Młodzi szukają miejsca na rynku
Na polskim rynku jubilerskim brakuje miejsc, w których swoje prace mogliby prezentować i sprzedawać młodzi twórcy biżuterii. Ich droga do osiągnięcia sukcesu wydaje się znacznie dłuższa niż mogłaby być, gdyby istniał wypracowany sposób na promocję młodych twórców. W obecnej sytuacji skazani są oni na samodzielne poszukiwanie miejsca, w którym mogliby sprzedawać swoją biżuterię.Zazwyczaj młodzi artyści swoją twórczość prezentują w internecie. Jednak brak znanego nazwiska powoduje, że na ich strony nie zagląda zbyt wielu potencjalnych klientów. Z całą pewnością ich drodze zawodowej nie pomaga fakt, że z polskiego rynku znikają kolejne galerie z biżuterią autorską.
Jak zaistnieć na rynku
Z każdym rokiem przybywa młodych adeptów sztuki złotniczej. Wykształceni ludzie stawiający pierwsze kroki na trudnym rynku jubilerskim skazani są jednak na samodzielne poszukiwanie miejsca prezentacji swojej twórczości. Niemal każdy z nich ma swoją stronę internetową, na której prezentuje prace. Niestety mimo wykorzystywania nowoczesnych technologii, takich jak media społecznościowe, nie są w stanie przebić się ze swoją ofertą do potencjalnych nabywców. Wpływ na taki stan rzeczy ma wiele czynników, najistotniejszym wydaje się anonimowość twórcy. W Polsce brakuje instytucji, która skupiałaby młodych twórców i wspólnie prezentowała ich prace, umożliwiając promocję. Plat [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|
Karol Kulej