Najtrudniejszy konkurs świata
Wszystko już gotowe do rozpoczynającego się 16 listopada Międzynarodowego Konkursu Dyrygentów im. Grzegorza Fitelberga. Na zwycięzców czekają już złota, srebrna i brązowa batuty. - Batuty mamy przygotowane w dwóch kompletach - mówiła wczoraj podczas konferencji prasowej w Warszawie Grażyna Szymborska, szefowa Filharmonii Śląskiej i zarazem konkursu. To specjalne przygotowanie na wypadek, gdyby jury, któremu wtym roku przewodniczy Tadeusz Strugała, zdecydowało się przyznać równorzędne nagrody. Taka sytuacja przydarzyła się podczas poprzedniej edycji, gdy główna nagroda przypadła w udziale dwójce adeptów dyrygenckiej sztuki. Batuty wykonała firma jubilerska Wojciecha Kruka.