35 lat biżuterii z krzemieniem pasiastym
Gorzkie urodziny
13 października w sandomierskim Ratuszu odbyła się sesja naukowa
z okazji 35 rocznicy wykorzystania krzemienia pasiastego w twórczości
jubilerskiej, oraz wernisaż wystawy wyrobów z kamienia zwanego coraz częściej
„polskim diamentem”. Niestety uroczystość zbiegła się z rabunkiem i
zniszczeniami na terenie rezerwatu archeologicznego Krzemionki w okolicach
Ostrowca Świętokrzyskiego. O wyeliminowaniu takich problemów rozmawiali uczestnicy
spotkania zorganizowanego przez Polskiego Jubilera na zakończenie uroczystości.
Na wystawie znalazły się oczywiście m.in. prace
Cezarego Łutowicza
Jak przypomniano podczas sesji, jubilerską karierę
krzemienia pasiastego zawdzięczamy artyście jubilerowi Cezaremu Łutowiczowi oraz dr hab. Zdzisławowi Migaszewskiemu z
Akademii Świętokrzyskiej. Już w roku 1972 pan Łutowicz stworzył
pierwsze wyroby i do dziś pozostaje najbardziej kojarzonym z krzemieniem
artystą.
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|