Tobias Alm jest młodym, zdolnym, szwedzkim artystą. Edukację skończył na Ädellab/ Metallformgivning w Sztokholmie. Mimo młodego wieku na swoim koncie ma już liczne publikacje m.in. „Unexpected Pleasures” nowojorskiego wydawnictwa Rizzoli Publications. Prace Alma prezentowane były na dwóch solowych wystawach – w 2009 roku „Summer Series” we Front Room Galerie Rob Koudijs i w 2012 roku „Traces of Function” w Galerie Rob Koudijs w Amsterdamie. Jak sam mówi o swoich pracach: „Gdy coś niewiarygodnego wydarza się w moim życiu lub w środowisku to z pewnością zostanie pokazane w moich obiektach”. Zapraszam do Punktu Widzenia Tobiasa Alm…
Ciało jest „sceną”, na której obiekty mogą odgrywać różne akty. Wraz z ciałem tworzą niesamowitą choreografię, która ulega zmianie. Dzięki językowi ciała komunikujemy się ze światem, a założenie biżuterii wzmacnia ten przekaz. Lubię postrzegać moją biżuterię jako odzwierciedlenie upodobań osoby, która będzie ją nosić. Projekty biżuterii przykładam na początku do siebie, a dopiero potem konstruuje ostateczne dzieło. Biżuteria musi bowiem współgrać z osobowością, zarówno moją jak i osoby, która ją wybiera. Według mnie twórca biżuterii komunikuje się ze światem za pomocą stworzonych przez siebie obiektów, przemyca w nim subtelną informację o sobie.
Inspiracja …
Nie tworzę projektów, zaczynam akt twórczy od uformowania kształtu obiektu bądź wyboru materiału. Zazwyczaj improwizuję. Ufam bowiem, że improwizacja zaprowadzi mnie w rejony, w które nigdy bym nie dotarł kierując się rozumem. W moich pracach materializuję doświadczenia. Wybieram zdarzenia z mojego życia i pozwalam im się przekształcić w sztukę. W starszych pracach moje zainteresowanie szło w kierunku form organicznych i kontrastujących kombinacji.
Materiał…
Moją uwagę przykuły ostatnio tzw. „szybkie” materiały, które umożliwiają mi błyskawiczne przejście od inspiracji do realizacji. Lubię także pracować w drewnie, które urosło mi nawet do rangi ukochanego materiału. Jest żywe, elastyczne i zróżnicowane.
Warsztat …
Jestem elastyczny jeżeli chodzi o sprawy związane z warsztatem. Oczywiście mam w głowie marzenie o pracowni z olbrzymimi oknami, całą przestrzenią i niezbędnymi narzędziami. Jednakże nie jestem jeszcze w tym miejscu. Ostatnimi czasy często się przemieszczałem, wynajmując różne miejsca.
Tradycyjna czy współczesna…
Określam się jako współczesny projektant biżuterii. Jednakże czuję potrzebę, aby nadać znaczenie obydwu kierunkom w świecie biżuterii. Ufam, że biżuteria może być zarówno współczesna, jak i tradycyjna. Pragnę tworzyć obiekty, które są interesujące w świecie współczesnej biżuterii, ale z poszanowaniem dla wiedzy, rzemiosła i tradycji.
Granice…
Uważam, że nie powinniśmy skupiać się na granicach, lecz na tyle na ile jest to możliwe musimy wykorzystywać wszelkie możliwości. Różnorodność sprawia, że jesteśmy silniejsi w polu naszego działania. Wiele znakomitych postaci świata biżuterii współczesnej widzi granicę w zdatność biżuterii do noszenia. Zgadzam się z tym poglądem, jednak nie uważam żeby ta reguła powinna być kategorycznie przestrzegana.
Kierunek...
Ufam, że świat biżuterii w najbliższej przyszłości ulegnie dużym zmianom. Będzie zmuszony na połączenie się z innymi dziedzinami sztuki. Myślę, że my twórcy musimy sięgać i zabiegać o szerszą i bardziej urozmaiconą publiczność. Światu biżuterii potrzebna jest ewolucja, która uwzględni zmieniające się czasy. Biżuteria musi współistnieć ze światem mody i biznesu.
Motto …
Jedno motto, które mam w głowie, aby nie obawiać się zmian. Pozwolić moim artystycznym procesom zaskakiwać mnie samego, jak i świat wokół mnie. www.tobiasalm.com
W nadchodzących sezonach w modzie biżuteryjnej będzie obowiązywała zasada „więcej znaczy lepiej”. Do łask wracają duże, kolorowe naszyjniki, kwiatowa biżuteria a także futurystyczne wzornictwo.
Właściciele salonów jubilerskich powinni zaopatrzyć się w dużą, wyrazistą biżuterię, która będzie składała się zarówno ze srebra i złota, jak i mosiądzu czy tytanu.
Odważne łączenia
– Klienci salonów jubilerskich na całym świecie stawiają na awangardowe łączenia metali szlachetnych – mówi Małgorzata Bryl, stylistka. – Nie boją się mieszać srebra, złota, platyny, mosiądzu czy miedzi – dodaje. Właściciele salonów jubilerskich oraz producenci biżuterii powinni zwracać uwagę na masywną, wieloelementową biżuterię, która rzuca się w oczy. Klienci są zainteresowani kupnem biżuterii charakterystycznej i niecodziennej. – Im bardziej widoczna ozdoba tym lepiej – zauważa Małgorzata Bryl. – Modna biżuteria to biżuteria z charakterem – dodaje. Nie można zapominać, że wciąż z najlepiej sprzedających się produktów w salonach jubilerskich są charmsy. – Bardzo dobrze sprzedają się te wykonane ze srebra i tytanu – zauważa Krystian Pawelec, właściciel salonu jubilerskiego „Dla Ciebie”. – Ostatnio dużym zainteresowaniem cieszą się charmsy inkrustowane kolorowymi kamieniami, niekoniecznie szlachetnymi – dodaje. Jednak nawet na rynku biżuterii modułowej zauważane są zmiany. Klienci coraz częściej decydują się na przełamywanie koloru, metalu czy faktury biżuterii, którą wybierają. – Klienci poszukują niecodziennych wzorów i kształtów zawieszek, szukają czegoś niepowtarzalnego i modnego – mówi Małgorzata Bryl. – Coraz częściej decydują się na łączenia metali szlachetnych z plastikiem czy tkaniną – dodaje. Obserwując zachowania klientów w salonach jubilerskich poza granicami naszego kraju można zauważyć, że rynek „personalizowanej” biżuterii stale się rozwija. – W Wielkiej Brytanii modna stała się ostatnio biżuteria firmy Jewel Kade, która oferuje klientom ręcznie wykonane przez artystów zawieszki stworzone z osobistych zdjęć, które klienci wysyłają online – mówi Małgorzata Bryl. – Dużą popularnością cieszy się także biżuteria, która łączy w sobie zarówno kamienie i metale szlachetne, jak i papierowe wiadomości, „napisy” nałożone na niestandardową biżuterię tworzoną przez JK – dodaje.
Nowatorstwo i kwiaty
Projektanci biżuterii coraz chętniej tworzą biżuterię geometryczną. Kolekcje biżuterii zaprojektowanej przez firmę Tomtom, czy projektankę Larę Bohinc znajdują coraz większą rzeszę kontynuatorów. Biżuteria przez nich stworzona wyróżnia się z jednej strony prostotą, z drugiej wyrazistością. – Surowa forma, klasyczne rzemiosło oraz geometryczne wzory skupiają na sobie uwagę klientów salonów jubilerskich na całym świecie – mówi Małgorzata Bryl. – Polki także poszukują dla siebie biżuterii geometrycznej – dodaje. Warto zauważyć, że biżuteria futurystyczna tworzona jest przede wszystkim z metali szlachetnych, ale także plastiku, tkaniny, czy kamieni jubilerskich. Biżuteria ta wykorzystuje przede wszystkim figury geometryczne, dlatego też coraz większym zainteresowaniem klientek zarówno w salonach jubilerskich, jak i galeriach z biżuterią autorską cieszą się duże kolczyki w kształcie kwadratów, trójkątów, czy coraz popularniejszych sześcianów. – Przy wyborze asortymentu do salonu jubilerskiego należy zwrócić uwagę na biżuterię wykonaną z ukośnych złotych bądź srebrnych „rurek” a także na klasyczne kolczyki koła – zauważa Małgorzata Bryl. Właściciele salonów jubilerskich powinni także zwrócić uwagę na wykorzystującą motywy kwiatowe. – Klientki szukają naszyjników i kolczyków z motywami kwiatowymi – mówi Krystian Pawelec. – Najlepiej sprzedają się srebrne, tworzone jak ażurowe, kolczyki i pierścionki – dodaje. Biżuteria wykorzystująca motywy kwiatowe pojawia się niemal w każdym sezonie, jednak teraz klientki stawiają na rzucającą się w oczy, wyrazistą biżuterię wykonaną ze srebra, złota bądź plastiku.