Siła Gdańska tkwi w bursztynie
Robert PytlosPełnomocnik prezydenta Gdańska ds. bursztynu
Mija rok od udostępnienia przez władze Gdańska terenów pod rozpoznanie złóż bursztynu. Okazało się, że dzięki determinacji prezydenta Pawła Adamowicza, kilkunastu gdańskich urzędników i bursztynników, pomocy policji i straży granicznej mogliśmy wreszcie bursztyn z gdańskich Stogów wydobyć z szarej strefy
Niedawno byłem z ekipą niemieckiej telewizji ARD na terenach gminnych, gdzie legalnie rozpoznaje się złoża bursztynu. Byli zachwyceni zarówno samym procesem rozpoznania, jak i urodą naturalnego bursztynu. Podobnie zachowywało się kilkudziesięciu geologów z całej Polski, którzy w czerwcu mieli okazję wziąć udział w takiej prezentacji. Wszyscy podkreślali ogromną wagę zarządzenia prezydenta Miasta Gdańska nr 847/2007 w sprawie określenia zasad i trybu oddawania w dzierżawę gruntów gminnych na cele związane z poszukiwaniem, rozpoznaniem i wydobywaniem złóż bursztynu.
Pierwsza od 35 lat regulacja prawna
Prezydent Paweł Adamowicz podpisał zarządzenie 7 lipca 2007 roku w gdańskim Muzeum Bursztynu, podkreślając na zorganizowanej z tej okazji konferencji prasowej, że chciał w ten sposób uregulować zasady wydzierżawiania terenów gminnych pod poszukiwanie i wydobywanie bursztynu oraz zachęcić władze innych gmin, na których terenie znajdują się bursztynodajne działki, do korzystania z know-how gdańskich urzędników w tym zakresie.
Dobry przykład
Od lutego 2008 roku dwie firmy: Golden Amber z Hrubieszowa oraz Lucjana Nagórskie [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|
Robert Pytlos