W związku z wejściem w życie z dniem 25.05.2018 Rozporządzeniem Ochrony Danych Osobowych, pragniemy poinformować, że jako Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o. ul. Paca 37, 04-386 Warszawa, tel. 22 333 88 14, mail Biuro@pws-promedia.pl jesteśmy administratorem danych osobowych i przetwarzamy je w sposób bezpieczny oraz zgodny z prawem.
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach i w Internecie.
Cele przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
świadczenie usług drogą elektroniczną
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym podmioty agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo dostępu do Danych
Każda osoba, której Dane są przetwarzane, ma prawo do wystąpienia do administratora z wnioskiem, o wydanie jej informacji o tym, czy jej Dane są przetwarzane, a jeżeli tak, to do uzyskania dostępu do tych Danych lub uzyskania ich kopii.
Prawo do poprawienia Danych
Osoba, której Dane są przetwarzane przez administratora ma prawo, w razie stwierdzenia nieścisłości w zgromadzonych Danych, w każdej chwili spowodować, żeby jej Dane zostały poprawione przez administratora bez zbędnej zwłoki.
Prawo do bycia zapomnianym (prawo do usunięcia danych)
Każda osoba, której Dane są przetwarzane ma prawo żądania od administratora niezwłocznego usunięcia dotyczących jej Danych, a administrator ma obowiązek jej Dane usunąć bez zbędnej zwłoki, jeżeli zachodzi przynajmniej jedna z następujących okoliczności:
Prawo do przenoszenia Danych
Osoba, której Dane dotyczą, ma, co do zasady, prawo do uzyskania od administratora kopii przekazanych mu Danych, w formacie ustrukturyzowanym, powszechnie używanym i maszynowo czytelnym oraz do żądania przesłania tych Danych innemu administratorowi.
Prawo do ograniczenia przetwarzania Danych
Każda osoba, której Dane są przetwarzane, ma prawo żądać ograniczenia ich przetwarzania w następujących przypadkach:
jeżeli kwestionuje prawidłowość Danych (ograniczenie następuje na okres sprawdzenia prawidłowości Danych przez administratora),
wniosła sprzeciw wobec przetwarzania (ograniczenie następuje do czasu stwierdzenia, czy podstawy administratora do przetwarzania są nadrzędne wobec podstaw sprzeciwu),
przetwarzanie jest niezgodne z prawem, a osoba, której Dane dotyczą, sprzeciwia się ich usunięciu, żądając w zamian ograniczenia ich przetwarzania,
Dane nie są już potrzebne administratorowi do celów przetwarzania, jednakże osoba, której Dane dotyczą potrzebuje ich do ustalenia, dochodzenia lub obrony roszczeń prawnych.
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności” – TUTAJ.
– Odnotowujemy stały wzrost bazy klienckiej – powiedział Jan Rosochowicz, prezes zarządu W.Kruk S.A. – Rynek luksusowych dóbr rośnie na poziomie kilku procent rocznie.
Jego zdaniem Polacy nadal wydają kilka razy mniej na dobra luksusowe, niż wynosi średnia w Unii Europejskiej. A ponieważ Polscy lubią markowe rzeczy, prezes W. Kruk patrzy w przyszłość ze spokojem. W tym sezonie przebojami W. Kruka mają być kolekcje: Żywioły łącząca srebro z miedzią oraz Frywolitki – autentyczne hafty kaszubskie oprawione w ramki ze złota.
– Klientów wchodzących do naszych sklepów przybywa o 24-25 proc. rocznie, wzrasta także średnia wartość zakupu – mówi prezes Rosochowicz. Przewiduje on także, że wzrośnie przede wszystkim „górna półka”. Sprzedaż brylantów w ciągu najbliższych 5-7 lat rozwijać się będzie stabilnie i dynamicznie. – Mimo że cena uncji 14 karatowego złota przekroczyła 800 dolarów, to przy silnej złotówce nie odczuwamy tego w dużej mierze – podkreślił prezes Rosochowicz.
O ile nie nastąpią jakieś dramatyczne zmiany na rynku deweloperskim, to do końca 2010-2011 w nowych centrach handlowych otwartych zostanie 25 salonów W.Kruk (obecnie jest ich 49). W ciągu najbliższych trzech lat firma planuje zwiększenie zatrudnienia o ok. 300 osób.
Wielu z nas, obcując na co dzień z tak szlachetnym metalem, jakim jest złoto, wydaje się ową szlachetność przenosić na stosunki międzyludzkie. To właśnie mi się w jubilerstwie podoba i dlatego od ponad 25 lat prowadzę działalność w tej branży, a od kilku lat co roku cieszę się ze zbliżającego się święta polskich jubilerów – targów Złoto Srebro Czas w Warszawie
Jak zwykle pod koniec wakacji wielu polskich jubilerów spotyka się ze swoimi zagranicznymi partnerami na targach w Vicenzie. Oglądamy nowe kolekcje biżuterii, podpatrujemy nowinki technologiczne, ale także znajdujemy czas na długie koleżeńskie rozmowy. To wielce znamienne, że najczęściej opowiadamy sobie o nowych, pięknych ozdobach, które widzieliśmy, bądź sami robimy, lub po prostu żartujemy, a bardzo rzadko poruszamy tematy bieżącej polityki, która zwłaszcza w obecnych czasach wydaje się być wszechogarniająca.
Podobnie większość z nas zachowuje się także podczas warszawskich targów Złoto Srebro Czas. Dla wielu to prawdziwe święto i potrafimy je co roku godnie obchodzić – uroczyście je otwieramy pierwszego dnia i bawimy się do białego rana w hotelu Sobieski w sobotni wieczór wystawców, a po zakończeniu targów, w niedzielę – jeszcze długo podsumowujemy efekty naszej pracy. űyczę Koleżankom i Kolegom udanych targów w Warszawie i jak zwykle zapraszam do swojego stoiska, gdzie tradycyjnie już przy kieliszku “dukówki” w miły i kulturalny sposób nie tylko wymienimy się wrażeniami z targów, ale i nowo zasłyszanymi żartami lub anegdotami. Do zobaczenia na targach.
Stefan Duk
ŻART DUKA
Piękno jest jedynie obietnicą szczęścia
Duk rekomenduje
Firma Jubilerska Zbigniewa Góreckiego znana jest z wyrobów łączących złoto z brylantami i koralem lub turkusem. Tymczasem na targach Złoto Srebro Czas będzie promować nową kolekcję, w której pojawią się oliwiny. To prawdziwa bomba oliwinowa!
Rekomenduję! t
KOMENTARZ
MIESIĄCA
Kiedy w czasie II wojny światowej głodowałem, marzyłem o tym, że po jej zakończeniu założę restaurację, żeby zawsze móc najeść się do syta.
Dziś, gdy jestem bogaty i mógłbym mieć kilka knajp, lekarze każą mi odżywiać się, jakbym był biedakiem.
FAKTY I MITY ZDANIEM DUKA
Karol Kowalski został Złotnikiem Roku 2007. Gratuluję naszemu Koledze, który w pełni zasłużył na ten tytuł, choćby tylko dlatego, że znakomicie dba o rozwój konkursów rzemiosła artystycznego na targach w Gdańsku i w Warszawie. Prace w nich nagradzane pokazują, że polskie złotnictwo ma się dobrze, choć urzędnicy robią wszystko, żeby było odwrotnie.
Niektórzy z czytelników “PJ” zwrócili mi uwagę, że bardzo często chwalę ostatnio działania gdańskich bursztynników i Prezydenta Pawła Adamowicza. Dziś więc dla odmiany najpierw pochwalę Wandę Gontarską, Lidię Popiel i Roberta Pytlosa, że wspólnie podjęli się realizacji projektu “Ambasador Bursztynu”, a dopiero na samym końcu pogratuluję gdańskiemu prezydentowi genialnego pomysłu i bursztynnikom, że tę ideę tak chętnie podchwycili. Sam projekt wprowadza biżuterię z bursztynem na prawdziwe salony mody. Gratuluję raz jeszcze!
Świetnie zapowiada się uroczyste otwarcie targów Złoto Srebro Czas. Organizatorzy zapowiedzieli wizytę dwóch Prezydentów: Warszawy – Hanny Gronkiewicz- Waltz i Gdańska – Pawła Adamowicza, który niejako przy okazji nominuje pierwszego Ambasadora Bursztynu. To się nazywa organizacja! A wszystkim złośliwym przypominam, że w życiu liczą się dobrze zrealizowane pomysły, a nie telefony “od Ryśka do Leszka”.
A propos zrealizowanych pomysłów i ceremonii – uroczyste otwarcie targów Ambermart odbyło się w obecności wiceprezydenta Gdańska i wicewojewody pomorskiej, tyle tylko, że za ambasadora bursztynu robił “niedokończony kogut”. Całe szczęście, że Rektor gdańskiej ASP tego nie widział, bo skuteczne zapewnienia dr Sławomira Fijałkowskiego, że biżuteria z bursztynem może być sztuką wzięłyby w łeb i z pracowni mogłyby być nici. Jak w powiedzeniu – myślał kogut o niedzieli…
Zapraszamy do współredagowania tej rubryki
e-mail: zdaniemduka@pws-promedia.pl
7 października zakończyła się 8. edycja Targów Biżuterii i Zegarków Złoto Srebro Czas – największe jesienne spotkanie branży jubilerskiej i zegarkowej w Polsce. Honorowym patronatem objęli targi prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz.
W imprezie udział wzięło 225 wystawców, w tym 10 zagranicznych. W ich ofercie dominowała biżuteria z żółtego i białego złota charakteryzująca się klasycznym wzornictwem; nie zabrakło także biżuterii srebrnej oraz fashion. Impreza cieszyła się znacznym zainteresowaniem ze strony zarówno przedstawicieli branży z Polski i zagranicy, jak również publiczności (targi były otwarte dla publiczności ostatniego dnia) – odwiedziło ją 5000 kupców i detalistów.
Ambasador Bursztynu
Obecność prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza na targach Złoto Srebro Czas jest ważna nie tylko ze względu na fakt, że na tej warszawskiej imprezie swą ofertę prezentuje coraz więcej firm bursztynniczych z Pomorza. Ponadto właśnie tutaj 5 października prezydent Adamowicz wręczył Lidii Popiel nominację na pierwszego Ambasadora Bursztynu – jest to nowy projekt wpisujący się w Strategię Rozwoju Gdańska do 2015 roku. Lidia Popiel, znana fotograficzka i osoba od wielu lat związana z branżą mody, będzie przez najbliższe dwa lata promować bursztynową biżuterię.
Nagroda Polskiego Jubilera
Specjalną nagrodę przyznała także redakcja Polskiego Jubilera dla Prezydenta Miasta Gdańska – Pawła Adamowicza. Prezydent został uhonorowany za przełomowe zarządzenie, umożliwiające udostępnienie działek na terenie Gdańska na potrzeby rozpoznania złóż bursztynu. W imieniu wydawcy, redakcji oraz środowiska bursztynników gratulujemy!
Konkursy
Tradycyjnie na targach Złoto Srebro Czas ogłaszane są wyniki konkursów oraz na specjalnych wystawach prezentowane prace nagrodzone i zakwalifikowane. Z niecierpliwością oczekiwano przede wszystkim werdyktu kapituły w konkursie na Najlepszy Wyrób na Targach Złoto Srebro Czas, w którym główną nagrodą jest statuetka przyznawana w imieniu Ministra Gospodarki – w tym roku otrzymała ją Firma Jubilerska Kłosok z Rybnika za dynamiczny rozwój firmy i promowanie wyrobów polskich za granicą.
Zwycięzcą organizowanego przez Stowarzyszenie Twórców Form Złotniczych i MCT/PSP Ogólnopolskiego Otwartego Konkursu Biżuterii Artystycznej Prezentacje 2007 został Jarosław Westermark, nagrodzony za zestaw pierścionków wykonanych ze srebra i szkła.
Ogólnopolska Komisja Złotniczo-Jubilerska Związku Rzemiosła Polskiego przyznała Medal św. Eligiusza dla Złotnika Roku, którym został Karol Kowalski z Gdyni. Wysoki poziom prezentowały prace nagrodzone w konkursie Złoto i Srebro w Rzemiośle – w kategorii seniorzy jury przyznało dwa pierwsze miejsca dla firmy Marek Mikicki Design za złoty pierścionek „Dama modern” z bursztynem i cyrkoniami oraz dla Krzysztofa Gubały za zawieszkę „Kaprys” z białego i żółtego złota zdobioną rubinami i diamentami. Wśród prac juniorów najlepsza okazała się kolia „Trinity” ze srebra i bursztynu Joanny Jarząb z firmy S&A Bursztynowa Biżuteria. W konkursie organizowanym przez Krajową Izbę Gospodarczą Bursztynu na najlepsze stoisko na targach Złoto Srebro Czas nagrodę otrzymała firma Lewanowicz.
Na stoisku Polskiego Jubilera zorganizowane zostały dwie wystawy: “Okładki Polskiego Jubilera na żywo” oraz “Filiżanki z kolekcji Stefana Duka”. Pierwsza z nich przedstawiała wyroby jubilerskie, prezentowane na okładkach Polskiego Jubilera od października 2006 roku. Druga była prezentacją części kolekcji filiżanek kolekcjonowanych przez Stefana Duka.Stefan Duk zbiera filiżanki od 30 lat. Dziś jego kolekcja liczy ponad trzysta sztuk. Wszystkie dokładnie skatalogowane i opisane. Do kawy lub herbaty, na nóżce lub bez, ze spodeczkiem, talerzykiem lub dzbanuszkiem. Z najlepszych światowych manufaktur, ale i zwykłe, kupione jako pamiątka z licznych zagranicznych podróży. Kilkadziesiąt z nich można było podziwiać na Targach w ramach ekspozycji Polskiego Jubilera.
Wystawy
Ważnym wydarzeniem targów była retrospektywna wystawa Jarosława Westermarka, jednego z najbardziej znanych twórców biżuterii artystycznej w Polsce. W ramach cyklu „Muzea na targach” odbyła się wystawa przygotowana przez Muzeum Ziemi PAN prezentująca bursztynowe inkluzje zwierzęce w biżuterii. Doskonałym jej uzupełnieniem była prezentacja bursztynowego lasu i sposobów powstawania inkluzji przygotowana przez Muzeum Inkluzji w Bursztynie UG.
Ponadto można było oglądać prace z 16. Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej zatytułowanego „Piękno absolutne”, obiekty prezentowane na okładkach magazynu „Polski Jubiler” przez ostatni rok, prace absolwentów z katedry biżuterii łódzkiej ASP, jak również Zespołu Szkół Plastycznych w Częstochowie i Państwowego Ogniska Artystycznego w Warszawie.
Biżuteria i moda
Do programu targów na stałe wpisał się już Wieczór Wystawców organizowany w Hotelu Jan III Sobieski. Jego głównym wydarzeniem jest pokaz mody i biżuterii – w tym roku uczestniczyły w nim 3 firmy: Balt, Kar-Gold i Timex, które prezentowały biżuterię bursztynową oraz zegarki. Scenografię pokazu przygotował Jarosław Szado, a stylizacją zajął się Tomasz Jacyków. Ten znany stylista przez 3 godziny w niedzielę doradzał zainteresowanym poprawą swego wyglądu paniom, jak zmienić swój wizerunek oraz jak dobrać odpowiednią biżuterię do stroju. Pomysł ten, choć pionierski, został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność targową oraz wystawców – istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że porady stylisty zostaną na stałe wpisane do programu targów.
Podczas uroczystej Gali w Sobieskim Polski Jubiler wręczył nagrodę Adamowi Koperkiewiczowi – dyrektorowi Muzeum Bursztynu w Gdańsku za ustawiczne poszerzanie kolekcji Muzeum i szczególnie aktywne w ciągu ostatniego roku rozbudowywanie oferty prezentowanych obiektów.
Inne imprezy towarzyszące
Ponadto targom towarzyszyły: obrady Forum Jubilerstwa Polskiego pt. „Rzeczoznawstwo Jubilerstwa Polskiego” oraz VI Międzynarodowa Konferencja Polskiego Towarzystwa Galwanotechnicznego pt. „Galwanotechnika metali lekkich”. Jak co roku eksperci Stowarzyszenia Rzeczoznawców Jubilerskich prowadzili bezpłatną wycenę biżuterii.
Zdjęcia z kolekcji debiutantek Wytwórni Antidotum przedstawionej na tegorocznych targach “Złoto, Srebro, Czas”
13 października w sandomierskim Ratuszu odbyła się sesja naukowa
z okazji 35 rocznicy wykorzystania krzemienia pasiastego w twórczości
jubilerskiej, oraz wernisaż wystawy wyrobów z kamienia zwanego coraz częściej
„polskim diamentem”. Niestety uroczystość zbiegła się z rabunkiem i
zniszczeniami na terenie rezerwatu archeologicznego Krzemionki w okolicach
Ostrowca Świętokrzyskiego. O wyeliminowaniu takich problemów rozmawiali uczestnicy
spotkania zorganizowanego przez Polskiego Jubilera na zakończenie uroczystości.
Na wystawie znalazły się oczywiście m.in. prace
Cezarego Łutowicza
Jak przypomniano podczas sesji, jubilerską karierę
krzemienia pasiastego zawdzięczamy artyście jubilerowi Cezaremu Łutowiczowi oraz dr hab. Zdzisławowi Migaszewskiemu z
Akademii Świętokrzyskiej. Już w roku 1972 pan Łutowicz stworzył
pierwsze wyroby i do dziś pozostaje najbardziej kojarzonym z krzemieniem
artystą.
Dr Bąbel podczas sesji opowiadał pełna magii historię
wykorzystania krzemienia pasiastego
Na sesję, składał się zestaw prezentacji poświęconych
krzemieniowi pasiastemu. Część mówców, a przede wszystkim Dr Jerzy Bąbel z Muzeum
– Rezerwatu Krzemionki zwracał uwagę na cenę błyskawicznego wzrostu
popularności kamienia – na coraz większą skalę mają miejsce próby wydobywania
materiału ze starożytnych wyrobisk, przy czym te niezwykle cenne zabytki
archeologiczne ulegają bezpowrotnemu zniszczeniu.
Wojciech Kruk jest zafascynowany krzemieniem pasiastym –
kamień trafił także do kolekcji jego firmy
Dyskusję na temat promocji kamienia i regionu jego
występowania wywołał Wojciech Kruk, przewodniczący Rady Nadzorczej W. Kruk SA,
specjalny gość sesji, który stwierdził, że konieczne jest szerokie porozumienie
nie tylko firm związanych z krzemieniem, ale także lokalnych samorządów. Natomiast
Ewa Kruk, małżonka autora sukcesu najstarszej polskiej marki jubilerskiej została
ofiarodawcą Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.
Ewa Kruk –darczyńca
wystawy (w środku)
Po sesji naukowej odbyło się spotkanie zainicjowane przez
Polskiego Jubilera. Jego uczestnikami byli m.in. Cezary Łutowicz, Wojciech
Kruk, Tomasz Stajszczak z Polskiego Towarzystwa Twórców Form Złotniczych oraz
Jerzy Bąbel. W konkluzji zebrani uznali za właściwe wprowadzenie nadzoru nad
wydobyciem krzemienia, na przykład przy wykorzystaniu przetargów na licencje
wydobywcze.
Polski Jubiler odwiedził Cezarego Łutowicza w jego
pracowni
Punkt widzenia artystów przedstawiał Tomasz Staszczak ze
Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych
Około 50-60% rynku jubilerskiego to są bardzo małe i średnie firmy,
rozsiane po całym kraju i z drugiej strony mamy trzech dużych graczy,
którzy zajmują pozostałą część rynku – twierdzi Piotr Kęcik z
miesięcznika Polski Jubiler w wywiadzie dla portalu www.bankier.tv.
„Chcemy pozyskać dystrybutorów w Polsce” – powiedział Polskiemu Jubilerowi Angelo De Falco, jeden z przedstawicieli słynnego jubilerskiego Centrum Złotniczego „Il Tari” w Kampanii. „Zamierzamy zaprosić grupę przedstawicieli polskich firm do zwiedzenia naszego centrum”. Podczas Misji Przedsiębiorców z prowincji Caserta w Polsce, która odwiedziła Warszawę w dniach 24 – 25 października, wśród przedstawicieli innych branży swoją ofertę zaprezentowało pięć firm jubilerskich. Wszystkie mają swoje zakłady produkcyjne w Centrum „Il Tari”. To unikalne w Europie miejsce powstało 8 lat temu z inicjatywy samych przedsiębiorców. „Konkurowaliśmy ze sobą, ale uznaliśmy, że stworzenie wspólnej siedziby dla naszych firm pozwoli nam na pełniejsze pokazanie naszej kreatywności” – podkreśla Angelo De Falco.
Spotkanie przedsiębiorców rozpoczęła konferencja prasowa
W Centrum Złotniczym „Il Tari” na powierzchni 130 tys. metrów kwadratowych ma swoje siedziby 350 zrzeszonych firm. Choć wszystkie są małymi przedsiębiorstwami w sumie zatrudniają ok. 2000 osób. „Oferujemy swoje wyroby wyłącznie licencjonowanym sprzedawcom. Przy tym liczba produktów w serii nie jest limitowana, wszystko zależy od wielkości zamówienia” – tłumaczy PJ Angelo De Falco. Teraz włoscy przedsiębiorcy liczą, że uda im się wejść na polski rynek. Warszawskie spotkanie jest dopiero początek działań zaplanowanych przez Izbę Handlową z Caserty.
Angelo De Falco, jeden z włoskich jubilerów prowadzących rozmowy handlowe
W Gdańsku zapanowały idealne warunki
do promocji wyrobów z bursztynem: branża,
lokalne władze i jednostki badawcze zintegrowały i zintensyfikowały swoje działania, zmierzające do uczynienia wolnego miasta światową stolicą bursztynu
W tym roku gdańscy bursztynnicy nie mieli wakacji: prezydent
Paweł Adamowicz w lipcu promował bursztyn i podpisał zarządzenie, dzięki któremu będzie można w Gdańsku rozpoznawać złoża bursztynu, a bursztynnicy z inicjatywy klastrowej “Bursztynowa Delta” spotykali się w grupach roboczych ds. promocji i surowca. Muzeum Bursztynu dokonało nowych zakupów i świętowało pierwszą rocznicę powstania. W Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku udało się Sławomirowi Fijałkowskiemu wspólnie ze środowiskiem i władzami lokalnymi przeforsować projekt powołania pracowni biżuterii.
Fundacja Budowy Bursztynowego Ołtarza dokonała inwentaryzacji wykonanych do tej pory prac i otrzymanych darów oraz ustaliła program działania na przyszłe miesiące, a jak wynika z rozmów z Robertem
Pytlosem, naszym niedawnym kolegą
redakcyjnym, a dziś pełnomocnikiem prezydenta Gdańska ds. bursztynu, w październiku zostaną uruchomione kolejne ciekawe projekty promujące bursztyn bałtycki i Gdańsk, jako Światową Stolicę Bursztynu. To wspaniałe wiadomości dla całej branży jubilerskiej. Wszystkie wymienione wyżej wydarzenia poprawią koniunkturę na wyroby z bursztynem, wzmocnią ich pozycję i markę na rynku biżuterii. Wypada się tylko z tego cieszyć, a właścicielom sklepów jubilerskich już dziś radzę rozszerzać ofertę o srebro lub złoto z bursztynem. Warto także, aby środowisko polskich jubilerów wzięło przykład z działań bursztynników, a nawet wsparło je. To jest w interesie nas wszystkich. Bursztyn rośnie w siłę i w tym przypadku warto być z silnymi!
ŻART DUKA
Kawaler bywa pawiem, narzeczony lwem, a mąż osłem
KOMENTARZ
MIESIĄCA
Projekty promocyjne typu “Bursztynowy kogut” sprawiają, że turyści z Gdańska wyjeżdżają z przekonaniem, że ten kamień służy do wyrobu zabawnych wakacyjnych pamiątek, a podstawowym narzędziem pracy bursztynnika jest “ślina i klej”.
DUK REKOMENDUJE
20 sierpnia odbył się w warszawskim Teatrze Współczesnym wernisaż z okazji 30-lecia pracy twórczej Woytka Rygało. Twórca znany jest z ciekawych pomysłów i poczucia humoru, a przede wszystkim z porządnego warsztatu złotniczego. Znakomicie osobowość artysty oddaje jego praca zgłoszona do legnickiego konkursu “Skandal 2006”, pt. “Myszy na serze”, wykonana przy pomocy nowoczesnej technologii elektroforezy.
Rekomenduję!
FAKTY I PLOTKI ZDANIEM DUKA
W lipcu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podpisał historyczne zarządzenie w sprawie udostępnienia gruntów gminnych na potrzeby rozpoznania i wydobycia złóż bursztynu. Gratuluję Panie Prezydencie konsekwentnej realizacji programu “Gdańsk – Światową Stolicą Bursztynu”. W sytuacji deficytu surowca na rynku bursztynniczym taka decyzja to “strzał w dziesiątkę”. Pierwsze przetargi odbędą się na początku października. Jak zwykł mawiać Lucjan Myrta: ksiądz nie wie, co jest w niebie, a geolog nie wie, co jest w ziemi, dlatego bardzo dobrze się stało, że wybór działek był konsultowany z firmami na co dzień rozpoznającymi złoża bursztynu na terenach prywatnych.
Więcej osób w naszej branży chce robić czasopismo branżowe, niż jest firm, które chciałyby się w nich zareklamować. Na rynku pojawiła się kolejna inicjatywa wydawnicza podjęta przez grupę ludzi, którzy nie boją się “wchodzić dwa razy do tej samej rzeki”. Na jej łamach,
p. Tomasz Sobczak troszczy się “niemal po ojcowsku” o kondycję finansową niektórych firm, członków Stowarzyszenia Wystawców Branży Jubilerskiej, które nie uczestniczyły w targach Amberif. Jako prezes tej organizacji dziękuję serdecznie za słowa troski i otuchy, choć jak to mawiał Mark Twain: wiadomości o mojej śmierci są przesadzone. Kto zechciałby się o tym przekonać, zapraszam go do mojego stoiska podczas warszawskich targów Złoto Srebro Czas 2007!
Wszystko na to wskazuje, że od października będzie w Gdańsku pracownia biżuterii w Akademii Sztuk Pięknych. Gratuluję dr. Sławomirowi
Fijałkowskiemu, to przede wszystkim jego zasługa. W tych działaniach wspierało go całe środowisko bursztynników oraz przedstawiciele władz lokalnych: marszałek województwa pomorskiego, prezydent Gdańska i przewodniczący rady miasta. To kolejny przykład świetnej współpracy bursztynników z gdańskimi władzami. Brawo!
Zapraszamy do współredagowania tej rubryki
e-mail: zdaniemduka@pws-promedia.pl
Według badań marketingowych biżuteria jest na trzecim miejscu wśród prezentów, jakich oczekujemy pod choinką. To bardzo dobrze rokuje na drugą połowę tego roku. Tylko, czy będzie miał ją kto sprzedawać.
Redakcja “Polskiego Jubilera” zapytała właścicieli firm jubilerskich, jak oceniają pierwszą połowę roku. Okazuje się, że nie jest źle: rośnie popyt na biżuterię, wzrastają obroty. Niestety, spada rentowność firm, bo rosną ceny surowców i umacnia się pozycja złotego, co dla eksporterów takich, jak polscy bursztynnicy, jest jedną z głównych barier rozwoju.
Jednak najczęściej zgłaszanym problemem jest brak rąk do pracy, i to w tej chwili nie chodzi już o ludzi wykwalifikowanych, ale o jakichkolwiek ludzi. Oczywiście w naszej branży cechy takie, jak uczciwość, lojalność i dyskrecja cenione są szczególnie, ale w tej chwili dla naszych firm posiadanie jakichkolwiek pracowników jest sprawą kluczową. Musimy zastanowić się wspólnie i opracować wieloletni plan zainteresowania młodych ludzi złotnictwem i pracą w naszej branży. Dobrym przykładem w tej dziedzinie jest praca od podstaw, jaką wykonali w Gdyni Karol Kowalski i Adam Pstrągowski, w którego firmie S&A Bursztynowa Biżuteria już od dwóch lat uczniowie szkoły zawodowej mają praktyki. Warto pokusić się o opracowanie wzorowanych na ich doświadczeniach i sukcesach rozwiązań, które mogą zostać wprowadzone w innych ważnych ośrodkach jubilerskich, takich jak Poznań, Wrocław czy Warszawa. Liczę, że zajmiemy się tym problemem na najbliższych targach Złoto Srebro Czas podczas Forum Jubilerstwa Polskiego.
KOMENTARZ
MIESIĄCA
Na stacji benzynowej podchodzi do mnie żebrak i prosi o jałmużnę.
– Dostaniesz 2 złote, tylko proszę zatankować mi paliwo – ja mu na to.
– Proszę Pana, to niemożliwe, to jest stacja samoobsługowa – odpowiada mi, pokazując odpowiedni napis.
Duk rekomenduje
Muzeum Bursztynu w Gdańsku zakupiło w czerwcu broszkę i bransoletę autorstwa Michaela Zobla, znanego europejskiego złotnika, który urodził się w Maroku, studiował sztukę i design w “KunstwerkschulePhorzheim w Niemczech. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród. Jego prace wyróżnia odważna forma i zaskakujące łączenie materiałów. Zakupione broszka i bransoleta wykonane są ze złota i srebra, przejrzystego bursztynu, diamentów: surowych, szlifowanych, białych i w kolorze szampana; żółtych szafirów i rzadkich tanzanitów. Rekomenduję! t
Fakty i plotki
zdaniem Duka
22 czerwca odbyły się kolejne warsztaty bursztynnicze, organizowane przez Instytut Badania Rynku nad Gospodarką Rynkową, ale tym razem na zaproszenie Jana Kozłowskiego, marszałka województwa pomorskiego i Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. Współgospodarze sprawili, że spotkanie zgromadziło rekordową liczbę 33 osób, wśród nich przedstawicieli najważniejszych firm bursztynniczych w Gdańsku. W ramach warsztatów dyskutowano bardzo rzeczowo i ustalono priorytety dla branży bursztynniczej na następne lata. Słowa podziękowania należą się marszałkowi Janowi Kozłowskiemu i prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi. Już po raz kolejny swoim działaniem przyczynili się do rozwoju i integracji środowiska bursztynników w Polsce.
Prezydent Paweł Adamowicz zapowiedział, że podpisze zarządzenie w sprawie określenia zasad i trybu oddawania w dzierżawę gruntów stanowiących własność Gminy Miasta Gdańska na cele związane z poszukiwaniem, rozpoznaniem i wydobywaniem złóż bursztynu. To przełomowa decyzja dla branży bursztynniczej. Od tego momentu Gdańsk stanie się nie tylko stolicą obróbki bursztynu, ale także i jego wydobycia. Gratuluję, Panie Prezydencie!
2 lipca obchodzono w Gdańsku uroczystość powstania Muzeum Bursztynu w Gdańsku. Rok temu powołano do życia placówkę, którą odwiedziło już blisko 72 tysiące osób. To imponujący wynik, który pokazuje dobitnie, że miłośników bursztynu nie brakuje na całym świecie. Cieszą również nowe zakupy inkluzji oraz biżuterii współczesnej z bursztynem autorstwa tak wybitnego projektanta jak Michael Zobel. Słowa uznania dla pracowników Muzeum Bursztynu w Gdańsku z dyrektorem Adamem Koperkiewiczem na czele.
Zapraszamy
do współredagowania
tej rubryki
e-mail: zdaniemduka@pws-promedia.pl
Stefan Duk jest prezesem Stowarzyszenia Wystawców Branży Jubilerskiej oraz wiceprezesem Krajowej Izby Gospodarczej Jubilersko-Zegarmistrzowskiej
ŻART DUKA
Prawdziwość antyków i wierność kobiet zawsze budzi cień wątpliwości