Właściciele salonów jubilerskich nie doceniają potencjału, jaki tkwi w rynku biżuterii alternatywnej. W kolekcjach eksponowanych w salonach jubilerskich trudno znaleźć kolczyki do brwi, nosa czy języka. Polscy jubilerzy nie wprowadzają do swoich sklepów biżuterii, którą preferuje młode pokolenie Polaków, gdyż wychodzą z założenia, że potencjalna grupa odbiorców jest niewielka. Nic bardziej mylnego.
Biżuteria alternatywna przeznaczona jest przede wszystkim dla subkultur młodzieżowych. Moda na kolczyki w języku, brwi, nosie czy wardze zatacza coraz szersze kręgi i coraz więcej osób nosi ten rodzaj biżuterii. Na polskim rynku pojawiają się sklepy oferujące alternatywną biżuterię, jednak jej zakupu można dokonać jedynie za pośrednictwem internetu.
Body piercing
Body piercing zaczął być bardzo popularny w ciągu ostatnich lat, co spowodowało, że stał się akceptowany społecznie. Młode osoby coraz chętniej eksperymentują, ozdabiają swoje ciało na wszelkie sposoby. Ich zainteresowanie sprawia, że producenci biżuterii do brwi, nosa, języka czy wargi niemal z miesiąca na miesiąc odnotowują wyższe zyski. Biżuteria znajdująca się w ofercie salonów piercingu bądź sklepów internetowych pochodzi najczęściej zza naszej granicy. – Można domniemywać, że wpływ na taki stan rzeczy ma obawa producentów, że ich biżuteria nie będzie chętnie kupowana, a oni poniosą straty, inwestując w ozdoby kierowane do „wyspecjalizowanego” odbiory. Znacznie łatwiej produkować biżuterię konwencjonalną – kolczyki do uszu, naszyjniki czy bransoletki, zawsze bowiem znajdzie się osoba gotowa kupić stworzony przez nas produkt – mówi projektant biżuterii Marcin Bagiński.
Przyglądając się ofercie, można mieć wrażenie, że niemal wszystkie ozdoby są identyczne – dominują w niej małe kulki. Biżuteria wykonana jest z tytanu bądź srebra, można spotkać się także z ozdobami ze stali szlachetnej. Projektanci biżuterii nie interesują się niszą, którą z całą pewnością jest rynek biżuterii alternatywnej. A z całą pewnością można powiedzieć, że zainteresowanie tego typu ozdobami byłoby spore. Zwłaszcza że osoby noszące takie ozdoby lubią się wyróżniać. Rzadko w którym studiu projektowym można zamówić biżuterię alternatywną. Brak wzornictwa, a także pomysłów na stworzenie autorskich kolekcji biżuterii alternatywnej sprawia, że w Polsce rynek ten leży odłogiem. Właściciele salonów piercingu podkreślają, że znaczna część ich klientów zainteresowana jest kupnem biżuterii złotej, często nawet inkrustowanej diamentami. Przyglądając się temu stosunkowo młodemu rynkowi, można zauważyć tendencję, że im ciekawsze wzornictwo i lepsze materiały użyte do jego produkcji, tym większe zainteresowanie klientów. Klienci z racji ograniczonego wyboru kupu ją tradycyjne kolczyki do nosa, „banany” do brwi czy klasyczne „sztangi” do języka. Szukają jednak bardziej wyszukanego wzornictwa i chętnie inwestują w biżuterię ciekawą.
Im plant y do ciała
W Polsce coraz większym zainteresowaniem cieszą się implanty biżuteryjne. Znalazły już stałe grono swoich zwolenników i nie można nie zauważyć, że ich liczba stale rośnie. Można powiedzieć, że są rodzajem biżuterii permanentnej. Nie wszystkie jednak jej elementy są nieruchome. Implanty czy mikrodermal jest to pewnego rodzaju modyfikacja ciała, która powstaje poprzez rozcięcie skóry i umieszczenie w niej podskórnego kolczyka, który w procesie gojenia zrasta się z ciałem. Implanty można umieścić niemal w dowolnym miejscu na powierzchni skóry. Różnica między tradycyjnymi kolczykami a implantami jest taka, że te ostatnie składają się z dwóch komponentów: „kotwicy”, którą wszczepia się pod skórę, oraz ozdoby, którą wkręca się w gwintowany otwór w „kotwicy”. „Kotwice” mogą mieć różną wielkość i kształt, wystawać ponad powietrznię skóry lub być w niej niemal ukryte, wszystko zależy od rodzaju implantu.
„Kotwica” ma zazwyczaj kształt płaskiej płytki z pojedynczym wyjściem, która umieszczana jest pod skórą i do której mocuje się nakrętkę. Dzięki takiej technologii uzyskuje się efekt „wyrastającej z ciała biżuterii”. „Kotwice” wykonane są zazwyczaj z tytanu. Producenci specjalizujący się w tworzeniu implantów mają ograniczone możliwości. Podstawowe elementy konstrukcyjne implantu nie mogą ulec zmianie. Warto zauważyć, że dużą popularnością wśród amatorów implantów cieszą się nakrętki wykonane z kamieni szlachetnych. Na polskim rynku trudno znaleźć twórców oryginalnych nakrętek na implanty. Rosnąca popularność implantów sprawia, że na polskim rynku pojawia się coraz więcej firm sprowadzających do naszego kraju różnego rodzaju ozdoby, jednak brak na nim producentów gotowych do ich wytwarzania.
Szan sa dla nietuzink owych
Rozwój rynku biżuterii alternatywnej jest szansą dla podmiotów gospodarczych początkujących na rynku jubilerskim na znalezienie niszy. Biżuteria alternatywna staje się coraz popularniejsza, a na polskim rynku nie ma wyspecjalizowanych sklepów mogących zaspokoić oczekiwania rynku. Osoby chcące kupić ciekawe ozdoby muszą szukać biżuterii przez internet. Właściciele salonów jubilerskich obawiają się wprowadzić do swojego asortymentu biżuterię do warg czy nosa, nie są też zainteresowani zamawianiem implantów biżuteryjnych. Twórcy nie mają w swoich kolekcjach autorskich wzorów biżuterii alternatywnej, gdyż nie wierzą, że znaleźliby się odbiorcy na ich wyroby. Z całą pewnością należy stwierdzić, że inwestowanie w nowych odbiorców może przynieść duże zyski. Twórcy, którzy zdecydowaliby się wprowadzić swoje wyroby na rynek biżuterii alternatywnej, z całą pewnością odnieśliby na nim sukces, gdyż ciekawe wzornictwo i niekonwencjonalne rozwiązania to rzeczy, które pociągają osoby decydujące się na noszenie alternatywnej biżuterii.