Projektant nie może osiąść na laurach
Rozmowa z Dorotą Gulbierz,projektantką biżuterii
Polski Jubiler: Informacje spływające z zakończonych pod koniec marca największych targów jubilerskich Baselworld 2011 pokazują, że międzynarodowa publiczność zainteresowana była kupnem biżuterii i zegarków, w których wykorzystana została ceramika. Pani w swojej biżuterii, niezmiennie od wielu lat, wykorzystuje ten materiał. Czy biżuteria z ceramiką ma szansę stać się jednym z najmodniejszych trendów na polskim rynku jubilerskim?
Dorota Gulbierz: Interesujący jest fakt, że przedmioty wykonane z ceramiki cieszyły się popularnością wśród nabywców na targach w Bazylei. To miłe zaskoczenie. To czy biżuteria z ceramiką ma szansę stać się trendy, to pytanie nie do mnie. Kiedy czytam o trendach to powstaje w mojej głowie mentlik: kwiaty są trendy, look safarti też, czarno-białe kompozycje, korale, łańcuchy i bursztyn. I kto tu ma rację? Myślę więc, że przy wielości projektów jakie proponuję, zawsze wpisuję się w trendy i zawsze jestem poza nimi. Moim celem jest dążenie do uniwersalnych rozwiązań i tworzenie eleganckiego stylu.
Skąd wzięło się u Pani zamiłowanie do ceramiki?
Z ceramiką zetknęłam się jeszcze na studiach na zajęciach rzeźby i już wtedy zauważyłam możliwości kolorystyczne i formalne, jakie daje ta technika. Są one bardzo duże i ciekawe. Ale ceramika wymaga też dyscypliny, doświadczeń i eksperymentowania. Dzięki tej technice mogę realizować swoje trzy pasje: malarską, rzeźbiarską i projektową. Używam wypracowywanego przez wiele lat metalizowanego reliefu porcelanowego, który stał się moim znakiem rozpoznawczym i dzięki temu rozwiązaniu mogę uzyskiwać niespotykane efekty i tworzyć charakterystyczny styl.
Jakie jest zainteresowanie klientów Pani biżuterią? Czy wraz z kryzysem na rynku jubilerskim zmniejszył się popyt na wyroby artystyczne? A może wprost przeciwnie – klienci zaczęli szukać niekonwencjonalnych rozwiązań w biżuterii i kupować kosztowności „autorskie”, niepowtarzalne?
Popyt prawie na wszystko się zmniejszył, także na to co ja proponuję. Jest owszem grono klientów, które szuka autorskich prac, ono zawsze będzie, mam przynajmniej taką nadzieję. Pocieszające jest to, że zadowolony k [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
Prenumeratę możesz zamówić:
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
|