym zainteresowaniem będą cieszyły się nowatorskie projekty zegarków, które nie dość, że są oryginalną biżuterią, to także spełniają funkcje użyteczne – dodaje. Warto zauważyć, że to mężczyznom przede wszystkim zależy na dobrym markowym zegarku, którego tarcza jest najważniejszym jego elementem. Kobiety natomiast większą wagę przywiązują do bransolety, która podkreśla ich charakter i idealnie komponuje się ze strojem. Dlatego też artystyczne zegarki skierowane są bardziej do kobiet, które poprzez biżuterię, którą noszą, pragną wyrażać siebie.
Rozwój rynku
Polski rynek jubilerski i zegarmistrzowski stale się rozwija. Nic w tym zatem dziwnego, że młodzi twórcy szukają na nim nowych pól do zaprezentowania swojej sztuki. Tworzenie oryginalnych rozwiązań w sztuce zegarmistrzowskiej powoduje, że na rynku pojawiają się nowe kolekcje autorskich zegarków, które zyskują coraz większe grono zwolenników. – Każdy znajduje swój własny sposób wyrażania się w sztuce współczesnej – mówi Ewa Pogodna, studentka ASP. – Dla niektórych będzie to tworzenie biżuterii, dla innych projektowanie ubrań, a kolejna grupa będzie rozwijała się w sztuce użytkowej – dodaje. Artystyczne bransoletki w zegarkach, ciekawe kształty kopert, niecodzienne formy zegarków to kierunek, w którym zmierzają młodzi projektanci. Szukając miejsca na rynku zegarmistrzowskim, pokazują niecodzienne rozwiązania, które przypadają do gustu klientom. Właściciele salonów jubilerskich powinni zwrócić uwagę na artystyczne projekty młodych twórców i zastanowić się, czy nie nawiązać z nimi współpracy, aby klienci mogli wybrać produkty, które będą odzwierciedlały ich osobowość.
Zegarek z duszą
Zegarek przestał już dawno być tylko skomplikowanym przyrządem do odmierzania czasu. Jego podstawową funkcją w dzisiejszych czasach jest być estetycznym dodatkiem, bez którego trudno się obyć. Klienci stali się bardzo wymagający i chcą, aby każda ozdoba, jaką zakładają, doskonale się z nimi komponowała. Dlatego też autorskie projekty zegarmistrzowskie cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Wraz ze wzrostem świadomości klientów zmieniają się ich oczekiwania względem przedmiotów, które zamierzają kupić. Nie wszyscy z nich zadowolą się seryjnymi produkcjami, niektórzy oczekują rozwiązań, które powstaną specjalnie z myślą o ich potrzebach.
Po zeszłorocznej zapaści na rynku zegarków nikt nie spodziewał się, że już na samym początku roku największe marki rozpoczną walkę o klientów. Niemal wszystkie liczące się firmy zegarmistrzowskie wprowadziły na rynek autorskie kolekcje. Zeszłoroczny kryzys gospodarczy, który sprawił, że znacznie mniej osób zdecydowało się na zakup nowego zegarka, wymusił na firmach zegarmistrzowskich agresywną walkę o klienta. Mimo że szwajcarska grupa Richemont, sprzedająca zegarki Cartier i Piaget, podała zaskakująco dobre wyniki za ostatni kwartał i w kolejnych spodziewa się dalszej poprawy, sytuacja w branży zegarmistrzowskiej może jeszcze ulec zmianie.
Luksusowe produkty broniły swojej pozycji
Zegarki luksusowe w 2009 roku znajdowały swoich odbiorców, jednak widoczny był spadek sprzedaży zegarków, szczególnie w średnim pułapie cenowym. Barclays Capital prognozuje, że sprzedaż zegarków wzrośnie o około 3 proc., po ponad 20-proc. spadku w 2009. W tym roku firmy zegarmistrzowskie zamierzają dotrzeć ze swoją ofertą do znacznie większej grupy odbiorców, oferując swoje produkty. Chcą one bowiem uzyskać sprzedaż podobną do tej, którą odnotowały w 2008 roku. Nie będzie jednak to zadanie łatwe. Mimo że analitycy finansowi podkreślają, że najgorsze już za nami, to znacznie trudniej będzie przekonać klientów do zakupów luksusowych dóbr. – Najbogatsi najmniej odczuli kryzys finansowy, dlatego też rzadko rezygnowali z zakupów produktów luksusowych – mówi Paweł Liskowski, ekonomista. – Jednak szeroko rozumiana klasa średnia, której aspiracją było dołączenie do grupy bogatszych, musiała zrezygnować ze zbytecznych wydatków. Nie wydaje mi się, żeby sprzedaż luksusowych produktów, w tym najdroższych zegarków, w pierwszym kwartale 2010 roku znacznie wzrosła – dodaje.
Kampanie reklamowe
Firmy zegarmistrzowskie wraz z rozpoczęciem nowego roku rozpoczęły kampanie reklamowe. Niemal wszystkie duże marki wprowadziły zegarki, które stanowią idealny prezent z okazji walentynek. Niektóre starają się zaskoczyć klientów i zaproponować im zegarki wykonane z niecodziennych materiałów, jak choćby firma Louise Moinet, która wprowadziła na rynek zegarki z meteorytami. Wszystkie niecodzienne zegarki mają za zadanie zmobilizowanie klientów do zakupu oryginalnych czasomierzy, wypuszczonych na rynek w limitowanych edycjach. Na rynku pojawiło się wiele zegarków wzbogaconych o kamienie szlachetne oraz ich tańsze wersje.
Koncerny zegarmistrzowskie starają się odzyskać klientów z klasy średniej, którzy musieli zrezygnować z zakupów w zeszłym roku. – Recesja na rynku spowodowała, że firmy zegarmistrzowskie, podobnie jak wszyscy inni producenci dóbr luksusowych, musieli skierować swoją ofertę do krajów pozaeuropejskich i dlatego udało im się utrzymać sprzedaż na zadowalającym poziomie – mówi Paweł Liskowski. – Nie wiadomo jednak, czy uda im się teraz odzyskać klientów z Europy i USA – dodaje. Pomoc firmom w odzyskaniu swoich klientów mają zapewnić kampanie reklamowe. Taktyka ta może odnieść zamierzony skutek, ale nie można zapominać, że części klientów z całą pewnością nie da się odzyskać.
Kosztowne zegarki
Nowe kolekcje zegarków, które mamy okazję teraz podziwiać, pokazują, że producenci postawili na niecodzienne wzory i nietuzinkowe materiały, z których wykonane są czasomierze. Twórcy zegarków używają do ich konstruowania skomplikowanych elementów ozdobnych, drogich kruszców i kamieni szlachetnych. – Producenci starają się sprzedać swoim klientom nie tylko czasomierz, ale także kamienie szlachetne – mówi Paweł Liskowski. – Chcą, aby ich klienci nie traktowali zegarka jako ozdoby i przedmiotu do odmierzania czasu, ale także widzieli w nim możliwość ulokowania swojego kapitału – dodaje.
Azjatyckie rynki
Nawet jeśli szwajcarskim koncernom nie uda się sprzedać swoich produktów w Europie, to nie oznacza dla nich finansowej katastrofy. Mogą zawsze liczyć na rynek azjatycki. Analitycy bowiem prognozują, że jeżeli sprzedaż produktów luksusowych utrzyma się w Chinach na takim poziomie jak w ubiegłym roku, to południowo-wschodnia Azja może stać się głównym rynkiem tego typu produktów na świecie, deklasując Europę oraz Amerykę Północną i Południową. Niezależnie więc od sytuacji, zegarkowe imperia mogą czuć się bezpiecznie.
W sobotę, 13 marca, zakończyły się jedne z najważniejszych w Polsce, targi jubilerskie Amberif. Podczas 17. Międzynarodowych Targów Bursztynu, Biżuterii i Kamieni Jubilerskich Amberif swój asortyment proponowało ponad 450 wystawców, którzy zostali odwiedzeni przez ponad sześć tysięcy gości przybyłych na targi z 40 krajów całego świata.
Wystawcy, jak co roku rozlokowani zostali w pięciu halach. Największą
popularnością cieszyła się hala Bursztynowa oraz Bursztynowo – Srebrna,
na których wszyscy zainteresowani mogli znaleźć naszyjniki, pierścionki,
czy kolczyki oferowane kontrahentom przez prawie 300 wystawców z Polski
i Litwy. Warto zauważyć, że podczas tegorocznej edycji dużym
zainteresowaniem cieszyła się biżuteria bursztynowa, która połączona
została z plastikowymi dodatkami. Wielu odwiedzających odwiedziło
antresolę na hali Bursztynowej, gdzie znajdowała się Galeria
Projektantów. Projektanci biżuterii ukazali podczas targów swoje prace,
które po raz kolejny udowodniły, że polskie wzornictwo może doskonale
konkurować ze światowym designer.
W hali Złota znalazła się przede wszystkim biżuteria ze złota i srebra
oraz zdobiona kamieniami jubilerskimi, perłami i diamentami. Oprócz
polskich firm swoją ofertę zaproponowali także sprzedawcy diamentów z
Belgii, czy Niemiec. Całości dopełnił pawilon techniczny, gdzie swoje
maszyny i najnowsze rozwiązania technologiczne proponowali przede
wszystkim polskie firmy.
Jak co roku targom towarzyszył cykl seminariów, podczas których każdy z
odwiedzających gości mógł zgłębić wiedzę na temat bursztynu i
biżuterii. Odwiedzający mieli możliwość wysłuchania wykładu prowadzonego
przez Stowarzyszenie Rzeczoznawców Jubilerskich we współpracy z Wysoką
Radą Diamentów z Antwerpii czy uczestniczyć w seminarium o bursztynie
zorganizowanym przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników we
współpracy z Muzeum Ziemi PAN w Warszawie.
Jednak nie wolno zapominać, że targi to nie tylko okazja do nawiązania
kontaktów handlowych i znacznego poszerzenia swojej wiedzy, ale także
możliwość uczestnictwa w licznych imprezach towarzyszących targom
Amberif, jaką jest choćby Gala Bursztynu i Mody. Uczestnicy gali, która
odbyła się w Filharmonii Gdańskiej, mogli podziwiać niecodzienne
kreacje, które wzbogacone zostały o piękną biżuterię, wykonaną
specjalnie na tę okazję. pokazów ubiorów i biżuterii, które w większości
zostały specjalnie zaprojektowane na tę okazję.
Gdańskie targi stały się także okazją do odwiedzenia ekspozycji
paleontologicznej przygotowanej przez Muzeum Inkluzji w Bursztynie przy
Uniwersytecie Gdańskim oraz wielu specjalistów z Polski i ze świata, a
także poznać z bliska Laboratorium Bursztynu przygotowane przez
rzeczoznawców Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników z
prezentacją imitacji i fałszerstw jakie zdarzają się na rynku.
fot. :www.mtgsa.pl
Polacy coraz częściej decydują się na zakupy za pośrednictwem internetu. Coraz więcej osób kupuje za pośrednictwem komputera biżuterię i zegarki. Z miesiąca na miesiąc rośnie grupa e-konsumetów, którzy podejmują bardzo świadome decyzje zakupowe
Dynamiczny wzrost sprzedaży zegarków przez internet spowodował, że wiele małych firm specjalizujących się w sprzedaży czasomierzy zdecydowało się na zamieszczenie swojej oferty w sieci. Największe zyski odnotowują firmy, które oferują swoje produkty za pośrednictwem serwisów aukcyjnych, których niekwestionowanym liderem jest Allegro.
Ogromne pieniądze
Szacuje się, że wartość rynku zakupów on-line w roku 2009 wyniesie znacznie ponad 13 miliardów złotych. Z badań rynku wynika, że najczęściej klienci decydują się na zakup zegarka za pośrednictwem sklepów internetowych z okazji świąt Bożego Narodzenia. Dlatego też coraz więcej firm wprowadza swoje produkty do sklepów internetowych. Decydując się jednak na sprzedaż zegarków przez internet, należy pamiętać, że e-konsumenci są jedną z najbardziej wymagających grup klientów.
Podejmowanie decyzji
Na polskim rynku zegarmistrzowskim można zauważyć rosnące zainteresowanie zakupami dokonywanymi za pośrednictwem internetu. Grupą, która najczęściej dokonuje zakupów zegarków w sprzedaży on-line, są młodzi, dobrze sytuowani mężczyźni. Oni bowiem mają duże zaufanie do nowoczesnych form sprzedaży, a także poświęcają sporo czasu, aby wybrać zegarek spełniający ich oczekiwania.
Zdarza się jednak, że sieć służy jej użytkownikom tylko do zastanowienia się nad danym modelem zegarka, dokładnego obejrzenia go oraz poznania opinii posiadaczy konkretnego modelu. Należy bowiem pamiętać, że dla ponad połowy Polaków internet jest sposobem na porównywanie cech produktów oraz ich cen. – Zauważyłem, że wielu ludzi, którzy przychodzą do mojego sklepu, interesuje kupno określonego modelu zegarka, który oglądali w internecie – mówi Mieczysław Wokaliścki, zegarmistrz. – Wydaje mi się, że większość kupujących szuka odpowiadającego im modelu w sieci, ale mimo wszystko, przed zakupem drogiego zegarka, chcą mieć możliwość dokładnego obejrzenia go w realu – dodaje.
Aukcje zegarków
Warto także zwrócić uwagę na rosnące z na rok zainteresowanie aukcjami internetowymi, na których można znaleźć limitowane edycje zegarków. Warto pamiętać, że rośnie w Polsce liczba kolekcjonerów wysokiej klasy zegarków, które po raz pierwszy prezentowane są szerszemu gronu odbiorców. Dzięki stale rosnącemu zainteresowaniu można zaobserwować rozwijający się rynek wtórny, który funkcjonował do tej pory tylko wśród fachowców.
Pora na decyzję
Wartość operacji dokonywanych za pośrednictwem internetu powinna skłonić część właścicieli sklepów z czasomierzami do umożliwienia klientom zakupu zegarków w sieci. Nie można bowiem pozbawić się możliwości podwojenia swoich zysków. Warto także zdecydować się na umieszczanie na stronach internetowych starszych i używanych kolekcji zegarków, które z całą pewnością znajdą swoich odbiorców. Sprzedaż zegarków za pośrednictwem sieci rozwija się dynamicznie i osiąga największe obroty w czasie grudniowego szaleństwa zakupowego. Może warto podłączyć się do sieci i również zacząć czerpać z niej zyski.
Znacznie częściej niż do tej pory na rynku zegarmistrzowskim można znaleźć zegarki, których bransolety zostały wykonane z kamieni szlachetnych, bursztynu czy nietypowych połączeń złota i srebra.
Złoto i srebro zawsze w modzie
Oczywiście najwięcej zegarków biżuteryjnych wykonywanych jest ze złota i srebra. Bransolety i koperty takich czasomierzy mają wówczas znacznie większą wartość. Jednak do tej pory trudno było mówić o takich zegarkach, że są zegarkami artystycznymi. Teraz sytuacja znacznie się zmieniła, na polski rynek powoli bowiem dociera trend, który można zaobserwować w Stanach Zjednoczonych. Tam najbardziej wymagający klienci przestali kupować seryjne modele zegarków, a zaczęli szukać oryginalnych wzorów, które byłyby stworzone specjalnie dla nich. W ten sposób klienci stopniowo zaczęli wpływać na producentów, którzy podjęli produkcję krótkich linii seryjnych czasomierzy i za odpowiednio wyższą opłatą zaczęli oferować je konsumentom. Z czasem indywidualne modele stały się coraz popularniejsze i dostępne dla wszystkich. Jednak moda na niecodzienne zegarki nie minęła.
Indywidualne rozwiązania
Na polskim rynku pojawia się coraz więcej zegarków, które wykonują artyści. Warto zauważyć, że twórcy szczególną wagę przykładają do bransolet, które noszą znamiona zarówno nowoczesnej biżuterii, jak i stylowego paska. Niemal każda z nich jest inna. W internecie można znaleźć sklepy, które oferują swoim klientom niecodzienne zegarki, umieszczając na kopercie zdjęcie ukochanego bądź ukochanej, bajkowy motyw czy zamówiony wzór. Każdy odbiorca ma prawo ingerować w proces tworzenia zegarka na poszczególnych jego etapach.
Zegarki z kamieniami szlachetnymi
Pojawiają się także zegarki, które już nie tylko na kopercie, ale także w bransolecie mają umocowane kamienie szlachetne. Spotkać można także takie, których bransoleta cała złożona jest z kamieni szlachetnych, ułożonych według pomysłu klienta. Nowa moda na projektowanie z twórcą zegarków powoduje, że powoli znowu stają się pożądanym gadżetem a także biżuteryjną ozdobą.
Polki bardziej przekonane
Zegarki artystyczne cieszą się znacznie większym zainteresowaniem pań niż panów. Mężczyźni wolą nowoczesne mechanizmy zegarków zamocowane na skórzanym pasku niż na oryginalnej bransolecie. Natomiast kobiety bardzo pozytywnie zareagowały na propozycję, jaka ostatnio pojawiła się na rynku, i nadzwyczaj chętnie kupują artystyczne zegarki.
Okazja dla sklepów
W związku z zainteresowaniem, jakim cieszą się zegarki, właściciele sklepów jubilerskich powinni zastanowić się, czy nie wprowadzić ich do swojego asortymentu przed świętami. Może się bowiem okazać, że artystyczne zegarki staną się hitem wśród świątecznych prezentów. Należy pamiętać, że im ciekawszy zegarek, tym większa szansa, że znajdzie uznanie wśród klientów.
Męskie modele zegarków zmieniają się znacznie wolniej niż ich damskie odpowiedniki. Projektanci męskich czasomierzy cały czas uważają, że najlepszy męski zegarek musi być duży. Jednak można zauważyć, że najmodniejsze są zegarki stylizowane na stare w kształcie beczki “tonneau” i takie, które kształtem przypominają ekran komputera.
Retro nadal w modzie
Najbardziej popularnymi zegarkami męskimi w tym sezonie są klasyczne czasomierze, które wskazują godzinę w mechaniczny, tradycyjny sposób. Projektanci zegarków po raz kolejny sięgnęli do klasyki i tam szukają inspiracji przy tworzeniu nowych kolekcji. Można zauważyć, że równie często decydują się na wznowienie dawnej linii. Oczywiście, nowoczesne czasomierze wzbogacone są o nowoczesne rozwiązania, mają znacznie więcej funkcji i zazwyczaj wykonane są z lżejszych materiałów.
Złoto i diamenty
Projektanci zegarków zazwyczaj w swoich czasomierzach decydują się na użycie stali i diamentów. Jednak w najnowszych kolekcjach można zauważyć wielki powrót złota, z którego wykonywane są nie tylko koperty, jak to miało miejsce do tej pory, ale także masywne bransolety, które jeszcze do niedawna uważane były za niemodne. Przez klientów najczęściej kupowane są, mimo wszystko, zegarki na skórzanych paskach, nierzadko garnirowanych złotem. Co odważniejsi mężczyźni decydują się na zegarek na szerokim, skórzanym pasku ozdobionym dużą ilością złota i kamieni szlachetnych, najczęściej diamentów. Warto zauważyć, że mężczyźni wybierają nie tylko zegarki na brązowych czy czarnych paskach, ale coraz częściej decydują się na skórzane paski w kolorze czerwonym, żółtym czy nawet niebieskim. Nowa kolorystyka, która pojawiła się na rynku zegarmistrzowskim, z całą pewnością przyciąga wzrok i świadczy o oryginalności posiadacza.
Funkcje, które powinny się znaleźć
Niemal wszystkie nowoczesne zegarki muszą mieć funkcję podwójnego czasu. Każdemu bowiem klientowi zależy, aby mieć dwie niezależne od siebie tarcze zegarków na jednej kopercie. Równie popularny jest GPS, który bywa montowany w najnowocześniejszych modelach zegarków.
Męskie zegarki muszą być oryginalne
Obserwując rynek zegarmistrzowski, można zauważyć, że męskie zegarki są coraz bardziej biżuteryjne. Często ich projektanci decydują się na ozdabianie kamieniami szlachetnymi, i to nie jak do tej pory, samych kopert, ale także pasków. Zegarki męskie muszą się wyróżniać i być ozdobą mężczyzny, a nie tylko służyć mu swoją funkcjonalnością. Zadaniem nowoczesnego czasomierza jest już przede wszystkim podkreślanie indywidualności właściciela. t
Na polskim rynku zegarmistrzowskim pojawiły się nowe kolekcje zegarków. Można odnieść wrażenie, że projektanci w sezonie jesienno-zimowym postawili na funkcjonalność czasomierzy. W salonach zegarmistrzowskich pojawiło się wiele nowych kolekcji zegarków, jednak ich stylistyka nie zmieniła się wiele w ciągu całego roku. Niezmiennie modne pozostają duże koperty i szerokie paski zarówno w damskiej, jak i męskiej wersji czasomierzy. Dla kobiet w nadchodzącym sezonie zaproponowano znacznie więcej zegarków na biżuteryjnych bransoletkach, które mogą stać się doskonałym uzupełnieniem stroju.
Zegarki z kamieniami szlachetnymi
Oglądając nowe kolekcje zegarków, można także zauważyć, że projektanci postanowili wzbogacić swoje czasomierze drogocennymi kamieniami. W polskich salonach pojawiły się zegarki z diamentami, szmaragdami czy rubinami, i mimo że tak drogie zegarki nie cieszą się dużym zainteresowaniem wśród kupujących, to sklepy zdecydowały się na umieszczenie ich w swojej ofercie. Wiele marek podjęło decyzję o wprowadzeniu zegarków z kamieniami Swarovskiego. Jedną z takich kolekcji jest Timex SL Series, która charakteryzuje się bogatą inkrustacją: 92 kamienie Swarovskiego otaczają tarczę podwójnym pierścieniem.
Szał bożonarodzeniowych zakupów
Prognozy na kończący się rok 2009 są bardzo obiecujące. Wydaje się, że kryzys został zażegnany i można liczyć, że tegoroczny szał gwiazdkowych zakupów znowu będzie najlepszym okresem dla polskiej branży zegarmistrzowskiej. Firmy produkujące zegarki nie obawiają się wprowadzać coraz to bardziej ekscentrycznych modeli, które mają szansę spotkać się z wielkim zainteresowaniem klientów. Eksperci podkreślają, że polska branża zegarmistrzowska nie musi obawiać się, że w tym roku odnotuje straty. Mimo że Polacy wstrzymali się z zakupami, to przed świętami sytuacja ta z całą pewnością ulegnie zmianie. Wprowadzaniu nowych kolekcji towarzyszą duże akcje promocyjne, mające za zadanie zainteresować klientów nowymi modelami zegarków.
Wzornictwo i kolorystyka
Polacy w ciągu ostatnich dziesięciu lat stali się odważniejsi i zaczęli eksperymentować z kolorystką i stylistyką zegarków. Dlatego też w nowych kolekcjach pojawia się coraz więcej kolorów i znacznie odważniejsze wzornictwo. Jednak nie zabraknie również starych sprawdzonych na polskim rynku wzorów, które niezmiennie znajdują uznanie wśród klientów.
Na polskim rynku zegarmistrzowskim pojawiają się coraz częściej zegarki, które powoli podbijają cały świat – zegarki binarne. Są to zegarki, o których trudno jednoznacznie powiedzieć, że są klasycznymi czasomierzami. Ich zadaniem nie jest tylko pokazywanie godziny, ale manifestowanie faktu, że posiadamy oryginalny gadżet.
O nowoczesnym zegarku można powiedzieć także, że jest to nowoczesny gadżet, na którym odczytanie czasu zajmie nieco więcej niż przysłowiowy rzut okiem. Zegarki binarne wyświetlają godzinę w systemie dwunasto- bądź dwudziesto- czterogodzinnym. Na wyświetlaczu znajdują się kolumny z prostokącikami, a liczba prostokącików świecących w pierwszej i drugiej kolumnie informuje posiadacza o godzinie. Natomiast liczba prostokącików w trzeciej i czwartej kolumnie pokazuje liczbę dziesiątek i pojedynczych minut.
Manifestacja inności
Zegarek binarny przywędrował do Polski z Japonii, gdzie od dłuższego czasu święci triumfy popularności wśród wyzwolonych, nowoczesnych mężczyzn. Jego projektanci wyszli z założenia, że noszenie zegarka w celu kontrolowania czasu dawno przestało być potrzebne. W naszych czasach zegarek zaczął być bowiem gadżetem, który świadczy przede wszystkim o osobie go noszącej. W związku z tym powstał zegarek, który szokuje, a przy okazji daje możliwość zabawy w odgadywanie, która w danym momencie jest godzina.
Grono wiernych fanów
Mimo wielkiej oryginalności zegarka, znalazł on grono entuzjastów, którzy kupują kolejne modele zegarków binarnych wypuszczanych na rynek przez różne firmy. Zegarki ze świecącymi diodami znalazły także zwolenników w Polsce, dzięki czemu na nasz rynek spływają coraz to nowocześniejsze odmiany tego czasomierza.
Dla większości z nas budzik jest jednym z najbardziej irytujących przedmiotów, które znajdują się w naszym codziennym życiu. Jednak jest to jeden z niewielu zegarów, z którego bardzo trudno nam zrezygnować.
Projektanci coraz częściej wymyślają nowe rozwiązania, aby unowocześnić współczesne budziki. Ich innowacyjność polega przede wszystkim na lepszym ukryciu przed posiadaczem guzika wyłącznika alarmu. Jednak niedawno na rynku zegarków pojawiły się nowe budziki, które całkowicie uniemożliwiają powtórne zapadnięcie w sen po wybiciu godziny pobudki.
Tradycyjne budziki
Większość budzików działa na zasadzie mechanicznej, która powoduje, że naciskając guzik na budziku, natychmiast go wyłączamy i ponownie zapadamy w sen. Na rynku istnieją także budziki analogowe, w których zastosowano funkcję “drzemki”. W tego rodzaju zegarku po upływie kilku minut od naciśnięcia guzika, ponownie pojawia się odgłos alarmu. Jednak ten czasomierz, mimo że znacznie wygodniejszy od modelu mechanicznego, również nie zawsze spełnia swoją funkcję.
Nowoczesny i nietuzinkowy
Z pomocą wszystkim śpiochom przyszli projektanci, którzy wymyślili innowacyjne rozwiązanie, dzięki któremu zegarki potrafiąÉ uciekać przed posiadaczami. Najnowsze budziki działają do momentu, aż budzona osoba wreszcie wstanie. W zegarku zainstalowany został mechanizm, który po naciśnięciu przycisku “drzemki” powoduje stały ruch zegarka. W związku z powyższym właściciel sprytnego urządzenia będzie miał poważne kłopoty w chwili, gdy będzie chciał ponownie przedłużyć sobie czas snu. W mechanizm zegarka wmontowane zostały małe koła, które umożliwiają zegarkowi przemieszczanie się po całym pokoju śpiącego, a wewnętrzny procesor umożliwia budzikowi zeskoczenie ze stolika nocnego i rozpoczęcie ucieczki. Aby go wyłączyć, trzeba wstać z łóżka, odszukać go i złapać, co jest o wiele trudniejsze niż sięgnięcie po omacku i wyłączenie zwykłego budzika.
Podczas wernisażu, jak zwykle w
Galerii f150 odbędzie się akcja aktywizująca Gości do wspólnego działania
(relacje z poprzedniej akcji obejrzeć można tutaj http://www.f150.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=106&Itemid=113
). Będzie także degustacja win.
Termin wystawy:
03.09.2009 – wernisaż o godz.18.00
wystawa potrwa do 08.10.2009
www.f150.pl
Jury Konkursu:
Gijs Bakker
Ur. w 1942 roku w Amersfoort w Holandii. Absolwent Gerrit Retvield Academie
w Amsterdamie (Holandia) oraz Konstfack Skolen w Sztokholmie (Szwecja).
Projektant biżuterii, akcesoriów i urządzeń domowych, mebli, publicznej
przestrzeni. Od ponad 40 lat wykładowca na wielu uczelniach w Europie, m.in. w
Delft University of Technology i Design Academy Eindhoven, gdzie obecnie stoi
na czele wydziału IM. Podróżuje po całym świecie prowadząc wykłady i warsztaty,
często zasiada w jury konkursów. W 1993 wraz z projektantem, krytykiem i
historykiem Renny Remarkers’em założył Droog Design – holenderską kolekcję
projektantów, produktów i informacji. Razem ze swoim wspólnikiem jest w Droog
Design dyrektorem artystycznym i selekcjonerem. W 1996 r. wraz z Włochem
Marijke Vallanzasca założył fundację “Chi ha paura… ?”, której
celem jest pokazanie międzynarodowej społeczności designerskiej, że biżuteria
jest czymś więcej niż tylko modnym dekoracyjnym akcesorium.
Na koncie ma liczne wystawy indywidualne i zbiorowe na całym świecie, m.in.
w Ewan Philips Gallery, Londyn, GB; Centraal Museum, Utrecht, Holandia, Helen
Drutt Gallery, Nowy Jork, USA, Galerie Ra, Amsterdam, Holandia, Galeria
Hipotesi, Barcelona, Hiszpania, Gallery Deux Poissons, Tokio, Japan, Stedelijk
Museum ‘s-Hertogenbosch, ‘s-Hertogenbosch, Holandia. Wielokrotnie nagradzany:
Benno Premsela Award 2007; Ra Award 1996, 1996; Prins Bernhard Cultuurfonds
Prijs voor Toegepaste Kunstenen Bouwkunst 1995; Nomination Rotterdam Design
Price 1995; Nomination Rotterdam Design Price 1994; Françoise van den Bosch
Price, 1988; Gold en Silver Medal Jablonec, 1968; 2e Van den Rijn-price for
sculptures, 1965. Prace w galeriach i muzeach oraz kolekcjach prywatnych na
całym świecie.
Annamaria Zanella
Ur. w 1966 r. w Padwie. Ukończyła Istituto Statale d’Arte “Pietro
Selvatico” w Padwie, Wydział Metalu i Projektowania Biżuterii oraz
Akademię Sztuk Pięknych w Wenecji, Wydział Rzeźby. Prace prezentowała na
wystawach indywidualnych i zbiorowych na całym świecie, m.in.: Galerie
Göttlicher, Krems-Stein, Austria(1999); Galleria IBO, Klagenfurt, Austria
(2000); Gallerie Stühler -Berlin, Niemcy (2001); Gallerie Porée, Paryż, Francja
(2003); Sammulung Design im Neuen Museum, Staatliches Museum für Kunst und
Design, Norymberga, Niemcy (2005); Gallerie Biro, Momachium, Niemcy; Le Arti
Orafe Art Galery, Lucca, Włochy; Galerie Orfo, Luxemburg; Klimt02 Gallery,
Barcelona, Hiszpania (2007).
Wielokrotnie nagradzana, m.in.: Concorso Dee Beers “Diamanti
Domani”, vincitrice ex equo, Stresa, Włochy; Premio Dee Beers, borsa di
studio conc. “Diamanti Domani”, Stresa, Włochy(1984); Premio
Fondazione Bevilacqua La Masa, Wenecja, Włochy (1991); Herbert-Hofmann Prize
1997, Monachium, Niemcy (1997); Honourable Mention and Diploma, 2nd Cheongju
International Craft Biennale Competition, Cheongju City, Korea (2001); Bayerischer
Staatspreis, Gold Medaille, Monachium, Niemcy (2002); Premio Herbert-Hofmann
2006, Monachium, Niemcy (2006); Selezione Glassdressing VII°Concorso
Internazionale Design Trieste Contemporanea, Trieste, Włochy (2006).
Prace w zbiorach muzeów i galerii na całym świecie, m.in. w: Museo d’Arte
Moderna Cà Pesaro, Wenecja, Włochy; Musée des Arts Décoratifs, Palais du
Louvre, Paryż, Francja; Die Neue Sammlung, Staatliches Museum für angewandte
Kunst Design in der Pinakothek der Moderne, Monachium, Niemcy; National Museums
of Scottland, Glasgow, Szkocja; Museum of Arts and Design, Nowy Jork, USA;
Schmuckmuseum, Pforzheim, Niemcy; Musée Grimaldi, Cagnes sur Mer; Mint Museum
of Craft and Design in Charlotte, NC (USA); Museo degli Argenti, Palazzo Pitti,
Florencja, Włochy.
Paweł Kaczyński
Ur. w 1967 r. Ukończył ASP w Łodzi, Wydział Tkaniny i Ubioru, specjalność
stylistyka mody, projektowanie biżuterii. Projektowaniem biżuterii zajmuje się
od 1990 roku. Od 1992 r. członek Związku Polskich Artystów Rzeźbiarzy, a od
1995 członkek STFZ. Tworzy głównie biżuterię, a także grafikę i rzeźbę. Członek
Grupy Sześć.
Wystawa indywidualna w Galerii Sztuki w Legnicy w 2005 r. Uczestnik
kilkudziesięciu wystaw i konkursów biżuteryjnych w Polsce i zagranicą. Swoje
kolekcje prezentuje też w gazetach branżowych oraz pismach konsumenckich.
Nagrody: Mercurius Gedanensis – Grand Prix, Gdańsk, 2007; Prezentacje 2004 –
Targi Złoto, Srebro, Czas – III miejsce, wyróżnienie, Warszawa, 2004; konkurs
Design, Targi Złoto, Srebro, Czas, Warszawa 2002 oraz 2004 – laureat Silver Top
– wyróżnienie, Warszawa 1998.
Sławomir Fijałkowski
Ur. w 1970 r. w Łodzi. Mieszka w Gdyni. Absolwent łódzkiej ASP – dyplom z
wyróżnieniem w Pracowni Projektowania Biżuterii (1995). Studia podyplomowe w
Hochschule für Künstlerische und Industrielle Gestaltung w Linz / Austria.
Dwukrotny stypendysta Ministra Kultury i Sztuki, a także Fundacji Batorego,
wiedeńskiej fundacji Kultur – Kontakt oraz austriackiego Ministerstwa Nauki i
Badań. Przez lata wykładał na łódzkiej ASP. Obecnie prowadzi Pracownię Podstaw
Projektowania Wzornictwa na Wydz. Architektury i Wzornictwa Akademii Sztuk
Pięknych w Gdańsku.
Uczestnik ponad 60 wystaw indywidualnych i prezentacji zbiorowych biżuterii
autorskiej w Europie. Juror i konsultant artystyczny, m.in. Międzynarodowych
Konkursów Sztuki Złotniczej w Legnicy, kurator Międzynarodowego Konkursu
Biżuterii Artystycznej w Gdańsku, autor licznych artykułów i opracowań
teoretycznych dot. biżuterii współczesnej. Równolegle do działalności
artystycznej i dydaktycznej zajmuje się projektowaniem biżuterii dla
renomowanych firm jubilerskich.
Lista uczestników wystawy:
- Margarida Amaral – Portugalia/Portugal
- Miriam Arentz – Niemcy/Germany
- Joanna Bielak – Polska/Poland
- Boris Buehlmann – Szwajcaria/Switzerland
- Attai Chen – Izrael/Israel
- Sung Ho Cho – Korea/Korea
- Bogdan Dowlaszewicz – Polska/Poland
- Katarzyna Florkowska – Polska/Poland
- Darijus Gerlikas, Egle Vengalyte, Marius
Żyramskas – Litwa/Lithuania
- Mieczysław Gryza – Polska/Poland
- Kathleen Hennemann – Niemcy/Germany
- Stefan Heuser – Niemcy/Germany
- Yu Iwaki – Japonia/Japan
- Marcin Janta – Polska/Poland
- Renata Korpas – Polska/Poland
- Karolina Kulesza – Polska/Poland
- Toni Mayner – Wielka Brytania/Great Britain
- Magdalena Modzelewska – Polska/Poland
- Jan Niedźwiecki- Polska/Poland
- Vratislav Karel Novák – Czechy/Czech Republic
- Paweł Oleksiński – Polska/Poland
- Andrzej Pacak – Polska/Poland
- Dalius Razauskas – Litwa/Lithuania
- Monika Reptowska – Polska/Poland
- Ingrid Römmich – Niemcy/Germany
- Wojciech Rygało – Polska/Poland
- Zsófia Sárváry – Węgry/Hungary
- Isabell Schaupp – Niemcy/Germany
- Marta Schoenek i Artur Wolski – Polska/Poland
- Marta Stolarska – Polska/Poland
- Ulrike Strempel – Niemcy/Germany
- Ludmila Sikolová – Czechy/Czech Republic
- Jakub Śliwowski – Polska/Poland
- Julia Walter – Niemcy/Germany
- Jarosław Westermark – Polska/Poland
- Monica Wickström – Finlandia/Finland
- Arkadiusz Wolski – Polska/Poland
- Zuzanna Wychowaniec – Polska/Poland
- Wolfram Zausch – Niemcy/Germany
- Andreas Zidek – Niemcy/Germany
Nagrody:
·
STEFAN HEUSER – Niemcy
GRAND PRIX – 10.000 PLN + 1 KG SREBRA
·
RENATA KORPAS – Polska (ASP Gdańsk)
II NAGRODA MARSZAŁKA WOJEWÓDZTWA DOLNOŚLĄSKIEGO – 5.000 PLN + 1 KG SREBRA
·
MONIKA REPTOWSKA – Polska (ASP Gdańsk)
III NAGRODA PREZYDENTA MIASTA LEGNICY – 2.500 PLN + 1 KG SREBRA
·
MONICA WICKSTRÖM – Finlandia
NAGRODA GALERII SZTUKI W LEGNICY – STATUETKA “MAREK” + 1 KG SREBRA
· ARKADIUSZ
WOLSKI – Polska
·
NAGRODA SPECJALNA ORGANIZATORÓW ZA TWÓRCZĄ ODWAGĘ I BEZKOMPROMISOWOŚĆ,
NOWATORSTWO I DOWCIP WYPOWIEDZI TWÓRCZEJ “SREBRNA OSTROGA” + 1 KG
SREBRA
·
ULRIKE STREMPEL – Niemcy
NAGRODA STOWARZYSZENIA TWÓRCÓW FORM ZŁOTNICZYCH – 1 KG SREBRA
·
MIECZYSŁAW GRYZA – Polska
NAGRODA IM. JOACHIMA SOKÓLSKIEGO UFUNDOWANA PRZEZ FUNDACJĘ POLSKIEJ SZTUKI
NOWOCZESNEJ
– 1 KG SREBRA
·
MARGARIDA AMARAL – Portugalia
WYRÓŻNIENIE HONOROWE DYREKTORA GALERII SZTUKI W LEGNICY
·
KATHLEEN HENNEMANN – Niemcy
WYRÓŻNIENIE HONOROWE MIĘDZYNARODOWEGO STOWARZYSZENIA BURSZTYNNIKÓW
· JAROSŁAW
WESTERMARK – Polska
WYRÓŻNIENIE HONOROWE POLSKIEJ BIŻUTERII
Pozdrawiam serdecznie,
Dominika Naborowska
manager galerii f150
d.naborowska@f150.pl
608 34 34 07
W tym sezonie projektanci i styliści mody zegarkowej stawiają na mechaniczne, duże zegarki na skórzanym pasku. Do tej pory taki rodzaj zegarka kojarzył nam się przede wszystkim z tradycyjnymi męskimi modelami, jednak teraz powinien znaleźć się na nadgarstku każdej modnej kobiety.
Mężczyźni od kilku już sezonów wybierali znacznie większe, niż do tej pory, modele zegarków mechanicznych, które były dokładnymi replikami dawnych modeli. Ta tendencja spowodowała, że projektanci udoskonalili swoje małe arcydzieła sztuki zegarmistrzowskiej i wprowadzili do nich wiele dodatkowych funkcji. A tym samym spowodowali znaczny wzrost zainteresowania wśród klientów, którzy zamarzyli o posiadaniu nowoczesnego zegarka skonstruowanego w starym stylu. Dzięki temu na polskim rynku czasomierzy pojawiało się wiele nowych modeli, które podbiły serca zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Męski, a jednak damski
Zazwyczaj kobiety, które wybierały zegarek dla siebie, kierowały się jego wyglądem. Najważniejszym kryterium dla kobiety był fason zegarka, który musiał pasować do stylu jego właścicielki. Jednak teraz ten stan został przełamany i kobiety zaczęły nosić zegarki, które jeszcze w ubiegłym sezonie uważane były za typowo męskie. Na nadgarstkach kobiet pojawiają się duże, wielofunkcyjne zegarki, które mogłyby być noszone przez ich partnerów. Taka sytuacja skłoniła projektantów zegarków do wprowadzenia na rynek “męskich zegarków w wersji damskiej”. Od klasycznych modeli różnią się one zazwyczaj tylko kolorem i większą liczbą kamieni szlachetnych.
Wybór odpowiedniego zegarka
Kobietom zawsze znacznie trudniej było wybrać odpowiedni zegarek, który pasowałby do kreacji i okoliczności, w jakich zostanie założony. Męski zegarek był natomiast uważany za odpowiedni do każdego rodzaju stroju, ponieważ charakteryzował się stonowaną kolorystyką i skórzanym paskiem, który współgrał z każdą sytuacją. Najnowsze trendy w damskiej modzie zegarkowej pokazują, że kobieta także może nosić zegarek na czarnym czy brązowym skórzanym pasku i być elegancka. Można powiedzieć, że w tym sezonie nastąpił przełom w biznesie zegarkowym, bowiem ponadczasowy, efektowny i klasyczny model zegarka, który pasuje niemal do każdego stylu, stał się hitem w rankingach sprzedażowych.
Zegarek i bransoletka
Kobiety bardzo często rezygnowały z noszenia zegarków, ponieważ wolały podkreślić swoje atuty bransoletką. Niejednokrotnie decydowały się na zegarek biżuteryjny, którego bransoleta wykonana była ze srebra i złota.
Jednak teraz mogą mieć zarówno zegarek, jak i bransoletkę. Najnowsze kolekcje zegarków charakteryzują się wyjątkowym połączeniem cech zegarka sportowego i eleganckiego, który powinien być noszony na specjalne okazje. Mają one delikatne koperty o nieco zaokrąglonych brzegach, dzięki czemu wyglądają bardzo kobieco. W kolekcjach występują zegarki z kopertami wykonanymi ze stali szlachetnej, srebra czy złota. Projektując najnowsze modele zegarków, kreatorzy zrezygnowali z wielu funkcji, które nie są potrzebne kobietom. W zegarkach nie ma alarmów czy stoperów. Znajdują się w nich jednak repetier, czyli sygnalizacja dźwiękowa aktualnego czasu, czy tourbillon – specjalna konstrukcja osadzenia serca zegarka, tzw. balansu. Zauważalnym trendem jest także ergometryczne umiejscowienie koperty zegarka i elementów służących do jej mocowania do paska.
Drogocenne kamienie
Damskie zegarki oczywiście dekorowane są kamieniami szlachetnymi, które sprawiają, że mamy do dyspozycji wiele kompozycji kolorystycznych. Bezbarwne, czarne i różowe diamenty oraz barwne rubiny, szafiry i szmaragdy zdobią koperty zegarków i znajdują się we wszystkich kolekcjach. Kamienie są znaczącym elementem dekoracyjnym tarczy zegarka. Do niedawna kamienie szlachetne na tarczy wyznaczały tylko punkty wskaźników godzinowych, teraz podkreślają linie cyfr czy innych elementów umieszczonych na tarczy zegarka.
Kobieta zmienną jest
Moda, która ostatnio opanowała rynek zegarmistrzowski, pokazuje, jak szybko zmieniają się upodobania. Zegarki, które do tej pory uważane były za typowo męskie, są bardzo chętnie noszone przez kobiety, które doceniły elegancką klasykę. W modzie męskiej również dokonała się rewolucja, ponieważ coraz częściej w kolekcjach światowej sławy projektantów można zauważyć zegarki, które zbudowane są prawie w całości z kamieni szlachetnych. W modzie, podobnie jak w życiu, nie można być niczego pewnym.
Oczywiście trend, który obecnie obserwujemy, może potrwać bardzo długo i kobiety będą nosiły duże, masywne zegarki, jednak znacznie pewniejsze jest to, że niedługo na damskich dłoniach znowu pojawią się biżuteryjne czasomierze, które podkreślą ich elegancję i styl. Nie zmienia to faktu, że w tym sezonie wszyscy projektanci wprowadzili kolekcje zegarków damskich do złudzenia przypominających męskie modele. Kobiety bardzo chętnie zaczęły je nosić i łączyć z oryginalną biżuterią, a takie połączenie do tej pory było niepożądane.
W Polsce najdroższy zegarek został sprzedany za ponad
trzysta tysięcy złotych. Polska jest jednak krajem, w którym trudno mówić o rynku ekskluzywnych zegarków. W naszym kraju bowiem wciąż dominuje pogląd, że drogim zegarkiem jest ten, za który zapłacimy ponad tysiąc złotych
Ceny zegarków na naszym rynku są bardzo zróżnicowane, jednak preferencje klientów nie rozkładają się równomiernie w poszczególnych przedziałach cenowych. Polakom wydaje się, że dobry, markowy zegarek trzeba mieć, ponieważ jest to jedyny element męskiej biżuterii powszechnie akceptowany. Zegarek bywa także elementem mody, który należy posiadać, aby udowodnić, że jest się na bieżąco z aktualnymi trendami. W Polsce są także fascynaci małych dzieł sztuki, którzy zbierają poszczególne zegarki luksusowe.
Luksus dla indywidualnych
nabywców
Mało Polaków decyduje się na wybór zegarka za dwadzieścia czy trzydzieści tysięcy złotych, a ci, którzy decydują się na taki zakup, to osoby mające wysokie oczekiwania względem czasomierza oraz posiadające dużą znajomość rynku. Zdają sobie one również sprawę, że wraz z zegarkiem kupują prestiż oraz lokują swój kapitał w nietuzinkowym przedmiocie.
Luksusowe marki zegarków w tym samym segmencie cenowym znacznie różnią się między sobą. Są one bowiem skonstruowane tak, by sprostać indywidualnym potrzebom klienta. Każda luksusowa marka zegarków oczywiście posiada linię wiodącą, która jest powszechnie rozpoznawalna i stanowi element pożądania potencjalnych nabywców. Klienci płacą olbrzymie pieniądze zarówno za niezawodność zegarka, funkcje, jakie posiada, tradycję oraz znaną markę. Nie ma bowiem mowy o dobrej marce bez dobrej jakości.
Materiały użyte w luksusowych
zegarkach
Ekskluzywne zegarki przede wszystkim wykonane są ze stali, która może być droższa nawet od złota. Oczywiście, gros zegarków luksusowych wykonanych jest ze złota, i to zarówno tradycyjnie żółtego, jak i białego czy różowego. Wśród polskich odbiorców dominuje pogląd, że koperta wykonana ze złota jest bardzo eleganckim i najlepszym rozwiązaniem. Stal na ogół stanowi podstawę wykonania zegarków sportowych i ich pewnej odmiany, która robi ostatnio dużą karierę, czyli tak zwanej sportowej elegancji.
Mechanizmy podobne, ale różne
Mechanizmy w luksusowych czasomierzach zazwyczaj nakręcają się automatycznie, czerpiąc energię z ruchu ręki. Obracający się w nich rotor za pośrednictwem przekładni napina sprężynę odpowiadającą za ruch wskazówek. Dokładność pomiaru czasu wymaga uodpornienia mechanizmu na nieustanne wstrząsy i pokonania siły grawitacji, a to zmusza producentów do konstrukcji skomplikowanych i drogich systemów. Oczywiście, istnieją tradycyjne mechanizmy, które wymagają nakręcania zegarka ręcznie.
Polska wizja, światowa precyzja
Największym zainteresowaniem wśród koneserów drogich zegarków cieszą się marki zegarków uznane na całym świecie za ekskluzywne, których ceny nie spadają poniżej tysiąca dolarów. Polacy jednak coraz częściej sięgają po rodzime marki, które weszły na rynek, i oferują swoim klientom kolekcje dostosowane do ich potrzeb. Jedną z takich firm jest Polpora, która przygotowała dla wymagających odbiorców polskie, ekskluzywne zegarki. W Zielonej Górze tworzone są kolekcje zegarków, które podbijają serca miłośników najlepszych czasomierzy. W każdej limitowanej kolekcji znajduje się tylko dziewięć sztuk zegarków, które bardzo często dostępne są tylko na zapisy.
Polacy u zegarmistrza
Mimo że pojawia się wiele osób zdecydowanych na wydanie ponad dwudziestu tysięcy złotych na zegarek, to i tak na polskim rynku najszybciej rośnie sprzedaż zegarków z segmentu od 800 do 1000 złotych. Ten przedział cenowy utożsamiany jest w naszym kraju z zegarkami luksusowymi i ekskluzywnymi. I według specjalistów sytuacja ta w najbliższym czasie nie ulegnie zmianie.
Ten rok z pewnością będzie należał do Szwajcarii. Tylko ona będzie mogła przetrzymać ekonomiczny impas i mimo wszystko sprzedawać dobra luksusowe, jakimi są zegarki. W wyniku kryzysu finansowego znaczny spadek odnotują chińscy producenci oraz nasi rodzimi twórcy, ponieważ klienci, jeśli zdecydują się na zakup czasomierza, będą sięgali po sprawdzone i drogie marki
Powszechnie wiadomo, że kryzysy finansowy najmniej dotknął najbogatszych, stąd też będą oni mogli, podobnie jak dotychczas, wydawać swoje pieniądze na produkty luksusowe.
Targi w Bazylei a ekstrawagancja
Piękne i zabójczo drogie Rolexy, Patek Phillippe i inne wytwory zegarmistrzowskiej sztuki, zalśnią na najbardziej prestiżowych targach zegarków i biżuterii w Bazylei. Na targach bowiem pojawili się wszyscy najważniejsi gracze rynku luksusowych zegarków. Po drobnym spowolnieniu gospodarczym producenci, jak sami przyznają, chwytają wiatr w żagle i odzyskują utracone zyski. Ich zdaniem, ożywienie popytu na dobra luksusowe jest już zauważalne. Dzięki temu od targów w Bazylei zegarkowy biznes znów będzie odnotowywał niebotyczne zyski.
Brak klientów nie przeszkadza
Producenci luksusowych zegarków nie obawiają się kryzysu, mimo niekorzystnych prognoz. Od dawna wiadomo, że podczas tegorocznych światowych targów nie można liczyć na amerykańskich kupców, którzy w ostatnim czasie nie inwestują w luksusowe dobra. Obecność amerykańskich kontrahentów w tym roku spadnie nawet o 50 proc. Nie będzie można także liczyć na odbiorców z Chin i Rosji, ponieważ także te rynki znalazły się w tarapatach finansowych. A przecież to te regiony były do niedawna najlepszymi klientami szwajcarskich zegarmistrzów. Mimo to na entuzjazm wśród projektantów luksusowych zegarków nie można narzekać. W swoich najnowszych kolekcjach zaproponowali klientom wiele dodatków ze złota oraz brylantów, które znacznie pomnożyły ceny i tak bardzo drogich zegarków. – Kreatywność jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej, bo musimy sobie poradzić w czasie kryzysu – mówi Bernard Fornas, prezes Cartier International.
Pewne jak szwajcarski zegarek
Z danych udostępnionych przez Federację Szwajcarskiego Przemysłu Zegarkowego wynika, że dobra luksusowe nawet w kryzysie nie tracą swoich nabywców. Najbogatsi nie odmawiają sobie drogich prezentów i nadal kupują luksusowe dobra. Ciągle największa na świecie liczba kupionych drogich zegarków przypada na Hongkong, nie brakuje także nabywców z USA. Duży popyt odnotowuje się także na rynku indyjskim, na którym sprzedaż zegarków luksusowych stale rośnie.
W tym sezonie modne jest wszystko to, co duże i masywne, i to zarówno w modzie damskiej, jak i męskiej. Trudno jednak wyobrazić sobie mężczyznę, który będzie nosił kolorowe, duże i plastikowe zegarki, aby tylko nadążyć za trendami. Co innego, jeśli miałby na swoim ręku eleganckiego Rolexa, na grubym skórzanym pasku
Niektórzy uważają, że jedyną biżuterią, na jaką może pozwolić sobie elegancki mężczyzna, z wyjątkiem obrączki, jest elegancki zegarek. Odpowiedni czasomierz ukazuje jego posiadacza, nie tylko jako eleganckiego i nowoczesnego mężczyznę, ale także jako człowieka, który osiągnął odpowiedni poziom w swoim życiu.
Nie wszystko modne jest dobre
Modny zegarek to świetny sposób na odświeżenie swojego stylu na wiosnę. Gruby pasek i duża, masywna koperta sprawią, że zwykłe ubrania otrzymają nowy wymiar. Skóra jest podstawowym, męskim materiałem w świecie mody, jednak nie zawsze wypada założyć na siebie skórzaną kurtkę czy płaszcz, natomiast zegarek obudowany w skórę to doskonałe rozwiązanie. Promowane przez projektantów zegarki, które upstrzone są masą świecących kamieni, nie sprawią, że noszący je mężczyzna będzie uważany za ubranego w dobrym guście. Najważniejszą bowiem zasadą, która obowiązuje w świecie mody, jest umiar, prostota i wielofunkcyjność. Zegarek na grubym, skórzanym pasku można założyć zarówno do garnituru, jak i dżinsów podczas weekendowego wypadu za miasto.
Sportowa wersja
Trudno sobie wyobrazić, aby w zegarku ze złota z diamentami uprawiać sport. Trudno jest bowiem grać w piłkę nożną czy koszykówkę z drogocennym skarbem na ręce. Jednak tutaj z pomocą przybyli projektanci, którzy do tradycyjnego zegarka dodali stylową, skórzaną klapkę, która chroni tarczę i jednocześnie dodaje czasomierzowi oryginalności.
Pierwszy raz od sześciu lat, w 2009 roku na polskim rynku zegarmistrzowskim
sprzedaż spadnie. Nadchodzący rok, według analityków z międzynarodowej firmy
doradczej Bain & Company, będzie cechował się mniejszym zainteresowaniem
konsumentów dobrami luksusowymi
Firma Bain & Comapany prognozuje, że spadek sprzedaży zegarków oraz innych dóbr luksusowych, takich jak biżuteria, sięgnie na świecie nawet 7 proc., w momencie stałego kursu waluty. Jednak wobec sytuacji, z którą mamy obecnie do czynienia w Polsce, kiedy wystąpiło znaczne osłabienie się kursu złotego względem innych walut, można mówić nawet o 15-proc. spadku na naszym rynku. Wahania kursów powodują, że ceny zegarków wzrosły i stały się nieosiągalne dla przeciętnego klienta, który jeszcze w ostatnim kwartale zeszłego roku był zainteresowany kupnem drogiego zegarka.
Rynek dóbr luksusowych
Rosnące ceny euro oraz dolara są powodem do niepokoju właścicieli sklepów sprzedających markowe zegarki. Słaba pozycja złotówki sprawia, że ceny zegarków sprowadzanych z zagranicy są relatywnie droższe niż przy słabym dolarze czy euro. Wahania kursów walut odgrywają duże znaczenie w branży zegarmistrzowskiej, ponieważ wszelkie zmiany powodują straty, a czasami także rezygnację z dalszych inwestycji. Według autorów raportu obronną ręką z recesji wyjdą firmy z portfelem mocnych marek.
Jeszcze parę lat temu markowe produkty opierały się wszelkim zmianom na rynkach gospodarczych, ponieważ ich towary kierowane były i tak do bardzo zamożnego klienta, którego żaden kryzys nie był w stanie powstrzymać od zakupu drogiego zegarka. Niestety, firmy produkujące bardzo drogie zegarki wprowadziły modele, które były w zasięgu możliwości finansowych zwykłych zjadaczy chleba, i tym sposobem zaczęły być podatne na wahania kursów i kłopoty gospodarcze. Wyroby prestiżowe stały się częścią rynku masowych dóbr luksusowych podatnych na wszelkie zmiany gospodarcze.
Tendencja światowa
Od listopada do grudnia 2008 sprzedaż dóbr luksusowych na świecie spadła o 23 proc., najgorzej sprzedawała się biżuteria, której spadek wyniósł aż 35 proc. Według analityków recesja w artykułach luksusowych powinna być stosunkowo krótka. A wszystko to będzie zasługą rosnącej grupy klientów z krajów bogacących się, czyli Brazylii, Rosji, Indii i Chin (BRIC).
Raport firmy doradczej Bain & Company zakłada także, że dzięki najbogatszym klientom z rejonu Europy Wschodniej wzrost wydatków na luksusy w całej Europie zwolni w 2009 roku o około 2 proc. W najbardziej dotkniętych kryzysem Stanach Zjednoczonych utrzyma się na obecnym poziomie. Natomiast w Japonii może spaść nawet o 7 proc.
Na naszym podwórku
Spadek sprzedaży dóbr luksusowych widać też w Polsce. Od połowy roku 2008 można było zaobserwować spadek obrotów o 20 proc. na rynku zegarków i jak na razie nie można mówić o żadnej tendencji wzrostowej. Należy więc przypuszczać, że rok 2009 zamknie się gorszym wynikiem niż 2008. Spadek sprzedaży obserwowany jest we wszystkich segmentach cenowych.
Wpływ na tę sytuację ma oczywiście kryzys, który powoli zaczął dotykać także Polaków. Najmniejszy spadek odnotowuje się w najmniejszym segmencie rynku, a mianowicie w zegarkach luksusowych, ponieważ i tak towary te trafiały do nielicznych nabywców i można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że tendencja ta się utrzyma. Największy spadek sprzedaży można dostrzec w najniższym segmencie cenowym, który cały czas w Polsce jest największym segmentem rynku. Polacy przestali kupować zegarki na bazarach i zaczęli oszczędzać, szczególnie na rzeczach, bez których można się obyć.
Czas to pieniądz
Jednak pesymistyczne prognozy mogą się nie spełnić i polska branża zegarmistrzowska wyjdzie z recesji obronną ręką. Minął bowiem czas, kiedy na rękach Polek i Polaków królował elektroniczny CASIO. Do niedawna polski rynek był rynkiem z najszybciej rosnącą sprzedażą zegarków segmentu od 800 do 1000 złotych i być może sytuacja ta nie ulegnie zmianie nawet wobec kryzysu. (KK)