Największa wystawa w Polsce w XXI wieku biżuterii
Ponad 600 sztuk współczesnej polskiej biżuterii autorskiej. Ponad 200 obiektów biżuterii etnicznej. W sumie ponad 850 obiektów. Czy jest to największa kolekcja w Polsce? Czy to największa z dotychczasowych wystaw biżuterii w Polsce w XXI wieku? A może uprawnione jest też stwierdzenie, że to największa wystawa w okresie powojennym?W poprzednim numerze PJ zapraszaliśmy do Sandomierza na spotkanie z Marią Magdaleną Kwiatkiewicz, jej kolekcją sztuki złotniczej i fotografiami. Spotkanie się odbyło, a nieobecni, cóż, niech żałują...
Otwarcie wystawy
Oficjalne otwarcie wystaw fotograficznych odbyło się na Rynku o godz. 17 przy etnicznych dźwiękach na żywo, które wyczarował dla nas zespół Drum Work z Poznania. Powitania, życzenia dla autorki zdjęć, kwiaty. Następnie goście przeszli do Sandomierskiego Centrum Kultury, gdzie obrazy Nepalu Magicznego stały się przyczynkiem do dalszych pytań i zachwytów. Obiektyw Magdy Kwiatkiewicz strzelał wspaniałym kadrem i treścią docierającą wręcz do podświadomości oglądających. Trzecie spotkanie, w klubie Lapidarium pod Ratuszem, jeszcze bardziej uświadomiło, że mamy do czynienia z okiem i obiektywem najwyższej klasy, zaś scenariusz wystawy udowadniał, że nie sposób te zdjęcia po prostu obejrzeć i wyjść. I w dniu wernisażu, i później nie raz było słychać głosy, że przez tę wystawę ktoś gdzieś się spóźnił... O godzinie 19 rozpoczęło się spotkanie w największej sali wystawienniczej Muzeum Okręgowego w Sandomierzu. Było mnóstwo gości, wielu z nich przyjechało naprawdę z daleka. Była wyjątkowa okazja, aby dowiedzieć się, jak powstawała tak wielka kolekcja współczesnej polskiej sztuki złotniczej, skąd pomysł i pierwsze eksponaty kolekcji biżuterii etnicznej. Pięknie o tym dniu powiedziała bohaterka wieczoru: w jednym czasie i jednym mieście mogła podzielić się swoimi dwiema największymi pasjami – biżuterią i fotografią. Cezary Łutowicz i Mariusz Pajączkowski w imieniu braci złotniczej wyrazili podziękowania za przyjaźń i wsparcie środowiska polskich artystów. Kosz róż był malutkim symbolem wdzięczności za powstanie czegoś tak wielkiego jak prezentowana kolekcja. Przy okazji, już w swoim imieniu, przekazali do kolekcji prace dla siebie wyjątkowe uznając, że w ten sposób najpełniej wyrażą swoje podziękowanie za wizytę Magdy Kwiatkiewicz w Sandomierzu.
Podziękowania
Maria Magdalena Kwiatkiewicz podczas tego spotkania podziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tej wystawy, w szczególności Bożenie Ewie Wódz, kustoszowi działu sztuki Muzeum Okręgowego w Sandomierzu, władzom Sandomierza oraz ekipie i przyjaciołom Galerii Yes – Małgorzacie Lisieckiej, Agnieszce Jankowiak, Łukaszowi Walaszczykowi i Sebastianowi Satyrowi. Podziekowania otrzymał również Mariusz Pajączkowski, pomysłodawca spotkania i współorganizator wystaw fotograficznych. Dzięki wielu osobom tak wspaniała wystawa mogła zagościć w Sandomierzu. Podziękowania otrzymał również dyrektor Muzeum Dominik Abłamowicz, który, choć niechętny inicjatywie, zdawał się zaskoczony rozmachem i poziomem przygotowanej wystawy. Warto dodać, że spotkanie było również okazją do zapoznania się z najnowszym, trzecim już katalogiem związanym z kolekcją Magdy Kwiatkiewicz, zaś chętni mogli otrzymać wszystkie trzy egzemplarze z własnoręczną dedykacją autorki. Wieczór zakończył się wspaniałym spotkaniem w Lapidarium pod Ratuszem, gdzie ponownie przy energetycznej muzyce zespołu Drum Work, winie i wspaniałych przekąskach goście bawili się jeszcze długo. Zaś następnego dnia odbyło się w Ratuszu spotkanie z burmistrzem Sandomierza Markiem Bronkowskim, a tematem rozmów była wystawa, sztuka złotnicza, działania wokół krzemienia pasiastego i – kto wie – być może owocna współpraca Firmy Yes i Sandomierza w przyszłości. Ale o tym napiszemy (już niebawem), gdy plany zaczną obracać się w konkretne projekty. Wystawa będzie czynna do 10 stycznia. Warto odwiedzić w tym czasie Sandomierz, bo nie wiadomo, kiedy będzie można zobaczyć ponownie w całości tak wspaniałą kolekcję. Zaś czytelników bardzo prosimy o uwagi dotyczące pierwszego akapitu tego tekstu: czy jest to wystawa/kolekcja największa? Czy pytania zawarte w pierwszych zdaniach można cytować bez znaku zapytania? O komentarze prosimy na adres polskijubiler@pws-promedia. pl.