Jeszcze do niedawna w branży jubilerskiej pracowali głównie mężczyźni. Teraz na uczelniach wyższych, w szkołach zawodowych i na kursach jubilerskich kształcą się niemal same kobiety. W latach 80. XX wieku 90 proc. złotników i jubilerów stanowili mężczyźni. W minionym trzydziestoleciu sytuacja stopniowo się zmieniała i dziś szacuje się, że 60 proc. jubilerów to kobiety.
Zawód złotnika jubilera nie wymaga już takich nakładów pracy ani siły fizycznej, specjalistyczne narzędzia umożliwiają względnie łatwe wykonywanie większości prac, a konieczność wykonywania rysunków technicznych i woskowych prototypów została zastąpiona przez programy komputerowe i druk 3D.Dzięki nowoczesnym technologiom zawód złotnika został sfeminizowany, a każda większa firma jubilerska zatrudnia projektantkę biżuterii. Ze zjawiskiem tym mamy do czynienia nie tylko w naszym kraju, ale w większości krajów europejskich.
Projektantki widzą kobietę w całości
Kobiety zajęły się projektowaniem biżuterii, a ich pracę znacznie ułatwiły profesjonalne programy komputerowe. Jeszcze do niedawna tworzenie rysunków technicznych oraz samodzielne wykonywanie woskowych prototypów nastręczało wielu trudności technicznych. Dzięki technologii oraz dość prostym programom do tworzenia biżuterii kobiety projektują, jak same mówią, kobiece kolekcje biżuterii. Podkreślenia wymaga fakt, że nie poprzestają one na tworzeniu biżuterii, ale dbają o całokształt wizerunku, niejednokrotnie projektując także kolekcje odzieżowe. Projektantki widzą kobietę całościowo. Nie przywiązują tyle uwagi do perfekcyjnego w formie wykonania obiektu biżuteryjnego, nie ma dla nich takiego znaczenia formalna strona biżuterii, ale jej kształt, kolor i wzornictwo. Wychodzą z założenia, że kobiety potrzebują biżuterii, która jest i nowoczesna, i modna, i dostosowana do stylu jej posiadaczki. Tak więc najważniejszy wydaje się design, a nie sposób wykonania biżuterii czy rodzaj użytych materiałów. Często prezentują swoje kolekcje wraz z modną w danym sezonie odzieżą. Chętnie oferują biżuterię w butikach i galeriach, gdzie klientki mogą nie tylko kupić biżuterię, ale także zobaczyć najlepsze jej zastosowania oraz możliwości jej łączenia. Nie można nie zauważyć, że projektantki wykorzystują nowe materiały jubilerskie, a także chętnie eksperymentują z tworzywami, które pierwotnie nie były przeznaczone dla rynku biżuteryjnego. Wykorzystują więc tkaniny, plastik, materiały organiczne, jak choćby drewno, korę, liście. W ich projektach pojawiają się, znacznie częściej niż u mężczyzn, materiały ekologiczne. Projektantki tworząc swoje kolekcje wykonują komplety biżuterii, a także dodatki biżuteryjne, które swobodnie można łączyć zarówno z kosztownościami, jak i odzieżą. Nowe kolekcje biżuterii uzupełnione są katalogami z podstawowymi wiadomościami na temat materiałów użytych do jej wykonania, a także sposobami jej noszenia. Projektantki przekazują swoim klientkom wiedzę na temat swojej filozofii, a także edukują w zakresie współczesnego designu. Dzięki tym zabiegom budują wizerunek swojej marki biżuteryjnej.
Eksperymenty z formą i materiałem
Kobiety, co godne podkreślenia, znacznie częściej niż mężczyźni eksperymentują z nowymi technologiami. Nie boją się ani nowych materiałów, ani urządzeń jubilerskich. Znacznie częściej w swojej pracy wykorzystują drukarki 3D. Chętnie pracują w art clayu czy innych masach plastycznych. Może wynikać to z faktu, że dostępność do materiałów tego rodzaju jest znacznie większa, a wykonanie z nich biżuterii nie sprawia większych trudności i można wykonać ją w warunkach domowych, podczas gdy tradycyjne wykonanie biżuterii wymaga profesjonalnych narzędzi oraz warsztatu jubilerskiego, trudno bowiem dokonywać wylewki srebra czy złota w domu. Kobiety złotnicy wykorzystują nowo pojawiające się materiały, próbując zastosować je w biżuterii. Wychodzą bowiem z założenia, że ich biżuteria musi się wyróżniać. Projektantki znacznie częściej niż mężczyźni eksperymentują z formą. Decydują się na bardziej wyszukane kształty, niejednokrotnie odwołując się do stylu blob. Formy ich biżuterii są abstrakcyjne, płynne, niejednokrotnie przywołują skojarzenia z kształtami przyrody. Współczesna biżuteria tworzona przez kobiety to także sięganie do stylu buble (bańki), biżuteria jest duża, niekonwencjonalna, można powiedzieć, że sprawia wrażenie nadmuchanej, w przeciwieństwie do projektów wykonanych przez projektantów, w których króluje minimalizm i symetria.
Rękodzieło na rynku jubilerskim
Z roku na rok rośnie liczba kobiet próbujących swoich sił na rynku jubilerskim, oferujących produkty wykonane własnoręcznie. Ich rękodzieło coraz częściej trafia na rynek jubilerski, najczęściej można je znaleźć w sklepach internetowych oferujących biżuterię kobiecą. Największą popularnością cieszy się sutasz, czyli technika haftowania. Biżuteria wykonana ze sznurka jest chętnie kupowana przez Polki, a co za tym idzie coraz więcej osób decyduje się na jej wykonywanie. Należy zauważyć, że rękodziełem zajmują się młode kobiety, które szukają dla siebie możliwości artystycznego spełnienia, a tworzenie ozdób wydaje im się najlepszym rozwiązaniem. Można śmiało powiedzieć, że rynek rękodzieła w Polsce zdominowany został przez kobiety, które próbują swoich sił na rynku jubilerskim.
Branża w rozwoju
Masowe pojawianie się projektantek i twórczyń biżuterii zmieniło branżę jubilerską. Biżuteria stała się bardziej kobieca i to nie tylko za sprawą ich autorów. Projekty są śmiałe, niekonwencjonalne, ciekawe formalnie, wykonane z nowoczesnych materiałów. W przeciwieństwie do kolekcji proponowanych przez mężczyzn, którzy proponują biżuterię z metali i kamieni szlachetnych, którzy zwracają niezwykłą uwagę na warsztat, kobiety żonglują konwencjami, bawią się materiałem. Należy podkreślić, że kobiety nie ograniczają się tylko do pogoni za nowością, starają się stworzyć unikalne rozwiązania dla współczesnej kobiety, która postrzega biżuterię jako niezbędny dodatek, ale także element podkreślający jej indywidualizm. Projektantki wykorzystują modę na personalizację biżuterii i tworzą krótkie serie biżuterii, aby klientki miały pewność, że nikt nie będzie miał takich samych ozdób.