Euro 2012: Giersz nie chce, ale musi
Władze Gdańska wybrały w poniedziałek szefa spółki, która ma wybudować stadion na piłkarskie Mistrzostwa Europy w 2012 r. Został nim wiceminister sportu w rządzie Leszka Millera Adam Giersz, który prezesem wcale być nie chce. Lada dzień poznamy też projektantów Baltic Areny. - Przetarg wydłużyłby procedurę, a dla nas każdy dzień jest na wagę złota - podkreśla Giersz. - Gdy szukaliśmy konsultanta ds. Baltic Arena, straciliśmy trzy miesiące, bo dwie firmy się oprotestowały. Teraz chcemy tego uniknąć. Jeśli wybrane przez nas konsorcjum przystanie na nasze warunki, do końca stycznia podpiszemy umowę.Konsorcjum tworzą firmy RKW, HPP i Schüssler, które zaprojektowały w niemieckim Gelsenkirchen supernowoczesny stadion Veltins Arena z widownią na 61 tys. osób. To jeden z niewielu obiektów na świecie z wysuwaną murawą. Natomiast samo RKW to znane niemieckie biuro architektoniczne z Düsseldorfu, które przygotowało wstępną wizję Baltic Areny (wizualizacja poniżej), nawiązującą do bryły bursztynu.