Technologie dla branży jubilerskiej

Branża jubilerska stanęła wobec największego zadania, jakie musi podjąć w najbliższym czasie, aby wciąż funkcjonować na rynku – przełomu technologicznego. Jeszcze w 2018 r., według danych Związku Rzemiosła Polskiego, branża ta była trzecią po cukiernictwie i obuwnictwie najmniej scyfryzowaną gałęzią gospodarki w Polsce. Teraz błyskawicznie odrabia straty i dostosowuje się do potrzeb rynku.

pj-042022a-820681-299780

Druk 3D, rozszerzona rzeczywistość i projektowanie wspomagane komputerowo (CAD) to w dzisiejszych czasach codzienność dla podmiotów gospodarczych produkujących i sprzedających biżuterię w Polsce. Jeśli polska branża jubilerska chce się rozwijać, musi dostosować się do zmieniających się warunków i wcielić w życie zmiany, które wprowadzą ją w XXI wiek.

Znikające podmioty gospodarcze

Pandemia wymusiła na branży jubilerskiej wielkie zmiany, przede wszystkim przeniesienie działalności do internetu. Należy jednak zauważyć, że wiele firm zostało zamkniętych. Cały czas spływają dane o kolejnych zamkniętych salonach i warsztatach jubilerskich. – Wiele osób pracujących w branży jubilerskiej zdecydowało się w ostatnim czasie zamknąć swoje interesy – mówi Mirosław Grzelak, ekspert ZBP. – Wielu postanowiło wykorzystać moment i przejść na emeryturę bądź się przebranżowić. Ci, którzy zdecydowali się walczyć o swoją firmę, muszą wprowadzić wiele zmian w swojej działalności – dodaje. Zmian wymaga niemal każdy aspekt działalności jubilera.

Ekspert wymienia przede wszystkim proces produkcji biżuterii, który musi uwzględniać zmiany w prawie polegające na ograniczeniu emisji CO2, dostosowaniu się do założeń zrównoważonego rozwoju czy usprawnieniu kontaktu z klientem za pośrednictwem sieci. – A to jeszcze nie koniec zmian, jakie czekają branżę jubilerską. Zmieniają się bowiem także oczekiwania klientów, którzy żądają większej przejrzystości procesu tworzenia biżuterii, a także niejednokrotnie chcą być jego częścią – dodaje Mirosław Grzelak.

Ponadto, jak podkreślają specjaliści, można spodziewać się kolejnych zmian, z którymi w najbliższym czasie będzie musiała zmierzyć się branża jubilerska, takich jak brak surowców, rosnące ceny materiałów jubilerskich i wzrost kosztów pracy. Kolejnym zagrożeniem jest rosnąca inflacja. – Powoduje ona odpływ klientów od salonów jubilerskich, a niepewna sytuacja gospodarcza sprawia, że Polacy znacznie rzadziej decydują się na zakupy dóbr luksusowych – zauważa Mirosław Grzelak. – I można domniemywać, że w najbliższym czasie sprzedawcom biżuterii będzie dość trudno dotrzeć ze swoją ofertą do potencjalnych kupujących – dodaje. Ci jednak, którzy będą próbować, muszą zainwestować w nowoczesne technologie dla branży jubilerskiej.

Ulepszenie sprzedaży w sieci

– Zakupy przez internet zawsze miały jedną zasadniczą wadę: klienci nie mogli przymierzyć swojej biżuterii przed zakupem. Na szczęście może to teraz odejść w przeszłość, gdyż rozszerzona rzeczywistość (AR) wykracza poza wirtualną rzeczywistość, zapewniając realistyczne wrażenia podczas zakupów online – mówi Mirosław Grzelak. Wprowadzenie tego rozwiązania w swoim wirtualnym sklepie pozwoli klientowi na „doświadczanie” biżuterii. Oczywiście wciąż AR w branży jubilerskiej jest w fazie testowej, jednak walcząc o przetrwanie na rynku jubilerskim, warto zainwestować w nowoczesne narzędzia, które z całą pewnością niebawem staną się nieodłącznym narzędziem sprzedaży biżuterii.

Warto zauważyć, że oprogramowanie do rozpoznawania twarzy okazało się strzałem w dziesiątkę w branży makijażu i stylizacji włosów. A obecnie dostępne są rozwiązania technologiczne, które dzięki rozszerzonej rzeczywistości pozwalają klientom „przymierzyć” pierścionki, bransoletki i naszyjniki bez wychodzenia z domu. Przy tym wszystko, czego potrzebują, to kamera internetowa. Ułatwia to przeglądanie i kupowanie biżuterii online.

Druk 3D i CAD

Współcześnie trudno wyobrazić sobie pracownię złotnika, w której brakuje drukarki 3D i oprogramowania do projektowania wspomaganego komputerowo (CAD). Korzyści dla projektantów są liczne i łatwe do zauważenia – szybszy czas produkcji, łatwość nanoszenia poprawek, możliwość uchwycenia każdego detalu projektowanej biżuterii. Biżuteria ze złota, srebra, brązu, miedzi i mosiądzu powstaje dzięki drukowaniu i odlewaniu w wosku traconym. Technologia ta rozszerza się na nowoczesną technologię druku 3D oraz tradycyjne odlewanie metali.

Efektem końcowym jest biżuteria dostosowana do indywidualnych potrzeb klienta. – Zalet druku 3D w biżuterii nie trzeba wymieniać, jasne jest, że niesie on ze sobą znaczną oszczędność pracy i kosztów, usprawnia proces powstawania wyrobu. A przede wszystkim pozwala klientom na czynne uczestniczenie w procesie tworzenia biżuterii, co w dzisiejszych czasach wydaje się być najistotniejsze – mówi Mirosław Grzelak. Cały proces zaczyna się od wybrania przez potencjalnego nabywcę jednego z metali szlachetnych, a także kamieni jubilerskich. Klient może bawić się wraz ze złotnikiem w zaprojektowanie idealnej biżuterii. Ma do dyspozycji setki wzorów i kombinacji, dzięki czemu powstaje w pełni spersonalizowany wyrób. Po procesie twórczym następuje bardziej techniczny proces wytwarzania biżuterii. Platforma oprogramowania CAD/CAM generuje plik cyfrowy, który zostaje wydrukowany w 3D.

Powstały model jest następnie wykonywany z wosku termoplastycznego. Wybrany przez klienta metal jest wlewany do zaprojektowanej cyfrowo formy. Następnie kamienie szlachetne są dodawane i oprawiane przez doświadczonego złotnika na podstawie dokładnych specyfikacji wygenerowanych online. – Nowoczesne technologie w istocie przekładają się na sprawniejszą produkcję biżuterii oraz jej niższą cenę. Ta nowa metoda projektowania w spektakularny sposób zmienia tradycyjny przemysł jubilerski – uważa Mirosław Grzelak. Można powiedzieć, że w dzisiejszych czasach kupowanie biżuterii to doświadczenie, które łączy twórcę i klienta. Warto także zauważyć, że połączenie druku 3D z rozszerzoną rzeczywistością umożliwia odejście od tradycyjnego postrzegania i tworzenia biżuterii. To proces, w który angażuje się klient, dzięki czemu chętniej kupuje biżuterię.

Przyszłość w zasięgu ręki

Świat jubilerski zmienia się na naszych oczach. Rozszerzona rzeczywistość, projektowanie komputerowe, sprzedaż online to tylko początek drogi, w którą muszą wyruszyć wszyscy ci złotnicy i twórcy biżuterii, którzy chcą pozostać na rynku. Wydaje się, że powrót do tradycyjnej sprzedaży i tworzenia biżuterii jest już pieśnią przeszłości. Oczywiście tradycyjne salony jubilerskie nie znikną z rynku, ale ich działalność musi zostać uzupełniona o nowoczesne rozwiązania, gdyż tego wymagają czasy, w jakich przyszło nam żyć.

Marta Andrzejczak