Materializacja zainteresowań spoza sztuki
Rozmowa z Agnieszką Nowicką, projektantką, absolwentką ASP w ŁodziPani biżuteria wyróżnia się na tle polskiej biżuterii artystycznej. Jak udało się pani stworzyć własny styl?
Mój styl to głównie materializacja moich zainteresowań spoza obszaru sztuki. Około pięciu lat temu zaczęłam zgłębiać tajniki psychologii oraz nieco później psychoanalizy. Prowadzę dzienniki snów, tworzę kolaże inspiracyjne, a przed projektowaniem uprawiam taniec intuicyjny lub medytuję. Myślę, że to wszystko sprawia, że mój styl nieustannie krąży wokół tematu świadomości swojego ciała fizycznego, mentalnego i emocjonalnego, wkraczając również w sfery duchowe.
Skąd wzięło się u pani zainteresowanie biżuterią?
Uważam, że biżuteria to wyjątkowa dziedzina sztuki, która daje ogromne pole do popisu, jeśli chodzi o interakcję z człowiekiem. Jest to ozdoba, którą można nosić przy sobie niemalże codziennie. Myślę więc, że warto wykorzystać ten wyjątkowy atut. Ludzie zauważyli to już tysiące lat temu, tworząc różnego rodzaju amulety. Ozdoba, którą mamy przy sobie cały czas, siłą rzeczy przypomina nam o czymś. Tworzy w naszej głowie pewną mantrę, co daje biżuterii głębszy wymiar. Staje się niezwykłym przedmiotem, wprowadzając w nasze życie wartości, którymi chcemy się kierować, Dodatkowo sama estetyka form definiuje noszącego ozdobę.
Skąd czerpie pani in [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|