Żądza gotówki obniżyła cenę złota
Masowa wyprzedaż aktywów finansowych odbiła się także na rynku złota, które przecież uważane jest za wyjątkowo bezpieczną inwestycję. Jednak w ostatnich latach niektóre fundusze zaczęły traktować metale szlachetne tak samo jak inne surowce. Upadek banku inwestycyjnego Lehman Brothers oraz możliwa plajta grupy ubezpieczeniowej AIG zniechęciły do ryzyka nawet największych ryzykantów. Globalni spekulanci w panice pozbywają się akcji oraz kontraktów na surowce. W efekcie kurs ropy naftowej spadł do poziomu z lutego, zmniejszając atrakcyjność złota jako zabezpieczenia przed inflacją. Poza tym w obliczu perturbacji w sektorze finansowym wielu inwestorów woli mieć w swoim portfelu gotówkę zamiast akcji czy instrumentów pochodnych. O ile inwestycje w złoto w ciągu ostatnich dni przynoszą lepszą stopę zwrotu niż akcje, to mocno tanieją metale szlachetne mające zastosowanie w przemyśle. Oprócz srebra bardzo tania jest też platyna (najniższy kurs od stycznia 2007), która jest wykorzystywana w przemyśle motoryzacyjnym. Po sierpniowym spadku produkcji przemysłowej w USA (o 1,1% m/m) inwestorzy obawiają się, że światową gospodarkę czeka recesja.