Sebastian Buescher mimo młodego wieku ma już na swoim koncie kilka poważnych wystaw, i to zarówno grupowych, jak i indywidualnych. Jego prace były pokazywane w USA, Wielkiej Brytanii, we Włoszech, w Holandii, Szwajcarii, ale także w innych krajach europejskich. Kształcił się na University of Westminster w Londynie na wydziale Art And Design, na London Metropolitan University na kierunku Jewellery and Silvermithing, a tytuł magistra uzyskał w 2006 roku na wydziale Sztuk Pięknych w University of Brighton. Prace Bueschera są wyjątkowe i nie sposób przejść obok nich obojętnie. Oto Punkt Widzenia Sebastiana Bueschera…
Biżuteria…
Biżuteria, którą cenię sobie najbardziej, wywodzi się z kultur plemiennych i społeczności antycznych, gdzie każda ozdoba miała swoją symbolikę. Biżuteria rdzennych ludów zamieszkujących poszczególne zakątki naszej planety zachęca do użycia materiałów, często bardzo podstawowych, takich jak kość, muszla czy włosyÉ Biżuteria ta była noszona dla określonego celu i miała głębokie znaczenie, oznaczała status osoby ją noszącej lub jej magiczne umiejętności. Biżuteria dla mnie jest narzędziem, przy pomocy którego mogę wyrazić siebie samego i moje pomysły, które często krążą wokół emocjonalnych tematów. Zdarza mi się całkowicie odseparować moje prace od ciała. Wówczas pozwalam im niezależnie istnieć na czystej białej powierzchni. Egzystować bez potrzeby obecności ciała, aby stały się kompletne. Może to zabrzmi ironicznie, gdyż jest to kompletnym paradoksem, ale dodaje to energii moim pracom. Tym stała się dla mnie biżuteria.
Inspiracja…
űycie mnie inspiruje! To, co czuję, to, gdzie jestem, moje myśli, ludzie, miejsca i sytuacje, w których się znajduję. To wszystko inspiruje mnie do pracy. űycie i jubilerstwo zespoliło się dla mnie w jedność, która jest nierozłączna jak życie i praca.
Materiał…
Uwielbiam używać ceramikę w moich projektach. Ceramika wymaga odpowiedniego obchodzenia się i traktowania, aby przetrwała lata w doskonałym stanie. Noszenie biżuterii z ceramiki staje się swego rodzaju aktem pełnej świadomości. Należy zachować pełną uwagę i troskę w trakcie noszenia. Oznacza to, że obiekt biżuteryjny nie wtapia się nieświadomie w teraźniejszość i nie znika wśród chaosu dnia codziennego. Nasuwa mi to na myśl koncept celu, a w tym przypadku noszenia biżuterii dla celu. Sądzę, że w naszej masowej kulturze jednorazowego użytku zgubiliśmy gdzieś ten cel. Obecnie biżuteria jest jedynie zwyczajnym sposobem podniesienia i wyeksponowania piękna, które jest krótkotrwałe, a wielokrotnie tandetne i bazujące na masowej modzie.
Warsztat…
Nie posiadam własnego warsztatu. Obecnie przebywam w domu moich rodziców w Niemczech. Przez ostatnie dwa lata podróżowałem po świecie, gdzie chciałem poczuć swego rodzaju przyjemną bezdomność do czasu, kiedy zdecyduję, co dalej. Jeżeli miałbym teraz warsztat, to opisałbym go raczej jako artystyczne studio niż ciasny jubilerski kącik z niewielkim stołem. Pracuję wszędzie, na podłodze, na kuchennym stole. Potrzebuję przestrzeni, a godziny mojej pracy zależą od poziomu mojej kreatywnej energii, innymi słowy: zabieram się do pracy tylko i wyłącznie, kiedy posiadam kreatywną energię. Kiedy już ją mam, tworzę całymi dniami. Jeżeli nie jestem w posiadaniu tej energii, nie pracuję wcale, gdyż nauczyłem się, że czas ten byłby czasem zmarnowanym. Praca jest przyjemnością, a bez niej wykonywanie biżuterii nie ma dla mnie żadnego sensu. W tym momencie posiadam wszelkie materiały dla mojej nowej kolekcji, wszystkie pomysły, ale do jej powstania brakuje mojej kreatywnej energii, o której wspomniałem, więc nie tworzę wcale. Nieraz myślę o tym, aby zacząć prace nad nową kolekcją, ale ilekroć zaczynam pracować, minutę później przestaję.
Tradycyjna czy współczesna…
To, co jest współczesną biżuterią dziś, już jutro będzie tradycyjną. Oznacza to, że musimy cały czas iść naprzód, przełamywać bariery, granice i przekraczać wszelkie limitacje tego, co zostało już zrobione. Doceniam pewne okresy tradycyjnego ruchu biżuterii, ale zazwyczaj klasyfikuję się jako artysta tworzący współczesną sztukę jubilerską. Lubię wyobrażać sobie, że to, co tworzę, że to, co przekazuję światu, zmienia definicję biżuterii, a nie przywraca tego, co przeszłe.
Granice…
Limitem, który dostrzegam, jest fakt, że współczesna sztuka jubilerska jest wciąż maleńką, mikroskopijną kieszenią, która istnieje w świecie prawie niezauważalna. Istnieje kilka galerii i sklepów, kilka wystaw to tu, to tam i wciąż niewielu odbiorców w tym obszarze. Jest to utrudnienie dla jubilerów, aby wciąż tworzyć, a tym samym zapewnić sobie godne życie. Wykonuję ten zawód od 6 lat i często czuję, że chyba należy się poddać. Chciałbym robić to, co robię, i zarabiać wystarczające pieniądze.
Prawdopodobnie jest to osiągalne marzenie w najbliższej przyszłości, gdyż wciąż się uczę. Kolejną barierą jest fakt, że galerie pracują na zasadzie sprzedaży i zwrotu. Wygodne jest dla nich wystawianie prac artysty przez jakiś czas, a potem zwracanie ich, jeżeli się nie sprzedają. To jest dobre dla galerii, ale dla indywidualnego artysty oznacza nieustanne tworzenie innych prac, aby dostarczyć coś nowego i liczyć, że może czasem się coś sprzeda. Myślę, że bardziej zbalansowane podejście bardzo pomogłoby artystom.
Kierunek…
Nie mam pojęcia.
Motto… “Praca to przyjemność” – to pierwsze motto, a drugie brzmi: “Praca musi być warta jej wykonywania”. To są moje motta, a wywodzą się z mojego doświadczenia. t
Web: www.sebastianbuescher.com
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że według polskiego prawa istnieje możliwość prowadzenia swojej działalności gospodarczej na specjalnych warunkach. Warto zastanowić się nad taką alternatywą, ponieważ korzyści z faktu umiejscowienia swojego przedsiębiorstwa w specjalnej strefie ekonomicznej (SSE) może przynieść spore zyski. Jednak najwięcej skorzystać z niego mogą wszyscy producenci biżuterii, którzy zatrudniają w swoich zakładach mniej niż 50 pracowników.
Specjalne strefy ekonomiczne (SSE) to wyodrębnione przez aparat państwowy administracyjnie obszary Polski, na których terenie inwestorzy mogą prowadzić działalność gospodarczą na preferencyjnych warunkach. Celem funkcjonowania tego instrumentu wsparcia jest przyspieszenie rozwoju regionów poprzez przyciąganie nowych inwestycji i promocję tworzenia miejsc pracy.
Korzyści płynące z SSE
Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na umiejscowienie swojej inwestycji w jednej ze stref ekonomicznych, mogą liczyć na szereg przywilejów. Jednak najważniejszymi z nich jest zwolnienie przedsiębiorcy z płacenia podatku dochodowego. Taką pomoc można otrzymać z tytułu kosztów nowej inwestycji oraz tworzenia nowych miejsc pracy. Aby ubiegać się o pomoc, należy uzyskać stosowne zezwolenie.
Według art. 16 Ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych (DzU z dnia 4 lipca 2008) podstawą do uzyskania pomocy publicznej jest zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w obrębie danej strefy. Następnie ustawodawca podkreśla, że zezwolenie określa zatrudnienie przez przedsiębiorcę przy prowadzeniu działalności gospodarczej na terenie strefy przez czas określony liczbę pracowników oraz dokonania przez przedsiębiorcę inwestycji na terenie strefy o wartości przewyższającej określoną kwotę.
Wartość pomocy zależy od maksymalnej intensywności pomocy określonej dla danego obszaru, gdzie realizowana jest inwestycja, oraz wielkość kosztów kwalifikujących się do objęcia pomocą. Maksymalna intensywność pomocy w przypadku inwestycji realizowanych na terenie województw: lubelskiego, podkarpackiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, opolskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, lubuskiego, łódzkiego i kujawsko-pomorskiego wynosi 50 proc. inwestycji, w pozostałych województwach – 40 proc. Wyjątek stanowi Warszawa, w przypadku której pułap ten wynosi tylko 30 proc. Dodatkowo, jeśli mamy do czynienia z małym przedsiębiorcą, czyli takim, który zatrudnia mniej niż 50 pracowników i osiąga dochód netto poniżej 10 milionów euro, może on liczyć na podwyższenie pułapu o 20 punktów procentowych.
Prawa i obowiązki przedsiębiorcy
Aby skorzystać z pomocy, przedsiębiorca ubiegający się o nią musi prowadzić działalność gospodarczą przez czas nie krótszy niż pięć lat i utrzymać własności składników majątku, z którymi były związane wydatki inwestycyjne, przez okres 5 lat. W stosunku jednak do małych przedsiębiorstw czas ten ulega skróceniu do trzech lat. Zgodnie z ustawą wielkość pomocy z tytułu tworzenia nowych miejsc pracy związanych z daną inwestycją oblicza się jako iloczyn maksymalnej intensywności pomocy i dwuletnich kosztów płacy brutto nowo zatrudnionych pracowników, powiększonych o wszystkie obowiązkowe płatności związane z ich zatrudnieniem. Przedsiębiorca korzystający z tej pomocy jest zobowiązany utrzymać nowo utworzone miejsca pracy przez okres 5 lat, a w przypadku małych i średnich firm – 3 lat.
Zwolnienie z podatku i zwrot kosztów
Należy pamiętać, że dochody uzyskane z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie danej strefy przez osoby prawne i fizyczne zwolnione są od płacenia podatku dochodowego, odpowiednio na zasadach określonych w przepisach o podatku dochodowym.
Wielkość zwolnień podatkowych określają rozporządzenia Rady Ministrów ustanawiające strefy z zachowaniem zasad określonych w ustawie z dnia 27 lipca 2002 o warunkach dopuszczalności i nadzorowaniu pomocy publicznej dla przedsiębiorców (DzU Nr 141, poz. 1177 oraz z 2003 r. Nr 159, poz. 1537). Pomocą mogą być objęte koszty poniesione z tytułu nowej inwestycji. Może być to cena nabycia gruntów lub prawa ich wieczystego użytkowania, cena nabycia albo koszt wytworzenia we własnym zakresie środków trwałych, koszt rozbudowy lub modernizacji istniejących środków trwałych oraz cenę nabycia wartości niematerialnych i prawnych związanych z transferem technologii poprzez nabycie praw patentowych, licencji, know-how lub nieopatentowanej wiedzy technicznej.