Profesjonalna platforma do dyskusji, okazja do środowiskowej integracji, źródło wiedzy i nierzadko kontrowersyjnych opinii… Czym jeszcze stało się Forum Sztuki Złotniczej, które odbyło się jesienią ubiegłego roku po raz drugi z inicjatywy Galerii YES w Poznaniu?
Kiedy po raz pierwszy w zespole Galerii YES pojawiła się myśl, by nie tylko być miejscem przyjaznym sztuce złotniczej, ale także stworzyć podstawy do profesjonalnej dyskusji na jej temat, nikt nie przypuszczał, że to symboliczne „uderzenie ręką w stół” rozejdzie się tak szerokim echem wśród członków środowiska złotniczego oraz otoczenia biznesu.
W 2022 r. cel był jeden – zorganizować wydarzenie i wysondować, jaki będzie jego odbiór, jak środowisko na nie zareaguje i, przede wszystkim, jak oceni zasadność takich spotkań. Zgromadzeni uczestnicy – ok. 120 osób – nie kryli zadowolenia z udziału w spotkaniu, a swoje krytyczne opinie kierowali raczej w stronę technikaliów niż merytorycznych aspektów wystąpień prelegentów. Pewnym było więc, że decyzja o kolejnej edycji to wyłącznie formalność.
Praktyczny wymiar sztuki złotniczej oraz jej kontekst
y Biorąc pod uwagę oczekiwania względem podejmowanych tematów, w 2023 r. główny akcent postawiony został na wymiar praktyczny sztuki złotniczej oraz jej konteksty. Dlatego też wśród prelegentów pojawili się twórcy biżuterii i jej aktywni promotorzy. Spotkanie zorganizowano w trzech blokach tematycznych. Pierwszy z nich traktował o otoczeniu biznesu i marketingu. Kasia Depa, niezależna konsultantka biżuterii, podzieliła się swoim subiektywnym spojrzeniem na spójność wizerunkową zarówno w wariancie offline, jak i online. Kinga Dobrowolska-Baczkun, specjalistka ds. marketingu, zwróciła uwagę na istotę biznesplanu, którego przygotowanie oraz bieżąca weryfikacja w znacznym stopniu mogą ułatwić poruszanie się w biznesie.
Drugą część zagospodarowały tematy dotyczące rzemiosła. Wśród nich jako pierwszy wybrzmiał głos historyka sztuki specjalizującego się w tematach związanych z produkcją i wzornictwem polskiej biżuterii w latach 1945-1989 Michała Myślińskiego, który rozwinął ideę współczesnego złotnictwa jako dziedzictwa rodem z PRL. W drugiej kolejności wystąpił Andrzej Bielak, mistrz złotnictwa i wieloletni prezes Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych, poruszając tematy edukacji, źródeł wiedzy złotniczej i przyszłości tego rzemiosła.
Zadane przez niego pytanie „Skąd biorą się złotnicy?” rozbudziło ważną dyskusję wśród słuchaczy, którzy wskazywali na różnorodne wyzwania, z jakimi borykają się szczególnie młodzi adepci sztuki złotniczej. Trzeci blok tematyczny objął zagadnienia nieco bardziej historyczne. Beata Paluch, historyczka sztuki, ekspertka biżuterii dawnej, w formie wywiadu podzieliła się spostrzeżeniami na temat biżuterii antykwarycznej i rozwijającego się w tym zakresie rynku. Karolina Krzywicka, kustoszka z Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie, przybliżyła biżuterię Cartiera inspirowaną sztuką islamu.
Integracj a i kon solidacj
a środowiska Zwieńczeniem całodziennego spotkania ze sztuką złotniczą w roli głównej był panel dyskusyjny, którego wielowątkowość oraz zróżnicowane grono uczestników stanowiły niewątpliwy atut. Do jakich wniosków doszliśmy? Które z nich będą miały szansę wybrzmieć w kolejnej edycji Forum Sztuki Złotniczej? Najgłośniej zaakcentowana została potrzeba integracji i konsolidacji środowiska, stworzenia atmosfery kolektywnego rozwoju ze wskazaniem wspólnego celu. Jednym z nich miałaby być promocja sztuki złotniczej na różnych płaszczyznach jej funkcjonowania, przede wszystkim w mediach, środowiskach akademickich i instytucjach kultury.
To wszystko mogłoby zyskać bezpośrednie przełożenie na postrzeganie tej dziedziny wśród konsumentów kultury, w tym osób zainteresowanych zakupem biżuterii autorskiej. Drugim tematem wysuwającym się na prowadzenie w rankingu tych najbardziej palących okazał się rozwój w zakresie kompetencji zawodowych oraz biznesowych. Twórcy, odpowiedzialni zarówno za kreację, jak i formę jej podania, mają pełną świadomość, że zmieniające się otoczenie wymaga od nich poszerzania wiedzy oraz umiejętności, bez względu to, na jakim poziomie obecnie się znajdują.
Forum Sztuki Złotniczej, z perspektywy dwóch wcześniejszych odsłon, z pewnością pozostanie niezmienne w swojej formule, co pozwoli zachować zarówno obecność prezentacji, jak i panelu dyskusyjnego. Niezbędna wydaje się modyfikacja w obrębie poruszanych zagadnień. Dobrym rozwiązaniem może okazać się zaproponowanie jednego nadrzędnego tematu, którego rozwinięcie przyniesie odpowiedzi na wcześniej postawione pytania. Niewykluczone, że jeszcze przed ogłoszeniem agendy forum to jego potencjalni uczestnicy podejmą ostateczną decyzję co do kierunku rozważań. Celem nadrzędnym było, jest i będzie budowanie społeczności wokół polskiej sztuki złotniczej oraz tworzenie profesjonalnej platformy do konstruktywnej dyskusji.