Na temat bursztynowej biżuterii i biżuterii z bursztynem rozmawiamy z Andrzejem Adamskim, właścicielem Pracowni Jubilerskiej A2. Artysta jubilerstwem zajmuje się zawodowo od 1976 roku. Jego motto sprowadza się do dwóch słów – radość tworzenia. W większość projektów Andrzeja Adamskiego znajduje się bursztyn. Jego prace znajdują w zbiorach Musee d’Historie Naturelle w Neuchatel w Szwajcarii oraz Muzeum Bursztynu w Kaliningradzie.
Polski Jubiler: Problemy z dotarciem do bursztynu wpływają na ceny bursztynowej biżuterii. Jak według pana będzie w najbliższym czasie wyglądała sytuacja na rynku bursztynowej biżuterii autorskiej?
Andrzej Adamski: Biżuterią autorską z bursztynem w pełnym tego słowa znaczeniu od lat zajmowała się i zajmuje nieliczna grupa twórców. Każdy z nas ma inny do bursztynu stosunek i akcentuje inne jego walory. Problemy z pozyskaniem i wyselekcjonowaniem odpowiedniego surowca, a co za tym idzie jego obecna cena, z całą pewnością sprawią, że będzie to bariera dla nowych i młodych twórców. A szkoda! Jest to obszar, gdzie powstają głównie prace jednostkowe, będące alternatywą dla masowej produkcji.
Jakich zmian w branży bursztynniczej można spodziewać się w nowym roku?
Problemy, o których pani wcześniej wspomniała, w świetle ostatnich wydarzeń na Ukrainie, pogłębią kryzys surowcowy. Ale oznaki nadchodzącego kryzysu zarysowywały się już dużo wcześniej. Wtedy też był czas na zdecydowane działania na rzecz wydobycia bursztynu, zamiast tylko pompować marketingowy balon „światowego mocarstwa”. Zabrakło wyobraźni, a skutki tych zaniechań odczuwamy dziś. Zmian bym nie oczekiwał, gdyż większość działań na różnych płaszczyznach koordynują od lat ciągle te same osoby, odpowiedzialne w dużej mierze za obecny stan. Potrzebna jest zmiana mentalności. Wspieranie i kreowanie tylko kilku dużych firm jest polityką błędną i krótkowzroczną.
Biżuteria bursztynowa jest jednym z naszych najlepszych dóbr eksportowych. Jest bardzo chętnie kupowana zarówno przez Europejczyków, jak i Azjatów. A czy Polacy chętniej sięgają po biżuterię wykonaną z „polskiego skarbu”?
Biżuteria z bursztynem i bursztynowa w skali kraju w większości salonów stanowi średnio 10-15 proc. całego oferowanego asortymentu. W ich ofercie przeważają formy „sprawdzone” od lat lub też jest to „importowany” quasiwspółczesny design, do którego bursztyn jest tylko kolorowym dodatkiem. Klienci nie mają tam zbyt dużego pola manewru. Niestety duża część producentów i handlowców oferuje bursztyn „zmaltretowany” do granic wytrzymałości lub inne żywice pod jego postacią. Niwecząc w ten sposób pracę wielu pokoleń zajmujących się bursztynem. Ale jest to efekt tolerowania przez lata takich zachowań przy jednoczesnym braku edukacji odbiorcy. Na ten problem zwracałem uwagę na państwa łamach już 2009 roku. Pisane i publikowane obecnie „Listy otwarte” są ważne, tyle że spóźnione o parę lat.
Duże kontrowersje wywołało przyznanie głównej nagrody w konkursie Amberif Design Award Ninie Kupniewskiej i Dariowi Dalessandro. Jak pan ocenia werdykt jury?
Kuriozalne i groteskowe jest uzasadnienie werdyktu przez jury! Bursztyn i konkurs nie jest i nie powinien być na pewno pretekstem do debaty „o naszej postawie wobec miesiączkowania”. A jeżeli jest inaczej, to zorganizujmy sympozjum „Bursztyn jako pozostałość po obfitym periodzie drzew iglastych sprzed 40 mln lat”. Za rok konkurs – „Bursztyn a gender”. Jury niech obraduje pod przewodnictwem Anny Grodzkiej, która byłaby też w świetle powyższego idealnym Ambasadorem Bursztynu.
Wszak „Bursztyn jest kobietą”, jak można było przeczytać na jednym z portali. Konkurs, a także werdykty jurorów, powinny stwarzać przestrzeń do dyskusji o sztuce designu, a nie być wyścigiem kto bardziej zaszokuje – twórcy czy jurorzy. Kopiowanie w bursztynie niektórych przedmiotów użytkowych, tak jak uporczywe łączenie go z tworzywami sztucznymi, powtarzane jest od kilu lat i raczej obniża jego prestiż jako naturalnego surowca jubilerskiego niż wnosi coś nowego. Może już pora podsumować dotychczasową działalność odpowiadającego za przebieg i kształt konkursu jego kuratora – chyba nie jest to funkcja dożywotnia. Trudno oprzeć się wrażeniu, że konkurs i bursztyn są dla niego elementami kreowania własnego wizerunku. Ale czy na to stać włodarzy miasta i decydentów – przyjmujących od lat pozycję klęczącą przed „autorytetem” kuratora? Obawiam się, że nie.
Dziękuję za rozmowę.
Biżuteria modowa szturmem wzięła rynek biżuterii w Polsce. Można znaleźć ją niemal wszędzie, zarówno w wyspecjalizowanych butikach i sklepach odzieżowych, jak i salonach jubilerskich. Klienci bardzo chętnie kupują tanią biżuterię i oczekują od jej projektantów stale nowych kolekcji.
Na polskim rynku pojawiają się nowe marki biżuterii fashion, za jej projektowanie biorą się już nie tylko młodzi, ale także uznani polscy projektanci biżuterii. Jednocześnie podkreślenia wymaga fakt, że biżuteria modowa nie stanowi zagrożenia dla klasycznych kosztowności. Klienci traktują ją bowiem jako modny dodatek, który znika wraz z pojawieniem się nowych kolekcji.
Sezonowość biżuterii modowej
Biżuteria modowa traktowana jest przez Polki jako dodatek do kolekcji odzieżowych proponowanych przez projektantów. Łatwość, z jaką można ją nabyć, oraz stosunkowo niskie ceny produktu, sprawiają, że ten rodzaj ozdób biżuteryjnych sprzedaje się bardzo dobrze. Warto zauważyć, że klientki nie przywiązują wielkiej wagi do biżuterii fashion i pozbywają się jej równie łatwo jak ją kupują. W przeciwieństwie do biżuterii tradycyjnej, która najczęściej nie tylko jest gromadzona, ale także przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Należy pamiętać, że głównym zadaniem biżuterii modowej jest uaktualnienie wizerunku osoby ją noszącej. Słowem, biżuteria modowa musi wpisywać się w najnowsze trendy. W związku z powyższym fashion biżu nie może być droga, Polki przeznaczają na nią średnio od dziesięciu do stu złotych. Mimo że ceny biżuterii nie są wygórowane, nie należy zapominać, że sprzedaje się ona w wielu tysiącach egzemplarzy, co sprawia, że za jej projektowanie biorą się coraz to nowe podmioty gospodarcze. Najlepiej biżuteria modowa sprzedaje się w popularnych salonach odzieżowych. Jednak klientki coraz chętniej wybierają się po nią także do wyspecjalizowanych w sprzedaży biżuterii fashion butików, w których każdy może znaleźć coś dla siebie.
– Różnorodne kolekcje przygotowywane są z myślą o wymagających klientkach i nawiązują do aktualnych trendów – mówi Anna Dziubek, właścicielka marki ByDziubeka. – Różnorodność oferty firmy sprawia, iż każda kobieta znajdzie coś dla siebie – od szalonej nastolatki, przez elegancką businesswoman, do dojrzałej kobiety – dodaje. Jak zauważają specjaliści, najlepiej sprzedają się modele biżuterii, które wpisują się w sezonowe tendencje. – W tym sezonie polecamy naszym klientkom biżuterię ze złotymi dodatkami – mówi Anna Dziubek. – Ciągle w modzie są również bransoletki z charmsami – dodaje.
Polskie marki
Popularność biżuterii modowej sprawia, że na polskim rynku pojawia się coraz więcej firm specjalizujących się w projektowaniu i produkowaniu fashion biżu. – Oxmo Jewellery jest nową polską marką biżuterii modowej, która zdobyła już uznanie wielu klientek oraz partnerów biznesowych – mówi Robert Mroziński, właściciel marki Oxmo Jewellery.
– Znalezienie kompromisu pomiędzy modą a jakością wyrobów jest nowym wyzwaniem dla biżuterii modowej. W mojej ocenie te dwa aspekty powinny zawsze iść w parze, aby zapewnić klientom wysokiej jakości biżuterię – dodaje. Projektanci biżuterii starają się zaskakiwać swoich klientów niecodziennymi rozwiązaniami oraz wprowadzaniem na rynek oryginalnych kolekcji.
– W projektach staramy się przekładać kolorystyczne trendy sezonu, zaskakując niepowtarzalną kolorystyką kamieni, z którymi wiele klientek spotyka się po raz pierwszy. Stanowi to dla marki wyróżnik na tle rynku, a dla nabywcy zawsze pozytywne zaskoczenie – mówi Robert Mroziński. – Każdy produkt Oxmo Jewellery sygnowany jest srebrnym imiennikiem z logo marki. Stawiamy na oryginalne wzornictwo, aby powracająca do salonu klientka mogła bez problemu znaleźć kolejny produkt pasujący do wcześniej już zakupionych – dodaje. O jakość swoich wyrobów dbają niemal wszystkie funkcjonujące na polskim rynku firmy, proponując swoim klientom autorskie kolekcje biżuterii.
– Biżuteria ByDziubeka to pomysł autorski właścicielki i jednocześnie dyrektora artystycznego Anny Dziubek – mówi Anna Dziubek. – Modele i wzory wykonywane są w centrali firmy w Tychach – dodaje. Specjaliści prognozują, że w najbliższym czasie rynek biżuterii modowej będzie najdynamiczniej rozwijającą się gałęzią rynku biżuteryjnego w Polsce. Podkreślenia wymaga fakt, że pojawiające się na nim nowe marki są w większości markami polskimi.
Jakość modowej biżuterii
Najczęstszym zarzutem wysuwanym względem biżuterii modowej jest jej nietrwałość. Powszechnie uważa się, że biżuteria fashion jest ozdobą jednorazową. Z tym twierdzeniem walczą jej twórcy, którzy w trosce o jakość biżuterii wykorzystują coraz lepsze materiały. Rynek autorskiej biżuterii modowej w Polsce można podzielić na dwa główne nurty – biżuterię wykonaną z tworzyw nieszlachetnych oraz tę wykonaną ze stricte jubilerskich materiałów. Niezależnie jednak od zastosowanych do jej produkcji surowców, jej twórcy dużą wagę przywiązują do jakości oferowanych przez siebie produktów. – Do przygotowania biżuterii wykorzystujemy różnorodne materiały, między innymi metal, stop cynku, ceramikę, skórzane rzemyki, wysokiej jakości sznurki oraz Svarowski Elements – mówi Anna Dziubek. Coraz częściej także można na polskim rynku znaleźć biżuterię modową wykonaną z typowo jubilerskich materiałów. – Znacząca część oferty marki opiera się na kamieniach naturalnych. W bransoletach stosujemy kamienie wielkości od 6 do 10 mm. Wszystkie elementy wykorzystywane w kolekcji Oxmo Jewellery, takie jak łańcuszki, zawieszki, medaliki, obrączki i mocowania kryształków Swarovski Elements, wykonane są z najwyższej jakości srebra – mówi Robert Mroziński. – Chcąc zapewnić standard jakości, do jakiego przyzwyczailiśmy naszych klientów, wyspecjalizowaliśmy się w umiejętnym doborze wysokiej jakości kamieni naturalnych. Podobnie wygląda proces galwaniczny, w którym nakładana powłoka złota zawsze osiąga grubość do 2,5 μm. Dlatego współpracujemy tylko z najlepszymi firmami, co technologicznie pozwala nam osiągnąć najlepszą jakość oraz trwałość złocenia – zauważa Robert Mroziński. Podkreślenia wymaga jednak fakt, że większość produktów znajdujących się w salonach z biżuterią modową nie musi być oddawana do ocechowania w urzędach probierczych.
Dostępność na rynku
Biżuterię modową można kupić już niemal wszędzie. Znajduje się ona zarówno w sklepach odzieżowych, gdzie traktowana jest jako dodatek do nowej kolekcji ubrań, w wyspecjalizowanych, markowych butikach, e-sklepach oraz, co warte podkreślenia, w galeriach i salonach jubilerskich, gdzie prezentowana jest obok biżuterii tradycyjnej.
– Zakupu biżuterii można dokonać za pośrednictwem naszego sklepu internetowego lub sieci sklepów firmowych i współpracujących na terenie całego kraju – mówi Anna Dziubek. Właściciele salonów jubilerskich coraz chętniej zamawiają biżuterię modową. Wychodzą bowiem z założenia, że klienci mają prawo oczekiwać od nich elastyczności i dostosowania się do ich potrzeb, a jednocześnie zmuszeni są do dbania o jakość swoich produktów.
– Właściciel salonu powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, do jakiego klienta chce kierować swoją ofertę? Na czym mu najbardziej zależy? Na niskiej cenie oferowanego produktu? Czy na jakości całej ekspozycji? Jednocześnie musi pamiętać o potrzebach rynku, kreowanych przez trendy w modzie – mówi Robert Mroziński. – Uważam, że w dobie rosnącej popularności biżuterii modowej powinniśmy przy jej zakupie zwracać uwagę również na inne bardzo istotne elementy, mające wpływ na poziom satysfakcji nabywcy finalnego, czyli opakowania, ekspozytory, materiały POS czy wsparcie produktowe w prasie kobiecej – dodaje Mroziński.
Najpopularniejsza biżuteria
Najczęściej kupowanym rodzajem biżuterii modowej pozostają niezmiennie od wielu lat bransoletki. – Bransolety były i są nadal słabością zakupową klientek, gdyż ich kupowanie i ciągłe łączenie w nowe zestawy pozytywnie uzależnia – mówi Robert Mroziński. Nie mniejszym zainteresowaniem w ostatnim czasie cieszą się naszyjniki, a nawet pierścionki. Klienci przywiązują wagę do wzornictwa kupowanej biżuterii. – Tak naprawdę sprzedaje się każdy rodzaj biżuterii, niezależnie od tego, czy jest to naszyjnik czy bransoletka – mówi Anna Dziubek.
– Wszystko zależy do indywidualnych upodobań klienta. Zakup biżuterii jest często zakupem nieplanowanych i spontanicznym. Dany model musi po prostu „wpaść w oko” – dodaje. Podkreślenia wymaga fakt, że w tym sezonie dużym zainteresowaniem klientów cieszą się kolczyki, które muszą być wykonane z różnokolorowych kamieni i wpisywać się w tendencje panujące na rynku mody, zarówno jubilerskiej, jak i odzieżowej. – Coraz większym zainteresowaniem cieszą się naszyjniki, których ofertę nieustannie poszerzamy. Wybór klientek jest oczywiście kwestią gustu, jak i wpływu trendów w modzie, dlatego nie zamykamy się na określone długości naszyjników w ofercie – mówi Robert Mroziński.
– Występują one minimalistycznych wersjach, jak i tych bardziej wyrazistych. W dłuższych naszyjnikach dekor stanowią kryształy Swarovski Elements bądź większe zawieszki wykonane w 100 proc. ze srebra – dodaje. Jednym z podstawowych kryteriów, który kierują się klientki podejmując decyzję o zakupie, jest cena produktu. Biżuteria modowa musi być relatywnie tania. Klientom zależy na otrzymaniu dobrej jakości biżuterii za niewielkie pieniądze. – Cena jest nieodłącznym kryterium pozycjonowania produktu. Stanowi bardzo ważny element decydujący o jego atrakcyjności. Jeżeli produkt w ramach swojej kategorii pozycjonowany jest w grupie premium, to cena i jakość musi odpowiadać jego pozycjonowaniu – mówi Robert Mroziński.
– Cena jest nie tylko kosztem, jaki ponosi klient żeby nabyć biżuterię, ale ma też olbrzymi wpływ na postrzeganie wartości biżuterii przez klienta – dodaje. Nie można zapominać, że biżuteria modowa to nie tylko biżuteria damska, coraz więcej twórców wprowadza na rynek męską biżuterię modową. W tym segmencie cena nie odgrywa tak dużej roli, jak w przypadku biżuterii przeznaczonej dla kobiet. Mężczyźni kupujący biżuterię fashion przywiązują wagę do jej walorów estetycznych, a nie ceny produktu.