Branże dóbr luksusowych czeka recesja
Pierwszy raz od sześciu lat sprzedaż produktów luksusowych w przyszłym roku spadnie - twierdzi międzynarodowa firma doradcza Bain&Company. Według jej analityków po 1-proc. spadku w czawartym kwartale w całym 2008 roku wzrost globalnych wydatków na luksusowe artykuły i usługi przyhamuje do 3 proc. To o połowę mniejsza dynamika niż w 2007 roku i ledwie jedna trzecia wzrostu sprzed 2 lat. Jeszcze gorzej ma być w 2009 roku, kiedy wydatki na luksusowe zakupy spadną. Autorzy raportu prognozują, że ten spadek sięgnie 7 proc. (zakładając stały kurs wymiany walut) albo 2proc., licząc po bieżących kursach. - Pierwszy raz w historii wahania kursów walutowych będą miały pozytywny wpływ na rynek dóbr luksusowych - zwracają uwagę eksperci Bain&Company. Pocieszają też, że recesja w luksusie powinna być stosunkowo krótkotrwała dzięki rosnącej grupie klientów w bogacących się krajach (Brazylii, Rosji, Indiach i Chinach). Obronną ręką wyjdą z recesji firmy z portfelem mocnych marek. To one będą miały największe szanse, by wyrównać spadek sprzedaży na dojrzałych rynkach Ameryki Płn. , Europy i Japonii ekspansją w krajach BRIC oraz Europie Wschodniej. To dzięki konsumentom z naszego regionu wzrost wydatków na luksus w tym roku w Europie zwolni tlyko do 5 proc.