Artykuły z działu

Przeglądasz dział ZEGARKI (id:53)
w numerze 04/2009 (id:76)

Ilość artykułów w dziale: 2

Duży skórzany pasek

W tym sezonie modne jest wszystko to, co duże i masywne, i to zarówno w modzie damskiej, jak i męskiej. Trudno jednak wyobrazić sobie mężczyznę, który będzie nosił kolorowe, duże i plastikowe zegarki, aby tylko nadążyć za trendami. Co innego, jeśli miałby na swoim ręku eleganckiego Rolexa, na grubym skórzanym pasku

Niektórzy uważają, że jedyną biżuterią, na jaką może pozwolić sobie elegancki mężczyzna, z wyjątkiem obrączki, jest elegancki zegarek. Odpowiedni czasomierz ukazuje jego posiadacza, nie tylko jako eleganckiego i nowoczesnego mężczyznę, ale także jako człowieka, który osiągnął odpowiedni poziom w swoim życiu.


Nie wszystko modne jest dobre

Modny zegarek to świetny sposób na odświeżenie swojego stylu na wiosnę. Gruby pasek i duża, masywna koperta sprawią, że zwykłe ubrania otrzymają nowy wymiar. Skóra jest podstawowym, męskim materiałem w świecie mody, jednak nie zawsze wypada założyć na siebie skórzaną kurtkę czy płaszcz, natomiast zegarek obudowany w skórę to doskonałe rozwiązanie. Promowane przez projektantów zegarki, które upstrzone są masą świecących kamieni, nie sprawią, że noszący je mężczyzna będzie uważany za ubranego w dobrym guście. Najważniejszą bowiem zasadą, która obowiązuje w świecie mody, jest umiar, prostota i wielofunkcyjność. Zegarek na grubym, skórzanym pasku można założyć zarówno do garnituru, jak i dżinsów podczas weekendowego wypadu za miasto.


Sportowa wersja

Trudno sobie wyobrazić, aby w zegarku ze złota z diamentami uprawiać sport. Trudno jest bowiem grać w piłkę nożną czy koszykówkę z drogocennym skarbem na ręce. Jednak tutaj z pomocą przybyli projektanci, którzy do tradycyjnego zegarka dodali stylową, skórzaną klapkę, która chroni tarczę i jednocześnie dodaje czasomierzowi oryginalności.

Zegarki na targach w Bazylei

Ten rok z pewnością będzie należał do Szwajcarii. Tylko ona będzie mogła przetrzymać ekonomiczny impas i mimo wszystko sprzedawać dobra luksusowe, jakimi są zegarki. W wyniku kryzysu finansowego znaczny spadek odnotują chińscy producenci oraz nasi rodzimi twórcy, ponieważ klienci, jeśli zdecydują się na zakup czasomierza, będą sięgali po sprawdzone i drogie marki

Powszechnie wiadomo, że kryzysy finansowy najmniej dotknął najbogatszych, stąd też będą oni mogli, podobnie jak dotychczas, wydawać swoje pieniądze na produkty luksusowe.


Targi w Bazylei a ekstrawagancja


Piękne i zabójczo drogie Rolexy, Patek Phillippe i inne wytwory zegarmistrzowskiej sztuki, zalśnią na najbardziej prestiżowych targach zegarków i biżuterii w Bazylei. Na targach bowiem pojawili się wszyscy najważniejsi gracze rynku luksusowych zegarków. Po drobnym spowolnieniu gospodarczym producenci, jak sami przyznają, chwytają wiatr w żagle i odzyskują utracone zyski. Ich zdaniem, ożywienie popytu na dobra luksusowe jest już zauważalne. Dzięki temu od targów w Bazylei zegarkowy biznes znów będzie odnotowywał niebotyczne zyski.


Brak klientów nie przeszkadza

Producenci luksusowych zegarków nie obawiają się kryzysu, mimo niekorzystnych prognoz. Od dawna wiadomo, że podczas tegorocznych światowych targów nie można liczyć na amerykańskich kupców, którzy w ostatnim czasie nie inwestują w luksusowe dobra. Obecność amerykańskich kontrahentów w tym roku spadnie nawet o 50 proc. Nie będzie można także liczyć na odbiorców z Chin i Rosji, ponieważ także te rynki znalazły się w tarapatach finansowych. A przecież to te regiony były do niedawna najlepszymi klientami szwajcarskich zegarmistrzów. Mimo to na entuzjazm wśród projektantów luksusowych zegarków nie można narzekać. W swoich najnowszych kolekcjach zaproponowali klientom wiele dodatków ze złota oraz brylantów, które znacznie pomnożyły ceny i tak bardzo drogich zegarków. – Kreatywność jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej, bo musimy sobie poradzić w czasie kryzysu – mówi Bernard Fornas, prezes Cartier International.


Pewne jak szwajcarski zegarek

Z danych udostępnionych przez Federację Szwajcarskiego Przemysłu Zegarkowego wynika, że dobra luksusowe nawet w kryzysie nie tracą swoich nabywców. Najbogatsi nie odmawiają sobie drogich prezentów i nadal kupują luksusowe dobra. Ciągle największa na świecie liczba kupionych drogich zegarków przypada na Hongkong, nie brakuje także nabywców z USA. Duży popyt odnotowuje się także na rynku indyjskim, na którym sprzedaż zegarków luksusowych stale rośnie.