Właściciele salonów jubilerskich zapominają, że klienci pragną w salonach znaleźć niemal wszystko – od wyszukanych kolczyków, po tradycyjne złote obrączki. Często jednak nie wprowadzają do swojego asortymentu przedmiotów, które łączą funkcje utylitarne i estetyczne. Klienci oczekują od zakładów jubilerskich posiadania w swoim asortymencie także zegarków. Owszem, część właścicieli sklepów jubilerskich ma w swojej ofercie złote bądź srebrne czasomierze, jednak trudno znaleźć w nich zegarki, które można by nazwać artystycznymi.
Koperta to nie wszystko
Wielu Polaków kupuje zegarek ze względu na jego markę, czyli przede wszystkim zależy im na czasomierzu, który będzie sygnowany logo znanej firmy, co z kolei przełoży się na jego jakość. Nie można jednak zapominać, że klienci polskich salonów jubilerskich chcą, podobnie jak ludzie w innych krajach, być zaskakiwani i móc wybrać, czy chcą posiadać markowy, złoty bądź srebrny zegarek z doskonałej jakości mechanizmem, czy artystyczny dodatek, który będzie podkreślał ich osobowość. A tych ostatnich w polskich salonach jubilerskich z całą pewnością brakuje. Niszę tę przejmują najczęściej małe galerie bądź sklepy internetowe, które proponują swoim klientom artystyczne zegarki wykonane najczęściej przez młodych projektantów.
Projekty dla indywidualistów “Polski Jubiler”: Skąd wziął się u pani pomysł na połączenie sztuki projektowania biżuterii i zegarków?
Joanna Czapska, projektantka: Pomysł robienia zegarków miał swój początek w wykonanej przeze mnie bransoletce. Jej centralny element stanowił okazały okrąg sodalitu i ta bransoletka po założeniu na rękę przypominała właśnie zegarek. Przez kilka kolejnych dni chciałam wypróbować nowy pomysł – tak bardzo, że nie mogąc się doczekać przesyłki z kopertami, w akcie desperacji rozmontowałam zegarek nabyty na pobliskim bazarku. Od tamtej pory zegarki mojego autorstwa niewątpliwie ewoluowały: bransolety odbiegają znacznie od zwykłych bransoletek, koperty zegarków są inne, zdecydowanie lepsze niż pierwsza bazarkowa próba, ale ogólny zamysł pozostał ten sam.
Dla kogo pani tworzy swoje kolekcje zegarków?
Myślę, że moje prace są kierowane do takich kobiet jak ja – które cenią sobie indywidualizm również w ubiorze i nie chcą nosić dodatków produkowanych na masową skalę. Głównym założeniem jest, by zazwyczaj to bransoletka, a nie tarcza zegarka, stanowiła główny element pracy i by każdy zegarek był inny od poprzednich. Inspirację czerpię z tego, co mnie otacza: krajobrazu za oknem, muzyki w radiu. Często przyglądam się osobom, które mijam na ulicy, i staram się wymyślić dodatki do ich ubioru. Nierzadko to nie lada wyzwanie.
Skąd czerpie pani inspirację przy tworzeniu swojej biżuterii?
Proces tworzenia każdego zegarka jest złożony. Zazwyczaj w chwili, gdy zaczynam pracę nad zegarkiem, znam już jego nazwę, pod jaką zostanie wystawiony w galerii. To właśnie ona determinuje taki, a nie inny wybór materiałów, jakie zostaną użyte, oraz ostateczny wygląd zegarka. Trudno jest mi wskazać, co daje większą satysfakcję: zobaczenie gotowego produktu czy moment, gdy moja biżuteria znajduje uznanie w oczach nabywcy. Myślę, że każdy z nas chce, by jego praca i wysiłek były doceniane, ze mną nie jest inaczej. Gdy zadowolona klientka poleca mnie znajomym lub później wraca do mnie po kolejne zakupy, to wiem, że warto było poświęcić swój czas, by móc sprawić innym nieco przyjemności.
Rozmawiała Marta Andrzejczak
Specjalistyczny mechanizm
Młodzi projektanci starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom odbiorców i zaoferować im oryginalne wzory autorskich zegarków. Oczywiście, wysiłek wkładają przede wszystkim w stworzenie unikatowego wyglądu swojego dzieła, nie wykonując samodzielnie skomplikowanej pracy zegarmistrza, jednak efekty, jakie osiągają, i tak są imponujące. – Klienci chcą się wyróżniać – mówi Michał Zomowik, jubiler. – Coraz częściej kupują autorską biżuterię, nic więc dziwnego, że coraz większym zainteresowaniem będą cieszyły się nowatorskie projekty zegarków, które nie dość, że są oryginalną biżuterią, to także spełniają funkcje użyteczne – dodaje. Warto zauważyć, że to mężczyznom przede wszystkim zależy na dobrym markowym zegarku, którego tarcza jest najważniejszym jego elementem. Kobiety natomiast większą wagę przywiązują do bransolety, która podkreśla ich charakter i idealnie komponuje się ze strojem. Dlatego też artystyczne zegarki skierowane są bardziej do kobiet, które poprzez biżuterię, którą noszą, pragną wyrażać siebie.
Rozwój rynku
Polski rynek jubilerski i zegarmistrzowski stale się rozwija. Nic w tym zatem dziwnego, że młodzi twórcy szukają na nim nowych pól do zaprezentowania swojej sztuki. Tworzenie oryginalnych rozwiązań w sztuce zegarmistrzowskiej powoduje, że na rynku pojawiają się nowe kolekcje autorskich zegarków, które zyskują coraz większe grono zwolenników. – Każdy znajduje swój własny sposób wyrażania się w sztuce współczesnej – mówi Ewa Pogodna, studentka ASP. – Dla niektórych będzie to tworzenie biżuterii, dla innych projektowanie ubrań, a kolejna grupa będzie rozwijała się w sztuce użytkowej – dodaje. Artystyczne bransoletki w zegarkach, ciekawe kształty kopert, niecodzienne formy zegarków to kierunek, w którym zmierzają młodzi projektanci. Szukając miejsca na rynku zegarmistrzowskim, pokazują niecodzienne rozwiązania, które przypadają do gustu klientom. Właściciele salonów jubilerskich powinni zwrócić uwagę na artystyczne projekty młodych twórców i zastanowić się, czy nie nawiązać z nimi współpracy, aby klienci mogli wybrać produkty, które będą odzwierciedlały ich osobowość.
Zegarek z duszą
Zegarek przestał już dawno być tylko skomplikowanym przyrządem do odmierzania czasu. Jego podstawową funkcją w dzisiejszych czasach jest być estetycznym dodatkiem, bez którego trudno się obyć. Klienci stali się bardzo wymagający i chcą, aby każda ozdoba, jaką zakładają, doskonale się z nimi komponowała. Dlatego też autorskie projekty zegarmistrzowskie cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Wraz ze wzrostem świadomości klientów zmieniają się ich oczekiwania względem przedmiotów, które zamierzają kupić. Nie wszyscy z nich zadowolą się seryjnymi produkcjami, niektórzy oczekują rozwiązań, które powstaną specjalnie z myślą o ich potrzebach.