Najczęściej kupowanym narzędziem jubilerskim przez polskich producentów i twórców biżuterii są drukarki 3D. Oczywiście razem z nimi dobrze sprzedaje się oprogramowanie komputerowe, które znacznie ułatwia pracę nad projektowaniem biżuterii. Natomiast producenci biżuterii coraz rzadziej decydują się na zakup maszyn jubilerskich wykorzystywanych do masowej produkcji biżuterii.
Producenci biżuterii w ostatnim czasie wstrzymują się z inwestowaniem w kosztowne nowoczesne maszyny jubilerskie, które znacznie ułatwiają pracę, ale są za drogie. Analitycy rynku nie snują przypuszczeń, kiedy sytuacja na rynku narzędzi i maszyn jubilerskich ulegnie zmianie.
Generalny remont
– Sytuacja na rynku jubilerskim nie różni się od sytuacji w innych sektorach gospodarki. Większość producentów towarów luksusowych w obecnej sytuacji ekonomicznej nie inwestuje w nowe, drogie maszyny – mówi ekonomista dr Marek Nowotnik. Przedsiębiorcy wolą inwestować pieniądze w remont już posiadanych narzędzi, niż kupować nowe. Jednak tu także pojawia się kłopot, bo nie ma podzespołów do maszyn jubilerskich i brakuje fachowców, którzy potrafią naprawić te narzędzia. – Nie można zapominać, że niestety z mapy Polski znikają kolejne firmy jubilerskie, a ich właściciele starają się wyprzedać swoje maszyny. Ma to także swoje dobre strony, bo dzięki temu rozwija się rynek wtórny maszyn i narzędzi jubilerskich. Przedsiębiorcy, którzy potrzebują sprzętu, kupują go z drugiej ręki, a ci, którzy zamykają swoją działalność, odzyskują choć część zainwestowanych wcześniej pieniędzy – tłumaczy Marek Nowotnik.
Małe warsztaty jubilerskie
Najwięcej w obecnej sytuacji w swoje przedsiębiorstwa inwestują małe, rodzinne firmy, które decydują się na zakupy tradycyjnych narzędzi jubilerskich. Projektanci biżuterii wykorzystują nowoczesne maszyny, które pozwalają im na stworzenie biżuterii ekologicznej. Tradycyjny warsztat jubilerski to bowiem miejsce, w którym powstaje biżuteria ciesząca się dużym zainteresowaniem klientów. Artyści, którzy tworzą biżuterię w krótkich seriach, mogą pozwolić sobie na pracę zgodnie z wielowiekową tradycją, ale z użyciem nowoczesnych materiałów i maszyn.
Widoki na przyszłość
– Można powiedzieć, że producenci biżuterii zapadli w letarg. Czekają na zmianę koniunktury gospodarczej i nie inwestują swoich środków finansowych w drogie, funkcjonalne maszyny jubilerskie, ponieważ nie wiadomo, kiedy klienci znowu masowo zaczną inwestować w biżuterię – uważa Marek Nowotnik. – Miejmy nadzieję, że niedługo znowu klienci będą chętnie odwiedzać jubilera, a rynek zapewni im nowe kolekcje biżuterii – dodaje.