Chcę jak najczęściej bywać artystą!

Jego pasją była fotografia, malował też obrazy. Jednak odnalazł się
w projektowaniu i tworzeniu biżuterii, choć z wykształcenia jest
inżynierem mechaniki precyzyjnej. Po 30 latach pracy jako złotnik już wie, że nie można tworzyć tylko do szuflady lub jedynie dla pieniędzy






O tym, jak bycie twórcą form złotniczych może
przerodzić się w życiową pasję z Woytkiem Rygało rozmawia Honorata Szczypek




Jak jubilat ocenia swoich 30 lat pracy złotniczej?




Na początku, podczas studenckich zajęć, zrobiłem krzyżyk ze srebra - ważył około 40 gram. Był to epizod. Tak naprawdę pierwszym elementem srebrnym był pierścionek, którego dałem do oceny Wojtkowi Zimnowodzkiemu, doświadczonemu złotnikowi.
On powiedział - całkiem nieźle jak na pierwszy raz. Jego opinia bardzo zaważyła na tym, że robię biżuterię. Pochwała zadziałała na mnie mobilizująco. Choć nie było łatwo - odstawałem od kolegów warsztatowo. W 1989 roku uzyskałem tytuł mistrzowski i otrzymałem zaświadczenie o wykonywaniu zawodu artysty plastyka w zakresie biżuterii artystycznej. Do 2000 roku żyłem w oddaleniu od społeczności złotniczej - nie należałem do Stowarzyszenia Twórców Form
Złotniczych, nie jeździłem na targi, nie śledziłem na bieżąco trendów we wzornictwie. űałuję, że tak późno zrozumiałem, iż nie można ograniczać się jedynie do pracy w pracowni.
Dziś swoją aktywnością próbuję nadgonić czas, dlatego muszę tworzyć i chcę pokazywać to, co robię. Pojechałem w tym roku z Andrzejem Bielakiem i Tomkiem űyłką na Targi Inhorgenta Europe w Monachium - zobaczyłem tam wielki świat jubilerski i multum ciekawego wzornictwa. Kupiłem interesujące mnie narzędzia. Zachęcam wszystkich, aby pokazywali swoją biżuterię na imprezach jubilerskich w Polsce i za granicą. To kapitalne doświadczenie dla twórcy.




Emanuje Pan młodzieńczym
entuzjazmem, tak jakby
dopiero zaczynał Pan swoją drogę twórczą?






Kończąc 50 lat, uświadomiłem sobie, że nie mam już dużo czasu, ponieważ apogeum możliwości twórczych mężczyzny przypada na wiek dojrzały. Zostało mi może 5, 10 lat na szukanie pomysłów i ich realizację.




Jakich materiałów używa Pan
najchętniej w swoich pracach?




Przede wszystkim srebra. Najpierw było błyszczące, następnie zmatowione, potem z efektem barwienia. Popularność każdej z technik p [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Dostęp dla prenumeratorów

Polskiego Jubilera

Użytkownik:
Hasło:
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania dwumiesięcznika prosto na biurko
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.polskijubiler.pl
  • (w tym archiwum dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Rabat uzależniony od długości trwania prenumeraty
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 20
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego na stronie www.polskijubiler.pl
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl