Czas zaklęty
„Polski Jubiler”: Kiedy poczuła pani, że będzie realizowała się w tworzeniu biżuterii? Czy wiedziała pani to od razu, czy musiała pani dojrzeć do decyzji, że dalsze życie podporządkowane będzie tworzeniu kosztowności?Jadwiga Gorczyczyńska-Przybyło, projektantka, reprezentantka firmy PRZYBYŁO BIŻUTERIA: Kilkanaście lat istniała w Sosnowcu nasza Galeria w Podwórzu, która szybko zyskała sympatię twórców i klientów. Dział biżuterii autorskiej stał mi się szczególnie bliski. Z dużym powodzeniem i radością dobierałam i projektowałam dla klientek indywidualne kolekcje. W tym samym czasie syn Piotr studiował plastykę i obok grafiki zainteresował się biżuterią. Powstała mała rodzinna pracownia, do której dołączył mąż Krzysztof. Galerii już nie ma, a pracownia działa i mam nadzieję, że tak długo jak starczy radości z tworzenia biżuterii, będzie działała.
Czy według pani biżuteria powinna spełniać funkcje utylitarne?
Jeśli rozumiemy biżuterię jako przedmiot zdobiący ciało albo strój, a użytkowość biżuterii jako cechę, która umożliwi [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|