Nasz narodowy klejnot
Rozmowa z Cezarym Łutowiczem, artystą, który 50 lat temu dał światu krzemień pasiastyJest pan artystą o niekwestionowanym talencie, dorobku i – co niezwykle ważne – wkładzie w zaistnienie w świadomości opinii międzynarodowej krzemienia pasiastego jako kamienia jubilerskiego. Ostatnio świętował pan pięćdziesięciolecie pracy twórczej, które jawi się jako pasmo okupionych ciężką pracą sukcesów. Stąd moje pytanie: jak ocenia pan te minione lata? Czy osiągnął pan wszystkie stawiane sobie cele?
Każda droga czymś się kończy, patrząc wstecz – to zbiór wydarzeń, dobrych, złych, spotykanie ludzi, którzy szydzili, ale i tych, którzy zachęcając, uczyli. Był czas, gdy ja z tym kamieniem wciskałem się w różne szczeliny. Teraz wiem, że to trzeba było przejść, aby otworzyła się Polska i świat na nowe dobro. Nieczęsto ludzkość chodząca już po Księżycu odkrywa kamień na Ziemi. Kamień tak świeży swoją innością, zachwycający urodą, rzadkością występowania oraz twardością. Przed czterema tysiącami lat był nieodzownym narzędziem w ręku człowieka.
Z chwilą pojawienia się metali (brąz, żelazo) popadł na dziesiątki wieków w zapomnienie. Był używany do utwardzania polnych dróg. Jest takie powiedzenie, że obcy widzi więcej i lepiej. Zdarzyło mi się być takim obcym – przyjechałem do Sandomierza [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|