Kamienie jubilerskie
dr Włodzimierz ŁapotLaboratorium Gemmologiczne Uniwersytet Śląski
Kamienie jubilerskie to szczególnie piękne a przez to często bardzo rzadkie odmiany niektórych minerałów i skał. Wyróżniają się wysoko cenionymi walorami estetycznymi oraz równie wysoko cenionymi: twardością, trwałością i niezmiennością. Są też bez żadnych ograniczeń wytwarzane przez człowieka (jubilerskie kamienie syntetyczne).
Oprawia się je w złoto, platynę, srebro i inne metale szlachetne. Podstawowe zasady klasyfikacji i nomenklatury kamieni jubilerskich przybliżono już czytelnikom Polskiego Jubilera w artykule „Naturalny, syntetyczny, sztuczny…” zamieszczonym w numerze 11/2008.
Kamienie naturalne
Z rynkowego punktu widzenia najważniejszym kamieniem jubilerskim jest bez wątpienia diament (odpowiednio oszlifowany nazywany jest brylantem), gdyż na niego przypada lwia część obrotu rynkowego. Ale wraz z rosnącą kulturą kamienia coraz chętniej wykorzystywane są przez polski rynek jubilerski także szmaragdy, rubiny, szafiry, topazy, turmaliny, spinele czy inne mniej znane, aczkolwiek równie atrakcyjne kamienie, choćby takie jak tsavoryt czy tanzanit. Najbardziej pożądanymi są zawsze kamienie naturalne. Niestety określenie „naturalny kamień jubilerski” bywa często nadużywane, intencjonalnie bądź nie, jakkolwiek w istocie skutki rodzi te same. W tle kryją się bowiem rozległe możliwości osiągania nienależnych zysków, ale też potencjalnie katastrofalna utrata zaufania zawiedzionych nabywców. Jeśli określenie „naturalny kamień jubilerski” jest użyte poprawnie, to oznacza kamień wytworzony wyłącznie siłami natury. Ingerencja człowieka ogranicza się w takim przypadku jedynie do wydobycia go i nałożenia nań odpowiednio dobranego szlifu.
Tsavoryt (zielony) i tanzanit (fioletowoniebieski)
Prawa rynku
Praktyka pokazuje, że prawie wszystkie dostępne na rynku kamienie jubilerskie prezentowane są nabywcom jako całkowicie naturalne, choć rzeczywistość bywa czasem zgoła odmienna. I nie jest to bynajmniej polska przypadłość. Problem ten absorbuje uwagę wielu najpoważniejszych międzynarodowych organizacji jubilerskich. W polskich realiach rynkowych rzadko ujawnia się pełną informację o naturze oferowanego kamienia, zwłaszcza o zastosowanych wobec niego zabiegach upiększających zwanych powszechnie traktowaniem (franc. traitement = leczenie), choć wiadomo, że bardzo wiele kamieni jubilerskich poddawanych jest takim zabiegom, głównie dla ulepszenia barwy i czystości. Niestety proceder traktowania nasila się z każdym rokiem, a stosowane sposoby są coraz trudniej wykrywalne. Dotyczy to również diamentów, zwłaszcza ich czystości i barwy. Jednocześnie warto pamiętać, że traktowanie traktowaniu nierówne. Niektóre sposoby traktowania mają niewielki wpływ na wartość kamienia jubilerskiego. Inne zmniejszają ją wielokrotnie. Bywa, że traktowany kamień wart jest ledwie drugą, trzecią, piątą, dziesiątą, a czasem ledwie dwudziestą część tego, co jego nietraktowany odpowiednik. Bar [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|
Włodzimierz Łapot