Action Collection, czyli biżuteria z Legnicy
Legnicki Festiwal Srebro od lat jest wyznacznikiem i promotorem tego, co w świecie biżuterii artystycznej nowe, niekonwencjonalne i często zaskakujące. Organizatorzy skrupulatnie gromadzą wyjątkowe przykłady biżuterii prezentowane co roku podczas LFS, tworząc liczącą już blisko pół tysiąca prac Międzynarodową Kolekcję Współczesnej Sztuki Złotniczej.

Już od 27 sierpnia duża część kolekcji eksponowana będzie na wystawie Action Collection, organizowanej przez Galerię Sztuki w Legnicy. To pierwsza tak obszerna prezentacja biżuteryjnych zbiorów galerii, a zarazem podtrzymanie tradycji corocznych wystaw i spotkań na Festiwalu Srebro, którego realizacja została przeniesiona na rok 2021. Kuratorem wystawy Action Collection jest prof. Sławomir Fijałkowski, który od dwudziestu lat czuwa nad kształtem merytorycznym festiwalu, a także co roku zasiada w jury Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej.
Prace czołowych artystów na wystawie w Legnicy
W przestrzeni Galerii Sztuki, jak również w sieci zobaczyć będzie można liczne przykłady twórczości czołowych artystów z całego świata zajmujących się projektowaniem i tworzeniem biżuterii. W dużej mierze będą to prace nagrodzone i wyróżnione w Międzynarodowych Konkursach Sztuki Złotniczej oraz prezentowane na wystawach indywidualnych i grupowych Legnickiego Festiwalu Srebro. Kolekcja obejmuje przede wszystkim najnowsze przykłady awangardowej biżuterii z ostatnich dwóch dekad, ale na wystawie nie zabraknie także prac z drugiej połowy XX wieku, które towarzyszyły pierwszym wystawom współczesnego złotnictwa w Legnicy. Na ekspozycji znajdą się prace zachwycające kunsztem wykonania i wykorzystaniem nietypowych rozwiązań technologicznych, jak również dzieła o charakterze konceptualnym czy krytycznym, pobudzające do refleksji, przełamujące utarte schematy i konwencje – także te wykonane z użyciem nietypowych materiałów, m.in. pierza, mleka (!), znalezionych na ulicy odpadów. – W przeciwieństwie do wielu zbiorów muzealnych, gdzie regułą jest klucz chronologiczny, przyjętym założeniem selekcji i systematyki legnickiej kolekcji stały się analogie stylistyczne lub technologiczne – mówi kurator wystawy prof. Sławomir Fijałkowski. – Zgrupowanie obiektów w tercje jest nieprzypadkowe – układ wystawy odzwierciedla konstrukcję Instagrama, co w czasach ograniczonych możliwości podróżowania i osobistego zwiedzania wystawy (w katastroficznym roku 2020) ułatwia jej odbiór w przestrzeni wirtualnej – wyjaśnia Sławomir Fijałkowski.
Anna Wójcik
Galeria Sztuki w Legnicy