Brylanty o barwie fantazyjnej
dr Włodzimierz ŁapotLaboratorium Gemmologiczne
Uniwersytet Śląski
Rynki jubilerskie zdominowane zostały przez brylanty od bezbarwnych do lekko żółtych. Pozostałe atrakcyjne barwne brylanty określane są mianem "fantazyjnych" (ang. fancy colored diamonds) i definiowane kombinacją odcienia, jasności i nasycenia ich barwy.
Termin "barwa fantazyjna" jeszcze do niedawna stosowany był jedynie w odniesieniu do diamentów naturalnych. Obecnie, w związku z dopuszczeniem brylantów syntetycznych do certyfikacji, określenie "barwa fantazyjna" może być użyte także do nich. Na rynku jubilerskim występują syntetyczne brylanty jubilerskie zarówno bezbarwne, jak i o barwach fantazyjnych, czyli pomarańczowe, złotożółte, jasnożółte, żółte, żółtozielone, żółtobrązowe, jasnozielone, zielone, jasnoniebieskie, niebieskie, ciemnoniebieskie, różowe, czerwone i brązowo-czerwone. Brylanty, którym barwę wytworzono bądź tylko skorygowano nazywane są brylantami o barwie traktowanej (poprawionej). Ulepszanie barwy dotyczy w tym samym stopniu diamentów naturalnych co i syntetycznych.
Barwa brylantu, a jego wartość
Barwa ma olbrzymi wpływ na wartość brylantu. Brylanty o atrakcyjnej wizualnie barwie (fancy colored diamonds) mają zawsze dużo wyższą wartość niż brylanty bezbarwne o analogicznych parametrach handlowych. Najwyższym uznaniem nabywców cieszą się zwłaszcza diamenty o wyrazistej barwie czerwonej, różowej, zielonej, niebieskiej, zielonożółtej i żółtej (kanarkowej). Atrakcyjnie barwne egzemplarze naturalnego diamentu są niezwykle rzadko spotykane. Co więcej, popyt na nie ciągle rośnie, a co za tym idzie, wzrasta także ich cena. W ostatnich latach można zaobserwować, że brylanty o barwach fantazyjnych biją kolejne rekordy cenowe. Przykładowo, diament czerwony o masie zaledwie 0,95 karata, opatrzony szlifem brylantowym już w 1987 roku sprzedano za trudną do wyobrażenia nawet dziś cenę 926 tysięcy USD. Tymczasem diamenty syntetyczne o barwach fantazyjnych, identyczne z naturalnymi, są już wielokroć tańsze.
Oczywistym tego powodem jest praktycznie nieograniczona ich dostępność, bo zależna tylko od woli producenta. Jeszcze tańsze są diamenty o barwach poprawionych traktowaniem. Relacje te dobrze ilustruje porównanie cen diamentów czerwonych, np. czerwony diament naturalny "Hancock" osiągnął cenę bliską 1 mln USD za karat. Analogicznie barwny diament naturalny, ale o barwie poprawionej traktowaniem, osiągnąć może cenę ledwie zbliżającą się do poziomu 5 tysięcy USD za karat. Z kolei identyczny diament syntetyczny kosztuje obecnie najwyżej około dwu-trzech tysięcy USD za karat i jego wartość stale spada. Jednocześnie ów diament syntetyczny może jakościowo przewyższać analogiczny diament naturalny. Jedyna różnica między nimi sprowadza się w istocie do tego, że twórcą jednego jest człowiek, a drugiego siły natury.
Cyrkonia, a diament
Łudząco podobna, bardzo dobrej jakości imitacja, np. z cyrkoni, może kosztować w najlepszym razie około 1 [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|
Włodzimierz Łapot