Artykuły z działu

Przeglądasz dział RAPORT (id:59)
w numerze 02/2017 (id:156)

Ilość artykułów w dziale: 1

pj-2017-02

Wirtualna biżuteria

Na naszych oczach następuje powolny proces odchodzenia od biżuterii postrzeganej jako przedmiot materialny ku biżuterii wirtualnej. Biżuteria – przedmiot utylitarny – staje się wirtualnym projektem, istniejącym tylko w przestrzeni cyfrowej.

Twórcy ograniczają bowiem swoje działania jedynie do tworzenia projektów biżuteryjnych, które nigdy nie zostaną zrealizowane w rzeczywistości.

Technologia cyfrowa

Nowoczesne technologie na stałe zagościły na rynku jubilerskim. Coraz większa grupa twórców decyduje się na wykorzystywanie w swojej pracy możliwości, jakie daje projektowanie komputerowe czy druk 3D. Stosowanie nowoczesnych technologii znacznie bowiem ułatwia pracę, skraca jej czas oraz niweluje niedoskonałości warsztatowe. Rozwiązania technologiczne, które jeszcze dziesięć lat temu wydawały się niemożliwe, na naszych oczach stają się faktem. Jak można usłyszeć z ust twórców, człowiek zawsze popełni jakiś błąd, a maszyna wykona pracę idealnie. Tworzenie biżuterii z użyciem specjalistycznych maszyn pozwala na wyeliminowanie błędu ludzkiego, wszelkich niedoskonałości, które powstają w procesie wytwarzania. Oczywiście proces ten ma także swoje złe strony, sprawia bowiem, że biżuteria pojawiająca się na rynku jest ujednolicona, brak jej „dotyku” twórcy, niepowtarzalnego charakteru. Niemniej jednak procesu komputeryzacji tworzenia biżuterii nie da się już zatrzymać. A co więcej, zaczyna on przybierać inne formy i sprawiać, że w świecie biżuterii następuje wielka zmiana. Z roku na rok rośnie grupa twórców, którzy tworzą biżuterię jedynie w przestrzeni wirtualnej. Należy bowiem zauważyć, że dla większości artystów złotników projektowanie komputerowe jest narzędziem pozwalającym na stworzenie biżuterii, dla innych – celem samym w sobie.

Biżuteria poza przedmiotem

Słownikowa definicja biżuterii brzmi: biżuteria to drobne przedmioty wyrabiane ze szlachetnych metali i drogich kamieni lub z ich imitacji, służące jako ozdoba stroju. Wydaje się, że słowo „przedmiot” jest w tym wypadku słowem kluczowym. Obecnie jesteśmy obserwatorami nowego zjawiska, które przekracza ramy tradycyjnie postrzeganej definicji biżuterii. Twórcy tworzą bowiem wizualizacje przedmiotów, które nigdy nie powstały i być może nigdy nie powstaną w świecie materialnym. Projektują przedmioty, które nie staną się rzeczą, materialnym elementem świata. Ich podziwianie możliwe będzie w świecie wirtualnym i być może na kartce papieru. Wydaje się, że odejście twórców od materialnej strony biżuterii jest krokiem milowym w historii biżuterii. Ta ostatnia staje się bowiem nie tylko ozdobą czy komunikatem wysłanym światu bądź też emocją zamkniętą w przedmiocie, ale wizualizacją idei. Na polskim rynku jubilerskim, ale oczywiście nie tylko na nim, organizowane są konkursy na projekty 3D, których celem jest ukazanie możliwości twórczych projektanta, a także zwrócenie uwagi na możliwości, jakie stwarza nowoczesna technologia. Konkursy cieszą się coraz większą popularnością, zwłaszcza wśród młodych twórców, którym zależy na ukazaniu możliwości, jakie oferują nowoczesne technologie. Zaprojektowanie biżuterii w przestrzeni wirtualnej nie wiąże się z większymi kosztami, artyści nie muszą pokonywać trudności technologicznych ani ukazywać światu możliwości swojego warsztatu twórczego. Tworzą projekt, który być może nigdy nie zostanie zrealizowany.

Różnice w post rzeganiu świata

Należy podkreślić, że większości twórców projektów 3D zależy na uprzedmiotowieniu wizualizacji, wprowadzeniu ich na rynek. Są też tacy, którzy widząc w technologii 3D przyszłość, tworzą projekty, aby każdy mógł je samodzielnie wydrukować. Najciekawszą jednak wydaje się grupa twórców, którzy świadomie rezygnują z możliwości uprzedmiotowienia swojego projektu, wychodząc z założenia, że biżuteria może istnieć tylko i wyłącznie w świecie wirtualnym. Ich projekty powstają z potrzeby twórczej, są pokazywane jednie w internecie i nigdy nie będą zrealizowane. Wiązałoby się to bowiem z ogromnymi kosztami, a także niezwykłymi trudnościami technologicznymi, ale przede wszystkim przeczyłoby idei, która przyświecała ich tworzeniu. Podkreślenia wymaga również fakt, że dla większości artystów liczy się jedynie przeniesienie swojej idei na projekt, nie jej materializacja. Projekt staje się samodzielnym dziełem sztuki, traktowanym na równi z innymi przejawami sztuki, jak choćby malarstwo czy grafika. Jej celem jest zwrócenie uwagi na ideę, a nie na przedmiot. Biżuteria wirtualna staje się na naszych oczach nośnikiem idei. Demokratyzacja biżuterii, która dokonała się w ostatnich latach, polegająca na tym, że każdy może posiadać dowolny rodzaj biżuterii (jeśli nie stać go na diamentowy naszyjnik, może kupić jego imitację, która dla niewprawnego oka niewiele się różni), spowodowała bunt części twórców i sprawiła się, że biżuteria przeniosła się do przestrzeni wirtualnej, gdzie może w pełni zaistnieć. Problemem, przed którym stają artyści decydujący się na tworzenie biżuterii 3D, jest dotarcie ze swoim przekazem do odbiorców. Swoje prace prezentują na międzynarodowych konkursach designu, uczestniczą w konkursach na najlepsze projekty biżuterii 3D, ale nie mają miejsca stałej prezentacji swoich prac. Brakuje bowiem przestrzeni wirtualnej, gdzie biżuteria 3D mogłaby zaistnieć i stać się przedmiotem pogłębionej dyskusji na temat przyszłości biżuterii. A jest o czym dyskutować. Pozbawienie bowiem biżuterii nie tylko jej utylitarnego charakteru, ale także materialnej „powłoki” całkowicie ją przedefiniowuje.