Przeglądasz dział AKTUALNOŚCI (id:116) w numerze 01/2019 (id:171)
Ilość artykułów w dziale: 9
|
|
W poprzednim numerze „Polskiego Jubilera” tylko krótko wspomnieliśmy o wydarzeniach, jakich wiele odbyło się przy okazji kontynuacji projektu „Moim zdaniem… Wystawa biżuterii z komunikatem”. Obiecaliśmy więcej informacji, zatem czas obietnicy dotrzymać.
Ale na początku – zaproszenie. 28 marca br. w poznańskiej Galerii YES odbędzie się już dziewiąte spotkanie ze złotniczymi manifestami. Wszystkich, którzy z wykorzystaniem warsztatu złotniczego chcieliby do tej naszej rozmowy dołączyć, informujemy, że do 8 marca zbieramy prace, które po sfotografowaniu zostaną pokazane na wystawie, a ich zdjęcia opublikowane w folderze – uzupełnieniu katalogu. Prace, które dotrą do organizatorów po tym terminie, w miarę możliwości również dołączą do wystawy, ale ich papierowa publikacja nastąpi już przy kolejnej okazji. Warto zaglądać na stronę www.moimzdaniem. info, bo tu znajdują się najbardziej aktualne informacje. I przypominamy: to wystawa dla wszystkich złotniczych środowisk.
Każdy z nas ma prawo wypowiedzieć się w swoim imieniu. Szczegóły zawiera regulamin projektu, który również znajduje się na wspomnianej stronie. O przyszłości tyle, teraz przypomnijmy, co się działo przez ostatnie miesiące. Po zakończeniu pokazu podczas trwania Targów Gold Expo w Warszawie rozpoczęły się przygotowania do pierwszej wystawy poza granicami Polski. 25 października spotkaliśmy się w Magan Gallery. To był bardzo udany wieczór. Serdeczne podziękowania należą się gospodarzom – Gosi Ołdakowskiej-Pacak i Andrzejowi Pacakowi – za bardzo dobre przygotowanie wernisażu. Dopisali goście, wino było super, poczęstunek chwalony przez wszystkich, energia wieczoru wyśmienita.
Wśród gości nie zabrakło autorów, którzy do uczestnictwa w projekcie zostali zachęceni właśnie przez gospodarzy. Tego wieczoru byli z nami Lieta Marziali, Anthony Wong, Elżbieta Chojak-Mysko, z Polski przyleciała Victoria Bramin i Oliwia Zembaty, odwiedziła nas Lynne Bartlett (Association for Contemporary Jewellery) i wielu innych znakomitych gości. Długą relację z wydarzenia przeprowadziła Gosia Prochal (dyrektor redakcji Radia Star). Informacje o wystawie ukazały się także w londyńskich mediach. A duchem i emocjami z pewnością byli z nami wszyscy uczestnicy projektu, szczególnie ci, którzy z okazji wystawy w Magan Gallery dołączyli swoje prace: Alain Roggeman (Belgia), Daniella Saraya (Izrael), Fabrizio Tridenti (Włochy), Enrica Prazzoli (Włochy), Felicity Peters (Australia), Lieta Marziali (Wielka Brytania), Mariusz Deka (Polska), Lill Yildiz Yalcin (Norwegia), Susan Wainwright (Wielka Brytania), Velvet Hart (Wielka Brytania), Iwona Grabowska (Polska), Tim Carson (Wielka Brytania). Swoje nowe realizacje dołączyli również uczestnicy poprzednich wystaw: Zofia i Witold Kozubscy, Victoria Bramin, Wojciech Rygało, Hanna Urbańska, Mariusz Pajączkowski. A Gosia Ołdakowska-Pacak i Andrzej Pacak, doceniając wystawę, postanowili 26 października zorganizować drugie spotkanie, na które mieli szansę dotrzeć ci, którzy na wernisażu nie byli. Z relacji gospodarzy – to był drugi wspaniały wieczór. Czasami tak się zdarza, że wszelkie plany i ustalenia muszą ulec zmianom, bo coś nie zadziałało.
Okazało się, że ściągnięcie prac z Londynu do Polski nie jest łatwe. Chcieliśmy, aby wystawa w trakcie transportu do Polski była ubezpieczona, stąd decyzja o skorzystaniu z usług firmy kurierskiej. Niestety, na całej linii poległa koncepcja współpracy z jej londyńskim oddziałem. Aby nie zawalić kolejnych terminów wystaw, konieczny stał się jednodniowy wypad do Londynu po odbiór przesyłki. Start z Warszawy o 6 rano, powrót o 22 – i mamy prace z powrotem w Polsce. Jednak to opóźnienie spowodowało, że wszystko zaczęło dziać się na ostatnią chwilę. Nie udało się na czas wykonać zdjęć nowych prac i w ulotce przygotowanej z okazji spotkania w Pekinie nie pojawiły się nowe prace. Ale wystawy w Legnicy i w Pekinie zostały uratowane.
Moim zdaniem w Chinach
No właśnie, bo kolejne dwa pokazy odbywały się częściowo równolegle. Na zaproszenie organizatorów China International Jewelry Fair 13-17 grudnia 2018 r. część prac z wystawy „Moim zdaniem…” była pokazana na specjalnej wystawie w pawilonie 5 – Chińskiej Galerii Projektantów. Zaproszenie do Pekinu zostało wystosowane podczas wernisażu wystawy w Gdańsku, w Galerii Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników, we wrześniu 2018 r. Przez stronę chińską zostały wskazane prace, które zawierały w sobie przekaz zrozumiały dla publiczności w Pekinie. Wychodząc z założenia, że lepiej pokazać część projektu, niż nie pokazać nic, zgodziliśmy się na ten fragmentaryczny pokaz. Tym bardziej że w tym samym czasie część prac, szczególnie tych o wyraźnym nawiązaniu do obecnej sytuacji w kraju, została zaproszona przez Galerię Sztuki w Legnicy do udziału w wystawie „Odcienie bieli i czerwieni” (14 grudnia 2018 r. – 6 stycznia 2019 r.).
W wystawie w Chinach brało udział 21 prac lub zestawów autorów polskich oraz osiem, które po raz pierwszy zaistniały w projekcie podczas wystawy w Magan Gallery w Londynie. Tym samym w odbiorze publiczności w Pekinie był to projekt międzynarodowy, choć stworzony w Polsce. W ciągu pięciu dni odwiedziło ekspozycję ponad tysiąc osób, w tym studenci pekińskich wyższych uczelni artystycznych wraz ze swoimi profesorami. Być może do kolejnych pokazów dołączą również projektanci z Chin.
Choć pojawiła się tu pewna trudność. Chińscy projektanci wykonują swoje prace z metali i kamieni szlachetnych, często o znacznej wartości. Niemożność ubezpieczenia tych prac przez organizatorów okazała się znaczącą przeszkodą. Natomiast spotkanie dwóch tak różnych światów biżuterii z pewnością było mocnym doświadczeniem dla obu stron. A nie byłoby to możliwe, gdyby nie osobiste zaangażowanie Andrzeja Sadowskiego (Polska Biżuteria, Targi Jubinale) oraz Michała Kosiora (Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników). Dziękujemy!
Moim zdaniem u Maryli Dubiel
17 stycznia 2019 r. już po raz ósmy spotkaliśmy się w autorskiej Galerii Maryli Dubiel aby przy okazji „wystawy biżuterii z komunikatem” porozmawiać o tym, jak w formie złotniczej przekazać swoje osobiste zdanie i emocje. I skonfrontować ten sposób komunikacji z odbiorcą. I za każdym razem, jako organizatorzy i prowadzący projekt „Moim zdaniem…”, zdobywamy nowe doświadczenia. To ważne, bo projekt i kolejne wystawy uczą nas, jak i czy forma złotnicza może być nośnikiem informacji. I tym razem zdążyliśmy z drukiem i zdjęciami. Podczas wernisażu po raz pierwszy mogliśmy przejrzeć folder – „Uzupełnienie 4” katalogu projektu „Moim zdaniem…”. Po raz pierwszy dwujęzyczny, po raz kolejny wspaniale przygotowany przez Andrzeja Sadowskiego. Dziękujemy bardzo Maryli Dubiel za zaproszenie do swojej autorskiej galerii.
Dziękujemy ekipie za pomoc w przygotowaniu wystawy, za wernisaż i wspaniałą atmosferę wieczoru. I choć dzień wernisażu przypadł w dosyć szczególnym momencie emocji, jakie były udziałem wielu (część zapowiedzianych gości wernisażu w tym czasie uczestniczyła w Warszawie w proteście przeciwko złu), mogliśmy o emocjach porozmawiać przy naszych pracach komunikatach. A niektóre z nich, jakby proroczo, niosły ze sobą komunikat o niezgodzie na to, co dzieje się między nami – w Polsce, Europie i na świecie. Wystawa była czynna do 4 lutego. Na zakończenie wstępnie zapowiadamy (po dziewiątym – w Poznaniu) dziesiąte spotkanie z komunikatem zawartym w biżuterii. Odbędzie się w Legnicy, a o szczegółach poinformujemy w kolejnym numerze „PJ”. Ci bardziej niecierpliwi mogą szukać wieści w aktualnościach na stronie www.moimzdaniem. info (www.in-my-opinion.info) oraz na FB – www.facebook.com/ wystawamoimzdaniem/.
Od 20 do 23 marca w Gdańsku odbywać się będą Międzynarodowe Targi Bursztynu, Biżuterii i Kamieni Jubilerskich. Jak co roku, przez cztery marcowe dni bursztynowy świat będzie się kręcił wokół targów Amberif. Ostatnia edycja była pod każdym względem wyjątkowa, ponieważ impreza świętowała swoje 25-lecie – wspólnie z 470 wystawcami z 15 krajów i 6 tys. kupców z 54 krajów – przybyłych najliczniej z Rosji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Danii i Estonii.
Amberif to najważniejsza na świecie wystawa bursztynu i największa impreza jubilerska w Europie Środkowo-Wschodniej. Tu biznes spotyka się ze sztuką i nauką, tu rodzą się twórcze pomysły i idee, tu prezentowane są najnowsze trendy i technologie w jubilerskim designie. Swoją ofertę przedstawią zarówno małe pracownie, jak i duże firmy jubilerskie – producenci złotej i srebrnej biżuterii z bursztynem, z kamieniami kolorowymi, perłami i diamentami, importerzy zegarków, złotej i srebrnej biżuterii, producenci i importerzy maszyn, narzędzi oraz technologii złotniczych. W Galerii Projektantów organizowanej pod auspicjami Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych autorskie kolekcje zaprezentują eksperymentujący z materiałem i zaskakujący odważnymi skojarzeniami artyści. Tradycyjnie swoją premierę podczas targów będzie miała kolejna edycja publikacji autorstwa prof. Sławomira Fijałkowskiego „Trend Book 2019”, systematyzująca nowatorskie trendy i motywy w biżuterii i wzornictwie.
Imprezy towarzyszące
Po raz 23. rozstrzygnięty zostanie Międzynarodowy Konkurs na Projekt Biżuterii z Bursztynem Amberif Design Award. To jeden z najważniejszych polskich konkursów designerskich, doskonale znany w europejskim środowisku artystów o nieszablonowym podejściu do biżuterii. W tym roku kurator konkursu Barbara Schmidt z Akademii Wzornictwa i Designu w Monachium zaproponowała motto „Kairos – Zwrotny moment”, proponując, by złapać swoją szansę w odpowiednim momencie i nie pozwolić umknąć chwili. Konkurs ma charakter otwarty – udział biorą w nim projektanci, artyści, twórcy i studenci szkół artystycznych. Ich poszukiwania oceni międzynarodowe jury. Nagrodzone prace będzie można oglądać na wystawie pokonkursowej podczas Targów Amberif 2019. Targom towarzyszy cykl seminariów poświęconych zagadnieniom gemmologicznym i bursztynniczym.
W cyklu „Wystawy w otwartej szafie” sandomierska Galeria Otwarta zaprosiła na kolejne spotkanie. Tym razem z biżuterią Marcina Bogusława, który razem z Karoliną Brykner opowiedział swoją historię o współczesnej formie złotniczej.
Marcin Bogusław złotnictwem zajmuje się od 2005 r. Jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, Wydziału Tkaniny i Ubioru, Katedry Biżuterii (2008). Mieszka i pracuje w Warszawie. Od zawsze interesowały go małe formy i miniatury. Swoje projekty realizuje w metalach szlachetnych (srebro, złoto). Czasami sięga po bursztyn. Inspiruje go miasto: maszyny, elementy budynków, części, które spajają miasto w całość. Wykorzystuje w pracach własne rozwiązania techniczne, dba o nowoczesność wzorów. Jest członkiem grupy twórczej Au+, którą tworzy wraz z Bartoszem Chmielewskim, Filipem Jackowskim i Michałem Wysockim, a znanej szczególnie z corocznych pokazów podczas Legnickiego Festiwalu Srebra. Jest też członkiem Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych. Droga Karoliny Brykner dopiero się rozpoczyna. To jej pierwsze publiczne wystąpienie. Będziemy uważnie śledzić kolejne kroki tego bardzo sympatycznego duetu. I – znając pierwsze indywidualne prace Karoliny – trzymamy kciuki za jej kolejne realizacje. Bo te pierwsze są bardzo obiecujące.
Od 8 lutego do 5 marca, już po raz siódmy, sandomierska publiczność będzie mogła mogła zapoznać się z efektami 22. Międzynarodowego Konkursu Na Projekt Biżuterii z Bursztynem – Amberif Design Award. Tegoroczny konkurs odbył się pod hasłem „Uśmiech losu”.
Amberif Design Award to konkurs adresowany do utytułowanych twórców, dyplomowanych projektantów i młodych designerów. Różni go od innych tego typu przedsięwzięć to, że do rywalizacji stają projekty, a nie ich realizacje. Corocznie artystom poddaje się inną myśl przewodnią. Jedynym wymogiem jest to, aby do realizacji idei twórczej użyli bursztynu bałtyckiego. Targi Amberif i ich organizatorzy umożliwili zaprezentowanie prac, które rywalizowały o publikację w katalogu i o nagrody. Swoje projekty zgłosiło 100 artystów z 20 państw, którzy nadesłali 127 projektów. Tak rozległy wachlarz stworzył pole do szerokich rozważań i pogłębionych dyskusji w gronie międzynarodowego jury. Eksperci pochodzący z różnych środowisk – ze świata edukacji, sztuki i muzealnictwa – swobodnie wymieniali między sobą różnorodne punkty widzenia. Jury podjęło jednomyślne decyzje co do jakości i intensywności prac, przyznając trzy nagrody obiecującym młodym artystom. Dodatkowo przyznało cztery wyróżnienia, podkreślając wysoki poziom zgłoszonych prac. Przez lata nagroda główna była fundowana przez prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska wspierał inicjatywę, doceniał rolę bursztynu i wysiłek projektantów. Los sprawił, że w roku 2018 przyznał ją po raz ostatni.
12 stycznia w Dosze Katara Cultural Village oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników podpisały list intencyjny w celu wspólnej promocji bursztynu w Katarze i krajach Zatoki Perskiej.
Partnerzy listu deklarują wymianę doświadczeń, materiałów oraz udział specjalistów, a także współpracę na polu edukacji, publikacji i promocji kultury związanej z bursztynem, jego historią oraz współczesnym wzornictwem. Kolejne działania oraz dalsze umowy mają wzmocnić rynek kolekcjonerski oraz pomóc w badaniu i certyfikacji w ośrodku w Katarze z wykorzystaniem know-how i doświadczenia Gdańskiego Laboratorium Bursztynu założonego przez MSB. List został podpisany podczas Katara Exhibition for Kahraman Beads, czyli targów poświęconych tradycyjnym różańcom islamskim z bursztynu, przez Mariusza Gliwińskiego, wiceprezesa MSB, oraz dr. Khalida bin Ibrahim al-Sulaitiego, dyrektora głównego Katara Cultural Village. Organizowane po raz pierwszy, trzydniowe targi Katara Kahraman wzbudziły duże zainteresowanie wśród 80 wystawców, którzy przybyli z Kataru, Turcji, Kuwejtu, Libanu, Rosji, Litwy i Polski, oraz kilku tysięcy odwiedzających. Na targach prezentowano kolekcje tradycyjnych różańców z bursztynu oraz wyjątkowych brył bursztynu bałtyckiego, który jest szczególnie cenionym od wieków kamieniem ozdobnym w krajach arabskich. W ostatnich latach widać, że zainteresowanie „złotem północy” w krajach Zatoki Perskiej wyraźnie rośnie. Targi odwiedziło wielu ważnych gości, w tym były emir Kataru Amir Sheikh Hamad bin Khalifa al-Thani. Założone w 1996 r. w Gdańsku, światowej stolicy bursztynu, stowarzyszenie zostało zaproszone przez organizatora targów, dr. Khalida al-Sayeda, do udziału w wystawie jako jedyna międzynarodowa organizacja promująca bursztyn, która zrzesza producentów wyrobów bursztynowych, projektantów, naukowców, kolekcjonerów, muzealników oraz ekspertów bursztynu.
Największe w krajach bałtyckich międzynarodowe targi jubilerskie i bursztynnicze Amber Trip, które odbywać się będą od 13 do 16 marca w Wilnie, to wyjątkowa impreza, która zrzeszy zawodowych jubilerów, designerów oraz kupców z najdalszych zakątków świata.
Na targach przedstawione zostaną trendy światowego rynku wyrobów bursztynniczych, najnowocześniejsze technologie przemysłu jubilerskiego, a także najnowsze prace zawodowych jubilerów.
Targi w liczbach
W tym roku całkowita powierzchnia targów, mających odbyć się w największym w krajach bałtyckich centrum targowo-kongresowym Litexpo, wyniesie ponad 6,6 tys. m kw., z których 2,7 tys. m kw. zajmą ekspozycje. Ponad połowa powierzchni ekspozycyjnej będzie przeznaczona na bursztyn, około 40 proc. – na wyroby jubilerskie. Oczekuje się, że na XVI Międzynarodowe Targi przybędzie blisko 220 uczestników z branży bursztynniczej i jubilerskiej z 30 krajów. Szacuje się, że targi zwiedzi pół tysiąca ważnych kupców hurtowników, pracowników muzeów, kolekcjonerów, dostawców surowców i kupców. – Celem organizatorów targów jest stworzenie szczególnej przestrzeni dla każdego uczestnika lub gościa Amber Trip, aby czuł się jak w domu, bez względu na to, skąd pochodzi – deklaruje organizator MBTJ Amber Trip Giedrius Guntorius. – Nasze targi są mostem łączącym Europę z innymi kontynentami – dodaje. Ze względu na rosnącą liczbę gości z krajów Bliskiego Wschodu na targach Amber Trip po raz pierwszy zostanie ustanowiony dom modlitwy.
Platforma sprzedaży
Podczas MBTJ Amber Trip funkcjonować będzie platforma obrotu bursztynem Raw Trade przeznaczona dla sprzedawców i kupców surowca. Swoją ofertę zaprezentują na niej sprzedawcy surowca z Rosji, Ukrainy i Polski. Targom towarzyszyć będą także liczne imprezy. Organizatorzy ogłosili m.in. konkurs jubilerski o tematyce społecznej „Przypadkowe bicie serca”, którego laureatów poznamy podczas tegorocznej edycji tragów. W trakcie imprezy wszyscy zainteresowani odwiedzający oraz kupcy będą mieli możliwość uczestniczenia w seminariach i warsztatach poświęconych bursztynowi
Od 22 do 25 lutego w Monachium odbywać się będzie jedno z najważniejszych wydarzeń w branży jubilersko-złotniczej – targi Inhorgenta. Jak co roku na targach pojawią się wystawcy z ponad 40 krajów oraz odwiedzający z całego świata. Międzynarodowe targi biżuterii, zegarków i kamieni szlachetnych już na stałe wpisały się w kalendarz najważniejszych wydarzeń branżowych, a także stały się swoistym barometrem nastrojów konsumenckich.
Organizatorzy zapewniają, że tegoroczna edycja targów obfitować będzie w liczne wydarzenia kulturalne i naukowe, które pozwolą nie tylko na poznanie najnowszych trendów pojawiających się na rynku jubilerskim i przyczynią się do poszerzenia wiedzy na temat współczesnej biżuterii, technologii czy metod badania kamieni szlachetnych, ale także staną się doskonałą okazją do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń wśród odwiedzających z całego świata. Mnogość spotkań, a organizatorzy targów Inhorgenta zagwarantowali ponad 40 spotkań z ekspertami branżowymi – od wybitnych gemmologów po skutecznych marketingowców, da wszystkim uczestnikom możliwość poszerzenia swojej wiedzy oraz nawiązania kontaktów biznesowych.
Budowanie sieci współpracy
– W czasach cyfrowej transformacji szczególnie ważne jest, aby targi ukazywały swoje mocne strony, a taką z całą pewnością jest możliwość nawiązania bezpośrednich relacji z kontrahentami z całego świata – mówi Klaus Dittrich, prezes i dyrektor generalny Messe München. – Właśnie dlatego podczas targów Inhorgenta Munich koncentrujemy się na wymianie poglądów pomiędzy uczestnikami oraz edukacji. W tym roku zaoferowaliśmy naszym gościom oraz wystawcom niezwykle różnorodny program wykładów – zapewnia.
Organizatorzy poprosili o wygłoszenie prelekcji ekspertów. Na targach w Monachium pojawi się m.in. Patric Syvrud z University of Delaware, który wygłosi wykład pt. „Odpowiedzialne wydobycie i handel diamentami”, a Jonathan Chippindale, współzałożyciel i dyrektor generalny londyńskiej agencji Holition, będzie prezentował możliwości, jakie niesie ze sobą nowoczesna technologia, w wykładzie „Tworzenie cyfrowego opowiadania – jak marki wykorzystują technologię do opowiadania historii”. Można oczekiwać, że dużym zainteresowaniem cieszyć się będzie prelekcja wygłoszona przez Madeleine Albright, która zaprezentuje swoją książkę „Read My Pins-Stories from Jewels Box of Diplomat’s”.
Ludzie, firmy,rynek
Podczas tegorocznej edycji targów zaprezentowana zostanie także druga edycja periodyku „Inhorgenta Retailers 2019”. „Doskonali jubilerzy” to wydawnictwo, w którym zaprezentowane są sylwetki najwybitniejszych złotników i jubilerów z Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Tegoroczna edycja targów jawi się także jako szansa na poznanie sposobów dostosowania się do potrzeb rynkowych i daje możliwość poznania strategii budowania jubilerskiej firmy przyszłości. – W części seminaryjnej zajmujemy się bieżącymi tematami i trendami na naszym rynku – mówi Stefanie Mändlein, dyrektor targów Inhorgenta. – Oprócz prezentacji branżowych chcemy pomóc naszym wystawcom i odwiedzającym znaleźć odpowiedź na pytanie, jak dostosować się do zmieniającego się rynku jubilerskiego – dodaje.
Do 21 lipca w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym można oglądać wystawę polskiej biżuterii patriotycznej. Wystawie towarzyszy udostępniona w Oddziale Muzeum Sztuki Złotniczej ekspozycja rekonstruująca wnętrze dawnego warsztatu złotniczego, który produkował biżuterię patriotyczną.
Biżuteria zazwyczaj kojarzy się z blaskiem złota, srebra, drogich kamieni, z kunsztownie wykonanymi drobnymi przedmiotami, których zadaniem od wieków jest zdobienie ciała i stroju człowieka. Były jednak takie okresy w dziejach, gdy ta podstawowa funkcja odsuwała się na dalszy plan, a biżuteria, będąc w mniejszym stopniu ozdobą, stawała się przede wszystkim środkiem manifestowania uczuć patriotycznych, zwłaszcza wtedy, kiedy ich jawne wyrażanie było niemożliwe. Nie mogąc robić tego wprost, przemawiała językiem znaków, symboli, haseł, czytelnych dla wszystkich, którym bliskie były te same idee, stając się tym samym środkiem porozumienia społecznego. Biżuteria patriotyczna nie jest zjawiskiem wyłącznie polskim. Znane są jej liczne przykłady w wielu krajach XIX-wiecznej Europy, kiedy to rodziło się poczucie narodowe jej mieszkańców. Jednak w żadnym kraju nie występowała ona na tak masową skalę i w tak długim okresie – bo niemal nieprzerwanie od schyłku XVIII w. do czasów nam współczesnych – jak w Polsce. Pojęcie patriotyzmu, w dzisiejszym rozumieniu, zaczęło kształtować się w Polsce pod koniec XVIII w. Od tego czasu wszystkie ważne wydarzenia historyczne upamiętniane były w biżuterii. A w okresie zaborów biżuteria patriotyczna była świadectwem i uczestnikiem zmagań narodu o odzyskanie niepodległości. Wykonywana była z materiałów tanich, łatwo dostępnych, jak żelazo, mosiądz, cyna, kość, drewno, rzadziej srebro. Jedynie sporadycznie zdarzały się egzemplarze jubilerskie. Posiadane prawdziwe klejnoty Polki oddawały (co było przejawem patriotyzmu) na potrzeby sprawy narodowej, a przywdziewały biżuterię, która zamiast stroić i błyszczeć – prostotą formy, surowością materiału, a przede wszystkim symboliką miała manifestować uczucia wobec ojczyzny.
Na polskim rynku zegarmistrzowskim pojawił się nowy model zegarka polskiej marki Xicorr – Xicorr 200 Czarna Kaśka.
Firma Xicorr wprowadziła na rynek 57 egzemplarzy nowego modelu zegarka. Marka Xicorr powstała w wyniku fascynacji zegarkami jako urządzeniami codziennego użytku precyzyjnie odmierzającymi czas. Właściciele marki doceniają użyteczne piękno zegarków, ale również ich duszę pod postacią mechanizmów oraz melodyjnygo dźwięku, który wydobywają z siebie. Projektując każdy zegarek, kierują się zasadą, aby był użyteczny i cechował się doskonałą jakością wykonania.