Bursztyn w kopernikańskim duchu
Giedymin Jabłoński
Autor był przewodniczącym jury konkursu "Bursztyn i Astronomia" we Fromborku
Temat konkursu na pozór trudny, bo cóż ma bursztyn wspólnego z astronomią (co innego, gdyby to był "bursztyn i jubilerstwo",
albo "stal i hutnictwo") został skonstruowany na zasadzie koanu zen: pytania bez jednoznacznej odpowiedzi, za to mającego prowadzić do "zjednoczenia się z jego duchem"
Uczestnikom fromborskiego konkursu udało się trafnie nawiązać do zadanego przez organizatorów tematu, zaś jurorzy, wciągnięci w bogate, często nieoczekiwane, interpretacje, obradowali do późna w nocy, zastanawiając się nad formułą ich oceny. Wysiłek został jednak uwieńczony zgodnym i werdyktem.
Pierścień jak lunetka z bursztynu
Szczególne uznanie zyskał niewielkich rozmiarów pierścień, składający się z precyzyjnie wyrzeźbionej z kawałka naturalnego bursztynu rurki, oprawionej w prostą, geometryczną konstrukcję ze złota. Myśl o tym, jak noszący ten pierścień może spojrzeć przez lunetkę z bursztynu, z całą jego historią w naturze i kulturze, na gwiaździste niebo, przywołuje konotacje tak bogate, jakich można oczekiwać tylko po wybitnym dziele artystycznym.
[...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|
Giedymin Jabłoński