Targi INHORGENTA – bardziej międzynarodowe niż kiedykolwiek wcześniej

Gdyby liczba wystawców tegorocznych targów INHORGENTA miała być wyznacznikiem pomyślności branży, można byłoby założyć, że rok 2025 będzie dobrym rokiem dla branży jubilerskiej i zegarkowej oraz kamieni szlachetnych. Jak podaje organizator, w tegorocznej edycji wzięło bowiem udział 900 wystawców reprezentujących 1334 marek z 38 krajów, tj. o 3,4% więcej niż w ubiegłym roku.

pj-2025-01-548482


Indie krajem partnerskim

Ponad połowę wystawców (53%) stanowiły firmy zagraniczne – w tym roku przede wszystkim z Włoch, Francji, Indii i Szwajcarii. Krajem partnerskim targów INHORGENTA w tym roku były natomiast Indie (tu warto przypomnieć, że pierwszym krajem partnerskim targów była w 2018 r. Polska – reprezentowało ją wtedy 34 wystawców oraz wystawa miasta Gdańsk „Bursztyn bałtycki. Tradycja i innowacja”). Obecnie Indie to główny gracz na światowym rynku biżuterii i kamieni szlachetnych – eksport tego kraju szacowany jest na 32 mld USD, zaś wartość rynku krajowego to 85 mld USD. INHORGENTA gościła w tym roku 50 wystawców z Indii.

pj-2025-01-450051

Zegarki rosną w siłę

Wyraźnie widać również wzrost liczby wystawców w sektorze zegarków – w dedykowanej im hali A1 swoje nowości prezentowało ponad 130 marek, w tym marka Balticus z Polski. Po raz pierwszy w tym roku, we współpracy z renomowaną szwajcarską Foundation Haute Horlogerie (FHH) z Genewy, została przygotowana wystawa „FHH Culturale Space” przybliżająca wyjątkowe rzemiosło i kulturowe dziedzictwo „wielkiego zegarmistrzostwa”. Celem tej wystawy jest zachowanie tego dziedzictwa, poprzez edukację i inspirację. Klasyczne zegarki nie są obecnie już przedmiotem użytkowym – dziś nie służą już przede wszystkim do odmierzania czasu, stając się raczej ekskluzywną ozdobą, nierzadko wręcz dziełem sztuki.

pj-2025-01-733127

Wiele renomowanych marek wybiera Monachium jako miejsce premiery nowych kolekcji. W tym roku do tego grona dołączyły m.in. marki Favre Leuba, Eberhard & Co. i Fossil w hali A1 Timepieces, oraz Krisonia, Terzihan i Yoko London w hali B1 Fine Jewelry. Minione targi INHORGENTA odwiedziło ok. 25 000 branżowych gości z aż 102 krajów.

Inspirujący programramowy

Organizatorzy zadbali także o bogaty program ramowy z licznymi wykładami i panelami dyskusyjnymi prowadzonymi przez ekspertów z całego świata (TRENDFACTORY) i wspaniałymi wystawami (Timeless Brillance). Wszystko po to, by stworzyć wartość dodaną – dostarczyć inspiracji, wiedzy i umożliwić poszerzenie sieci kontaktów. W ramach TRENDFACTORY eksperci podejmowali tematykę dotyczącą m.in. wpływu digitalizacji na sprzedaż biżuterii i wzrost zainteresowania biżuterią antyczną, zrównoważonego rozwoju w branży jubilerskiej i zegarmistrzowskiej, jak również przyszłości rynku diamentów oraz aktualnych trendów modowych i sprzedażowych.

W ramach dedykowanej zegarkom platformy WATCH TALKS dyskutowano o zmianach zachodzących na rynku zegarków, poświęcając szczególną uwagę szwajcarskiej branży zegarmistrzowskiej. Jednym z ważniejszych wydarzeń targów INHORGENTA jest już od wielu lat konkurs INHORGENTA AWARD – w tym roku międzynarodowe jury przyznało nagrody w 9 kategoriach, wybierając spośród 137 zgłoszeń z 22 krajów. Konkurs wraz z towarzyszącą mu prestiżową galą, w której w tym roku wzięło udział ponad 500 osób, w tym m.in. prominentni przedstawiciele branży jubilerskiej i zegarmistrzowskiej, ale także osobowości ze świata kultury i mediów, jest przede wszystkim okazją do wielkoskalowej promocji sztuki jubilerskiej i zegarmistrzowskiej. Najważniejsze nagrody w tegorocznej edycji konkursu to:
– Luxury Watch of the Year: Gerald Charles „Mastelink” – zintegrowany zegarek sportowy, utrzymany w duchu Geralda Genty, mistrza zegarkowego designu, – Gemstone of the Year: ARNOLDI INTERNATIONAL – ekskluzywna spirala 190 granatów (21,83 ct) podkreślająca bogatą paletę barw, – High Jewelry of the Year – Serafino Consoli za unikatową koncepcję wielowymiarowego pierścionka z diamentami „Grande Belezza”.

pj-2025-01-518394

Recesja na rynku niemieckim – skutki dla branży jubilerskiej i zegarmistrzowskiej

Choć recesja w Niemczech trwa już w zasadzie od 3 lat, po raz pierwszy na targach INHORGENTA przedstawiono liczby, które potwierdzają jej wpływ na rodzimą branżę jubilerską i zegarmistrzowską. Stephan Lindner, prezes stowarzyszenia BVJ zrzeszającego niemieckich jubilerów, podkreślił, że ta branża w porównaniu z innymi radzi sobie dobrze, i określił lata 2022 i 2023 jako fantastyczne dla branży. Nie da się tego niestety powiedzieć o minionym roku, w którym branża odnotowała spadek obrotów łącznie o 1,2 proc., choć, jak podkreślano, pozostaje nadal w dobrej kondycji. Ze statystyk wynika, że wyroby jubilerskie w dalszym ciągu cieszą się w Niemczech dużym powodzeniem, szczególnie te kupowane w specjalistycznych sklepach detalicznych, które odpowiadają za 70 proc. obrotów w tym sektorze. Najmniejszy spadek, jeśli chodzi o ilość, odnotowano w sektorze wysokiej jakości zegarków i biżuterii. Jak to wygląda w liczbach?
O 3,4 proc. spadła wartość eksportu niemieckiej biżuterii srebrnej i złotej – z 5 312 mln euro do 5 134 mln euro. O 2,8 proc. mniejszy był także import biżuterii i osiągnął wartość 4 604 mln euro (2023: 4 736 mln euro). Eksport niemieckiego przemysłu zegarmistrzowskiego wzrósł w 2024 r. o 3,5 proc., do około 1,87 mld euro, co pokazuje odporność branży. Jednak patrząc na liczby sprzedanych zegarków, widać znaczny spadek. Podkreślano, że dane za 2024 rok były lepsze niż nastroje w branży. Mimo to przedstawiciele branży jubilerskiej i zegarmistrzowskiej – nie tylko w Niemczech – wchodzą w rok 2025 pełni obaw. Optymizmu nie dodają wysokie ceny złota, rosnący rynek diamentów laboratoryjnych oraz wzrost cen wysokiej jakości kamieni szlachetnych.

19 wystawców z Polski

Polskie firmy, obecne od wielu lat na targach INHORGENTA w Monachium, uplasowały się również w tym roku w pierwszej dziesiątce krajów o największej liczbie wystawców – za Włochami, Indiami, Chinami, Szwajcarią, Belgią, Austrią, Hongkongiem, Francją i Hiszpanią. Polscy wystawcy oferowali głównie wyroby ze srebra (m.in. MARCIN ZAREMSKI, EVA STONE, DECO ECHO, MANOFORMA, AREK WOLSKI, LEIS JEWELRY, JUBILLEO), obrączki ślubne (PZ STELMACH oraz WAMA GOLD), biżuterię modową (ORIENT STYLE), zegarki (BALTICUS) jak również półfabrykaty (SILVEXCRAFT), narzędzia i maszyny (RODENT, GSMT) oraz opakowania (PAT BUGALA). Silnym polskim akcentem była wystawa „Treasure Box of the Future” (Kapsuła przyszłości) zorganizowana przez Międzynarodowe Targi Gdańskie w ramach projektu „Gdańsk – Światowa Stolica Bursztynu”. Zaprezentowano na niej biżuterię z bursztynem ośmiorga wiodących polskich twórców: Sławomira Fijałkowskiego, Emilii Kohut, Marcina Giebułtowskiego, Tomasza Kargula, Doroty Ceneckiej, Macieja Rozenberga i Ireneusza Glazy oraz firmy S&A Jewellery Design. Wystawa wzbudziła ogromne zainteresowanie zwiedzających – uwagę przyciągał zarówno kobaltowo-niebieski kontener transportowy, który został przekształcony w dynamiczną przestrzeń wystawienniczą, jak i połączenie wyselekcjonowanej bursztynowej biżuterii z cyfrową narracją, które stworzyło przestrzeń mieszanej rzeczywistości, pozwalając odwiedzającym w pełni zanurzyć się w świecie współczesnego designu.

Kolejne targi INHORGENTA 2026 odbędą się w Monachium w dn. 20-23.02.2026.
Więcej informacji: www.inhorgenta.com

Anna Sado