Przeglądasz dział TEMAT MIESIĄCA (id:30) w numerze 12/2011 (id:103)
Ilość artykułów w dziale: 5
|
|
Rosnące ceny biżuterii wykonanej ze złota powodują, że wśród klientów wzrasta zainteresowanie biżuterią wykonaną z tańszych kruszców. Cały czas największą popularnością cieszy się srebro, jednak nie można nie zauważyć wzrostu sprzedaży biżuterii wykonanej z tytanu i stali.
Mimo niestabilnej sytuacji gospodarczej klienci nie zrezygnowali z zakupów biżuterii. Kupują jednak ozdoby, które nie tylko są tańsze niż te wykonane ze złota, ale także takie, które wyróżniają się swoim wzornictwem na polskim rynku jubilerskim.
Nakierowanie na cenę
– Sytuacja finansowa na polskim rynku gospodarczym sprawia, że statystycznie klienci kupują biżuterię wykonaną z tanich kruszców – mówi Marcin Ordoński, właściciel zakładu jubilerskiego. – Na rynku jubilerskim chcą jednak znaleźć ciekawe okazy biżuteryjne, za które nie będą musieli słono płacić – dodaje. Powoduje to, że większość z nich decyduje się na alternatywne materiały, z których wykonana jest biżuteria. Warto zauważyć, że coraz większą popularnością wśród klientów cieszą się ozdoby wykonane z barwionego tytanu. Na polskim rynku jubilerskim przybywa twórców, którzy wykorzystują tytan do tworzenia autorskich kolekcji biżuterii. Tytan jest metalem stosunkowo tanim i mimo że jego cena w ostatnim czasie wzrosła to i tak wartość biżuterii, jaka pojawia się w salonach jubilerskich, jest konkurencyjna wobec srebra. – W przypadku tytanu najważniejsza jest jego oryginalność – mówi Marcin Ordoński. – Powszechnie uważa się, że tytan jest materiałem trudnym do obróbki, jednak czysty tytan stosunkowo łatwo poddaje się obróbce, gdyż jest dość ciągliwy – dodaje. Tytanowa biżuteria od dawna cieszy się dużą popularnością wśród klientów salonów jubilerskich na zachodzie Europy. Moda na nią powoli pojawia się także w naszym kraju. Z całą pewnością wpływ na taki stan rzeczy ma fakt, że twórcy biżuterii tytanowej stosują oryginalne wzornictwo. – Największym zainteresowaniem wśród klientów cieszy się biżuteria wykonana z barwionego tytanu – zauważa Marcin Ordoński. – Barwy, jakie można uzyskać poddając tytan obróbce sprawią, że biżuteria z niego wykonana budzi zainteresowanie klientów – dodaje.
Autorskie projekty
Warto zauważyć, że większość biżuterii z tytanu znajdująca się na polskim rynku jubilerskim stworzona jest w warsztatach jubilerskich. Tytan jest bowiem materiałem jubilerskim, który niezwykle rzadko wykorzystywany jest w masowej produkcji biżuterii. Wpływ na taki stan rzeczy ma cena. – Brutalnie mówiąc producentom biżuterii wytwarzającym biżuterię na masową skalę nie opłaca się tworzyć biżuterii z tytanu – mówi Marcin Ordoński. – A biorąc pod uwagę, że klienci nie kupują go masowo można przypuszczać, że biżuteria z tytanu będzie powstawała w pojedynczych egzemplarzach – dodaje. Właściciele salonów jubilerskich podkreślają, że coraz częściej na polskim rynku można znaleźć tytanową biżuterię, która importowana jest z Chin, jednak jej udział w naszym rynku jubilerskim nie jest imponujący.
W związku z powyższym gros udziału w tytanowym rynku biżuteryjnym mają rodzimi artyści – złotnicy. Nie można nie zauważyć, że za tworzenie biżuterii z barwionego tytanu biorą się amatorzy, którzy próbują znaleźć niszę na polskim rynku jubilerskim. – Dużo młodych twórców decyduje się na wytwarzanie pojedynczych okazów biżuteryjnych wykonanych z tytanu według własnych pomysłów – mówi Marcin Ordoński. – Często także samodzielnie barwią metal „domowymi” sposobami – dodaje. Jeszcze do niedawna biżuteria wykonana z tytanu tworzona była przede wszystkim dla mężczyzn. Właściciele salonów jubilerskich podkreślają, że najlepiej sprzedawały się obrączki z czarnego tytanu. Warto zauważyć, że trend ten także uległ zasadniczej zmianie. Po tytanowe ozdoby sięgają głównie kobiety. – Stało się tak za sprawą nowego wzornictwa pojawiającego się w biżuterii tytanowej – uważa Marcin Ordoński. – Biżuteria z tytanu stała się „lekka”, można powiedzieć, że wręcz figlarna – dodaje. Twórcy sięgają po motywy kwiatowe, faliste formy.
Tytan i stal
– Tytan kojarzony jest z metalem „ery kosmicznej”, dlatego też wybierany jest przez osoby, które lubią eksperymentować – mówi Marcin Ordoński. – Wielu klientów wybiera go także ze względu na jego odporność na ścieranie, pękanie, zmęczenie materiału oraz inne uszkodzenia mechaniczne – dodaje. Z podobnych powodów coraz szersza rzesza klientów decyduje się na zakup biżuterii wykonanej z tzw. stali chirurgicznej. Jej cena oraz wzornictwo a także fakt, że dany rodzaj biżuterii nie powoduje alergii, sprawia, że pojawia się jej coraz więcej w sklepach z biżuterią. – Na polski rynek stal chirurgiczna wróciła wraz z pojawianiem się na nim piercingu – mówi Marcin Ordoński. – Studia specjalizujące się w „przekłuwaniu ciała” zaproponowały swoim klientom modę na kolczyki stworzone ze stali chirurgicznej – dodaje. Warto zauważyć, że przede wszystkim ze względu na cenę – ilość biżuterii ze stali chirurgicznej stosunkowo szybko rośnie. W tym segmencie rynku trudno jednak znaleźć autorskie kolekcje biżuterii, które kuszą klientów wyszukanym wzornictwem. Biżuteria wykonana ze stali jest zazwyczaj biżuterią wykonaną według prostego wzoru, w której nie wykorzystywane są żadne autorskie rozwiązania.
Eksperymenty z formą
Jeszcze do niedawna biżuteria wykonywana z tytanu tworzona była według ściśle określonego schematu. Wzornictwo stosowane przy jej wytworzeniu nie zaskakiwało. W ostatnim czasie sytuacja ta jednak uległa zmianie. Na rynku pojawiają się kolekcje biżuterii wykonanej z tytanu, które zaskakują klientów „lekką” formą. Biżuteria wykonana ze stali nie zaskakuje tak niecodziennym wzornictwem jak biżuteria wykonana z tytanu, ale także cieszy się sporym zainteresowaniem klientów.
Właściciele salonów jubilerskich podkreślają, że wpływ na wzrost sprzedaży biżuterii tytanowej i stalowej ma przede wszystkim cena biżuterii a nie jej walory estetyczne. Nie można jednak zapominać, że wielu klientów, szczególnie salonów jubilerskich funkcjonujących na zachodzie Europy, może pochwalić się doskonałymi efektami sprzedaży biżuterii tytanowej. Niektóre salony i galerie wręcz wyspecjalizowały się w sprzedaży biżuterii wykonanej z tytanu. Nie można więc wykluczyć, że także w Polsce w najbliższym czasie, na fali zainteresowania biżuterią tytanową powstaną galerie proponujące klientom wyszukaną biżuterię tytanową
Hurtownie półfabrykatów cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem wśród swoich klientów. Moda na tworzenie własnoręcznie biżuterii sprawiła, że hurtownie półfabrykatów nie mogą narzekać – wręcz przeciwnie, niemal każdy produkt przez nie oferowany natychmiast zostaje kupiony przez klientów.
Hurtownie półfabrykatów kierują swoją ofertę nie tylko do salonów jubilerskich czy sklepów z biżuterią, ale przede wszystkim zależy im na nawiązaniu współpracy z osobami, które z tworzenia biżuterii uczyniły swój sposób na życie zawodowe.
Modne i tanie
Polski rynek jubilerski został zdominowany przez małe firmy, które specjalizują się w tworzeniu „domowymi sposobami” biżuterii. W centrach handlowych oraz w butikach z biżuterią można znaleźć biżuterię, która powstaje w wyniku połączenia półfabrykatów jubilerskich. – Stworzone poprzez „nawlekanie” poszczególnych elementów kolczyki, bransoletki czy naszyjniki można znaleźć niemal wszędzie, od centrów handlowych po wyspecjalizowane butiki z tego rodzaju „ozdobami” – mówi Mikołaj Wicyrkowski, właściciel salonu jubilerskiego Irys. – „Półbiżuteria” z półfabrykatów zyskała powodzenie wśród Polaków i wydaje się, że w najbliższym czasie nic w tym względzie się nie zmieni – dodaje. Polacy masowo kupują biżuterię wykonaną z półfabrykatów, której zarówno cena jak i walory estetyczne spełniają wymagania klientów stawiane przed biżuterią. – Biżuteria złożona z półfabrykatów często przez sprzedawców nazywana jest biżuterią „artystyczną” , co moim zdaniem jest sporym nadużyciem – mówi Mikołaj Wicyrkowski.
Hurtownie półfabrykatów
Moda na biżuterię wykonaną metodą „łączenia” ze sobą poszczególnych fabrykatów jubilerskich sprawia, że hurtownie oferujące półfabrykaty funkcjonują na polskim rynku bardzo dobrze. – Na polskim rynku możemy wyróżnić dwa rodzaje hurtowni półfabrykatów – jedne, których oferta skierowana jest do właścicieli salonów jubilerskich, złotników, którzy zakupują w nich wszelkie potrzebne elementy do stworzenia pełnowartościowej biżuterii i hurtownie przeznaczone dla osób zajmujących się „tworzeniem” biżuterii z poszczególnych elementów – mówi Mikołaj Frankowski, pracownik hurtowni z półfabrykatami jubilerskimi. Właściciele hurtowni jubilerskich oferują jubilerom i złotnikom materiały niezbędne przy wykonaniu biżuterii. Można znaleźć w nich kamienie szlachetne, perły, złoto i srebro, ale także narzędzie jubilerskie czy nawet meble jubilerskie. Ich oferta kierowana jest do specjalistów, którzy aby wykonać swoją pracę muszą posiadać niezbędne do tej pracy narzędzia i materiały. Na polskim rynku istnieją także hurtownie półfabrykatów, których oferta skierowana jest do osób zajmujących się „składaniem” biżuterii. – W hurtowniach tych możemy znaleźć kamienie, w których aby ułatwić pracę twórcom biżuterii, zostały zrobione dziurki – uważa Mikołaj Frankowski.
Zasady działania hurtowni
Właściciele hurtowni półfabrykatów jubilerskich działających na polskim rynku nie mają powodów do narzekania, gdyż liczba ich stałych klientów stale się powiększa. Można wnioskować, że z podobnym trendem będziemy mieli do czynienia także w następnych sezonach. Coraz więcej osób decyduje się na założenie swojej firmy i sprzedawanie klientom biżuterii „składanej”. Wydaje się, że rynek ozdób jubilerskich jest w stanie pomieścić osoby, które zdecydują się na „zawodowe” wykonywanie biżuterii z półfabrykatów jubilerskich, co przełoży się na zyski dla hurtowni jubilerskich. Właściciele hurtowni półfabrykatów jubilerskich jako pierwsi zdecydowali się na umożliwienie dokonywania zakupów nieprofesjonalistom bądź rezygnowali z określenia minimalnej kwoty przeznaczonej na zakupy, tym samym zdobywając grono stałych klientów. Obserwując rynek hurtowni półfabrykatów jubilerskich można zauważyć, że liczba podmiotów gospodarczych korzystających z nich usług stale rośnie. Jak podkreślają specjaliści od rynku jubilerskiego, sytuacja może ulec zmianie jedynie w momencie gdy na polskim rynku jubilerskim zaczną masowo pojawiać się hurtownie oferujące ozdoby jubilerskie stworzone z półfabrykatów jubilerskich, umożliwiające ich sprzedaż nie tylko wyspecjalizowanym firmom jubilerskim, ale także indywidualnym klientom.
Rynek hurtowni srebrnej biżuterii wydaje się być rynkiem ustabilizowanym. Nie obserwuje się ostatnio na nim pojawienia się nowych podmiotów gospodarczych, ale nie słyszy się także, aby istniejące hurtownie narzekały na brak klientów.
Wydaje się, że sytuacja na rynku hurtowni srebrnej biżuterii nie zmieni się w najbliższym czasie. Klienci bowiem nadal zainteresowani są kupnem biżuterii wykonanej ze srebra. Producenci biżuterii srebrnej starają się zaskakiwać swoich klientów oferując im nowoczesne wzornictwo w okazach biżuteryjnych, łącząc ze sobą niecodzienne materiały oraz stosując nowoczesne technologie tworzenia.
Sprzedaż z pomysłem
W hurtowniach biżuterii srebrnej można znaleźć najmodniejsze rodzaje biżuterii. – W ostatnim czasie dużym zainteresowaniem cieszy się srebrna biżuteria rodowana – mówi Walery Krzynicki, pracownik hurtowni srebra. – Właściciele sklepów z biżuterią wybierają ozdoby rodowane, gdyż obecnie coraz częściej prezentowane są w modzie biżuteryjnej – dodaje. Klienci chcą kupować biżuterię, która nie tylko będzie komponowała się z ubraniami, ale także będzie podkreślała status majątkowy. Rodowana biżuteria stała się szczególnie popularna za sprawą swoich właściwości. – Srebrna rodowana biżuteria wygląda jak biżuteria platynowa, do złudzenia przypomina najdroższy metal – mówi Walery Krzynicki. – Moim zdaniem jej ogromna popularność wynika z tego, że za małe pieniądze można otrzymać wysokiej jakości produkt, który na pierwszy rzut oka przypomina biżuterię platynową lub biżuterię z białego złota – dodaje. Cena srebra rodowanego nie jest niska. Rodowanie jest bowiem dość kosztownym procesem, który polega na pokryciu warstwą ciekłego rodu całego okazu biżuteryjnego. Hurtownie srebrnej biżuterii nie tylko oferują klientom biżuterię rodowaną, ale także niektóre z nich mają w swojej ofercie możliwość rodowania określonej biżuterii na wyraźne zamówienie klienta. Zdarza się także, że właściciele salonów jubilerskich mogą przynieść do danej hurtowni swoją biżuterię i za opłatą poddać ją „kąpieli w rodzie”. Najczęściej wybieranymi rodzajami biżuterii wykonanej ze srebra rodowanego są obrączki oraz pierścionki. – Właściciele sklepów z biżuterią kupują także komplety biżuterii wykonanej ze srebra rodowanego – mówi Walery Krzynicki. – Dobrze sprzedają się także wyroby biżuteryjne, które poddane zostały rodowaniu, takie jak świeczniki, sztućce czy ramki do zdjęć – dodaje. Obserwując asortyment oferowany w hurtowniach srebrnej biżuterii można przypuszczać, że w najbliższym czasie będziemy mieli do czynienia z modą na wyroby jubilerskie poddane rodowaniu. – Srebro rodowane nadaje biżuterii szlachetności – mówi Bogdan Wyżykiewicz, jubiler. – Sprawia, że klienci decydują się na zakup pojedynczego okazu biżuteryjnego a następnie poszukują kolejnych egzemplarzy, aby uzupełnić swoją kolekcję biżuterii – dodaje.
Srebrne dodatki
W hurtowniach ze srebrną biżuterią w ostatnim czasie pojawiały się także różnego rodzaju dodatki biżuteryjne. – Moda na dodatki biżuteryjne przywędrowała do nas z Zachodu – uważa Walery Krzynicki. – Tam w wielu salonach jubilerskich można znaleźć biżuteryjne gadżety służące ozdobieniu telefonu komórkowego czy laptopa – dodaje. Wobec powyższego hurtownie srebrnej biżuterii oraz producenci srebrnej biżuterii starają się zaproponować Polakom modne dodatki. – Właściciele salonów jubilerskich sceptycznie podchodzą do zamawiania większych partii srebrnych dodatków do swoich sklepów. Zazwyczaj kupują parę sztuk np. zawieszek na telefon komórkowy czy opakowań na laptopa ozdobionych srebrem – mówi Walery Krzynicki. – Swoje dalsze zakupy uzależniają od zainteresowania klientów nową ofertą – dodaje. Nie można wykluczyć, że moda na biżuteryjne dodatki zawita także do naszego kraju. Wartym podkreślania wydaje się niesłabnące zainteresowanie klientów charmsami i zawieszkami na bransoletki. – Już od paru sezonów srebrne charmsy kupowane są hurtowo przez właścicieli salonów jubilerskich – mówi Walery Krzynicki. – Trudno się jednak temu dziwić, skoro bransoletki „personalizowane” pomyślane zostały jako biżuteria, która będzie się zmieniała wraz z człowiekiem – dodaje. Bardzo dobrze sprzedają się zawieszki wykonane ze srebra złoconego. Klienci wybierają zwykłe, płaskie, okrągłe zawieszki, ale także coraz częściej decydują się na zawieszki w kształcie kwiatka czy serca. Wielu klientów hurtowni ze srebrną biżuterią decyduje się także na zamawianie do swoich salonów kolczyków z kryształami Swarovskiego. – Szczyt sprzedaży biżuterii z kryształami Swarovskiego przypada na okres przedświąteczny – mówi Bogdan Wyżykiewicz. W hurtowniach ze srebrną biżuterią dobrze sprzedaje się także biżuteria z kamieniami ozdobnymi. Klienci hurtowni decydują się na pierścionki z onyksem czy turkusem.
Perła w srebrze
Znacznie lepiej niż w ubiegłym roku w hurtowniach sprzedaje się biżuteria srebrna z perłami. – Klienci hurtowni wybierają perłową biżuterię wykonaną ze srebra oksydowanego – mówi Walery Krzynicki. – Biżuteria ta podkreśla walory pereł – dodaje. Proces „przyciemniania” srebra sprawia, że metal ten może udawać starą, rodową biżuterię, a – jak podkreślają producenci biżuterii i właściciele salonów jubilerskich – klasyczna, rodowa biżuteria cieszy się dużym zainteresowaniem wśród kupujących. Właściciele salonów jubilerskich decydują się na zakup srebra oksydowanego w połączeniu z perłami, ale także chętnie wybierają niecodzienne formy biżuteryjne z niego wykonane. Największym zainteresowaniem cieszą się srebrne produkty domowego użytku – cukiernice, lusterka a także brosze i tradycyjne pierścionki. Dużym zainteresowaniem kupujących cieszy się także srebrna biżuteria autorska, która oferowana jest klientom hurtowni. Krótkie serie biżuterii autorskiej już od paru sezonów są popularne wśród właścicieli salonów jubilerskich. Nie można zapominać, że gros hurtowni w naszym kraju poza sprzedażą biżuterii srebrnej zajmuje się także jej produkcją, co sprawia, że biżuteria „artystyczna” nie jest tworzona masowo.
Zmieniające się oczekiwania
– Właściciele hurtowni z biżuterią srebrną dynamicznie reagują na potrzeby swoich klientów – mówi Walery Krzynicki. W hurtowniach pojawia się biżuteria nie tylko wykonana według najmodniejszego w danym sezonie wzornictwa, ale także stworzona z materiałów, które cieszą się popularnością wśród klientów. W hurtowniach działających na polskim rynku można znaleźć każdy rodzaj srebrnej biżuterii – od srebra rodowanego po złocone. Warto zauważyć, że ten ostatni rodzaj biżuterii zaczyna zdobywać uznanie wśród coraz większej rzeszy klientów. – Modne staje się srebro, które srebra nie przypomina – uważa Walery Krzynicki. – Srebro robione na platynę, czy srebro, które zamieniane jest w złoto, zdobywa kolejne fragmenty rynku – dodaje. Można przypuszczać, że w najbliższym czasie będziemy mieli do czynienia ze stale rosnącym zainteresowaniem „odpowiednikiem” drogich metali szlachetnych.
Polacy nie przestali dokonywać zakupów w salonach jubilerskich, jednak przeznaczają na nie znacznie mniej środków finansowych. Dlatego też coraz większa liczba salonów jubilerskich wprowadza do swoich sklepów ofertę dla mniej zamożnych klientów. Jubilerzy dostosowując się do zmian na rynku jubilerskim zmieniają asortyment w salonach.
W sklepach z biżuterią coraz częściej można znaleźć biżuterię wykonaną z kamieni nieszlachetnych czy „półszlachetnych”, która spełnia oczekiwania estetyczne i modowe klientów a jednocześnie jej cena jest przystępna. Właścicielom salonów jubilerskich dzięki podejmowanym działaniom udaje się nie tylko wypracować zysk, ale także pozyskiwać nowych klientów.
Oferta hurtowni
Producenci złotej biżuterii oraz właściciele hurtowni ze złotą biżuterią podkreślają, że popularnością wśród klientów cieszy się biżuteria, do której stworzenia wykorzystano tańsze kamienie jubilerskie. – Obserwujemy zwiększone zainteresowanie klientów biżuterią z cytrynem, akwamarynem, topazem a nawet agatem czy ametystem – mówi Aleksander Brodziński, pracownik hurtowni jubilerskiej. – Jubilerzy chcą przeznaczając mniejsze środki finansowe otrzymać pełnowartościowy produkt, który po pierwsze spodoba się klientom a po drugie nie przyniesie strat salonowi jubilerskiemu – dodaje. Oczywiście gros właścicieli salonów jubilerskich decyduje się na zamawianie do swoich salonów biżuterii z diamentami, rubinami czy szafirami, jednak dbają także, aby w ich sklepach nie zabrakło tańszej biżuterii. – Klienci salonów jubilerskich z roku na rok stają się coraz bardziej wymagający. Zależy im na pięknej, pełnowartościowej biżuterii, ale nie stać ich na wielkie inwestycje w drogocenną biżuterię – uważa Aleksander Brodziński. – Dlatego też producenci złotej biżuterii starają się wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom i oferują biżuterię znacznie tańszą, której ceny zaczynają się już od dwustu złotych – dodaje. Warto zauważyć, że właściciele salonów jubilerskich dokonując swoich zakupów kierują się preferencjami swoich klientów, ceną danej biżuterii a także jej „modowym charakterem”. – Biżuteria zamawiana do salonu jubilerskiego musi wpisywać się w aktualne trendy modowe – mówi Aleksander Brodziński. – Złota biżuteria musi nawiązywać swoim wzornictwem do mody panującej na rynku jubilerskim – dodaje.
Przede wszystkim kolor
Obserwując rynek jubilerski można zauważyć, że właściciele salonów jubilerskich zamawiają do sklepów biżuterię, która cieszy się popularnością wśród klientów, czyli biżuterię modną. – Zwracają uwagę na panujące na rynku trendy i kupują kosztowności, które wykonane są z materiałów „promowanych” w danym sezonie – mówi Aleksander Brodziński. Warto zauważyć, że dla klientów liczy się nie tylko modne wzornictwo, ale także kolorystyka biżuterii. Decydując się na zakupy w salonach jubilerskich klienci starają się wybierać biżuterię, która nawiązuje do obowiązującej w danym sezonie kolorystyki. Jeszcze do niedawna modna była duża i kolorowa biżuteria. Klienci decydowali się na zakup złotej biżuterii inkrustowanej rubinami czy szafirami, chcieli kupować biżuterię czerwoną i zieloną. Teraz jednak modna na rynku jubilerskim uległa zmianie. – Klienci nadal dość chętnie kupują biżuterię z rubinami, jednak znacznie częściej niż dotychczas sięgają po kamienie o barwie żółtej i niebieskiej – mówi Aleksander Brodziński. W hurtowniach złotej biżuterii można znaleźć pierścionki czy kolczyki inkrustowane błękitnymi topazami czy żółtymi cytrynami. Właściciele salonów jubilerskich z bogatej oferty hurtowni wybierają biżuterię dwojaką – z jednej strony dużym zainteresowaniem cieszy się biżuteria wykonana z „ciepłego” cytrynu w kolorze żółtym, z drugiej kuszą się na biżuterię inkrustowaną „zimnym”, błękitnym topazem. – Właściciele salonów jubilerskich przywiązują olbrzymią wagę do wielkości kamienia, który aby spotkać się z zainteresowaniem klientów detalicznych musi być duży – mówi Aleksander Brodziński. Jak podkreślają jubilerzy, klienci sklepów z biżuterią decydują się na zakupy charakterystycznej, widocznej biżuterii. Wydaje się, że duże kamienie muszą wiązać się z wysoką ceną, jednak nie zawsze tak jest. – Klienci hurtowni kupują biżuterię z widocznymi kamieniami, których cena nie jest wysoka – mówi Aleksander Brodziński. – Starają się wybierać biżuterię z kamieniami, których można kupić nie przeznaczając na nie dużych pieniędzy i w stosunkowo niskich cenach zaoferować ją klientom swoich salonów – dodaje. Warto zauważyć, że wraz ze wzrostem cen kamieni i metali szlachetnych właściciele salonów jubilerskich zaczęli poszukiwać tańszych materiałów, aby znacznie nie podnosić cen w sklepach. – W większości salonów jubilerskich udało się utrzymać na stałym poziomie ceny, dzięki wprowadzeniu do asortymentu biżuterii tańszej, wykonanej z tańszych kamieni szlachetnych – uważa Aleksander Brodziński.
Tradycyjne wzornictwo
Podkreślenia wymaga fakt, że biżuteria złota zamawiana przez właścicieli salonów jubilerskich najczęściej wykonana jest według „tradycyjnego” wzornictwa. – Dominującymi wzorami w złotej biżuterii jest tzw. biżuteria klasyczna – mówi Aleksander Brodziński. – Kolorowy kamień zazwyczaj otoczony jest cyrkoniami bądź w droższych wersjach diamentami – dodaje. Klienci salonów jubilerskich w ostatnim czasie stawiają bowiem na klasykę. Wybierają nie tylko pierścionki czy kolczyki z dużymi kamieniami, ale także zależy im, aby biżuteria była widoczna i nawiązywała do biżuterii starodawnej. – Można powiedzieć, że mimo stale rosnącej popularności biżuterii designerskiej, moda w biżuterii złotej nie zmienia się. Klienci kupują biżuterię wykonaną według tradycyjnych wzorów – mówi Aleksander Brodziński. – W czasie kryzysu i niestabilności na rynku trend ten umacnia się – dodaje. Klienci inwestują pieniądze w biżuterię „ponadczasową”. – Dla klientów liczy się elegancja – mówi Bogdan Wyżykiewicz. – Nie wydają pieniędzy na biżuterię, która w następnym sezonie będzie niemodna – dodaje.
Odpowiednia reakcja na zmiany rynkowe
Odnotowania godnym wydaje się fakt, że właściciele salonów jubilerskich dynamicznie reagują na wszelkie zmiany dokonujące się na rynku jubilerskim. Dzięki czemu udaje im się utrzymać klientów i swoje przychody na stałym poziomie. – Zmiany na rynku jubilerskim postępują niezwykle szybko, ale branża potrafi dostosowywać się do zmieniającej się sytuacji – mówi Bogdan Wyżykiewicz. – Właścicielom salonów jubilerskich, dzięki dokonaniu kilku korekt w zasadach funkcjonowania salonów oraz wymianie asortymentu, udało się utrzymać klientów i stale pozyskiwać nowych – dodaje. Ciągłe podążanie za modą oraz zwracanie uwagi na potrzeby klientów spowodowało, że w większości sklepów z biżuterią pojawia się biżuteria na każdą kieszeń. Ostatnio w wielu z nich można znaleźć biżuterię złotą inkrustowaną kamieniami kolorowymi, głównie cytrynem i topazem, która z miesiąca na miesiąc cieszy się większym zainteresowaniem klientów. Wydaje się, że wprowadzenie do asortymentu tańszej biżuterii było strzałem w dziesiątkę, gdyż większości z działających w Polsce salonów jubilerskich udaje się, dzięki wprowadzonym zmianom, nie tylko funkcjonować na rynku, ale także stale poszerzać grupę swoich klientów.
W hurtowniach kamieni jubilerskich dużym powodzeniem cieszą się cyrkonie. Jeszcze do niedawna cyrkonie nie znajdowały się w sferze zainteresowania ani klientów ani właścicieli salonów jubilerskich. Jednak wraz z pojawieniem się stagnacji na rynku jubilerskim te kamienie jubilerskie znowu wracają do oferty salonów jubilerskich.
Klienci salonów jubilerskich decydują się na zakup tańszej biżuterii, która inkrustowana jest cyrkoniami. Mimo że wciąż dużą popularnością cieszy się biżuteria z diamentami to warto zauważyć, że znacznie częściej niż dotychczas bywa wymieniana przez klientów na biżuterię z cyrkoniami.
Cyrkonia na polskim rynku
Polska jest jednym z nielicznych krajów Unii Europejskiej, w którym biżuteria z cyrkoniami cieszy się popularnością wśród klientów salonów jubilerskich. Polacy decydują się na zakup biżuterii złotej inkrustowanej cyrkonią. – Cyrkonia w naszym kraju powszechnie uważana jest za kamień szlachetny trochę gorszy od diamentu – mówi Karol Nowakowski, właściciel salonu jubilerskiego Aryl. – Niewiedza Polaków powoduje, że w salonach pojawia się i co warto zauważyć przynosi ich właścicielom spore zyski, złota biżuteria z cyrkoniami – dodaje. Brak wiedzy na temat cyrkonii sprawia, że Polacy chętnie sięgają po biżuterię, która skomponowana jest z tych syntetycznych kamieni. Mimo że właściciele salonów jubilerskich edukują swoich klientów i wskazują, że cyrkonia jest pospolitym kryształem stworzonym przez człowieka to i tak chętnych na nią nie brak. – Polacy przywiązują ogromną wagę do ceny biżuterii, gdyż to ona przede wszystkim jest podstawowym kryterium w momencie dokonywania zakupów w salonie jubilerskim – zauważa Karol Nowakowski. – Dla naszych rodaków cyrkonia jest tańszą wersją diamentu, gdyż wizualnie jest do niego podobna – dodaje. Właściciele hurtowni podkreślają, że złota biżuteria z cyrkoniami sprzedaje się niemal tylko w naszym kraju. Klienci salonów jubilerskich na Zachodzie wolą przeznaczyć swoje pieniądze na złotą biżuterię z diamentami, choćby najtańszymi niż kupować cyrkonie. – Wynika to z faktu, że świadomość wśród klientów salonów jubilerskich u naszych zachodnich sąsiadów jest większa niż u nas – uważa Karol Nowakowski. – Zdają sobie sprawę, że inwestując swoje pieniądze w biżuterię z diamentami nie stracą, natomiast wybierając cyrkonie kupują „niepełnowartościowy produkt” – dodaje.
Złoto i cyrkonia
– Można powiedzieć, że łączenie złota z cyrkoniami jest typowo polską specyfiką – mówi Karol Nowakowski. – Na naszym rynku działa odwieczna zasada ekonomi – popyt rodzi podaż – dodaje. Właściciele hurtowni oraz producenci biżuterii dostosowują ofertę do potrzeb rynku i wprowadzają kolekcje biżuterii złotej z cyrkoniami, która w ostatnim czasie cieszy się dużą popularnością w salonach jubilerskich. Jak podkreślają właściciele hurtowni, najlepiej sprzedają się złote pierścionki i kolczyki z cyrkoniami. – Prawdziwym hitem sprzedażowym stały się pierścionki inkrustowane rubinami i cyrkoniami – mówi Karol Nowakowski. – Dobrze sprzedają się także kolczyki i pierścionki z szafirami i cyrkoniami. Wyglądają one bowiem w opinii klientów indywidualnych jak biżuteria z diamentami – dodaje. Warto zauważyć, że złotą biżuterię z cyrkoniami można znaleźć niemal w każdym salonie jubilerskim. Właściciele salonów oferują ją swoim klientom zdając sobie sprawę, że zarówno stosunek Polaków do cyrkonii a także jej cena spowoduje, że klienci zdecydują się na jej zakup. Rosnąca w ostatnim miesiącach popularność złotej biżuterii z cyrkoniami pozwala przypuszczać, że w salonach jubilerskich będą pojawiały się nowatorskie kolekcje biżuterii wykorzystujące cyrkonie. A już teraz można zaobserwować, że producenci biżuterii ze złota i cyrkonii starają się zaskoczyć swoich odbiorców i oferują im ciekawe okazy biżuteryjne, wykonane według nowoczesnego wzornictwa. Właściciele salonów jubilerskich podkreślają, że największą uwagę zwracają klienci na pierścionki z cyrkoniami, które do złudzenia przypominają pierścionki z diamentami.
Srebrne kolekcje
Znacznie mniejszą popularnością w polskich salonach jubilerskich cieszy się srebrna biżuteria z cyrkoniami. Inaczej jest w salonach jubilerskich na Zachodzie, gdzie srebrna biżuteria z cyrkoniami znajduje wielu entuzjastów. W Niemczech, Francji, Belgii, ale także w Stanach Zjednoczonych na rynku jubilerskim pojawiają się innowacyjne kolekcje biżuterii srebrnej inkrustowanej cyrkoniami. Warto zauważyć, że wyniki sprzedaży srebra z cyrkoniami i oscylują w granicach 3-5 proc. rynku. – Cyrkonia traktowana jest jak kryształy Swarovskiego, czyli jak kryształy syntetyczne, na które moda nie przemija wraz z pojawianiem się na rynku „nowinek” jubilerskich – dodaje. Ze zgoła odmienną sytuacją mamy do czynienia w Polsce. Owszem część producentów biżuterii srebrnej decyduje się na wykorzystanie cyrkonii w produkcji swojej srebrnej biżuterii, jednak ich odsetek jest niewielki. W naszym kraju biżuteria z cyrkoniami to przede wszystkim biżuteria złota, często łączona z kamieniami szlachetnymi. – Producenci srebrnej biżuterii nie produkują biżuterii z cyrkoniami, gdyż w Polsce pokutuje przekonanie, że cyrkonia jest trochę gorszym ale jednak diamentem – uważa Karol Nowakowski. – Klienci uważają, że „nie uchodzi” łączyć „diamentów” ze srebrem – dodaje.
Powrót do syntetycznego kryształu
W czasach kiedy klienci ograniczyli wydatki na zakupy w salonach jubilerskich możemy zaobserwować masowe pojawienie się w nich złotej biżuterii z cyrkoniami. Jeszcze do niedawna klienci chętniej decydowali się na zakup diamentowej biżuterii, mimo że jej cena była znacznie wyższa od ceny biżuterii z cyrkonią. – Klienci decydują się na zakup pierścionka z większym oczkiem, mimo że wykonanym z cyrkonią, niż kupno pierścionka z małym diamentem – mówi Karol Nowakowski. – Często uważają, że większy kamień w pierścionku będzie podkreślał ich status majątkowy, nie zdając sobie sprawy, że diamenty mają inne właściwości fizyczne i są kamieniami szlachetnymi, których cena wzrasta, odmiennie niż w przypadku cyrkonii – dodaje. Właściciele salonów jubilerskich z obawy o straty zamawiają produkty, które mogą zostać kupione przez klientów a biżuteria z cyrkonią z całą pewnością do nich należy. Warto zauważyć, że część kolekcji złotej biżuterii z cyrkoniami jest zgoła odwzorowaniem kolekcji biżuterii diamentowej. Pojawiają się także kolekcje biżuterii złotej wykonane według oryginalnego wzornictwa i podkreślające walory cyrkonii. Coraz częściej na naszym rynku jubilerskim można znaleźć cyrkonie w innych niż bezbarwny diament barwach. Producenci biżuterii w swoich okazach biżuteryjnych wykorzystują cyrkonie błękitne i czerwone, których popularność powoli rośnie. Obserwując rynek jubilerski można przypuszczać, że rynek złotej biżuterii z cyrkoniami zamiast kurczyć się będzie się poszerzał. Wzrost zainteresowania klientów tańszą biżuterią sprawia, że producenci starają się zaskoczyć swoich potencjalnych klientów i oferują im coraz ciekawsze kolekcje biżuterii inkrustowanej cyrkonią. – Cyrkonia na polskim rynku jubilerskim jest niezwykle popularna i wydaje się, że dużo czasu musi upłynąć, aby klienci zamiast cyrkonii wybierali diamenty – mówi Karol Nowakowski. – Szczególnie w czasach niestabilnych gospodarczo nie można liczyć, że Polacy zwiększą swoje wydatki na biżuterię – dodaje.