Projektanci nawet najbardziej luksusowych szwajcarskich marek zegarkowych prześcigają się w tworzeniu designerskich czasomierzy. Liczy się bowiem nie tylko doskonały mechanizm, ale przede wszystkim wzornictwo.
Marki zegarmistrzowskie sprzedają swoje produk t y w wizualnie atrakcyjnych opakowaniach, które wpisują się w najnowsze trendy mody. Klienci bowiem poszukują zegarków, które nie tylko będą świadczyły o ich statusie społecznym, ale także takich, które będą podkreślały indywidualne cechy ich posiadacza.
Zegarki z pazurem
Na zegarmistrzowskim rynku pojawiły się czasomierze o bardzo wyrazistym wzornictwie. Projektantom zależy, aby produkty ich marek wyglądały nowocześnie i stylowo. Dlatego też projektują zegarki o nowoczesnym wyglądzie wpisującym się w trendy mody. To co popularne w branży jubilerskiej oraz odzieżowej musi znaleźć swoje odzwierciedlenie w kolekcjach marek zegarmistrzowskich. Stąd też duże zainteresowanie zegarkami, które rzucają się w oczy. Złoto, kamienie szlachetne i błyszczące bransolety znalazły się w tym sezonie na topie. Projektanci decydują się na tworzenie zegarków z kolorowego złota, głownie różowego, oraz umieszczania w nim diamentów, bądź kryształów Swarovskiego i to bynajmniej nie w kolekcjach przeznaczonych dla kobiet. Zegarki muszą być także duże. Ich koperty muszą rzucać się w oczy, stąd też projektanci zdecydowali się na wprowadzenie agresywnej kolorystyki, która kontrastuje ze złotem.
Niecodzienne kształty
Zegarki szwajcarskich marek zmieniają się. Śmiało można powiedzieć, że dominująca jeszcze do niedawna klasyka została zastąpiona przez niekonwencjonalne wzornictwo. Na rynku pojawiają się czasomierze zaprojektowane dla najbardziej wymagających klientów, którym zależy na podkreśleniu ich stylu i charakteru. Niejednokrotnie koperty przyjmują w nowym wzornictwie kształt czaszek czy pistoletów. I nie mówimy tu o kolekcjach dla chłopców, ale o czasomierzach, których wartość przekracza 10 tysięcy euro. Zegarki stają się gadżetami, swoistym must have danego sezonu. Im ciekawsze i bardziej zaskakujące, tym lepsze. Można zauważyć to w czasomierzach, które przestały nawet przypominać zegarki. Są jakoby niekonwencjonalną bransoletą, pełniącą funkcję zegarka. Posiadają kilka tarcz, a ich design bardziej przypomina architektoniczny styl blob, którego płynne kształty nawiązują do kształtów występujących w przyrodzie. Zegarki stają się pod względem wzornictwa dziełem sztuki zegarmistrzowskiej, która jeszcze do niedawna kojarzona była przede wszystkich z precyzyjnym mechanizmem. Design w dziedzinie zegarków w ciągu ostatnich kilku lat przeszedł prawdziwą metamorfozę, od klasyki do formy abstrakcyjnej, w której tylko najbystrzejsze oko dostrzeże czasomierz.
Minimalistyczne rozwiązania
Przyglądając się ofercie szwajcarskich marek zegarków można zauważyć także trend zmierzający w kierunku minimalizmu i geometryzmu. Zegarki w swoim wzornictwie odwołują się do najprostszych form. Niejednokrotnie nawet dwie wskazówki zastępowane bywają jedną, aby zminimalizować elementy umieszczane na tarczy zegarka. Pojawiają się czasomierze w kształcie kwadratów, kół czy prostokątów o bardzo prostej stylistyce. Najczęściej oferowane są one w kolorystyce czerni i szarości. Zazwyczaj jedynym elementem dekoracyjnym jest wskazówka zegarka.
Retro w czasomierzach
Powrót do designu sprzed kilku lub kilkudziesięciu lat również znajduje swoje odbicie w świecie czasomierzy. Projektanci starają się unowocześniać dawne wzornictwo poprzez dodawanie nowoczesnych elementów i zastępując dawne materiały nowymi. Szczególnym zainteresowaniem klientów cieszą się zegarki z lat 50. i 60., gdyż były one duże i wyraziste.
Abstrakcja i geometryzm
Projektanci zegarków starają się zaskakiwać swoich klientów, z sezonu na sezon oferując im ciekawe rozwiązania mechaniczne oraz nowoczesne wzornictwo. Można powiedzieć, że moda w zegarkach zmienia się tak szybko jak moda na rynku jubilerskim. Oczywiście, jak podkreślają znawcy rynku zegarmistrzowskiego, klasyczne modele sprzedają się najlepiej, gdyż ich wzornictwo jest ponad czasowe. Nie można jednak nie zauważyć zmiany w podejściu do projektowania szwajcarskich czasomierzy, które coraz częściej przypominają abstrakcyjne minirzeźby, a nie czasomierze. Nie wiadomo, w którą stronę będzie rozwijał się rynek zegarmistrzowski, ale z całą pewnością czeka nas prawdziwa rewolucja, szczególnie w obszarze designu.