Całkowicie nowoczesny urok
Rośnie popularność historycznej biżuterii: dzieła z lat dwudziestych czy trzydziestych osiągają coraz wyższe ceny. Kolekcjonerzy gotowi są zapłacić coraz więcej za biżuterię sygnowaną przez wielkich projektantów takich jak Faberge, Lalique, Cartier, czy Tiffany. Przykładowo, bransoleta podarowana przez króla Edwarda pani Simpson w 1935r. i sprzedana za 352 tys. dolarów w 1987 może teraz osiągnąć na aukcji 600-700 tysięcy. Ceny słynnych diamentów są jeszcze wyższe i osiągają kilka milionów dolarów.