Pierścionek zaręczynowy niejedno ma imię
Rynek jubilerski stale się zmienia. Już to za sprawą pojawiających się na nim nowych technologii, już to przez modę, a także przez konsumentów, którzy wymuszają zmiany na rynku.Sytuacja ta szczególnie widoczna jest na rynku ślubnym, gdzie pojawia się w ostatnim czasie wiele nowatorskich rozwiązań wprowadzanych za sprawą młodego pokolenia klientów, którzy mają zgoła inne podejście do biżuterii ślubnej niż ich rodzice. Każdy jest inny Młode pokolenie konsumentów przyzwyczajone jest do tego, że ma wszystko, co chce, za pośrednictwem internetu. Ich naturalnym środowiskiem jest świat wirtualny, który nie stawia żadnych barier. Wkraczając w dorosłe życie, chcą w nim dokonywać takich samych wyborów, jakich dokonywali jako nastolatkowie, i nie wyobrażają sobie, że jakieś ich marzenie może nie zostać spełnione. Moda na rynku biżuterii ślubnej zdaje się tę zasadę potwierdzać. Młodzi przyszli małżonkowie od biżuterii ślubnej wymagają, aby była ona skrojona na ich miarę. I chcą, aby była nietuzinkowa. Coraz większą popularnością cieszy się więc biżuteria podskórna.
Wszczepienie implantu pod skórę w miejscu przeznaczonym na pierścionek zaręczynowy zaczyna zdobywać sobie coraz większą rzeszę fanów. Implant pozwala na dowolne umieszczanie na nim nakładek biżuteryjnych, ale wśród nich ostatnio najpopularniejszym jest diament. „Wkręcane” w palec diamenty są po [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|
Karol Kulej