Diamenty amerykańskiego jubilera przeszły do legendy po filmie “Śniadanie u Tiffany’ego”. Jednak ta sławna marka, mieszcząca się przy Piątej Alei w Nowym Jorku i licząca dziś ponad sto butików na świecie, szczyci się o wiele starszą tradycją. Firmę Tiffany & Co założył w 1837 roku na Manhattanie Charles Lewis Tiffany, specjalizując się w biżuterii i artykułach luksusowych. Jego syn Louis Comfort wolał sztuki dekoracyjne i zasłynął jako artysta szkła. To właśnie jemu zawdzięczamy lampy z kloszami wykonanymi z kolorowej szklanej mozaiki, które osiągnęły niebywały sukces na rynku i nadal są kopiowane. Jako jedyny z klanu Tiffanych Louis Comfort zrobił fortunę nie na drogich kamieniach, ale na szkle.
Miłość do szkła
Już w młodości Louis Comfort wykazywał zdolności artystyczne. W 1866 roku zapisał się do National Academy of Design w Nowym Jorku, a następnie udał się w podróż do Europy i przez dwa lata studiował malarstwo w Paryżu. Na początku lat 70. zaczął się interesować szkłem, które stało się jego ulubionym tworzywem. W tej dziedzinie nie miał sobie równych w Ameryce i konkurował z największymi mistrzami europejskimi. Poznał tajniki produkcji szkła, zwłaszcza tradycyjną technikę włoską, sam eksperymentował i opatentował kilka wynalazków – m.in. szkło opalizujące oraz warstwowe. W swojej twórczości kierował się ideami ruchów artystycznych epoki: Arts and Crafts, Art Nouveau i symbolizmem. Inspirował się naturą, “rzeźbił” i odlewał w szkle formy roślinne – korzenie, łodygi, liście, kwiaty. Uzyskiwał spektakularne efekty dzięki grze światła i wysmakowanej kolorystyce. Wypracował własny styl – rozpoznawalny styl Tiffany’ego, który przyniósł mu światową sławę.
Początki kariery
Louis Comfort Tiffany zaczął karierę jako dekorator wnętrz. Swoją pierwszą firmę Tiffany & Associated założył w 1879 roku, a następnie rozwijał przedsięwzięcie, mnożąc wyspecjalizowane spółki. To właśnie Tiffany’emu zawdzięczamy wprowadzenie szkła do sposobu dekoracji wnętrz w postaci witraży w oknach, parawanów przy kominkach, poręczy schodów lub mozaiki na ścianach. Z pracowni artysty wychodziły setki witraży – zarówno na zamówienia kościołów (m.in. dla kościoła prezbiteriańskiego w Montrealu), jak i dla licznych klientów prywatnych. Louis Comfort urządzał wnętrza willi przemysłowców i bankierów (Vanderbilta, Carnegie czy magnata cukru Hevemeyera), dekorował dom sławnego pisarza Marka Twaina, a także salony w Białym Domu, co oczywiście było dla niego znakomitą reklamą. Artysta nie zapomniał też o swoim apartamencie w Nowym Jorku i domu na Long Island – stały się one przykładem “stylu Tiffany” w najlepszym wydaniu.
Szkło dekoracyjne
Równolegle do produkcji witraży pracownia Tiffany’ego eksperymentowała z artystycznym szkłem dekoracyjnym. Tiffany opatentował technikę dmuchanego szkła zwaną favrile, dzięki której powstawały przepiękne wazony o giętych liniach inspirowanych światem roślinnym a także szklane kasetki, kałamarze i różne bibeloty. Pod względem form i subtelności kolorów amerykański artysta mógł konkurować z Emilem Gallé, Francuzem, który uchodził za niedoścignionego mistrza epoki. Jednak prawdziwą specjalnością Louisa Comforta Tiffany’ego stały się lampy i to właśnie one przyniosły mu największą popularność. Lampy Tiffany’ego składały się z charakterystycznego abażura z kawałków kolorowego szkła oprawionych w ołów oraz odlewanej w mosiądzu nogi. Pierwsze lampy były dziełami unikatowymi (jak np. model “Glicynie”, “Magnolie”, “Pajęczyna”), ale z czasem – żeby odpowiedzieć na zapotrzebowanie rynku – Tiffany zaczął produkować lampy seryjnie. Od 1902 roku aż do zamknięcia firma Tiffany wypuściła na rynek ponad 300 modeli. Nazwisko Tiffany’ego stało się nazwą własną tego typu lamp. I do dzisiaj powstają dziesiątki kopii oraz współczesne wersje lamp Tiffany’ego, które są wyjątkowo dekoracyjne i dają nastrojowe oświetlenie.
Wystawa lamp
Ostatnio można było podziwiać dzieła Louisa Comforta Tiffany’ego w Paryżu, w Muzeum Luksemburskim na monograficznej wystawie. Ciekawe, że od czasów Wystawy Uniwersalnej w 1900 roku, na której Louis Comfort Tiffany przedstawił swoje witraże, wazony, mozaiki i lampy, amerykański artysta nie gościł nad Sekwaną. Po Paryżu wystawa pojedzie do Montrealu do Kanady (luty-maj 2010), a następnie (od maja do połowy sierpnia 2010) będzie prezentowana w Virginia Museum of Fine Arts w Richmond w USA.
Louis C. Tiffany: kałamarz (szkło w połączeniu ze srebrem) ok. 1900-1903 The Newark Museum, dar państwa Ethan D. Alyea w 1967
Louis C. Tiffany: pudełko na znaczki, około 1905. Brąz złocony, mozaika ze szkła, szkło odlewane i wyciskane. Kolekcja dr Gail Evra
Louis C. Tiffany: lampa “Glicynie” ok. 1901. Szkło wykonane ręcznie techniką “favrile”, ołów i brąz. Richmond, The Virginia Museum of Fine ArtsDar Sydney i Frances Lewis
Louis C. Tiffany: płyta z mozaiki szklanej 1916. Accrington,Haworth Art Gallery
Louis C. Tiffany: lampa “Toile d’araignée”, z 1899-1900 roku. The Virginia Museum of Fine Arts Don de Sydney et Frances Lewis
Louis C.Tiffany: wazon “Powój” 1915. Szkło niebieskie i złote wykonane ręcznie techniką “favrile” Detroit, The Detroit Institute of Art