Wydobywamy krzemień
Ostatnie kopalnie krzemienia pasiastego w Krzemionkach Opatowskich zamknięto ponad 3,6 tys. lat temu. I mniej więcej na tyle lat zapomniano o tym kamieniu. Nawet odkrycie dawnych kopalń w latach dwudziestych ubiegłego wieku, chociaż stało się sensacją archeologiczną, niewiele zmieniło w postrzeganiu kamienia: był tworzywem służącym do wyrabiania kamiennych siekierek. Dopiero na początku lat 70. zaczęto dostrzegać w krzemieniu pasiastym kamień czy raczej "kamyczek" jubilerski. Ale nie uprzedzajmy faktów...Jak mogło być
Są dwie teorie na temat tego, skąd wziął się krzemień pasiasty. Według jednej kamień ten powstał 150 milionów lat temu w wyniku wymarcia kolonii pewnego gatunku gąbek morskich. Według drugiej powstał dzięki skorupiakom żyjącym w płytkich lagunach ciepłego jurajskiego morza. Budowały one w jego dnie korytarze i nory, w których magazynowały m.in. obumarłe fragmenty roślin. Pod wpływem zmian temperatury, ciśnienia i odczynu chemicznego wody, zawarta w szczątkach organizmów morskich krzemionka wytrącała się, szczelnie wypełniając zagłębienia. Niezależnie od tego, która z teorii jest prawdziwa, rezultaty w postaci urzekających mniejszych lub większych tworów przypominających swym usłojeniem wzburzoną wodę możemy podziwiać dziś.
Pewnie to samo urzekło kogoś, kto niemal 6 tys. lat temu zobaczył krzemień pasiaty i wziął go do ręki. I jeśli niewiele czasu później, faktycznie próbował przetworzyć ów trzymany w ręce kamień w przedmiot użyteczny lub wygładzić go, tworząc rzecz o walorach ozdobnych i czynił to za pomocą drugiego krzemienia, to ów kamień musiał go urzec po raz drugi. Urzec, bo krzemień krzesany jeden o drugi miota iskry. A iskry, ogień, to przecież magia. Było to około 3,9 tys. lat przed naszą erą w okresie zwanym neolitem. A magia w epoce neolitycznej znaczyła więcej niż dziś. Więcej, chociaż okres neolitu, w którym powstały pierwsze kopalnie krzemienia pasiastego, to już nie okres "walki o ogień", ale czas największej rewolucji w życiu człowieka. Wówczas powstawały nowe osady, człowiek udomowił zwierzęta i nauczył się uprawiać ziemię, rozwinęło się rękodzieło - tkactwo i garncarstwo.
Magicznym kamieniem zainteresowali się plemienni towarzysze odkrywcy i wkrótce każdy z nich chciał mieć taki sam. Powrócili więc na wskazane przez odkrywcę miejsce znalezienia kamienia i tym razem zebrali kilkanaście sztuk. Gdy rosło zapotrzebowanie, a magiczny kamień okazał się przydatny tak [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|